Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2008


Renatka

Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny, super butki:)))) Tez mi sie strasznie poobaly takie pantofelki, ale wydawalo mi sie ze jest jeszcze za zimno no i nastepne kupie juz sandaly:/ Zimowe buty byly juz za male wiec musialam kupic cos zakrytego. U nas dzis jest +10 stopni i szaro, przynajmniej nie pada.
W weekend bylo bardzo fajnie, Toś pare razy zaskoczyla mnie ze az mnie zatkalo;))) :36_11_1:Napierw o cos sie tam awanturowala, wiec mowie jej ze nie ma co wrzeszczec wystarczy powiedziec "prosze" to podam, nie ma sprawy. No wiec nauczyla sie mowic "plosie". Potem szuka moma (smoka) a ja mowie ze smok jest juz tylko do spania. Tosia pomyslala pomyslala, pobawila sie troche i mowi: Isc spac. No to dobra, idziemy do sypialni, zmieniam pieluche, a Tosi domaga sie siasi (pieluszki) - dostaje, i za chwile moma. No to jej mowie: Tosia za chwile, mama zaraz ci da, tylko pieluche zmienimy, a moje dziecko na to z minka kotka ze Shrecka : MOMO, PLOSIE - No i jak jej mialam nie dac???? :hahaha:
No i dobrze, przynajmniej "prosze" opanowala na 5;)

tusia super foteczki! wreszcie jakies swieze zdjecia Karolinki:) wyglada na nich na duzo starsza - super:)
MM ale agencior z tego Kacperka :hahaha: cos czuje ze jeszcze troche i maluchy zaczna normalnie z nami dyskutowac - az strach sie bac:)!
villanelle dzieki za ksiazeczke, jeszcze nie mialam okazji poczytac, ale po srodzie powinnam miec wiecej czasu na cokolwiek innego niz prace:) Kafirek? super:] Toska wczoraj porwala z parapetu kabanosa co sie tam nieoparznie suszyl na sloneczku i byla z tego powodu bardzo kontenta... zjadla z 10 cm kwawlek i marudzila o jeszcze...
karina no wlasnie, rowerek to super sprawa... musze sie rozejrzec i sprzedac ten co mamy i kupic nowy - co by mozna bylo pojsc bez wozka, a w razie czego wsadzic malucha w rowerek, a nie nosic:/ jest tylko taki maly problem, bo Toś kocha swoj niefunkcjonalny rowerek za 4 melodyjki przy ktorych obowiazkowo tanczy - wiec moga byc schody...:/

Odnośnik do komentarza

:)
u nas po weekendzie ciezko...juz w piatek na wieczor cos Tys mi sie wydawala cieplawa ale jak usnela nie chcialam jej meczyc i nie mierzylam temp,za to cala sobote miala 37,8 a w nocy na niedziele 39,3...rano poszłam z nia na dyzur bo wystraszylam sie ze to ucho znowu ,ale niby wszystko ok. Wczoraj na noc dostala Ibum i dzis juz nie ma temp. Wiec to pewnie od zębów. Mam nadzieje ze juz nie wroci bo wystraszylam sie konkretnie taka wysoka temp;/
Lekarz powiedzial ze nawet jak jej minie temp i bedzie cieplo ale bedzie wialo mam jej nie brac na podworko,wiec dzis siedzimy w domku bo za oknem mega halniak.
Ja w weekend oczywiscie pracowalam,chociaz ciezko tak powiedziec bo byl straszny bezruch ale przynamniej odpoczelam od Tyski;)
Z nowosci Tys jakby tez zaczela składac pojedyncze słowka np w weekend mowie jej ze mama jedzie do pracy a ona na to mama tam bumbum ;)
Teraz odsypia dzisiejsza raczej nie przespana noc-paskudne zęby. ahh i lekarz mi mowil ze 3 najgorzej daja popalic;/
villanelletusia13 tez sie podpisuje pod tym ze butki sliczniutke :) ja Tysce kupialm cos podobnego tzn tego typu tylko trampki;)
villanelle kefir!!! haha niezła jest:):smile_move:
Donosze równiez ze po swietach zostajemy do czwartku w Rz wiec moze uda sie nam w koncu spotkac:)
MlodaMamusia brawo dla Kacperka:*
a Ty mamuska sie juz tak nie przepracowywuj,idz na zwolnienie jak najszybciej i odpoczywaj do woli bo potem pewnie łatwo nie bedzie;*
tusia13 Karolka to sliczna dziewczynka:)
z objadami u nas to samo.zupa jeszcze jakos wchodzi a drugie zazwyczaj ląduje w koszu;/ rano kaszka i wieczorem butelka mleka a w ciagu dnia jakies owocki, moze taki maja okres te nasze Maluchy;)
Allayiala no prosze jaka słodzizna-mamo prosze:) super:)
U nas w rowerku tez sa melodyjki ale mimo przytargania rowerka z piwnicy do domu zeby sie oswoila,nie bardzo chetnie do niego podchodzi nie mowiac juz o wsiadaniu;/
anitaa hop hop!!! melduj sie:) buzki dla Boskiego:*:*:*
pozdro Laseczki:*

