Grudniówki 2016

[malgocha88]

Choco a czemu zastrzyki bierzesz? 6 ciąża? Masz tyle dzieciaczkow?

Rzenka ja tez nue mierze wiec nie wiem....:(

[Choco]

malgocha88
Syn z 2006 roku, potem poroniłam bliźniaki w 2011 , potem dwa kolejne poronienia w 2012 i w końcu wdrożyłam clexane i acard i udało się donosić córę do 36 tyg. Po porodzie mówił ginekolog, ze każdą kolejną ciąże muszę być na lekach. Teraz jak tylko beta była pozytywna tak od razu leciałam do gina po receptę na clexane. Mam podejrzenie zakrzepicy. Wyniki miałam dobre w większości choc jakieś minimalne odchyłki były. Nie mniej jednak jednoznacznie zdiagnozowanej zakrzepicy nie mam. pierwszą ciąże straciłam ok 8-9 tyg. w sierpniu 2011r Na koniec, w szpitalu się dowiedziałam,że były bliźniaki. Drugą w maju 2012... 8 tyg przestało bić serce, dostałam krwotoku i skończyło sie zabiegiem. Trzecia październik 2012 na samym początku, niecały 5 tydzień, kilka dni po okresie "poleciało" wszystko. W nastepnym cyklu w listopadzie 2012 zaszłam w ciąże i urodziłam w lipcu córkę. Tak wiec teraz szósta ciąża i mam nadzieję że zakończy się szczęśliwie , szybko, bezproblemowo i bezboleśnie jak z córcią. :)

[Choco]

aha a progesteron- luteine przyjmuję setkę dopochwowo 2 razy dziennie

[Rzenka]

Duphaston 10mg 3x1 od samego początku biorę.

[2dwójeczka]

Rzenka ja biorę luteine dopochwowa 100 2 razy dziennie po tabletce i kwas foliowy 5mg.Temperatury nie mierze,nie mam ochoty na taką zabawę.

[asiusxx]

CHOCO dużo przeszłas:/ tym razem będzie dobrze :))
Ja jestem zmęczona cały czas, śpiąca, nocy tez źle sypiam. Córka dziś dawała do wiwatu tak ze juz nerwy mi puszczaly. Jutro rocznica ślubu teściów a potem wieczorem wyjazd do Niemiec na tydzień. Trzymajcie kciuki za podróż bo boje się ze będę rzygać całą drogę:/ mogę mieć tam utrudniony dostęp do was także czekajcie na mnie cierpliwie :)))

[groszkowa]

cześć,
wpadłam się przywitać, termin mam na 17go grudnia. Mam już dwoje dzieci Oliwkę 13,5l i Eryka praawie 10 l. A to taka niespodzianka, dosłownie :)

[Rzenka]

Powodzenia. Czekamy ;)

asiusxx

CHOCO dużo przeszłas:/ tym razem będzie dobrze :))
Ja jestem zmęczona cały czas, śpiąca, nocy tez źle sypiam. Córka dziś dawała do wiwatu tak ze juz nerwy mi puszczaly. Jutro rocznica ślubu teściów a potem wieczorem wyjazd do Niemiec na tydzień. Trzymajcie kciuki za podróż bo boje się ze będę rzygać całą drogę:/ mogę mieć tam utrudniony dostęp do was także czekajcie na mnie cierpliwie :)))

[Rzenka]

Witaj :)

groszkowa

cześć,
wpadłam się przywitać, termin mam na 17go grudnia. Mam już dwoje dzieci Oliwkę 13,5l i Eryka praawie 10 l. A to taka niespodzianka, dosłownie :)

[Ewelineska]

Cześć dziewczyny. Nie pisałam ale czytałam wasze wpisy :-) Widzę że nie jestem sama w gronie tych przerażonych mam a myślałam że tylko ja tak schizuje :-( ogólnie czuje się dobrze ale wieczorami pobolewa mnie podbrzusze, tłumacze sobie ze to normalne i że się wszystko rozciąga staram się nie dopuszczać tych najgorszych myśli chociaż czasem nie idzie i same się pchają :-/.
A powiedzcie gdyby było poronienie albo zarodek się nie rozwijał to jakie są objawy? Idzie to jakoś wyczuć? Biorę luteine dopochwowo i ona ( jeśli dobrze myślę) utrzymuje w razie czego ciążę i blokuje krwawienie gdyby takowe wystąpiło no ale gdyby coś złego się działo? To boli, niewiem jest to krwawienie mimo wszystko??
Wiem ze tylko pozytywne myślenie ma być ale człowiek rozkminia na takie tematy... Ogólnie bólu piersi jako tako nie mam, mdłości prawie żadne. Tylko wieczorami czuje cieplejsze ciało i tak jakby apetyt większy. Już nie pamiętam jak to było w poprzednich ciazach :-o pamiętam tylko że odrzucilo mnie od mięsa ochh taka jestem sfrustrowana bo wizytę mam dopiero 6 maja. Chodzę prywatnie i poszłabym szybciej ale niewiem czy lekarz mnie nie "wyśmieje"
Aaa i mam pytanie do mamusiek które miały już 3 ciążę bądź kolejne. Kiedy czułyscie pierwsze ruchy? W każdej kolejnej ciąży szybciej??
A ogólnie to zauważyłam że my Grudnióweczki jakieś wystraszone jesteśmy ;-)

