Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

OnaM193 ja płacę 100zł za każdą wizytę, usg osobno też 100zł, pakiet badań;początkowych ponad 200zł, teraz przed każdą wizytą krew i mocz to 20zł. Dodatkowo przed ciążą miałam problemy hormonalne więc na samym początku trzeba było jeszcze wszystko sprawdzić. Razem całkiem spora sumka.

Ale to co płacimy teraz to i tak nic w porównaniu z tym ile kosztowały nas starania o dziecko....wtedy dopiero wydaliśmy fortunę na wizyty u specjalistów, badania i leki. Może gdyby nie to zaryzykowałabym wizyty na nfz. Najważniejsze, że dzidziuś zdrowy, ja też czuję się dobrze zaopiekowana przez moją Panią Doktor :)

http://www.suwaczki.com/tickers/h4zp9n73ec2yxakm.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Pietka najważniejsze że ufasz swojej doktor i wiesz ze dzieciątko jest w dobrych rękach. A spokój ducha najważniejszy ;-)
Ja pomimo tego że mój lekarz nie jest zbyt wylewny ale mu ufam bo znam wiele osób które do niego chodziły i wszystko zawsze było ok więc nie myślę chodzić prywatnie i płacić. W ciąży z córką pod koniec jak raz miałam wysokie ciśnienie no i widać było że chciała powitać świat nóżkami to od razu dał mi skierowanie do szpitala i powiedział że jak nie będą chcieli mnie przyjąć to mają mu napisać w karcie ciąży notkę dlaczego. Ale przyjęli.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hmy1bn4ak.png
http://www.suwaczki.com/tickers/uwo93e3k8kbwxs5t.png

Odnośnik do komentarza

super, że wszystko dobrze po waszych wizytach:) ja mam jutro na 10:) w MEDICOVER bo tam mam pakiet z pracy wiec prawie wszystkie badania bezpłatnie w pierwszej ciązy byłam mega zadowolona z gin ale tym tarem mam innego lekarza i nie jest zle ale jednak nie tak profesjonalnie jak wczesniej ale pomimo 26lat dostałam skierowanie na prenatalne. Ale w każdym trymestrze pójde prywatnie do lekarza przy którym już rodziłam woli przypomnienia się:)

z wczorajszej energii nic dzis nie zostało, :( totalny brak sił

http://www.suwaczki.com/tickers/rfxgskjouii3drdm.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ibm28iikre36uzpi.png

Odnośnik do komentarza

OnaM193 widzę, że zaczynasz dzień z kopyta :)
Ja muszę podjechać do banku po pieniążki bo wykonawcom na budowie trzeba zapłacić a część chce w gotówce. Lada chwila wchodzimy z wykończeniówką, mam nadzieję, że uda się sporo zrobić póki jestem jeszcze "na chodzie" :D
Póki co zjadłam spore śniadanie i walczę z mdłościami.
Wczoraj sprzątałam chociaż mając ogromnego psa co chwilę wchodzącego do domu z podwórka to codziennie odkurzacz i mop, dzisiaj powalczę jeszcze z żelazkiem :)

A dziewczynki polecam Wam pyszny i prosty deser, wczoraj pierwszy raz upiekłam jabłka z cynamonem pod kruszonką, niby nic ale na takie długie chłodne wieczory to poezja i zapach w całym domu niesamowity :)

http://www.suwaczki.com/tickers/h4zp9n73ec2yxakm.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Pietka wykonczeniowka najgorsza..najwięcej kasy pochłania.

Co do bycia "Na chodzie" ja dziś poszłam do wychowawcy Lili... i wiecie co? Pani so mnie zapytała kiedy rodzą bo brzuszek już mocno widoczny a jak jej powiedziałam, ze termin na Maj to się zmieszala i przeprosiła. Ale powiedziałam jej, ze nic się nie stało :).
A MM jest na etapie przeżywania wielkości mojego biustu... przed ciąża bylo male B a tu już C...