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hp9wz200zp.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej28yip5rcjt.png

Odnośnik do komentarza

hejka :)

Melduje się :D

Weekend w szkole a dziś na spacerkach 3 godz wiec potem musiałam dom ogarnąć jak Oski padł :Oczko: Teraz ogląda "stacyjkowo" na mini mini także nie do rusznia jest :D

Tusia cudna jest Karolinka :) mój roztrzaskał swoja palmę o pufę..supcio że katarek minął :) zyczymy szybkiego i wygodnego pomykania w nowych bucikach :Całus:

MM idź na zwolnienie idź :Oczko: Gratulacje dla Kacperka!!!!!!!!!!!!!!!!! ::):

Allayiala już sobie wyobrażam ta czarna laleczkę jak wygląda mówiąc to "plosie" :D

Karinka dzięki ::): Pilnuję go pilnuję hehe dzs znowu byliśmy z koleżaneczką na spacerze ::): może to bedzie terapia dla niego żeby przestał sie bać tak dzieci..wyslałam Ci smem ten nr tel :Oczko:

A co do rowerka to kupiliśmy ostatnio chrzesniakowi Tomka (3 latkowi) rowerek na 2 kółkach 12 cali+ 2 doczepiane i Oski pięknie chce pedałowac, ale jednak jak jest pedał na najniższym poziomie to nie dotyka do całą stopa jeszcze, a musi bo jest ciężki dość rowerek wiec pedałować trzeba porządnie. Także kupimy mu 3-kołowy, ale taki juz "dorosły" czyli z pedałami nie na przednim kole tylko normalnie przy lańcuchu. Powinien mu wtedy starczyc do 3roku życia włącznie.

Odnośnik do komentarza

Miałam sie jeszcze zapytac przy okazji jak się stacyjkowo skończyło i Oski przytaszczył znowu książki żeby mu czytać...czy Wasze dzieci tez tak lubia ksiazki i te obrazki? Non stop mnie przepytuje a jak nie odpowiem to się wkurza i nie daje sie robić w balona że mu powiem że to co jest na obrazku to jest co innego :D on tez wszystko umie pokazać, ale ode mnie wymaga..

Powiem Wam ciekawostke. Oski kilka razu oglądał zaczarowany ołówek i chyba mu sie popierdasiło coś i teraz się wkurza jak narusuje, np. piłkę i nie da sie jej wyciagnąć, a przed chwila się zdenerwował, że z książeczki nie da się wyciagnąć szklanki mleka, którą pije Pinokio :::): chyba jest głodny :hahaha:

Odnośnik do komentarza

aha, jeszcze jedno :

Dajecie swoim dzieciaczkom mleko krowie? Mój modyfikowanego pół roku temu odrzucił, ale je kaszki mleczne. Ale od kilku dni daje mu na śniadanie kanapki i szklanke mleka krowiego. Na kolacje je tylko miskę kaszki.
Na śniadanie zje tez czasem platki kukurydziane z mlekiem. Musze spróbowac owsiankę..

Odnośnik do komentarza

Ale sie kochane rozpisałyście normalnie aż jestem zaskoczona bo coś ostatnio się opuszczacie.

