Skocz do zawartości
Forum

Styczniówki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Gość makdalenga

Angi super wiadomość !!! Ja jestem w drugiej ciąży i nie robiłam nigdy tej bety.. Lekarz nie zalecil a sama powiem ze niewiedialam o takim badaniu :) ale mam nadzieje ze wszystko jest ok wizytę mam dopiero 8 czerwca :/ próbowałam przesunąć ale mam w tej sprawie dzwonić dopiero 1 ego.. Kiedys jak przeczytałam ze kobieta w ciąży napisala ze najchętniej to siedziala by caly czas w gabinecie u lekarza zeby wiedzieć ze jest wszystko ok to pomyslalm ze jest nawiedzona :p a teraz jak i w pierwszej ciąży dopiero zrozumiałam co miała na myśli :)

Odnośnik do komentarza
Gość Ania 123456789

CZeść dziewczyny. Dołaczam do WAs ta daaaa :) Tzry testy pozytywne kilka dni temu, wizytau lekarza zaliczona :) i dzidziuś w brzuszku :0 strasznie sie cieszę. U mnei obliczany wstepnie termin porodu to 25.01.2017 wiec chyba najpóźniej z Was :) nIe mam żadnych doleglioci co mnei bardzo dziwi. Nie mam wogóle apetytu najlepiej bym nie jadła ale się zmuszam. Jak to u was wyglada?

Odnośnik do komentarza

~Makdalenga
Hej dziewczyny :) dawno sie nie odzywałam ale czytam was stale :) mojq dzidzia chyba rośnie zdrowo bo brzuszek mi sie jiz powiększył i jako ze jestem szczuplutka jest juz widoczny.. Jestem zdiwiona wiem ze w drugiej ciąży szybciej widac itd ale aż tak :p a po za tym t jestem załamana miałam egzamin na prawko i znow oblalam chyba do konca zycia będę na rowerze jezdzila juz nie wiem co mam zrobic.. Mąż znow bedzie miał.powod do śmiechu bo to juz mój 7! Egzamin...

U mnie też już widać troszkę brzuszek ;) A jak się najem to spodnie muszę rozpinać... Nie wiem od czego to zależy, bo to moja pierwsza ciąża, ale już się troszkę zaokrągliłam :) Może dlatego, że zawsze byłam bardzo szczupła i miałam płaski brzuch ( kupowałam dopasowane spodnie ), a teraz potrzeba troszkę więcej miejsca dla fasolki :) Ale cieszy mnie to niezmiernie.

A egzaminem się nie przejmuj ;) Moja szwagierka zdała za 9 razem. Też się bardzo denerwowała, ale próbowała do skutku i udało się. Powodzenia życzę !

Odnośnik do komentarza

~Ania 123456789
CZeść dziewczyny. Dołaczam do WAs ta daaaa :) Tzry testy pozytywne kilka dni temu, wizytau lekarza zaliczona :) i dzidziuś w brzuszku :0 strasznie sie cieszę. U mnei obliczany wstepnie termin porodu to 25.01.2017 wiec chyba najpóźniej z Was :) nIe mam żadnych doleglioci co mnei bardzo dziwi. Nie mam wogóle apetytu najlepiej bym nie jadła ale się zmuszam. Jak to u was wyglada?

Witam i gratuluję serdecznie !

Też mam problem z jedzeniem...szczególnie mięsa, słodkich rzeczy np. lodów, czekolady - co mnie akurat cieszy :)
Ale nigdy za tymi produktami nie przepadałam, więc chyba za wiele się nie zmieniło. Na pewno mam mniejszy apetyt,a poranne mdłości sprawiają, że jem tylko suchary lub precle.
Moja gin powiedziała, że jeśli nie chcę mi się jeść to mam nie jeść, bo później płaczemy, że grube jesteśmy :D
Podejrzewam, że pewnie w II trymestrze wszystko się samo ureguluje i apetyt wróci ze zdwojoną siłą :D
Pamiętaj tylko o kwasie foliowym i witaminach ;)