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8da050ysdf.png]Tekst linka[/url]
http://s9.suwaczek.com/201201314965.png
3960g 56cm 10/10p.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlmg7y385t43ab.png

Odnośnik do komentarza

Ja jak na razie wstawiłam resztę prania i umyłam jedną łazienkę. :/ Gdzie tam reszta. Młody jeszcze śpi- jest luz. Szkola dopiero na 12, wiec niech sobie pośpi.
Znowu pojawił sie u mnie jakiś podbarwiony śluz - taka kawa z mlekiem minimalne ilości, troszkę przy podcieraniu na wkładce prawie nic, ale jednak. Juz sama nie wiem z czego? W czwartek mam wizytę wiec nie szaleje aby tylko nic sie z tego gorszego nie porobiło. Wczoraj przez pól dnia salam przy żelazku, potem stałam przy garach,wieczorem spacer z psem - może to z przemęczenia. Druga opcja, ze plamienie jest z nadżerki która niestety mam. Co myślicie?

https://www.suwaczki.com/tickers/thgfe6hhid3ub7jd.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay3aec2scsm.png
https://www.suwaczki.com/tickers/atdcru1dftjoawgf.png

Odnośnik do komentarza

Niesia - mocno trzymam kciuki!
Glammour - nie forsuj sie, w weekend poleż sobie dłużej w łóżku, a i w ciągu dnia zadbaj nie tylko o dom, ale także o siebie i fasolkę.
Ja mam prenatalne we wtorek, płatne (440) bo żaden lekarz z NFZ nie chciał mi dać skierowania. Na swoja prywatna gin sie pogniewalam, bo mnie wygoniła do kliniki niepłodności z pretensjami ze chce zajść w ciąże przy torbielach w jajnikach. 4 dni pózniej poszłam do innej gin i był widoczny pęcherzyk ;) Ta pani bierze jednak 220 za wizytę i wszelkie badania zlecane były prywatnie (za krew, tokso i inne zapłaciłam prawie 400). Szukam wiec nadal innego gin - w szpitalu w którym najprawdopodobniej bede rodzic jest polityka "nie rób nic, samo sie wyjaśni w czasie" i lekarz jest strasznie kłótliwy. Może rzeczywiście rozwiązaniem będzie zakup jakiegoś abonamentu/pakietu typu LUXMED?

http://www.suwaczek.pl/cache/a9f01c7636.png

Odnośnik do komentarza

Ja mam pakiet w enel-med,ale jezeli chodzi o prowadzenie ciąży - dramat, dlatego chodzę prywatnie. Poza tym jestem bardzo zadowolona. Badania krew + mocz bezpłatnie, recepty wypisują bez problemu. Inni specjaliści dostępni o ręki. A ściągają mi w pracy tylko 23zł.
Ogarnelam czesc zakupów. Zostawiłam wszystko w aucie- przyjdzie mąż to wyciągnie.
Dzisiaj na obiad barszczyk z krokietem z kapusta i grzybami + sphagetti z pesto:) Średnio to do siebie pasuje ale co tam. Wieczorem nic nie robię. Po 15:00 po młodego do szkoły i kierunek babcia...a potem lenistwo :)

Dziewczyny czytałam ostatnio kilka artykułów i sama nie wiem co myśleć. Jakie jest wasze zdanie w sprawie picia bezalkoholowego piwa w ciąży? W sumie w takim bezalkoholowym chyba tez jest minimalna dawka alkoholu.

https://www.suwaczki.com/tickers/thgfe6hhid3ub7jd.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay3aec2scsm.png
https://www.suwaczki.com/tickers/atdcru1dftjoawgf.png

Odnośnik do komentarza

Kiedyś rzeczywiście tak było, że w tych piwkach bezalkoholowych po dokładnym wczytaniu można było znaleźć jakieś niewielkie ilości (np. karmi) ale teraz właśnie jak jest wyraźnie napisane 0,0% to moim zdaniem nie ma się czego obawiać. Sama mam ochotę na takiego grzańca z goździkami i sokiem malinowym na piwku bez % :D

http://www.suwaczki.com/tickers/h4zp9n73ec2yxakm.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

I ja jestem po kontroli. Pierwszy raz usłyszałam bijące serduszko. Teraz już jestem spokojniejsza.
Co do piwa bezalkoholowego to ja piłam w pierwszej ciąży nawet dość często, bo było tak gorąco, szczególnie pod koniec i miałam wielką ochotę. Niedawno też czytałam, że jednak w tym piwie jest 0,5% alkoholu, więc teraz nie będę pić.
Co do palmersa też stosowałam i nie mam żadnych rozstępów. Ale smarowałam całe ciało wieczorem i brzuch i plecy rano, codziennie. I piłam dużo wody, minimum 2 l. Ale ani moja mama, ani jej siostra, babcia też nie miały rozstępów po 3 ciążach. To chyba ta genetyka reżyserem ma wpływ. Ale smarować nie zaszkodzi, bo miałam skórę tak gładką i miękką jak bobas.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k07bqx7zo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e5em15ry40h.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...