Skocz do zawartości
Forum

Kwietniowe maluszki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Hej Dziewczynki,
ja dziś byłam na Ktg, wszystko ok, skurczów brak na zapisie, za tydzień wyciągnie mi pessar i powiedział, że trzeba czekać. Też mam już dosyć, wejście na drugie piętro to wielkie wyzwanie, nawet dojście do auta.... szok :):):)
Trzymam za Was kciuki, chorowitkom i ich Dzieciaczkom życzę dużo zdrówka i miłego dnia, pozdrawiam.

https://www.suwaczki.com/tickers/p19u9jcg55kpwxpc.png

https://www.suwaczki.com/tickers/n59y6iyel52lpi67.png

Odnośnik do komentarza

Jeny dziewczyny straszycie mnie, ja tak jak Asia mam planowana cesarke na poniedzialek i chce do niej dotrwac, bo jade do szpitala innego niz w moim miescie, poniewaz operacje bedzie wykonywal moj lekarz. U mnie na razie jest tylko sluz, ale wydaje mi sie ze taki sam jak od dwoch tygodni. Jeny Gosiu, ja bym zwariowala gdybym zobaczyla krew, od razu bym pojechala sprawdzic, tymbardziej ze lekarz poqiedzial Ci na wizycie ze cos juz sie dzieje. Ja mialam w pn ktg i usg , zbadane przeplywy, szyjke mam zamknieta, wody i lozysko w porzadku. Jedne co to mala sie nie obrocila, ale i tak by byla cesarka. Miewam lekkie skurcze, dzis nawet troche musialam sie na nich skupic, czy to juz to ale okazalo sie ze to wola kibelek po prostu, bo wczoraj najadlam sie popcornu. No ale ogolnie musze powiedziec, ze czuje sie calkiem dobrze, wczoraj przeszlam 2 h spacer z synkiem pchajac wozeczek, dlatego myslalam dzis czy to nie skurcze. Ide po poludniu jeszcze raz na wizyte na ktg, zeby byc spokojniejsza przez weekned. Trzymam kciuki za wszystkie w szpitalu.

Nina
http://emaluszki.pl/suwaczek16-20170327.jpg
Staś
http://emaluszki.pl/suwaczek17-20160321.jpg

Odnośnik do komentarza

U mnie wszystko dobrze nic się nie dzieje. Moze sluzu trochę więcej ale to normalne. od dzis prowadzę siedzaco/leżący tryb zycia z malymi wyjatkami na jakies gotowanie czy sprzatanie. Prasowanie ciuszkow bobasa zlecilam mężowi. Dziś tez mamy pakować torby do szpitala. Postanowilam brac nospe 3x1 i wiecej magnezu (do tej pory bralam 1 tabl) zeby brzuch tak się nie spinal. Do ktorego momentu Wy dziewczyny lykalyscie te tabletki? Pozdrawiam Was :)

Odnośnik do komentarza

Ale tu dzisiaj cicho. Rodzicie już czy jak?:-)
Ja dziś zaliczyłam ostatnią przed porodem wizytę u endokrynologa. Mam już zalecenia na czas po porodzie.
Jutro ktg.
Dzisiaj strasznie mi się brzuch spinał całe dopoludnie. Jak wróciliśmy położyłam się i przeszło. Mateusz troszkę mniej aktywny jest. Chyba mu coraz ciaśniej. Za to jak już się ruszy to aż piszczę :-)
asia współczuję problemów z synkiem. Trzymajcie się!
gosia ja magnez miałam odstawić w 36 tygodniu. Takie zalecenie mojej gin.
Dajcie znać co tam u Was:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/h4zpskjov3lyxljn.png

Odnośnik do komentarza

E tam, ja nie rodzę :P Rano myślałam, że faktycznie się coś rozkręci przez dzień a tu nic. Ja pisałam o krwii ze śluzem, ale nie pojechałam na izbę, bo ani mi wody nie odeszły ani nie miałam skurczy więc po co. W poprzedniej ciąży urodziłam kilka dni po takim samym epizodzie, wiec pozostaje tylko czekać.

A ja przez ostatnie dni jakoś dawałam radę wszystko robić w domu i posprzątałam i poprasowałam, a dziś chciałam tylko na jednym piętrze umyć podłogi. Myślalam że się skończę. Kręgosłup bolał jak nie wiem. Leżałam po tym plackiem przez dwie godziny ;D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg816lrrt0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5szbmhd0zxpvxd.png

Odnośnik do komentarza

Hehehe wychodzi na to, że to nie tak hop siup z tym porodem :P Jeszcze niejedna z nas pewnie przenosi :P Ja już nie porywam się na większe sprzątanie, bo nie mam sił, nawet muszę w ciągu dnia się zdrzemnąć. Pozwalam sobie na to, bo w sumie chcę być wypoczęta i pełna sił na poród, a nie zmachana i niedospana. Nigdy nie wiadomo jak długo będzie trwał ;) I z tego co widzę po znajomych, to można stawać na głowie, robić kilometry po schodach, mieć 15 masaży szyjki (i tak się zdarzyło znajomej) a jak nie czas na poród, to się nie zacznie :P
Na szkole rodzenia mówili, że niepokojące jest żywoczerwone krwawienie, wtedy szybko na IP. Jeśli brunatne i śluzowate, to nic takiego. Nawet jak wody odejdą, to spokojnie bez paniki się przygotować i w ciągu godziny się zgłosić na IP.
Asia dużo zdrówka dla Jasia i sił dla Ciebie!

Ja mam jakiś katar, mąż też chodzi zakatarzony i z bólem gardła, oby tylko mnie i córki nie rozłożyło... Wczoraj miałam spotkanie z położną, jesteśmy wstępnie umówione na poród.

http://lbdm.lilypie.com/0IXHp2.png http://lb4m.lilypie.com/dWEAp2.png
Pamiętamy... (*) 23.02.2012.

Odnośnik do komentarza

O matko ile Wy piszecie ! :D

Jutro mam wizytę u doktorka o 10:40 zobaczymy co powie :) może rozwarcie się zrobiło większe albo co? Ciekawe ile mały przytył przez tydzień :o aż się boje dowiedzieć.

Jezus ja juz jestem podirytowana, bo już dwie (!!) Koleżanki które miały termin na 10 kwietnia jak ja urodziły. Jedna w poniedziałek a druga dzisiaj... no taka kurna sprawiedliwość. One dzieci mają malutkie w porównaniu do mojego kloca, to mogły by kurcze ponosić dłużej :D ja to urodzenia 15 kilo bobasa za 4 tyg jak tak dalej pojdzie:D

http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3k7eirsgoi.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...