Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

widzę że nie tylko mi się zdarzają takie wpadki ciążowe:) ostatnio wchodząć do mieszkania zostawiłam klucze w drziach od zewnętrznej strony i tak sobie pół dnia wisiały póki MM nie wrócił,,, :)
Lovella życie często nie układa siępo naszej myśli, a na pewno sobe poradzisz, w taklich sytuacjiach człowiek znajduję dziwną siłę w sobie.. A to na pewno okres przejściowy:)

http://www.suwaczki.com/tickers/rfxgskjouii3drdm.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ibm28iikre36uzpi.png

Odnośnik do komentarza

Hehehe, udane jesteście ; D Bisiek pobiłas wszystkich ;)
Lovella rozumiem z mężem, w ostatniej ciąży mój też wyjechał na trzy miesiące, a ja sama z trojka dzieci i wielkim brzuchem :/
Wervk co do włosów to dość nietypowe, bo co jak co ale w ciąży włosy właśnie nie wypadaja... Myślę więc że jeśli u ciebie jest inaczej warto spytać o to lekarza, bo może masz niedobory czegoś, hmm sama nie wiem...
Zamiariwona, moja niunia to chyba jeszcze drobniejsza:( widzę że wszystkie dzieciaczki tu, nawet i młodsze, są wieksze, ech też się martwię ale staram się być dobrej myśli choć momentami to trudne :,(
Bystraa witaj i napisz coś o sobie i swoim maluszku:)
A ja dzis byłam w lidlu, myślałam że jeszcze się na coś załapie z dzidziusiowych cioszkow, ale wszystko przebrane ;) udało mi się tylko kupić bluzkę ciążowa, była ostatnia sztuka, bardzo fajna :)
Mam pytanko, jakie tętno miały wasze maluszki? Bo moja 125 i niby to ok, ale jakoś tak mało mi się wydaje :(

https://www.suwaczki.com/tickers/kjmncwa1okfq0aq3.png

Odnośnik do komentarza

Ja przed ciążą miałam ogromny problem z wypadaniem włosów, próbowałam chyba wszystkiego ale zawsze wypadały...zależnie od pory roku mniej lub bardziej. Przestały dopiero teraz i jestem strasznie szczęśliwa...niestety mam świadomość, że po porodzie połowę stracę. Słyszałam od kilku kobiet, że one właśnie w ciąży traciły czupryny..warto chyba jednak zapytać lekarza, może akurat brakuje czegoś w organizmie a problem rozwiąże jakiś dobry suplement.

http://www.suwaczki.com/tickers/h4zp9n73ec2yxakm.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Od wczoraj mój brzucho jest ciągle twardy...wystarczy, że poplączę się kilka minut po domu i staje się naprawdę napięty. Wczoraj czułam lekkie kłucie...zaczełam panikować i zastanawiać się nad wizytą na ip ale wzięłam nospę i do łóżka. We wtorek wizyta więc postanowiłam, że przeleżę te dwa dni a we wtorek dowiem czy to czasem nie sygnały skracającej sie szyjki. Niestety przy pierwszej ciąży strach powoduje, ze nie potrafie obiektywnie ocenic tego co mi dolega:/

http://www.suwaczki.com/tickers/h4zp9n73ec2yxakm.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Pietka89 Mi gin mowil ze twardnienie jest normalne na tym etapie ciąży. Jedank jesli staloby sie reguralne np. Co 10min. I po kapieli nospie i lezeniu nadal by bylo reguralne wtedy na IP. Nie martw sie na bedzie dobrze.
Mi wlosy wypadaly ale bylo to zwiazane z tarczyca. Teraz w ciazy narazie mi nie wpadają.
Zycze milej niedzieli!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgywl5lopj6o9.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv092n0azzw9lniu.png

Odnośnik do komentarza

Pietka ja mam to samo :-( biorę potrójna dawkę magnezu + max dawkę luteiny a mimo to od kilku dni brzuch jak kamień. I to prawie non stop! Mój gin mówi że jak twardnieje 3-4 razy na dzień to ok, ale częściej to już nie powinno. Jutro mam wizytę i aż się boję co usłysze :'(

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Lovella musisz się przyzwyczaić. Wiem że to trudne mój dziś pojechał do pracy a ja wczoraj i dziś aż się popłakałam jedzenie jakieś tam mu zrobiłam ale ze łzami w oczach. No i wreszcie zrozumiał że musi znaleźć pracę bliżej albo chociaż codziennie być w domu bo będę wyła za każdym razem jak odjeżdża myślę że córka nie będzie tak wyła jak ja bo myślę że to przez tą ciążę zbiera mnie na płacz . Ja ostatnio zapomniałam nasikać do pojemnika na mocz dopiero się zorientowałam jak wodę spuściłam no ale udało mi się potem z trudem ledwo nasikać. Jutro mam krzywą a w czwartek wizyta . Po piątkowym USG okazało się że będzie córeczka wszystko ok.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeeqybjms5.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, które musicie rozstawać się ze swoimi facetami...jeszcze jakiś czas temu pisałam, że do wszystkiego można się przyzwyczaić, że inni rozstają się na dużo dłużej ale im bliżej rozwiązania i hormony coraz bardziej dochodzą do głosu przekonuje się jak bardzo teraz potrzebne nam jest wsparcie...nie wyobrażam sobie , żeby nie było teraz przy mnie męża. Coraz trudniej przychodzą takie codzienne czynności ale chodzi głównie o wsparcie emocjonalne. Naprawdę Wam podziwiam, dzielne jesteście!