[MyDream]

Groszkowa Witamy :)

Jak Wam dzionek mija?
U nas bardzo leniwa niedziela, od samego rana mnie mdli i czuje sie mega senna. Wczoraj zadzwonili do mnie z przychodni i okazalo sie, ze pomylono moje wyniki. W zeszlym roku tez robilam bete i to jej wyniki mi przeslano :/ Prawdziwy wynik aktualnej bety to 4257 :)) kamien spadl mi z serducha, ale juz teraz studze emocje.

[Gość Dominikaaaa]

Ewelineska ja poronilam pierwsza ciążę , i nie miałam żadnych objawów , poszłam na wizytę i okazało się ze serduszko nie bije :'(
Teraz biorę luteine 50 dopochwowo przed snem.
Niedziela dosyć fajnie mąż mnie na zakupy zabrał , ale podczas jazdy samochodem strasznie mnie mdlilo , jak nigdy :-\

[Gość Dominikaaaa]

Temperatury też nie mierze , ale czasami mam takie wybuchy ciepła , zimne poty :-\ nie wiem czy to dobrze , teraz z ciekawości zmierzyłam i mam 36.7

[groszkowa]

Ja objawów jeszcze nie mam i wcale za nimi nie tęsknię :/
W poprzednich czułam się fatalnie, mdłości, awersja do jedzenia, itp...
Pewnie za tydzień mnie zmognie, więc na razie zapierdzielam jak mały motorek.

[Ewelineska]

Dziewczyny a jak śpicie? Tzn na którym boku? Bo ja staram się na tym lewym ale jest ciężko :-/ lubię na plecach tylko tyle się złego naczytalam o tej pozycji.. Powiem wam że dwie ciążę przeszłam a czuję się jak laik :-P

[sel85]

Choco, bardzo Ci współczuję, tyle razy się nie udało że teraz musi już być dobrze.
Dziś byłam na imprezie rodzinnej, nasłuchałam się jak to ładnie mi w tym kolorze sukienki, no i w ogóle. A tak naprawdę to nikt nie wie dlaczego wyglądam lepiej niż zwykle, mam swoją małą słodziutką tajemnicę. Ja też bardzo chcę żyć tak jak do tej pory, nie myśleć cały czas że jestem w ciąży, wtedy czas się bardzo dłuży. W poprzedniej ciąży miałam okropny apetyt, niektóre rzeczy smakowały jak papier (np. słodycze) a niektóre były boskie (np. mięso, zupa pomidorowa, czerwony barszczyk). Nie mogłam się opanować, jadłam i jadłam i tyłam. Skończyłam na +25 kg, a 10 dni po porodzie miałam równo -20 kg i torbę z brzucha jak u kangura.
Byłam na chrzcie, a tam 3 dziewczyny niedługo po porodzie, szczupłe, ani śladu po ciąży, a jedna miała bliźniaki. Nie wiem jak to robią, ale ja też tak chcę.

To mierzenie temperatury to podobno ma być takie codziennie rano, o tej samej porze, zanim się wyjdzie z łóżka, no i w pochwie albo w odbycie. To ja nigdy tego nie mierzyłam, a zwyczajnie mierzoną temperaturę miałam normalną 36,6 i byłam w ciąży.

MyDream, no widzisz, nie ma co panikować, wszystko się układa, szkoda było stresu.

[malgocha88]

Hej ho ;)

Jak tam babeczki? Mtko tez wtajecie takie obolale....? Ewelineska ja spie jak.mi sie ppodoba oprocz na brzuchu bo piersi przeszkadzaja. Wiem o czymowisz mlwiac jak sie powinmo spac w ciazy ale na jej poczatku vhuba nie.ma to znaczenia jak spisz. Dopiero potem jak dziecko wieksze to ma znaczenie tak mi sie wydaje ;) chociaz specjalista nie jestem. A wam jak sie wydaje dziewczynu?

Z tym pomyleniem wynikow to jakas masakra... jak oni tak moga burdel na kazdym kroku w tej polsce

[2dwójeczka]

Hej laseczki !
Tak bardzo mi się nic nie chce,jestem znerwicowana na mojego meza,faceci to mają takie laytowe życie a my to stale pod gorke,tak mnie wkurza na kazdym kroku.Wczoraj jeszcze wieczorem zaczely sie wymiociny.Jak byłam w ciazy z synkiem to każde mycie zębów stawało się koszmarem wymiotowym i wczoraj zaczęła się taka sama reakcja na pastę,a już myślałam,ze mnie to minie.

