Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2008


Renatka

Rekomendowane odpowiedzi

hej mamusiki:*
Allayiala pojechalam dzisiaj do lekarki i mowila,ze moge podawac malemu infacol albo espumisan...ale on tez sie czasami meczy zeby kupke zrobic i tak jak pisala martusia przyciagam mu nozki do brzuszka i mu troszke pomaga albo klade go brzuszkiem na moim brzuszku i masuje mu plecki, zawsze slodziak zasnie tak mu dobrze:11_9_16:
a co do masci bepanthen mnie tez tez bardzo pomogla na samym poczatku, teraz maly juz jest wprawiony (i ja tez:36_1_21:) i nie rani mi sutkow:)

http://kacper-kacperek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/007215981.png?9220
:11_6_204:
http://maja-majeczka.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

Alez sie nas naszukałam o rety, a my wszystkie w noworodkach jestesmy:)

Allayiala cycuchy sa wygojone i dorodne, Mała ciagnie jak mały ciagnik, normalnie ssanie ma nieprzecietne. Niestety mam ciagle mało mleka, wiec dokarmiam ją Nan1. No i nie wiem czy dawać wit D3 i K, bo przy takim karmieniu natural+sztuczne dawka powinna byc inna, zeby nie przedobrzyc. Na dodatek położna w ogóle do mnie nie przyszła w Gnieznie a ja uż wróciłam do Piły i teraz musze załatwiac pielegniarke sodowiskowa na własna reke. Ech.

Dzis nam z moim J. mija rok pożycia małżeńskiego, ululalismy Małą na romantyczny wieczór a ta psiutka zasnęła na pół godziny i teraz siedzi mi na cycku i nie da sie włożyć do łóżeczka. Taka karma;)

http://www.suwaczek.pl/cache/aa96800c99.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3gywl4xsejs6o.png

Odnośnik do komentarza

:36_3_9:Hej laseczki:):):)

Znowu Was troszkę zaniedbałam:36_2_12: Bardzo przepraszam i obiecuje że się poprawię:zostań moją!:

Mój Karolek to istny Aniołek:) Jutro kończy dwa miesiące a ja nie wiem co to kolka i ból brzuszka. W nocy budzi się tylko raz. Jak kładę go spać o 20 to budzi się o 2 a potem o 7 rano:)

Mieliśmy jeden problem a właściwie mamy go do tej pory. Mój maluszek nie robi kupek:( Nie płakał, nie prężył się, brzuszek miał mimęciutki ale kupek nie robił. Chodziłam do pediatry i co chwilę dostawał jakieś leki ale nic nie działało. Jedynie czopek glicerynowy. Kazali mi podawać co dwa dni. No i co dałam mu czopka to wtedy zaczynał płakać.
W rezultacie okazało się że moje dziciątko wchłania cały mój pokarm i dlatego się nie wypróżnia a lekarka doszła do tego po tym jak przybiera na wadze. Karolek tygodniowo przybiera po 420 gram. W tej chwli waży już przeszło 5,5kg. A po czopku płakał bo był za często wkładany. Teraz wkładamy co 4 dni i jest ok.

Kocham tego mojego szkraba:36_3_9::36_3_9::36_3_9:

http://s2.pierwszezabki.pl/006/006151970.png?7919

:angel1: 14/12/2009 Odszedłeś Aniołeczku. Ja wierzę że nie na zawsze, że wrócisz w innym terminie. Kocham Cię!

Odnośnik do komentarza

Moja córcia dziś kończy 3 tygodnie! Ale duża hoho! Ma dziś kryzys, siedzi przy cycku pół dnia i ciamka a do łóżeczka to za milion dolarów nie da się położyć. Zaraz krzyk taki, że całe osiedle słyszy.

Miałam dziś zagwostkę, zjadłam pyszną pieczeń w sosie z jałowca i przypomniało mi się, że w ciąży nie wolno było jałowca jeść no i panika- sprawdziłam na necie i raz pisali, że w czasie karmienia nie wskazane stosowanie wyciągu z jałowca a raz że tylko w ciąży. Kurcze jaka ja głupia! Zadzwoniłam do mojej położnej, pewnie pomyślała,że jakaś walnięta w sobotę wieczorem z takim pytaniem do niej dzwoni, no ale trudno.W kazdym razie można karmić piersią po sosie z jałowca. Mam nadzieje że ma rację.

http://www.suwaczek.pl/cache/aa96800c99.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3gywl4xsejs6o.png

Odnośnik do komentarza

Daszka ja spie na duzym lozku z reka przewleczona przez szczebelki dzieciecego lozeczka i polozona na brzuchu Toski. Jak zasne w takiej pozycji, to po dwoch godzinach w ogole nie czuje reki, ale mala chociaz spi - i to we wlasnym lozeczku...;)
Niestety kolka jest kolka, infacol troche pomaga, ale i tak reka na brzuszku musi byc.
Tosia jest bardzo dzielna mimo tych problemow brzuszkowych, nie drze sie jak rozdzierane przescieradlo tylko tak zalosnie kwili bidula kochana:/
Mleko odstawilam, zywie sie grzecznie jak na matke karmiaca przystalo, ale chyba trzeba te kolki przeczekac:/ Trudno sie mowi, wszystko dla malutkiej :36_3_19:

Daszka, jak mala chce siedziec przy cycu a nie spi, to ja troche ponos i pokaz swiata, bo pewno jej sie nudzi.