http://www.suwaczki.com/tickers/h4zp9n73ec2yxakm.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jak wracaliśmy od lekarza to się poplakalam w samochodzie. Naprawdę uwierzcie obiecałam sobie ze nie rozkleje się przy nim przed wyjazdem bo Wien że jemu jest jeszcze gorzej bo zostawia i mnie ale przede wszystkim Córeczkę. No ale nie wytzrymalam. Spytał się o co chodzi to powiedziałam że nie wyobrażam sobie ze jego może nie być przy porodzie, bo nie wiadomo czy uda mu się trafić w datę porodu. Jak znowu będę miała cesarke to nie wiem jak sobie poradzę przy dwójce. Na pewno pomogą Rodzice ale pamiętam jakia miałam od niego pomoc i wsparcie. I wogole mąż to mąż wiadomo że jesteśmy w tej samej drużynie i to jego dzieci więc on to zrobi z przyjemnością. Wiem że nie docenialam jak był z nami ale teraz straciłam poczucie bezpieczeństwa.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hmy1bn4ak.png
http://www.suwaczki.com/tickers/uwo93e3k8kbwxs5t.png

Odnośnik do komentarza

A tak z innej beczki mam pytanie. Już od jakiś dwóch tyg strasznie boli mnie w dole przy wstawaniu lub przekrecaniu się na bok. Nie wiem czy to nie od tego że często noszę lub podnoszę Małą. Staram się to ograniczyć ale tego nie unikne. Też tak macie lub mialyscie?
Szczerze to mam już naprawdę duży brzuch i dużo osób mi mówi że jak ty donosisz ta ciążę jak już masz taki brzuch. Może to dlatego.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hmy1bn4ak.png
http://www.suwaczki.com/tickers/uwo93e3k8kbwxs5t.png

Odnośnik do komentarza

Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której moj mnie zostawia na czas porodu i wczesnej opieki nad dzieckiem. A w sytuacji gdy są już dzieci - to już ekstremum. Zycze wiec wielkiej wytrwałości, siły i mnóstwa samozaparcia i siły ducha!

Pytanie: do łóżeczka kupuje sie jeden materac, czy mam kupić jakiś zapasowy - gdyby dzieciak zalał ten pierwszy?

http://www.suwaczek.pl/cache/a9f01c7636.png

Odnośnik do komentarza

Lovella współczuję ja teraz to chyba bym się załamała chociaż mój wraca na weekend to i tak nie jest lepiej bo ja już wczoraj wiedziałam co mnie czeka i zaczęłam ryczeć no ale niestety nie został a wolałam jak wracał z gospodarki śmierdzacy i dałbym wiele żeby tak się stało.
Szczerze to się cieszę z tych nadchodzących mrozów bo wtedy nie będzie miał pracy :) to znaczy będzie na miejscu bo pójdzie na gospodarkę bo pracować to musi.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeeqybjms5.png

Odnośnik do komentarza

Współczuję bardzo twardniejacych brzuszków i innych boleści! Ja chyba w pierwszej ciąży limit wyczerpałam, bo cala ciążę miałam brzuch twardy jak kamień, musiałam się bardzo oszczędzać, nospy, magnezy, raz nawet wylądowałam w szpitalu na rozkurczowych kroplowkach, brr, nic przyjemnego. No ale w tej ciąży brzuch miękki i nic mnie nie boli, czasami jakiś lekki skurcz wiadomo, a tak to luzik ;)
Córcia dziś się rozfikala, tak mi jeździ nóżkami po całej macicy, laskocze mnie okropnie ;D nie wiem co w nią wystąpiło bo zazwyczaj jest spokojna... Ale może po prostu rośnie i nabiera siły ;)
Bisiek ja bym została przy jednym materacu i tylko dokupila taki ochraniacz na materac, ostatnio fajne w lidlu były:)
Glammour czekamy na wrażenia ze szkoły rodzenia :) ja byłam w pierwszej ciąży, 10 lat temu, ale chyba za wiele mi to nie dało: p
DobraWrozka jak tam po wizycie? Mam nadzieję że wszystko dobrze :)

https://www.suwaczki.com/tickers/kjmncwa1okfq0aq3.png

Odnośnik do komentarza

Ooo to ciekawe może gin się pomylił moja siostra zrobiła niespodziankę bo miała być chłopakiem. Dlatego jak narazie nie zamierzam kupować różowych ubranek. Tak samo z wózkiem bo się jeszcze przyda bo chciałbym mieć parkę ale ciekawe jak to wyjdzie zawsze marzył mi się pierwszy chłopiec żeby bronił siostry ale pewnie będzie odwrotnie :)
Jestem już po pierwszym pobraniu i wypiciu glukozy w miarę da się radę tylko te pobieranie gorsze.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeeqybjms5.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...