Allayiala ależ Tosiaczek jest mądry, moja za żadne skarby świata nie chce powidzieć proszę chociaż wiem że umie, tak samo z tak czy dziękuję. Wasze buciki tez są sliczne widziałam je w sklepie, ale zimowe jeszcze są dobre w razie gdyby zima wróciła ( a tfuuuu), a na +15 wydaje mi sie że te będą adekwatne, jak coś to jeszcze ma te stare geoxy wprawdzie takie na styk ale jak coś to jeszcze w nich przejdzie.

Karinka a to się Tysiątko męczy z tymi ząbkami, ja też słyszałam że 3 najgorsze i dają najwięcej dolegliwośći. Tak wiec byle to przetrwać.

anitaa84 ja Karoli mleko krowie juz od dawna daję, modyfikowanego nie chciała pić, kupowałam jej Nestle Junior. Ale pewnego dnia podziękowała i nie było siły żeby ją przekonać do jego picia. Teraz jej kupuję takie w butelce Candia i to jej smakuje tylko trochę drogo to wychodzi. Natomiast budyń, kakao, czy kaszkę manną lub owsiankę robię jej na normalnym mleku i widzę że jej smakuje.

Pozdrawiam gorąco i wpadnę później.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

U nas jest caly czas bebilon comfort2 o obnizonej zawartosci latkozy, a do platkow jogurt naturalny i nie sadze zeby za szybko mala mogla pic mleko krowie. Na razie ma na cos alergie i szorstka skorke, wiec po kolei odstawiam wszystko co by ja moglo uczulac, czyli ser zolty, galaretke, kaszke z malinami i hebatke jagodowa. W sumie nic nowego jej nie dawalam wiec nie mam pojecia co zawinilo:/ moze sie uczulila na plyn do prania albo do plukania, juz sama nie wiem:/ moze trzeba bedzie zrobic testy.

Z innych rzeczy to wczoraj mielismy badzo smutny dzionek, bo po 10 latach odszedl nasz ukochany szynszyl Grubcio:( chorowal na zabki wiec dobrze ze juz sie nie meczy, tym niemniej byl to najukochanszy i najmadszejszy zwierz jakiego znalam:( Tosi powiedzialam ze poszedl do swojego domu, do dzieci:/ NA pewno bedzie za nim tesknic, eh...:(((

anitaa z tym zaczarowanym olowkiem to mnie wyjelas z butow, normalnie niesamowity ten Oski!!!

Dziewczyny, ucalujcie swoje pociechy ode mnie, nie mam dzis nastroju na dluzsze pisanie:/

Odnośnik do komentarza

Hej :)

Allayiala bardzo mi przykro ::(: to rzeczywiście kupa czasu..ale przynajmniej już sie nie męczy, a pamięć zawsze zostanie :Całus:
A Tosiaczkowi cos sie więcej dzieje czy piszesz o tej skórce szorstkiej na bródce? Mój to ma na 100% od sliny i przesuszenia. Teraz ma duuużo mniejsze a czasem wcale.
Ale Wy rzeczwiście musicie byc ostrozne skoro bylo juz kilka reakcji alergicznych..Bużka dla malutkiej :*

A co do zaczarowanego ołówka to rozmyślałam długo po pierwszej takiej akcji o co mu chodzi, az własnie zobaczyłam jak ogląda ta bajkę i się przygląda co chłopczyk rysuje i jak wyciąga ::): masakra hehe

Tusia no ja tak własnie sceptycznie cały czas podchodze do tego mleka, no ale nie ma co świrować i jedna szklanka dziennie mu nie zaszkodzi :Oczko: kakao też musze wypróbować ::):

My juz dziś po spacerku 2 godzinnym :) Oski wybawił się na placu zabaw na torach przeszków i ślizgawce ::): Elegancko sam sobie radzi a w sumie dopiero pierwszy raz w tym roku dałam go na ślizgawkę :)
Teraz walnął w kimono a ja gotuję obiad - jemu barszczyk z kaszą jaglaną (ze wczoraj ma) a na drugie ziemniaczki ze sznyclem i surówką z marchewki i jabłka ::): nie ma to jak dorosłe jedzenie ::):