Odnośnik do komentarza
Gość makdalenga

U mnie z jedzeniem w kratkę.. Albo kem bez przerwy co mi w ręce wpadnie albo nic nie mogę przekonać.. Waga sie nie przejmuje wcale jestem mega chuda znaczy nie z wyboru nie odchudzalam sie nigdy ot poprostu takie geny i budowa :) waze 39 kg imam 152 ;p przed pierwsza ciaza tez tyle wazylam.. Na porodówce wazylam 52 kg :) pozdrawiam dziewczyny !!! I dziekuje ze wierzycie we mnie jako kierowcę vo nie odpuszcze za dużo nerwów czasu i pieniędzy juz poswiecilam zeby odpuścić :)

Odnośnik do komentarza

makdalenga - taka postawa mi się podoba! :) Szczególnie, że mam prawo jazdy od 3 lat i wiem przez co przechodzisz ;)
Zazdroszczę wagi , ja mam 165 i ważę 56kg.
Wcześniej jak ćwiczyłam ważyłam 52 i wyglądałam świetnie...Od marca tego roku znowu zaczęłam ćwiczyć, tylko że na orbitreku, a w kwietniu zaszłam w ciąże :D
Także nie zdążyłam już wrócić do wagi 52 kg.
Mam nadzieję, że w II trymestrze będę mogła zacząć wykonywać ćwiczenia dla ciężarnych, bo tęsknie za ruchem w tej formie,a o wagę powalczę po ciąży :)

Odnośnik do komentarza

carollex - na niedoczynność to tylko leki, inaczej się z tym nie walczy :). Kwestia tego czy leki będą potrzebne tylko na czas ciąży i zaraz po do wyregulowania hormonów, czy niestety zostaną już na stałe.
Oprócz TSH dobrze też sprawdzić przeciwciała anty-TPO - czy np. niedoczynność nie jest spowodowana Hashimoto. No i USG tarczycy.

TSH trzeba sprawdzić w ciąży zawsze, niezależnie od tego czy przed ciążą się już chorowało czy nie. Ciąża rozstraja działanie tarczycy, niekiedy już definitywnie :/

https://www.suwaczki.com/tickers/17u96iyerr760asd.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c20mmhtsnfha6.png

Odnośnik do komentarza

Hey Styczniowki
Dziecko mi usnelo więc mogę na spokojnie poczytać co u Was słychać . Moja ciąża przebiega trochę inaczej niz pierwsza. Z moją malutka nie miałam przez pierwsze 4 miesiące wogole apetytu a teraz najchętniej bym jadła mięso i hamburgery :).
Pozdrawiam was i obieuje będę częściej tu zaglądać i się udzielać.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Ja chcac nie chcac musze jesc na sile. Od razu jak cos zjem przechodza mi mdlosci i to najlepiej zeby bylo slodkie albo nie zdrowe ;) Swoj rozmiar spodni musze juz powiekszyc a najlepsze to sa te na gumce. Brzuszek juz sie zaokraglił ;) do gin ide 31.05 wiec bede wiedziala wszystko dokladnie juz nie moge sie doczekac jak uslysze bicie serduszka :) <3 <br /> carollex: ja zdalam prawko dopiero za 9 razem wiec glowa do gory ;) a lepiej sie czuje za kierownica jak Ci co zdali za 1.

http://www.suwaczki.com/tickers/zi133e3kbnwtb8e1.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :) spać po nocy nie mogę z podekscytowania :D Dziś ujrzałam wyczekiwane 2 kreseczki na teście. Ostatnią @ miałam 28 kwietnia, termin wychodzi na 2 lutego, ale wizytę u lekarza mam dopiero 7 czerwca. Nie mogę się doczekać.
Założyłam wątek Lutówki 2017, ale zanim ktoś tam dołączy, chciałabym pobyć tu trochę z wami :D

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, gratulacje dla wszystkich!! U mnie też pojawiły sie dwie kreski na teście! Jestem już mamą, synek urodził się w tamtym roku w sierpniu, ma niecale 10 miesięcy. Oboje z mężem chcieliśmy drugiego dzidziusia szybko,żeby synuś miał rodzeństwo. Teraz czekam z niecierpliwością na wizytę u lekarza, okres ciąży i macierzyństwo to coś pięknego! Pozdrawiam i lecę gotować obiadek, dziś zachcianka na kalafior.. haha!

