Skocz do zawartości
Forum

Kwietniowe maluszki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Beti dobrze piszesz, żeby kontrolować to kołatanie serca. Ja zbagatelizowałam swojego czasu pewne przesłanki i berdzo tego żałuję. Teraz nigdy nie postąpiłabym tak samo.
Wy o zaparciach, a mi chyba ktoś niestety sprzedał jelitówkę... mdli mnie i mam biegunkę :( Mam nadzieję, że Małemu nie zaszkodzi. A Beti- z imieniem poczekaj jak się urodzi. To naprawdę dobra opcja, mi się sprawdziła. Zobaczyłam ją i od razu wiedziałam, że to ma być Ula :) Te 11 lat temu córcia miała być Jasiem, więc imię dla chłopaka już mamy wybrane :) Dziś wizyta, proszę o modlitwę, żeby było dobrze. Pozdrawiam dziewczyny!

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamusie :) Przepraszam za brak odzewu, ale nie bardzo mam dostęp do internetu Aktualnie wykorzystuje służbowy telefon;) Udało mi się nadrobić zaległości i wiem już, co u Was U mnie po tygodniu leżenia w domu i zastrzyków Clexane okazało się, że Tysia urosła do 2054g ale niestety wód plodowych ubyło i są nieco poniżej normy, dostałam skierowanie do szpitala i od tygodnia leżę na patologii Ciąży na gdańskiej Zaspie Dostałam sterydy i jestem pod obserwacja, 3x dziennie robią nam ktg, jutro mam kolejne kontrolne usg Jakby coś się działo , to będą wywoływać poród Może się okazać, że będę pierwszą rozpakowana z naszego forum :) Póki co mąż wrocil szybciej z Norwegii i po pracy ogarnia pokój, sprzątanie, pranie prasowanie itp - sporo zostało na jego głowie a ja walczę z przeziębieniem, które zlapalam w szpitalu bo nie uśmiecha mi się rodzić z zatkanym nosem ;) Trzymajcie się, pozdrawiam Was ciepło!

https://www.suwaczki.com/tickers/wnidvcqg7q7ib22g.png

Odnośnik do komentarza

Agataa w takich przypadkach lepiej być pod opieką w szpitalu. Trzymam mono kciuki żeby dzieciątko jak najdłużej w brzuszku wytrzymało :-)
Ja właśnie siedzę i liczę ruchy. Już się bałam bo przez pierwsze pół godziny Mateusz jakoś cicho w brzusiu siedział ale drugie pół godziny szaleje więc sporo ich naliczylam :-)
Czy wy też macie zlecone liczenie ruchów? Z tego co pamiętam to chyba ty Wisienka liczysz? Mi zlecił lekarz w szpitalu po ktg. I teraz 3 razy dziennie przez godzinę tak sobie z synem liczymy te jego ruchy :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/h4zpskjov3lyxljn.png

Odnośnik do komentarza

Hej :)

Agatko trzymam mocno kciuki, by jeszcze dzidzi posiedział w brzuszku chociaż do 37 tc :)

Byłam dzis na wizycie 35tc skonczony ,maluch waży 2391 g, wszystko jest ok,szyjka nawet dalej utrzymana , chociaz wczoaraj w nocy napiął mi sie strasznie brzuch i dzis mam jakieś dziwne zakwasy ( możliwe ze skurcze, albo od bakterii w moczu takie rzeczy, tak mi ginekolog powiedziała)..