Odnośnik do komentarza

Kurcze anita jak ty to robisz że Oski wszystko je. Do mnie wlażnie zadzwoniła ninia że kolejna potrawa w postaci łazanek z mięskiem i kapustką odpadła i tak moje dziecko je tylko spagetti, pierogi i racuchy i nic wiecej nie chce. Przy każdej próbie podania czegoś nowego jest ryk i nie chce tego jeść mimo że jest głodna.
POwiem szczerze, że teraz jestem już zalamana.
Wczoraj ją ważyłam i spadła 200 g przez 2 tygodnie. Jak tak dalej pójdzie to zniknie.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

anitaa no szorstka sie robi cala, a akurat an buzi ma glownie krostki od smoka i troche na policzkach. Najpierw miala szorstkie przedramiona i lydki8 wiec myślałam ze moze od poscieli, ale teraz i na brzuszku i pleckach troche ma. No i w zgieciu raczki sie jej taki placek dziwny zrobil. Jak smaruje jej kremem nawilzajacym wieczorem to troche schodzi a wieczorem znowu. No i nie wyglada zeby sie drapala, hm... chyba trzeba sie bedzie zabrac do alergologa:/
A co do obiadkow, to Toś nadal zjada moja zupke + drugie ze sloika - zwyklego jedzenia jeszcze nie bardzo chce, chyba ze ja cos jem to oczywiscie skubie.

Odnośnik do komentarza

Tusia powiem Ci że do wczoraj nie tknął surówki z marchewki, ale jakos wczoraj wziął do buzi na dłuższą chwilę wiec ja od razu sie zabralam za wychwalanie go jaki to jest super, biłam brawo itd. kazałam mu pokazać cioci jak pięknie je, no i on jest taki popisywacz, że dumnie pokazywał i tym samym zjadł całą surówkę z mojego talerza czyli całą jedna marchewkę i jabłko :Oczko:
Tak od początku praktycznie z każdym nowym jedzeniem go strasznie chwale, a jeśli nie chce wziąć czegoś do buzi to najpierw mu sama pokazuje jakie pycha i potem mu mówię, że jak zje to będe mu biła brawo ::):
Ale na ogół omijam całkiem temat jedzenia jeśli np. dostaje nową zupę to nalewam mu i kłade mu miskę z łyżką przed nim i mówię że ma jeśc a ja np. myje naczynia. Więc je bo widzi że nie ma żadnych sensacji i koniec tematu.
Na pewno to tez zalezy od tego czy dziecko lubi jeść czy nie bardzo. Oski nalezy do tych co lubią więc pewnie i dlatego chetniej próbuje nowe rzeczy. Mam nadzieje że Karolinka przeprosi się wkrótce z innym jedzonkiem :Całus:

Allayiala to rzeczywiście coś ja uczula :/ do alergologa na pewno nie zaszkodzi iść aczkolwiek czytałam kiedyś że te testy zbyt wiarygodne nie są chyba przed 3 rokiem zycia..

Odnośnik do komentarza

Tusia dzisiaj zaliczyłam podobną wtopę do Twojej :/..

Oski przyszedł do mnie i chwycił sie za pampersa i szarpał za niego, ale że nie powiedział "sisi" w swoim języku to stwierdziłam, że pewnie chce pobiegać z gołą dupicą więc mu powiedziałam, żeby się czymś zajął....a on obszedł mnie i uwalił kupsztala w pampka :Wściekły:głupia matka!!!!!!!! ale w sumie nigdy jeszcze nie syglalizował kupy więc niespodziewanie mnie zaatakował :Oczko:

Odnośnik do komentarza

dzień doberek :D

Podnosze nasz watek żebysmy nie zgnięły :Oczko:

U nas nocka supcio ::): puk puk oczywiście..

Jak tylko wyjda trojki to osdtawiamy smoka, bo juz i tak przez noc go nie potrzebuje. Czasem nawet i zasnie bez.

