Skocz do zawartości
Forum

Kolki i przeraźliwy płacz dziecka


Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny, blagam o pomoc :( moja 5tygodniowa coreczka zaczela kolki, wieczory staly sistsie utrapieniem. Podaje jej Dicoflor i zawiesine na gazy (od dzisiaj), puszczam Szumisia, masuje brzuszek, klade ja u siebie "na żabę", nic nie pomaga, jej płacz jest tak głośny i przerazliwy, że az biedna nie może złapać oddechu :( ciepłe kąpiele tylko ją denerwują, mam wrażenie, że nic poza moim cyckiem nie jest w stanie jej uspokoic, a i tak po odlozeniu do łóżeczka zaczyna sie ten sam płacz... proszę o rady, macie jakieś sprawdzone sposoby, żeby ulżyć dzieciatku?

Odnośnik do komentarza
Gość MamaJagi

Sprawdź czy maleństwo nie ma problemu z trafieniem Twojego pokarmu- tak było w naszym przypadku. Cycek wydawał sie jedynym ratunkiem, a tak naprawde byl sprawca kolek. Bo: im wiecej jadla, tym miala większe trudności z trawieniem, brzuszek non stop pracował; potem okazalo sie tez, ze mamy skaze bialkowa, wiec moj pokarm w ogole nie pomagał, a wrecz szkodzil, bo dostarczał szkodliwego dla dziecka białka. Nas uratował smoczek, mam wrazenie, ze problemem nie byly kolki, a silny odruch ssania, piers miala owym smoczkiem sie stac, ale z niej leciało mleczko, ktore okazalo sie szkodliwe. Oczywiscie mówienie o "szkodliwości" mleczka jest pewnym przejaskrawieniem, po odstawieniu wszystkiego co ma bialko i soję, a takze kurczaka, problem ustąpił. Zycze wytrwałości i cierpliwosci.

Odnośnik do komentarza

U nas okazało się, że syn kolki ma przez nietolerancję laktozy... Enzym laktaza w kropelkach kolaktaza dopiero pomógł. Ale kolki ma po jedzeniu głównie czy nagłe ataki? Jak karmisz? Skoro nic nie pomaga innego to musi być jakaś przyczyna... Byłaś u lekarza w tej kwestii? Przeszło córce? Bo 2 tygodnie mogą zmienić wszystko. :)

Odnośnik do komentarza

Nie ale jestem ciekawa bo problem jest częsty a dzieci dookoła dużo. Wiec najpierw próbować naturalnych metod chyba każda mama by wolała a jak mam taką wiedzę to zawsze można doradzić jak zobaczę ze któraś mama ma problem. A nie każde dziecko będzie miało nietolerancję laktozy i to co mojemu synowi pomogło juz nie pomoże na inną przyczynę :)

Odnośnik do komentarza

Wydaje mi się, że takim rozwiązaniem dobrym przy kolkach będzie Kateter Windi, To fajna opcja, ponieważ produkt dobrze się sprawdza i pozwala usunąć gazy z jelitek bez konieczności stosowania jakichś środków farmaceutycznych. Na pewno będzie to dobra opcja, która świetnie będzie się sprawdzać.

Odnośnik do komentarza

te kolki to chyba zmora każdego rodzica, częstą przyczyną kolek jest nietolerancja laktozy, ja swoijemu dzieciaczkowi dawałam delicol do każdego karmienia, pomogło i synek przestał się prężyć i marudzić, lepiej spał, te krople poleciła mi znajoma mama.

Odnośnik do komentarza

Przeżywałam ze swoim Marcelem to samo, tak więc wiem dokładnie, co czujecie. Wypróbowałam wiele domowych metod i nic nie pomagało, no może poza masażem brzuszka bo rzeczywiście masowanie dawało troche ulgę, ale nie na długo.  Kolki wracały. Pomagało  w sumie oprócz tego noszenie na brzuchu i delikatne podskakiwanie – sama sie z tego śmiałam. Było dobre jeśli niuniek miał problem z oddawaniem gazów. Potem odkryliśmy, że kolki były spowodowane nietolerancja laktozy, moja doktorka polecila Delicol. Delicol ma w sobie enzym laktazę.  U syna dopiero własnie delicol pomogł, nie od razu ale z kazdym karmieniem było lepiej.

Ogólnie tych wszystkich sposobów na kolkę jest ze sto i samodzielnie trzeba odkryć, jaki jest najlepszy. Po prostu niektóre dzieci ją mają. 

Odnośnik do komentarza

Każde dziecko jest inne oraz kolka może być spowodowana innymi powodami. Sama mialam ogromny probem z kolkami syna, pomagało nieco masowanie brzuszka ale jedynie w momencie, kiedy to robiłam Kiedy zabieralam reke, płacz momentalnie powracał. Kolki u córki trwały prawie miesiąc, zaczęły się juz w kilka dni od przyjścia ze szpitala do domu. Co pomogło? Wprowadzenie własnie enzymu laktazy, stosowałam delicol. Rezultaty widziałam po kilku dniach, kolki nie wrocily, potem po miesiącu stosowania delicolu, powoli go odstawiłam.
Niestety przyzwyczaiłam wtedy córę do noszenia na rękach 😉 Córka bardzo lubi byc noszona i normalnie muszę ją nosić po kilka godzin dziennie bo nie chce być odstawiona.
Zastanawiam sie powoli nad chustowaniem.

Odnośnik do komentarza

Każde dziecko jest inne oraz kolka może być spowodowana innymi powodami. Sama mialam ogromny probem z kolkami syna, pomagało nieco masowanie brzuszka ale jedynie w momencie, kiedy to robiłam Kiedy zabieralam reke, płacz momentalnie powracał. Kolki u córki trwały prawie miesiąc, zaczęły się juz w kilka dni od przyjścia ze szpitala do domu. Co pomogło? Wprowadzenie własnie enzymu laktazy, stosowałam delicol. Rezultaty widziałam po kilku dniach, kolki nie wrocily, potem po miesiącu stosowania delicolu, powoli go odstawiłam.
Niestety przyzwyczaiłam wtedy córę do noszenia na rękach 😉 Córka bardzo lubi byc noszona i normalnie muszę ją nosić po kilka godzin dziennie bo nie chce być odstawiona.
Zastanawiam sie powoli nad chustowaniem.

Odnośnik do komentarza

Nadwrażliwość na białka mleka krowiego może potęgować kolki. Dochodzi do kolek z powodu nietolerancji laktozy. I nie musisz mieć dziecka alergika - moja dietetyk tłumaczyła mi to w ten sposób, że po prostu kazeina jest fizycznie dużą cząsteczką i niedojrzały układ pokarmowy sobie z nią nie radzi. U nas był dramat i serce mi pękało, karmiłam piersią tak wiec nie jest prawdą, ze kolki powoduje karmienie modyfikowane i ze mamy karmiace piersią nie mają problemów z dziećmi  z kolkami....  W tym przypadku pomaga Delicol, tak jak piszą dziewczyny powyżej. Oczywiscie trzeba podawać regularnie, przy kazdym karmieniu. Ale za to efekty są szybko, u nas również były już po kilku dniach. Corka wcześniej przy kolkach dawała nam popalić, potem zupełnie inne dziecko, grzeczne oraz śpiące. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...