Majóweczki 2017

[Rybka86]

Dziękuję Wam za słowa otuchy
Piątego stycznia mam kontrolę i będę wiedziała co dalej ale muszę być dobrej myśli w końcu to dla mojego maleństwa

[Rybka86]

Życzę Wam wszystkim zdrowych i spokojnych Świąt.

[OnaM193]

glammour dokładnie o to mi chodzilo. Komputer na zaprogramowane powiedzmy 20cm dziecka odpowiada jakiemuś tygodniowi ciazy a dziecko jest większe lub mniejsze i komputer ustawia proporcjonalnie do tego tydzień ciazy i datę porodu.
Dlatego najbardziej wiarygodne jest pierwsze USG jak jest już serduszko itp.
moja sp.babcia mówiła że od ostatniej miesiączki policzyć równe 40tygodni i odjąć 3dni - chyba jakoś tak. Tak kiedyś liczyli.
A to my na początek 22tc :)

[glammour]

Jak tam u Was z jedzeniem? Dajecie radę? U mnie Świąteczne obżarstwo :/ Wolę. Nie wchodzić na wagę ;)

[bass]

Mamuśki! Wesołych i rodzinnych świąt Wam życzę ☺

[glammour]

Zaczynamy 22 tydzień :)

[Bisiek]

glammour, OnaM gratuluje krągłych brzuszków ;)
Ja Święta spędzam w domu z moim ukochanym, głównie przed TV. Obżarstwa nie ma, ale syta jestem ciagle i wrażenie ze brzuch rośnie z minuty na minutę. Na wadze +1kg!

[Velvet92]

Śliczne macie brzusie;)
U mnie od wczoraj trochę gorsze samopoczucie skurcze łydek i twardnienie brzucha pewnie niedobor magnezu;/ Dzis ratuje się migdalami i gorzka czekolada ale od niej mam tylko jeszcze gorsze zaparcia. Najblizszy lekarz dopiero 3 stycznia.

[Alexja]

Codziennie jedno kiwi i brak zaparć, a dodatkowo porcja witaminy c.
U mnie też błogie lenistwo i dużo pysznego jedzenia. Chociaż przesadziłam z ilością pracy przed Wigilią i wczoraj średnio się czułam. Mdłości, ból pleców i brzucha, twardy brzuch. Dziś już jest lepiej, a na kolację ostatnie pierogi :)

[BlackPearl]

Ja degustuje w słodkim..to króluje u mnie w brzuchu :-) to najbardziej mi smakuje choć nie przejadam się. .i ja dzisiaj również na kolację opucuje pierogi smażone :d i już prawie po świętach.. i popieram codziennie kiwi i zero zaparc :-)

[glammour]

Faktycznie jezeli chodzi o kiwi to cos w tym jest. Ja codziennie jem 1 i tez nie mam problemów zaparciowych. ;) Polecam tez owsiankę na mleku z bananem - dobrze robi na brzuszek. Aha i siemię lniane. Pije co 2 dzień - do kubka 2 łyżeczki, zalewamy wrzątkiem i pijemy starając sie pogryźć jak największą ilość ziarenek. Fajna zabawa :)

[OnaM193]

Ja kiwi nie jem, ale problemów tego typu nie miałam nigdy, więc może nie musialam szukać sposobow :).
Święta, święta no i po !
A u mnie tak jak blackpearl też słodkie - normalnie odbiera mi rozum !
Na najbliższe kilka dni potrzebuje mnóstwo cierpliwości - dwoje dzieci ze stertą nowych zabawek :)

[glammour]

U mnie Syn tez w domu. Ida idą szkoły dopiero 3 stycznia. Na szczęście z nim nie ma problemów bo mamunia jest mu potrzebna tylko do zrobienia jeść,ewentualnie do wyrażenia zgody na grę na konsoli. ;)
Ale szybko te święta minęły. Nawet się nie obrócimy i będzie nowy rok.
U mnie kalendarz na styczeń powoli zaczyna się zapełniać. Dobrze. Czas szybko minie i nawet się nie obejrzymy a maleństwa będą z Nami :)

[Kleopatra]

My też z dziećmi w domu. Wzięłam wolne. W czwartek mam polowkowe :)

[paula0292]

Witam Was majóweczki

[Bisiek]

Pomocy, zdycham :/
Wczoraj cały dzień biegunka i wymioty, w nocy zgaga, teraz zgaga. Przejadłam sie? Czy może dopadają mnie w końcu ciążowe dolegliwości?
Jakie macie sposoby na zgagę i wymioty?

