Skocz do zawartości
Forum

Marcowe maleństwa 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Zalotka - mi tez bedzie was brakowalo, ale kiedys mialam juz konto na fb i pozakladaly mi sie jakies dziwne inne profile z tego i byla lipa. Poza tym pelno jakis maili dostawalam. Zamelduje wam jak urodze :)

BeataAnna - ja jestem za naturalnym jak tylko bedzie taka mozliwosc. Rodzilam tak 2 razy i szybciutko sie do siebie dochodzi. Jak dla nnie cesarka tylko gdy taka koniecznosc.
Ale jak tu dziewczyny pisaly decyzja indywidualna :)

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw43r8i9yw0dc0.png

Odnośnik do komentarza

Kasik ja tak samo nie miałam fb, teraz założyłam nowy mail i nawet.nie wiem ile już tam spamu przyszło, poblokowalam wszystkie powiadomienia i przypomnienia, nic mi nie miga, fakt że fb mi się zupełnie nie podoba ale moze.przemysl to? A jeśli nie to ja na pewno będę tu co dzień zaglądać.i pisać co u nas więc pisz co u Ciebie kochana.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza
Gość Lutówko-marcówka

Cześć Dziewczyny. Muszę się Wam do czegoś przyznać, podczytywałam Was od około 2 miesięcy. Widzę, że przeprowadziłyście się w bardziej przyjazne Wam miejsce i nic dziwnego, bo to forum pozostawia wieeeele do życzenia. Nie chciałabym być źle zrozumiana, ale czuję, że powinnam to napisać. Mianowicie, chciałabym Wam podziękować za ten wątek, bo byłyście dla mnie oparciem i skarbnicą wiedzy, która przy pierwszej ciąży była nieoceniona. Wielkie dzięki!
Wiem, że mogłam dołączyć do Was w każdej chwili, ale ja jestem totalnie 'nieforumowa'. Teraz tylko trochę pusto bez Was. I bardzo proszę, żebyście się nie czuły urażone tym wpisem, chciałam raczej powiedzieć, że jesteście super kobietami i mamami i stworzyłyście wyjątkową więź. Podziwiam Was za to, coś takiego raczej rzadko zdarza się w sieci.
W każdym razie, życzę Wam spokojnego odliczania dni, szybkich i lekkich porodów w terminie, zdrowych Maluszków i radości z bycia mamą (czy to po raz pierwszy czy kolejny).
Pozdrawiam ciepło :)

Odnośnik do komentarza

Drogie Mamuśki
Jestem w 38 tygodniu ciąży i od tygodnia miałam dość dużo przezroczystego śluzu i rozwarcie 1.5cm w 37 tyg. Prywatny gin.powiedział ze powinnam jeszcze kolo 2 tyg.sie pokulać a po dzisiejszej wizycie na nfz i mało delikatnym badaniu gin powiedział że mam 3cm rozwarcia i że odchodzi mi czop z krwią i nie daje dużych szans żebym wytrzymała jeszcze tydzień. No i moje pytanie czy któraś z Was tak miała i kiedy urodziłyście? Już sie przygotowałam w razie czego jakby akcja porodowa miała przyjść lada moment. Narazie to tylko pobolewało mnie podbrzusze no i ten śluz z krwią..;/

Odnośnik do komentarza

Agamaj - popieram Karinke- wydaje się że możesz urodzić na dniach/godzinach. Zawsze boję się takich badań bo przy dwójce poprzednich dzieci miałam podobna sytuację. Ja teraz jestem w 37 tc (dopiero zaczęłam), mam skrócona szyjkę i tylko modlę się żeby przetrwać do 38 tc (zaczynam go 6 marca). Dojeżdżalam do pracy do 35 tc i ginekolog przestraszył mnie i powiedzial żebym chociaż dotrwala do 36 tc. Więc właściwie od następnego dnia zaczęłam pracę z domu (szefowa mi pozwoliła) jeżdżąc od czasu do czasu na spotkania z Klientami. Teraz jestem w sytuacji że jak postoje z 30 min to mi się słabo robi.

