Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

A ja uwielbiam nosić dzieciątka! Rozkoszuje się wspomnieniem każdej chwili z Odsetka w chuscie, w łóżku (spała w przystawce przy naszym łóżku), przy piersi <3 wydaje mi się że dzieki temu tak mało płakała i spokojnie przechodziła wszystkie skoki rorozwojowe. Odkąd chodzi to nie chce na ręce- woli własne nóżki, taka samodzielna jest :-) <br /> Myślę żeby z Kropeczka robić tak samo-tulic, kochać i nosić ile będzie potrzebowała :-D

Lovella-tak samo miałam. Nie mogłam się napatrzec na córkę- godzinani mogłam na nią patrzeć, wąchać, tulic i cieszyć każda sekunda razem :-)

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny, to będzie reklama, więc nie wiem czy mnie admin nie wyrzuci, ale zapraszam na konkurencyjne forum;-)
40tygodni.pl
Niestety jest mniej dziewczyn, ale jest bardziej kolorowo, można zadawać pytania, prowadzić ciążowego ( i nie tylko)bloga, dodać zdjęcie do awatara itd.
Urodziłam pierwsze dziecko w 2013 r i wtedy to forum aż "żyło", a teraz brakuje świeżej krwi, ale i tak je uwielbiam i szkoda mi, że jest nas coraz mniej. Mam nadzieję, że się skusicie;-)

Odnośnik do komentarza

Co do wszelkiego huśtania, noszenia i bujania dzieci trzeba się zastanowić po co to robimy i co tak naprawdę to daje dzieciom....jest to stymulacja układu przedsionkowego i dostarczanie wrażeń w zakresie czucia głębokiego :) czyli coś baaardzo ważnego i potrzebnego jeśli nie chcemy aby nasze dzieci miały w przyszłości problemy z integracją sensoryczną. Ich ciała/zmysły muszą się nauczyć integrować wszystkie docierające bodźce a wymieniane aktywności właśnie temu mają służyć :) także tulimy i bujamy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/h4zp9n73ec2yxakm.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ja bym tutaj podzieliła bujanie na 2 grupy. Bo ludziom się czasami wydaje, jak mówię, że małej nie bujam i sama śpi, że ją olewam i idę pić kawę jak płacze ;)
Obserwuje czasami przypadki, że taki niemowlak nie ma chwili spokoju bo cały czas jest bujany i to częstotliwośc wzrasta, że mówię, że jest wstrząsany. A później się ludzie dziwią, że ich dzieci nie śpią i są niespokojne jak są przyzwyczajone do ciągłego bujania.
My z kolei z tych nie wytrzasajacych, co nie znaczy, że małej nie nosimy. I ona czując bliskość też się uspokaja.

Każdy może robić z niemowlakiem to co uważa i mu pasuje. Pytanie tylko czy dacie później radę, ukolysac kilka razy dziennie 9 kg do spania?

Odnośnik do komentarza

Jak już sypię radami to jeszcze o wózku ;)
Polecam wam przede wszystkim wózek obejrzeć w naturze zanim go kupicie. Ja swój znalazłam w necie i jak poszłam do sklepu się przejechać do wiedziałam od razu, że w życiu nigdy go nie kupię.
Co ważne jak pomiędzy wami a waszymi drugimi połówkami jest duża różnica wzrostu, żeby można łatwo dostosować długość rączki i wózek się wygodnie prowadził w każdym położeniu. Moja przyjaciółka jest niższa odemnie i bardzo zadowolona ze swojego wózka. Ja z kolei nie mogę nim jeździć, bo jak podniose uchwyt, to jestem bliżej wózka i idąc cały czas kopie w tylną oś. Wiecie co mam na myśli?
Poza tym, warto sprawdzic czy się mieści w bagażniku ;)
I najważniejsze to musicie się zastanowić, jak długo chcecie z niego korzystać. Jeżeli chcecie sie później przesiąść szybko na parasolke to nie ma co się spinac. Jeżeli chcecie tym wózkiem jeździć dłużej, plus planujecie więcej dzieci to warto kupić coś porzadniejszego.
Co do wagi to mój wózek jest ciężki w cholerę ale wygodnie się go prowadzi i to jest dla mnie najważniejsze bo go nie noszę, tylko nim jeżdżę.