Odnośnik do komentarza

Martusia, Allayiala trzymam Małą przy cycku za długo to fakt, ale jak ją wcześniej odłączam to się drze w niebogłosy. Już ją zaczeliśmy ignorować, serce mi pęka kiedy tak leży i się drze ale wiem, że to tylko histeria bo kiedy tylko poczuje, że ją podnoszę natychmiast sie uspokaja. Już ją przyzwyczailiśmy, masakra. Teraz trzeba ją odzwyczaić ale ból! Allayiala a co do pokazywania świata, to jestem na etapie opowiadania o tym, co za oknem bo mieszkanie zwedziliśmy już setny raz, chyba kupie Lilce jakąś zabawkę edukacyjną, bo jej się nudzi.

http://www.suwaczek.pl/cache/aa96800c99.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3gywl4xsejs6o.png

Odnośnik do komentarza

Daszka w takim razie zostaje Ci chyba jeszcze tylko chusta do noszenia dzidziusia. Zostawianie malej samej wcale nie jest dobrym pomyslem; w szkole rodzenia mowili, ze dziecko potrzebuje Twojej obecnosci, bo pozbawione jej na takim etapie staje sie potem nerwowe i neurotyczne.

Psycholodzy pisza tak:
"Przez pierwszych kilka tygodni (0 - 8) życia dziecko zdaje się nie reagować na bodźce z zewnątrz. Przez większą część doby śpi. Okresy, gdy czuwa są rzadkie i krótkie. Można powiedzieć, że niemowlę funkcjonuje jakby w "systemie zamkniętym", w "oddaleniu" od świata zewnętrznego. Doświadczenie dziecka w tym okresie ogranicza się do podtrzymywania i łamania fizjologicznej homeostazy. Poznaje ono ciągu następujących po sobie uczucia frustracji i gratyfikacji (np. głód - sytość, mokro - sucho, zimno - ciepło, boli - nie boli). Dziecko koncentruje się na zaspakajaniu swoich podstawowych potrzeb oraz redukcji napięcia. W tym okresie bardzo ważny jest kontakt fizyczny matki z dzieckiem. Bliskość i ciepło jej ciała pomaga znosić dyskomfort. Na bazie pierwotnej więzi dziecko będzie później budować relacje z innymi ludźmi."
i jeszcze:
"Potrzeba komunikowania się
Nawet noworodek potrzebuje kontaktu z otoczeniem! Wyraźnie sygnalizuje to …płaczem . Posłuchajcie i nauczcie się rozpoznawać płacz waszego skarbu. Zawsze należy skontrolować przyczynę płaczu ( Kolka? Przepuklina? Ból brzuszka?) Krzyk, wysoki - głośny płacz; może być objawem choroby, sygnałem że coś go boli.
Płacz złości - zwykle falujący ( narasta i opada z przerwą na nadsłuchiwanie ) noworodek informuje o potrzebie kontaktu z rodzicem, rozdrażnieniu, niezadowoleniu . Należy przytulić i ukoić dziecko przez spokojną rozmowę, cichą kołysankę, sprawdzić pieluszkę czy ewentualnie nakarmić dziecko i spokojnie położyć je do łóżeczka.
Płacz z głodu - poprzedza zazwyczaj przeciąganie się noworodka, ssanie piąstek,wiercenie się w łóżeczku i szukanie piersi . Nakarm malucha , poświęć mu chwilę na czułą rozmowę ,pomasuj plecki, przytul a na pewno będzie szczęśliwe . Potrzeba kontaktu to także rozmowa z dzieckiem które uczy się rozpoznawać rodziców i otoczenie, to zabawa i muzykoterapia przy łagodnych dźwiękach spokojnej muzyki gdy nie śpi . Muzykoterapia relaksuje dziecko oraz uczy je obcować ze światem dźwięków."

"Pamiętajcie, że maluszek potrzebuje waszej bliskości, kołysania i przytulania. daje mu to poczucie bezpieczeństwa, wzmacnia wieź z rodzicami i umozliwia prawidłowy rozwój emocjonalny."

Moze pomoze potrzymanie Lilianki za raczke czy glaskanie - bez podnoszenia z lozeczka - albo jak juz nie da rady to wladowanie jej w chuste i tak uspienie przyklejonej do Twojego brzucha.
Buziaki, trzymajcie sie Mamuski :Kiss of love:

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatuszek9876

oj dziewczyny widze ze rozpieszczacie soje maluchy ze uwazajcie bo dziecko takie bardzo szybko sie przyzwyczajaja i dlugie trzymanie na raczkach zrobi swoje . Ale widzicie jak czas szybko plynie niedawno bylycie w cizy teraz macie malenstwa ze soba a jak dziewczyny pierwsze spacerki ?

Odnośnik do komentarza

Oo! udalo mi sie dzis mala napoic koperkiem z butelki i chyba nawet jej sie podobalo:)
Na razie kolek brak - Tosia spi jak aniolek. Na razie jeszcze sie nie ciesze z cudownego obrotu sprawy, bo w nocy sie wymeczyla i malo spala przez bole brzuszka. Zobaczymy dzis w nocy - oby ten koperek zadzialal - trzymajcie kciuki!

Mloda Mamusia super fotki! ale ten czas leci... w czwartek Tosia tez skonczy 4 tygodnie:))

martusia spacerki sa fajowe i przynajmniej jest powod zeby ruszyc sie z domu.
Opatulam Tosie w kurtke z uszkami i kocyk i jezdzimy po calym osiedlu. Wozek sie sprawdza i bardzo latwo go sie prowadzi - wiec spacerki to sama frajda:)

ło matko, ale jestem spiaca, chyba pojde troche pospac zanim mala sie obudzi:) Dobranoc:)

PS. tez dodalam nowe fotki:) Message - Galeria zdjęć Parenting.pl

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...