Dzisiaj odpuścimy sobie chyba wyjście na spacer bo od południa ma lac a ja dostalam @ więc mnie brzuch boli..T dziś wraca do domu wiec musze jeszcze posprzatac :hahaha: jakby co to zawsze jest tu tak czysto :D

A tu Oskiego wczorajsze ziuuuummm :D

http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/1037/thumbs/DSC0269777.jpg http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/1037/thumbs/DSC02699.JPG

Z osiedlową kolezanka :)
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/1037/thumbs/DSC026811.JPG

I szpiegowanie wiewiórki :Oczko:
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/1037/thumbs/DSC02671.JPGhttp://m.forum.parenting.pl/galeria/data/1037/thumbs/DSC02672.JPG

Karinka hop hop !!!!!!!!!!!!
Tusia prosze wklej więcej fotek Karolinki :D

Odnośnik do komentarza

I ja się witam porannie. Nocka mineła nam spokojnie kamyczek jak zasnął wczoraj o 20 to dzisiaj do 7 30 właściwie bez ruchu. Wieczorem tata wrócił z pracy i jeszcze odchodziły szaleństwa wiec Karola ledwie się do łazienki dowlokła.
Obiad jak wczoraj pisamła do kitu, ale kolacje spałaszowała bo ile mozna bez jedzenia wyżyc. U nas niestety akcja z chwaleniem i nie zwracaniem uwagi na jedzenie nie przechodzi bo Karola jada tylko to na co ma aktualnie ochotę i żadne zachwalanie nic nie daje. Co za indywidualistka.

Ale anita super że Oski jest taki chętny do jedzenia, moja kiedyś też była wszystkożerna, ale te czasy chyba bezpowrotnie mineły. :glass:

Allayiala u nas też jest problem z łuszczącą się skórką tyle że Karoli łuszczy sie wszędzie na rączach, nóżkach, brzuszku pleckach. Długo sprawdzaliśmy po jakim pokarmie ale nic nie wyszło. Wreszcie zapybałam pediatry, a potem poszłam jeszcze do dermatologa i obie zgodnie stwierdziły że ona ma poprostu strasznie suchą skórę. Dlatego każda kąpiel musi być z dodatkiem balneum albo oilatum, no i oczywiście obowiązkowe smarowanie emulsją ale też silną czyli oliatum albo podobnymi. A rano i tak sie sypie. Mam nadzieję że skończą grzać w kaloryferach to i problem minie tak jak w zeszłym roku.

Pogoda u na s też nijaka, niby nie pada ale tak szaro jest. Dziewczyny pewnie zaliczą spacerek, a na obiad mam zrobiła spagetti wiec raczej nie powinno być problemów.

Pozdrawiam i życzę miłego dzionka.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

czesc Kochane:)
jakos nie mialam sily sie ostatnio odzywac. Chyba dopadło mnie wiosenne przesilenie. Chodze jakas ciagle wymeczona i słaba. A jeszcze przez 3 dni mialam z P wielka wojne wiec same rozumiecie.
Jako ze u nas ciagle wielkie wiatrzysko wedłog zalecen P dr nie wychodzilysmy z Tyska ale dzis odpukac troche chłodniej ale bez wiatru to moze w kncu wyjdziemy.
Zęby daja niezle popalic,Tys mardzudzi, w nocy popłakuje i tylko pije.
anitaa84 zaczarowany ołówek-haha:) niezły jest. Tyska tez oglada ale nie zauwazyłam zeby wyciagała rzeczy z ksiazeczek;p
Co do mleka krowiego to daje Małej np budyn, kasze manne na mleku,probowalam jej dac kakao ale odmowila;)
Jejo zazdroszcze ze Oski tak chetnie zajada, u nas zupy jeszcze jakos wchodza ale drugie codziennie w koszu...
Brawo dla Boskiego za takie smiganie na zjezdzalni;*
tusia13 jak Martyna była młodsza tez jej sie skora łuszczyła i pomagał tylko Oilatum.
W koncu pokazałas nam w calej okazalosci Karolke:) Sliczna dziewczynka a oczyska jak u Tyski:*
Allayiala wspolczuje pozegnania z szynszylem, mam nadzieje ze juz lepiej sie czujecie:*

pozdr:*

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hp9wz200zp.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej28yip5rcjt.png