Odnośnik do komentarza

tak bujanie i kołysanie można podzielić, te uwielbiałam nośić, przytulać i godzinami patrzeć na córcie:) natomiast kiedy spała lub grzecznie "bawiła" się na leżąc na brzuczku czy w wózku sokojnie obserwowała świat nie widziałam potrzeby nadmiernego bujania:)
Kiedy dziecko spokojnie śpi i masz godzine dla siebie to czasem marzy się o kwie:)
Każde dziecko jest inne, każda mama jest inna z własnym pomysłem wychowawczym:)

http://www.suwaczki.com/tickers/rfxgskjouii3drdm.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ibm28iikre36uzpi.png

Odnośnik do komentarza

Ja nie jestem za noszeniem dziecka na rekach wystarczy ze zostałam kilka razy z 1.5 rocznym dzieckiem szwagierki i tak miałam juz dość. Na dziś zmyłam podłogę i nie mam siły. Mój Skarbuś pojechał do pracy a ja sama z psem nie wiem jak wytrzymam teraz bez niego do piątku czy tam soboty. Bo rok temu to jeszcze jeździł i nie było go nawet 2 tyg ale ja myślę że od marca jak policja weszła na chatę zabrali go do więzienia za jazdę po pijaku oczywiście w młodym wieku bo był poszukiwany przez 4 lata a poznalismy się akurat jak był poszukiwany. I tak od maja jak dostał dozór elektroniczny byliśmy jak papużki nierozłączki wszędzie razem a teraz przypominają mi się te złe chwile. A dziś jeszcze rano nie wyjechał a ja juz w płacz no i dalej leże sobie i wyje :(

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeeqybjms5.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny. Pisalam juz na Facebooku ale nie wszystkie tam są i moze tutaj tez, ktoras się wypowie. Dzis bylam na wizycie. Szyjka miekka i rozwarcie na dwa palce. Lekarz rozważa zalozenie pessara. Jednak na razie w obrazie USG szyjka dluga 4cm i zamknieta. Czy ktos mial podobne doświadczenia??? W pierwszej cuazy nie mialam tego typu problemow.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgywl5lopj6o9.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv092n0azzw9lniu.png

Odnośnik do komentarza

Cudaczek ja mam twarda i zamkniętą szyjki ale w 18 tygodniu dr stwierdziła że szyjka się skraca nakazał dwa tygodnie kanapowego stylu życia i pobrała posiew. Niestety mimo leżenia szyjka się jeszcze trochę skręcił i w czwartek będę miała zakładany pessar. W między czasie przeczytałam dość długie forum na temat tego krążka i jestem spokojna. Głowa do góry będzie dobrze.

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yskjovd914fx8.png

Odnośnik do komentarza

mi w pierwszej ciąży jak się skrocila w 23tc to nie miała 2cm, ale nie miałam rozwarcia.
A ciąże donosiłam idealnie do terminu.
Moja wizyta jutro na 9:15 z wynikami glukozy, a następna z usg za tydzień w środę.
Mała tancuje od wczoraj w brzuchu bez przerwy - czasami aż z samego dołu ją czuję. :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8da050ysdf.png]Tekst linka[/url]
http://s9.suwaczek.com/201201314965.png
3960g 56cm 10/10p.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlmg7y385t43ab.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny mam pytanie glukozę to pije się od 24-28 tyg ?
I jak to jest pobierają krew czy oddaje się mocz przed i po wypiciu glukozy ? Od paru dni czuje ruchy (chyba) takie lekkie jakby pod skoki.
Pierwsza samotna noc za mną zimno ( zawsze było ciepło)kilka razy się obudziłam chciałam przytulić a tu pusto :( nie myślałam że będzie tak ciężko. Posprzatałam wszystko co mogłam z nudów to teraz bedzie pożądek do czasu jak wróci mój.Myślałam wziąć szczeniaczka może nie będę czuła się taka samotna będę miała po kim sprzatać i z kim spać mam już jedną psinkę ale nie mam z nią dużo roboty. Za jakiś miesiąc mamy się przeprowadzić na wieś wiec będę miała wszędzie do rodziny blisko bo nawet w tej wsi albo w sąsiednich.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeeqybjms5.png

Odnośnik do komentarza

death25 pobierają krew. Pijesz glukozę i po godzinie znów pobierają. A Twój mężczyzna tak często będzie wyjeżdżał? Osobiście nie wiem czy 2 pies to dobry pomysł. Jak pojawi się dzidzia to nie będziesz wiedziała w co ręce włożyć.