Odnośnik do komentarza

Dorota212
Ja chcac nie chcac musze jesc na sile. Od razu jak cos zjem przechodza mi mdlosci i to najlepiej zeby bylo slodkie albo nie zdrowe ;) Swoj rozmiar spodni musze juz powiekszyc a najlepsze to sa te na gumce. Brzuszek juz sie zaokraglił ;) do gin ide 31.05 wiec bede wiedziala wszystko dokladnie juz nie moge sie doczekac jak uslysze bicie serduszka :) <3 <br /> carollex: ja zdalam prawko dopiero za 9 razem wiec glowa do gory ;) a lepiej sie czuje za kierownica jak Ci co zdali za 1.

Pomyłka :) Ja zdałam za pierwszym. To koleżankę wyżej pocieszałam :)

Odnośnik do komentarza

Ja jestem z okolic Rzeszowa. To moja pierwsza ciąża, więc bardzo wszystko przeżywam :) Mam 26 lat i pracuję w sklepie odzieżowym, ale od 1 czerwca idę na chorobowe.
30 czerwca mam następną wizytę u gin. ,ale chciałabym już zobaczyć jak urosło moje małe serduszko! :)

Dziś znowu mam mdłości, nawet ciężko przed komputerem rano posiedzieć , bo robi mi się jeszcze gorzej, eh...przecież sama tego chciałam :D
Generalnie muszę się zmuszać do jedzenia - tak jak któraś z Was napisała - jak mam pusty żołądek to zaraz mnie mdli.
Na razie dobrze sprawdzają się suchary i orzechy :)

Odnośnik do komentarza

Nie było mnie przez weekend a tu tyle się działo :) fajnie że to są same dobre wiadomości :) oby tak dalej :) witam nowe koleżanki :) dla mnie to też pierwsza ciąża. Mam 26 lat. Ze względu na zawód jaki wykonuję na L4 jestem odkąd się dowiedziałam o ciąży. Z objawów to wczoraj wystąpiły pierwsze poranne mdłości i wymioty. Coś okropnego. Dzisiaj już ich nie ma, ale po śniadaniu został mi dziwny metaliczny posmak w ustach. Też się zastanawiam nad kupieniem jakiejś książki. Skłaniam się do "księgi ciąży".

Odnośnik do komentarza

Hej dziewuszki! Mały na pierwszej drzemce,więc moge w końcu spokojnie zjeść śniadanie. U mnie narazie mdłości brak,współczuję tym,co je mają,bo ja też miałam w 1 ciąży,cos około miesiąca trwały. Pomagała coca cola,ponoć jeszcze działają migdały i mandarynki-na mnie nie działały. Ja jestem na macierzyńskim do sierpnia,ale może uda się zwolnienie załatwić,zawsze to wiecej kaski. Miłego cieplutkiego dniaa!!!

Odnośnik do komentarza

Na mdłości to właśnie najlepiej jeść regularnie, często, ale w mniejszych ilościach - u większości kobiet jest tak że własnie "na głodnego" atakują mdłości. Dlatego też pewnie najsilniejsze są rano, kiedy organizm budzi się po nocnej "głodówce" :). Dlatego rano lepiej nie zwlekać ze śniadaniem, a najlepiej odrazu coś lekkiego chapnąć, a później spokojnie zjeść.
Pomaga też herbata z imbirem - do herbaty dodać plasterek świeżego obranego imbiru.

https://www.suwaczki.com/tickers/17u96iyerr760asd.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c20mmhtsnfha6.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny jutro pierwsza wizyta u ginekologa ciekawe czy wszystko ok kurde spac po nocach nie mogę. Mam bóle podbrzusza ale to normalne mdli mnie ok południa ale wymiotow brak ale głowa mnie boli. wy tez się tak zamartwiacie. przy pierwszej ciązy jakos spokojnie podchodziłam przy drugiej tez ok ale teraz jestem po resekcji zołaka i jakos się denerwuje

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...