[Alexja]

Bisiek to chyba jakiś wirus cię złapał, a może grypa żołądkowa. Zgaga to raczej po wymiotach. Mleko super działa, ale przy twoich innych objawach to bym raczej nie piła. Biedulka

[OnaM193]

Bisiek niestety panuje jakiś gigantyczny wirus - też to przechodzilam. Zgaga od wymiotow, więc nie polecam mleka.
Ja na biegunkę dostałam węgiel.

Dziś akcja poswiatecznego sprzatania. Zaraz Nowy Rok i ruszamy z zakupami dla maleństwa :).

[glammour]

Bisiek myślę tak jak dziewczyny - niestety wygląda to na wirusa. :/
U mnie młody jakiś podziębiony:/ Ne fajnie. Dostał fervex i mam nadzieję ze się wykuruje.

OnaM193 ja juz nie mogę sie doczekać powrotu z ferii ;) i wtedy zaczynam kompletować wyprawkę. Moja mummy nakupowała juz jakichś śpiochów, kaftaników i czapeczek cala siatę ;)

Dzisiaj na obiad bigos. Młody zażyczył sobie racuchy z jabłkiem.

[Velvet92]

Bisiek biedna:(
Zjadłam dziś jedna kiwi i faktycznie będę jadła jedną dziennie i zobaczymy. Skurcze łydek nie odpuszczają,poziom magnezu we krwi niby w normie. Strasznie wieje i do tego pada. MM w pracy, a ja leżę i odpoczywam:) Mój futrzak położył się obok i mnie grzeje:))

[OnaM193]

glammour ja chce temat ogarnąć maksymalnie z całą wyprawka do końca Marca. A potem już tylko czekać.

Ja staram się nie leżeć za dużo - raczej spacery i aktywność w domu - nauczona doświadczeniem wiem jak bardzo ułatwiło mi to porod z kacprem.
Z resztą przy dwójce dzieci to odpoczynkiem jest jak pójdę do suszarni wywiesic pranie :)

[glammour]

Ojjj... A ja się położyłam na chwilę i zasnęłam :/ Teraz tez staram sie być aktywna. Z reszta nie umiem usiedzieć w miejscu. Jak nie pranie to prasowanie, jak nie prasowanie to sprzątanie w jakichś szafkach. Zakupy, obiad, kurze. Faktycznie warto być " na chodzie" bo to na pewno pomaga w porodzie. Szkoda, ze pogoda jest teraz taka do bani. Nawet z psina nie mogę wyjść na spacer. Byłam z nią dzisiaj u weterynarza, bo ogonek dalej ja boli i niestety nic nie można zrobić. Tzn. Można próbować nastawić, ale wet nie daje gwarancji, bo troche czasu juz minęło i wiązało by się to z kolejna narkoza i kołnierzem przez 4tyg. :( masakra.

[OnaM193]

Ja na luksus drzemki w dzień nie mogę sobie pozwolić ze względu na obecność karakanow w domu przez kilka najbliższych dni. Poza Tym moje dzieciaki sa nauczone chodzenia spac dosc wcześnie na noc i nie mam żadnego problemu - tym bardziej, ze ja nie lubię długo spać rano.

Co do pieska to współczuję - my mamy mini pinczera w domu ze schroniska wzielismy i to ma półtora roku.
Z resztą taki był wspaniały ze pojechaliśmy z MM po wedline na 20minut a wróciliśmy i mieliśmy kanapę w strzepach ... cena tapicera zabolala, ale nie było wyjścia. ..

[OnaM193]

A wzięliśmy go jak miał 6tygodni i chyba się zdenerwował że za długo nas nie było w domu.
Ja mam wizyte 12.01 wiec mam troche czasu na zrobienie glukozy.
MM pójdzie ze mną zaraz po Nowym Roku, żebym nie siedziala tam sama - tyle czasu i w takich warunkach to masakra.

[glammour]

Ja mam wizytę 11.01 taka kontrolna przed wyjazdem na ferie. Gin musi wtedy uzupełnić książeczkę, zrobić USG i pewnie dopochwowe też. żeby sprawdzić jak szyjka. Pewnie dostane skierowanie na krzywa cukrowa i resztę badań. Jak na razie do 11.01 nie muszę żadnych robić.

Mój młody chory. Gorączka prawie 39. Dostał lekarstwa i został oddelegowany do swojego pokoju, mam nadzieję, że nie zdążył mnie zarazić :/ na wszelki wypadek wypilam herbatę z naturalnym sokiem z malin ( jak dobrze miec zasłoiczkowane takie skarby) zjadłam grapefruita i mam nadzieję, że to wystarczy.