Ja juz zmierzam do gabinetu. Oczywiście odwiedziłam jeszcze Smyka po drodze :) upolowałam kilka rzeczy. Moja malutka urządziła sobie dzisiaj ring bokserski w moim brzuchu. Mam nadzieje, ze na czas badania sie uspokoi. Po badaniu zmykam się pięknić- rzęsy i paznokcie :) trzeba korzystać póki można :)

https://www.suwaczki.com/tickers/thgfe6hhid3ub7jd.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay3aec2scsm.png
https://www.suwaczki.com/tickers/atdcru1dftjoawgf.png

Odnośnik do komentarza

death25 a na jak długo wyjechał?
Dasz radę, wykorzystaj, że masz wolny czas. Poczytaj, poogladaj filmy, wyśpij się już nie długo nie będziesz go tak dużo miała. Moja położna na kursie radziła, żeby jak mamy czas pogotowac sobie jedzenie i pomrozic to na początku ułatwia :)
Szczeniaka bym nie brała bo mały psiak potrzebuje dużo uwagi a wkrótce będziesz miała noworodka, który będzie jej też potrzebował.

Trzymam kciuki za wizyty i dajcie znać jak było, ja idę na cukier w przyszłą środę...

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny.W poniedziałki ma wyjeżdżać a w piątki wracać i tak przez cały czas. Chyba że będzie codziennie dojeżdżał ok.100 km ale jak narazie nie ma prawka i nie wiem czy by się opłacało finansowo. Ale przed i po porodzie i tak musi mi pomóc a sam mówił że chce być razem z nami.
Tak wiem w dzieciństwie zajmowałam się zwierzątkami i wiem że to duży obowiązek i jeszcze pomyśle nad tym.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeeqybjms5.png

Odnośnik do komentarza

death Na pewno nie jest łatwo...czeka Was ogromna rewolucja i całkowita zmiana trybu życiu. Myślę, że mnóstwo ludzi jest w podobnej sytuacji albo nawet trudniejszej (konieczność pracy za granicą). Jeśli się postaracie to myślę, że jakoś się w tym odnajdziecie, będziecie spędzać razem całe weekendy i czerpać z każdej wspólnej chwili. Czasami ludzie widujący się na co dzień nie potrafią tego docenić i żyją obok siebie. Nie ma jednej recepty na szczęśliwe życie rodzinne. Także postaraj się odnaleźć w tym jakiś sens. Może to tylko przejściowa sytuacja i jak MM odzyska prawko będzie wolał dojeżdżać. Głowa do góry!

http://www.suwaczki.com/tickers/h4zp9n73ec2yxakm.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny. My już po wizycie. Pisałam wcześniej, ale oczywiście zjadło mi posta. Po badaniu wszystko ok. Szyjka długa na 4,26cm, zamknięta. Na usg wszystkie parametry w normie. Moja dziewczynka waży już 586g. Oczywiście wystawiała dupkę tak aby nie pozostawić wątpliwości,ze jest dziewczynka. Żadnych przeciwskazań co do wyjazdu na ferie nie ma. Tylko zalecenia częstych przystanków bo to prawie 1200km. Kolejna wizyta 15lutego. Oczywiście skierowanie na badania.: Morfologia.,ogólne mocz, CRP,,oznaczenie poziomu magnezu i Wit d3 oraz glukoza 75mg. Po 1h i po 2h. Ale jestem happy, że wszystko ok.

https://www.suwaczki.com/tickers/thgfe6hhid3ub7jd.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay3aec2scsm.png
https://www.suwaczki.com/tickers/atdcru1dftjoawgf.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...