Odnośnik do komentarza

tusia sliczna masz corcie! Piekne oczka i te loczki, super!:36_21_5:

anitaa a u mnie 2 dniowe sprzatanie ogarnia m.;) doniosl mi ze juz umyl okna, balkon i popral zaslony, a jutro bedzie konserwowal powierzchnie plaskie;)co do alergii, to juz sama nie wiemz tymi testami tez mi tak mowili, moze jeszcze zmienie plyn do plukania z jelpa na lovele i zobaczymy:/ no i kupie oliatum, na pewno nie zaszkodzi:)

karina patrzac na osiedlowa kolezanke Oskiego smiem twierdzic, ze nie ma szans przy Tysi;))))) co do zmeczenia, wiem jak sie czujesz, mam juz serdecznie dosc wszystkich i wszystkiego, chce tylko lezec i spac spac spac. Na szczescie m. w tym tyg. nie ma szkoly i wreszcie bede sie mogla wyspac;)

anitaa Oski jak zwykle Boski, szczegolnie spodobala mi sie ta fotka z polowaniem na wiewiory;)

Dziewczyny wczoraj zmierzyłam i zwazylam Tosiaka i wyszlo mi 12,7 kg przy 86 cm wagi;) - 80 centyl wagowo i 90 wzrostowo - dziewuszka rosnie mi jak na drozdzach;):kicia:

Odnośnik do komentarza

Allayiala biedaku, mam nadzieję że w te święta uda ci sie chociaż troszkę odpocząć. Co do TOsi to gratuluję wzrostu i wagi, śliczna z niej dziewuszka. Zdecydowanie przy najbliższej wizycie w Wawie musimy się spotkać.
Co do sprzątania to faktycznie można się zajechać. Na szczęście my w tym roku jedziemy na 1 dzień świąt do jednej mamy a na drugi do drugiej i do domku wracamy dopiero w poniedziałek. Tak wiec przygotowania świateczne nas omijają.

Karinka jak tam Tysiątką, jak ząbalki mam nadzieję że udało wam się wyjść wczoraj na spacerek.

Dziękuję wam kochane za komplementy dla mojej Karolinki, podpowiem wam tylko że ani ja ani S nie jesteśmy blondynami i nikt w rodzinie nie ma niebieskich oczu. Tak wiec nie wiem do kogo mała jest podobna, a juz o loczkach nie wspomnę. Chyba normalnie w szpitalu nam ja podmienili hi hi.

Ale tak już poza wszystkich:

Życzę Wam Kochane spokojnych, radosnych i ciepłych Świąt. DUżo odpoczynku i samych smakołyków. Ucałowania dla dzieci i małżonków oraz ukłony dla Waszych Rodzin.
Życzą Agnieszka, Sebastian i Karolinka

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

hejka :)

Tusia no to pięknie z tą Karolinka :D
My tez jedziemy w niedzielę do mojej mamy ale i tak w sumie dzielimy sie robotą :Oczko:

Dziś będziemy z Oskim robic pisanki ::): http://ggmania.eu/Emo/emoty_duze/swiateczne/malowaniejojek.gif

Karinka mam nadzieję, że nocka minęła dobrze i sytuacja na froncie domowym tez ok :Oczko:U nas obie trójki górne już prawie widac. Dolna sie przebila, tylko tej drugiej dolnej nie widzę ..ale u nas jest elegancko że tak powiem :Oczko:

Allayiala duży piękny Tosiaczek :Całus:

Zdrowych i Wesołych Świąt Wam życzę!!!!!!!!!!!!!!!! Dużo odpoczynku i jedzonka ::):

Odnośnik do komentarza

Tusia może Ty wiesz jaki jest sklep z rowerkami dziecięcymi (tzn. m.in. z tym) na wprost szpitala rydygiera? Na na rogu ul Dunikowskiego / Mikołajczyka ? Myśle nad zakupem tego trójkołowca przy okazji wizyty w krk :Oczko: stąd potrzebowałabym wiedziec co to za sklep żeby zadzwonic czy maja ten rowerek. A na necie własnie znalazłam info, że tam go mieli..

Odnośnik do komentarza

Wesolych Świat Dziwczyny i zycze bnam wszystkim zebysmy mogly troche w koncu odpoczac! :hahaha:
Usciski!

PS. kolano robia mi 9.04 czyli za tydzien. Troche to na mnie nagle spadlo, mam kupe rzeczy do ogarniecia, nie mowiac o pracy - na szczescie w szpitalu bede tylko 1 dzien, bo w sobote powinni mnie wygonic do domu. Bedzie ciekawie to pewne - chociaz sie ciesze ze na reszcie bede miala to z glowy.
Sciskam raz jeszcze!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...