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

Szkoda ze nie ma tutaj dziewczyn,
Mam mieć cesarke że względów neurologicznych (moja druga) i już zaczynam się bać chociaż pierwsza wspominam bardzo miło. W moim szpitalu gdzie chce rodzic są cesarki na goraco czyli jak zaczyna się akcja porodowa i boję się że nie dojadę bo to moje 3 dziecko (mam 2 chłopców a teraz będę miała dziewczynkę). Pierwsze dziecko rodzilam naturalnie i długo nie mogłam otrząsnąć się z tych wspomnień, więc między pierwszym a drugim jest prawie 12 lat różnicy.

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny. Ja zaczynam 38tc, termin mam na 20 marca. Pierwszego syna urodziłam pięć lat temu, drugą ciąże poroniłam rok temu. Przez większość ciąży często twardniał mi brzuch, miałam też miałam bóle jak na miesiączkę, ale w ostatnich dniach brzuch mam mięki tylko mały czasem tak napiera na szyjkę, że mam wrażenie jakby zaraz miał wypaść.

Odnośnik do komentarza

Werka - sppkojnie :) pprod juz w naszym tygodniu nie taki straszny :) ja bym w zasadzie to nawet juz chciala. Ja sobie chwale sn i nie wyobrzazam cesarki :) ale kazda z nas jest inna.
Wczoraj lekarz oznajmil ze jest 2 cm rozwarcia z czego bardzo sie ciesze ale szyjka mimo ze miekka to prawie 3 cm... Wedlug niego porod nastapi do 15tego ale.. Znajac zycie przedluzy sie :) w poprzednich ciazach mialam szew i pp zdjeciu w 37 tyg zostalam w szpitalu bo porod mial byc tuz tuz a doczekalam do 40 tyg...

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw43r8i9yw0dc0.png

Odnośnik do komentarza

Kasik, Monii- czyli te bóle na okres to norma w tym tygodniu? A bierzecie nospe na takie dolegliwości? Ja musiałam wziąć dzisiaj na noc i pomogło na godzinę. Cała noc budziła się ale nie mam innych objawów. Twardnienie brzucha mam kilka razy dziennie ale tym się nie przejmuje bo to są te przepowiadajace.
Mając dwójkę dzieci nie tak spieszno mi do porodu bo mam mnóstwo obowiązków;). Dla dzidzi bezpieczniej jest jak się urodzi w tym 38 tc niż w 37 (bo to ponoć jeszcze wczesniak), zaciskam nogi ale nie wiem czy to coś da ;). Znowu mnie ten brzuch boli, a jeszcze Klienci mnie wkurzają z pracy... ja mam traumatyczne przeżycia z SN bo miałam bóle od krzyza i kto ich nie wykrywalo. Mdlalam w mieście ale do szpitala nie chcieli mnie przyjąć mimo 2 cm rozwarcia (był to 38 tc). Do szpitala chodziłam codziennie z prośbą o przyjęcie bo nie daje rady. Ostatecznie z łąchą mnie przyjęli i powiedzieli ze będę leżeć u nich tydzień. Kto dalej nie wykrywalo skurczy więc kazali mi i mężowi liczyć co ile minut jest czuje. Miałam co 3- 4 min i nad ranem 6 cm rozwarcia. Dali okstytocyne i wtedy dopiero się zaczęło...uff, ale później słyszałam że to okstytocyna plus bóle od krzyza to taki traumatyczny mix.

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

Ikama- przykro mi z powodu poronienia. Dzidzia na pewno będzie Waszym drugim skarbem. A to będzie dziewczynka czy chłopczyk?
Pewnie teraz może też wolałabym SN no ale przez to że dysk mi wypadł (za dużo areobiku) jest duże ryzyko komplikacji po naturalnym.
Zastanawiam się jakie znieczulenie jest lepsze przy cc - zewnątrzoponowe czy podpajęczynówkowe? Nie wiem czym to się różni. Może ktoś się orientuje?

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...