Już sie nie moge doczekac kwietnia <3 <3 <br />

Odnośnik do komentarza

Agataa, dobrze że się odezwałaś. Martwiłyśmy się o Ciebie. Ważne, że jesteś pod opieką:-) wszystko będzie dobrze - trzymaj się.
Wczoraj dostałam ciuszki - tym razem ładne i dobrej jakości:-) zaraz siadam do liczenia i segregowania, żeby wiedzieć co mam dokupić (pewnie nie będzie tego dużo).
Przyszedł materac, więc została nam wanienka, stelaż, ręczniki i szumiący miś, mata gimnastyczna oraz jakaś zabawka sensoryczna. A potem wielkie pranie:-) w przypadku innych rzeczy, liczę po cichu na rodzinę i znajomych:-)
Znalazłam sobie wreszcie buty do szpitala - crocs (mam nadzieję, że przydadzą się na później:-)
No i zaczęłam 36 tydzień... zaczynamy odliczanie:-)

Odnośnik do komentarza

Agata dobrze że jesteś pod opieką lekarza. Oby wszystko było dobrze. Trzymam kciuki i pisz jak sytuacja u Was:)

Moniek liczę ruchy, ale kazał mi doliczać do 10 i pisać czy powyżej ( a zawsze jest) czy mniej. Bo na początku pisałam 58 rano, 49 połódnie i np 200 wieczorem bo była czkawka:) Pierwsza córa też miała bardzo często czkawkę w brzuchu:) Trochę te liczenie a zwłaszcza pisanie jest upierdliwe, ale jeszcze trochę...

Ja już spakowałam się i Ninę dziś do szpitala, w domu mam wielkie sprzątanie, szafa, ciuszki i wszelkie akcesoria gotowe. Zostało mi na jutro umówione czyszczenie auta mycie podłóg kurze i gotowe. Do porodu nic nie robię!!!!!

https://www.suwaczki.com/tickers/wnid9vvjxelfeepw.png]Tekst linka[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/ug379vvjmbbyuikr.png

Odnośnik do komentarza

Hej! Ale tu stron do nadrobienia.. ostatnio nie mam na nic czasu ale muszę przystopować po dzisiejszej wizycie . Z malutką wszystko dobrze ale szyjka skrócona , mała nisko już leży tak więc min.2 tyg mam się oszczędzać bo brzuch codziennie mi się stawia i czasami skurcze się pojawiają a muszę wytrzymać do 37tc!
Mi na zaparcia w 1 ciąży pomagały tylko suszone śliwki zjadłam 4-5 i to wystarczyło. Dodaję fotkę naszej małej pyzulki :) Mogłabym się wgapiać w to zdjęcie godzinami jest taka śliczna <3 <br /> Z synkiem jesteśmy do przodu po narodzinach siostry będzie prawdziwym starszym bratem bo pozbyliśmy się pampersa :) używamy tylko na noc i dziś 6 dzień bez smoczka dzielny mój :)
Dziś gin też mówił by zwrócić uwagę na ruchy jeśli jest coś nie tak to na ktg jechać , małą już spakowałam do szpitala a siebie tak w mniejszej połowie muszę dokupić jeszcze stanik i wyprać koszule bo wczoraj kupiłam :)

monthly_2017_03/kwietniowe-maluszki-2017_55631.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/uannyx8dilyw28lz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom4z178ztb7e1b.png

Odnośnik do komentarza

Moniik piękna wasza pyza ;-)

Wisienka no właśnie też mam tak że tych ruchów piszę ponad 40, 50, a jak ma czkawkę to sama nie nadążam z liczenie. Zapytam w piątek jak będę w szpitalu czy mogę notować podobnie jak ty.

Ja jutro planuję sprzątanie dołu, pojutrze góry, bo wszystkiego jednego dnia nie ogarnę. Albo górę zostawię mężowi :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/h4zpskjov3lyxljn.png

Odnośnik do komentarza

Moniek liczę ruchy, ale kazał mi doliczać do 10 i pisać czy powyżej ( a zawsze jest) czy mniej. Bo na początku pisałam 58 rano, 49 połódnie i np 200 wieczorem bo była czkawka:) Pierwsza córa też miała bardzo często czkawkę w brzuchu:) Trochę te liczenie a zwłaszcza pisanie jest upierdliwe, ale jeszcze trochę...