[Rzenka]

Ja nie mam żadnych objawów. Brzuszek przestał mnie ciągnąć, piersi również i chociaż plemienia nie miałam dziś to... nic nie czuję. Taka pustka we mnie i spokój. .cisza... Czekam na usg. Jeśli jestem jeszcze w ciąży to będzie prawdziwy cud!
Trzymajcie się kobietki :)

[sel85]

Małgocha88, ja też myślę że na początku to nie jest ważne na którym boku się śpi. Poprzednio dzidziuś sam mnie uczył jak mam spać, jak się położyłam na nie tym boku to tak zawzięcie mnie kopał aż zmieniłam pozycję. A on lubił jak spałam na prawym boku bo sam był ułożony z lewej strony brzucha i go uciskałam leżąc na lewym boku.

Rzenska, nie wkręcaj sobie, bo jak Ty tak piszesz to ja się zaczynam też martwić o siebie (ja też nie mam objawów ciążowych). Dopóki lekarz nie stwierdzi końca to nie jest koniec.

[Rzenka]

sel85
Bardzo mi się podoba to Rzenska" ale nie umiem zmienić niku

[Guga12]

Witam kochane mamusie, pozwólcie że dołączę do tak zacnego grona:-)))))
Termin mam na 25 grudnia, na wizytę u gin jeszcze czekam ale test robiony dwa razy pokazuje, że jest powód do radości.
Pozdrawiam

[Anula2016]

Hej Dziewczyny;)
Musze tu częściej zaglądać, bo ciężko nadrobić zaległości;)
[/Rzenka b] brak objawów nie musi od razu oznaczać poronienia, nie wmawiaj sobie złych rzeczy;)
Ja na swoja wizytę (pierwszą) czekam jak kania dżdżu normalnie, bo zastanawiam się czy wszystko jest jak należy, ale staram się myśleć pozytywnie.
Co do tematu snu to u mnie jest tak, że bardzo ciężko mi zasnąć ze względu na ciągle wzdęty brzuch i piersi nabrzmiałe chyba do granic możliwości, ale jak już zasnę to jak kamień, i tylko sny mam jakieś takie różne dziwne.

[MyDream]

Czesc kobietki :)

Jesli chodzi o spanie, to ja tez spie tak jak mi wygodnie poki co i nie wydaje mi sie, zeby to mialo wplyw na malenstwo.

Rzenka głowa do góry i nie wkręcaj sobie! Kiedy masz wizyte?

Te moje wyniki pomylili w UK ;) wkurza mnie to, że nie moge iść normalnie do szpitala i zrobić sobie wyników. Ba, oni nawet tutaj nie robia testu z krwi, bo wg test, ktory można kupić w drogerii jest tak samo wiarygodny jak beta ;) Wszystkie wyniki robie przez Polska przychodnie w Londynie.

Moje samopoczucie nie najgorsze, ale poranki zaczynaja być męczace. Mdłości mam straszne, nie moge nawet do lodówki zagladać bo odrazu mi sie cofa. Jak nie zjem czegoś w odstępie 2h to zaczyna mnie mdlić. Poza tym posypała mi się cera, na dekolcie to już wogóle dramat.
Tak bardzo chciałabym już wizyte i usłyszeć bijace serduszko, a tu jeszcze 9 dni buu ..

[anusiaczek]

Cześć wszystkim:).Dziś u mnie 28 dc. i 15 dzień fazy lutealnej.
Mam dziwne objawy.Przez ostatnie 3 dni mocno pulsujące bóle głowy, zmęczenie, ale najgorsze są plamienia. Od dwóch lat mam plamienia przed na 2-3 dni przed@. W pt pojawiło się wieczorem jednorazowe plamienie różowe(12dpo) więc pomyslałam, że z ciąży nici. W sb. cisza, sucho i mocne bóle podbrzusza aż musiałam 2 nospy zażyć. Dziwne te bóle bo po porodach w ogóle brzuch przed @ nie bolał.W ndz. po południu znów plamienie więc znów myślałam, że teraz to na 100% @ się rozkręci, ale w nocy i dziś znów cisza tylko lekki ból podbrzusza.Prowadzę sobie taki domowy monitoring od 7 lat tzn nmpr...Moja faza lutealna zawsze trwała 12-13 dni.Dziś jest 15 i temp. powyżej 37 więc na @ się nie zapowiada, bo zawsze jak rano mierzyłam i mi spadła o 0,2 wiedziałam, że @ za parę godzin przyjdzie...No nic pozostaje czekać.
Nie dziwię się Wam, że się stresujecie ja po tych poronieniach to też zalękniona jestem...Ale tak psychicznie pomaga mi pasek św. Dominika i modlitwa do niego:)