A mnie lekarz kazał od godz 9 rano liczyć 10 ruchów i zaznaczać o której był ten 10 ruch i jeśli by do godz 19 nie było 10 ruchów, to kazał jechać na KTG.

http://www.suwaczek.pl/cache/2973b4603f.png

Odnośnik do komentarza

Gosia.mamaTymona pampersa ściągnęłam z dnia na dzień pytałam co 10-15min czy chce siusiu m , sadzałam na nocniku . niestety 10dni sikał wszędzie tylko nie tam gdzie powinien myślałam że się poddam , ale kolejnego dnia wstał i wiedział już że jak znowu się zesika to będzie mokry oczywiście za każdym razem tłumaczyłam i pokazywałam gdzie ma robić i z dnia na dzień coraz dłużej przetrzymywałam jeśli zrobił w majtki i tak sam się nauczył że trzeba wołać na drzemkę zakładam pampersa w razie w ale budzi się z suchym po cyzm od razu robi na nocnik w nocy jeszcze sika w pampersa bo budzi się z mokrym :) ale dobre i to nie od razu Rzym zbudowano :P a smoka tak samo zabrałam opowiedziałam historię jak to dziadkowi narodził się malutki cielaczek który płakał i Krystian mu oddał bo jest już za duży poszło gładko ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannyx8dilyw28lz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom4z178ztb7e1b.png

Odnośnik do komentarza

Umieram. To tak w skrócie.

Agatka, trzymamy kciuki żeby był skonczony 37 tydz - wtedy możesz spokojnie rodzić !

Co do pampera... moje dziecko jak miało 2.5 roku samo zrezygnowało z pamersa. Ja nie naciskalam, nie zmuszalam... zobaczyła, że jej rowiesniczka robi na nocnik to ona tez chce ! Zakładałam jej pamersa na noc jeszcze tydzień i koniec. Nadal mam w szufladzie obok łóżka pamperki. .. tak jakoś mi szkoda wyrzucić :)

Jeju, co 5 min sikam... za każdym razem jak robie siusiu to czuje jak młody opada w dół. Az z kibla wstać nie mogę bo tak się jakoś nieszczesnie układa. :o zrezygnowałam z wizyty u lekarza, która miała być jutro... cha i prostak. Ale nie ważne w sumie... czekam na piątek i rzetelne informacje :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3k7eirsgoi.png

Odnośnik do komentarza

U nas smok gdzies w okolicy 1,5 roku poszedl w odstawke. Wytlumaczylismy mu ze smiesznie z nim wyglada, jak malutki dzidzius. I najpierw powiedzielismy ze nie moze wychodzic z domu ze smokiem a potem z dnia na dzien przestał sie nim interesowac takze w domu. Staralam sie tylko zeby nie bylo smoczkow nigdzie na widoku. Poszlo bezbolesnie.
Pieluchy na 2,5 roku, w dwa tygodniu. Podobny schemat. Jestes juz duzy, a w pieluszkach chodza tylko dzidziusie. Dwa tyg. prania kosmicznych ilości ciuchow. Pantofle przynajmniej raz dziennie zasikane. Koszmar. I nagle z dnia na dzien mamy to. W nocy najczesciej wszystko jest ok. Czasem wstanie i przyjdzie powiedziec ze chce siku, a czasem sie zdarzy ze sie wysika do pampeluna, ktorego jednak na wszelki wypadek zakladam.

http://www.suwaczek.pl/cache/673b0f16bd.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9ee138bc50.png

Odnośnik do komentarza

Hej,
Moja mala jakas taka przyczajona, dziwnie spokojna. Malo co sie rusza i malo intensywnie. Ja przez ta alergie ogolnie czuje sie jak kupa g.... a nie jak piekna ciezarna :)
Na dzis zaplanowalam porzadki w szafie. Mam nadzieje ze przy okazji znajde pas brzuszny (bedzie mi potrzebny w szpitalu do pionizacji po cc i jeszcze pozniej przez 6 tyg.)

http://www.suwaczek.pl/cache/673b0f16bd.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9ee138bc50.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...