Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po przejściach...


Rekomendowane odpowiedzi

No niestety tak jak u Ciebie dalszych postępów brak :) Jest tylko biała plamka i tyle. Najzabawniejsze jest, że jako pierwsza będzie prawa dwójka a jak tak czekałam na te dwie słodkie "królicze" jedynki :)
Dzisiaj miałam po raz drugi byłyśmy u rehabilitantki. Powiem Wam, że Zuzia poczyniła ogromne postępy. Interesuje się swoimi stopami, wkłada je do buzi, a obracanie się na brzuszek nie jest już żadnym problemem. Teraz ciężko upilnować, żeby choć chwilę poleżała na plecach. Zaczyna się już też turlać. Kolejny etap to siadanie i raczkowanie, ale jest jeszcze zbyt sztywna.
Mama 2 jak na tak młody wiek to posiadasz dość spory bagaż doświadczeń. Jeśli mogę być szczera to kopnij tego swojego faceta w dupę i zacznij żyć od nowa. Masz pracę i dwoje dzieci, którym takie "atrakcje", które funduje Ci partner powinnaś podarować. Nie czekaj do lipca tylko zacznij działać już teraz.

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2df9hhf8rhwny.png

https://www.suwaczki.com/tickers/ibm23e5elvpqabz6.png

Odnośnik do komentarza

~Mama 2
WITAM , jestem mamą 2 chłopców którzy mają po 5lat i 3 latka, od pierwszych dni ciązy drugiej wychowuje sama dzieci. W koszalinie mieszkam prawie 3 lata, obecny partner zmienił swoje nastawienie do nas , jednym słowem wyrzuca nas, he kpowiem szczerze ze jestem załamana, czesto zabieram dzieci z domu i jade gdzie kolwiek by nie spedzac czas z nim,, Chciałabym uciec, daleko gdzies gdzie bym miała swój swiat z dziecmi, to nie jest takie proste chodz wdaje sie że wziąć waliske i wyjechac, około 2 miesiecy temu wyrzucił mnie z domu tylko dla tego ze wruciłam z pracy w Biedronce 22:20 i chciałam mu wynagrodzic ten czas kupiła ciasto , a on powiedział wtedy te słowa, ze sie puszczam i co oczekuje od niego z tym ciastem, mam wypierdzielac z tego domu tam z kąd wruciłam , długo nie mysląć zaczełąm sie pakowac, pakowanie zajeło mi do 4 rano , położyłam sie na chwile by odpocząc , spakowałam zeczy do samochodu i o 7 rano ubrałam sie z dziecmi i ruszyłam przed siebie, wyjechałam za koszalin , jezdziłam koło 4 godzin i przez kolejne godziny myslałam gdzie mam pujsc, przed 18 skontaktowałam sie z kolezanką czy by nas przenocowała, spedziłam u niej dwie noce , a puzniej poszłam do hotelu, oststnie ppieniądze starczyły mi na tydzien , On wydzwaniał , pisał . Błagał płacząc bym wruciła, ze sie zmieni , ze nie potrafi bez nas życ, Osoby które wiedziały o tym namawiały mnie do powrotu ze on nas kocha , i ze tego tak nie powinnam zostawic, ze powinnam wrucic. No i ja głupia zrobiłam to wruciłąm , , od tego momentu miedzy nami nie ma juz tego co było , on jest nachalny w dzien i w nocy , . umówiłam sie z siostrami na weekend pojechałam do nich z dziecmi gdy wruciłąm dwa dni puzniej było ok , opowiadałam mu co robiłysmu widział zdjecia z tych dni, wszystko zapowiadało sie ku leprzemu . poniedziałkowa rozmowa przebrała kształt dialogu z czasem kłutni , nie spostrzezenie poczułam jak zabolała mnie lewa strona twarzy nie piekła , tylko bolała, zauważyłam tylko piąstke chowającą sie za ciałem , on podniusł na mnie ręke , BYŁAM W SZOKU, , A ON POWIEDZIAŁ ZE TO MOJA WINA , ZE JESTEM NIC NIE WARTĄ SUK...Ą.... , STARĄ DZIW.....KĄ.. ZE NAWE NIE POTRAFIE SIE UBRADZ DZIW....KI TAK SIE UBIERAJĄ JAK JA, a ja ubieram jensy i bluze , czy bluzeczke wszystko mam z małym dekoltem, . Mam 25 lat dwóch wspaniałych synków. a czuje sie nic nie warta jak powiedział, chcem odejsc od niego , w lipcu chce odejsc.
Witaj współczuje Ci bardzo,jak długo tak wytrzymasz? Masz jakąś rodzine? możesz odejść?A jak to musza znosic dzieci .
Odnośnik do komentarza

Hunny dla mnie był dużo łatwiejszy bo od wejścia na porodówke a do urodzenia się małej minęło 20 minut :)

http://www.suwaczki.com/tickers/nqtkhdgez3ynkii3.png

Bo czasem trzeba się uśmiechnąć. Tak mimo wszystko, spróbować na nowo żyć. Przestać żyć w klatce zbudowanej z mieszanki wspomnień i niespełnionych marzeń. Dać z siebie wszystko. Dla siebie i tych, którzy naszego uśmiechu są warci.

Odnośnik do komentarza

Hej.
Hunny byłam dzisiaj u pediatry i niestety ta plamka to nie ząb :( Trochę szkoda, ale może jednak jedynki będą pierwsze :) Czyli u Matheo może być tak samo. To jest jakaś torbielka, która się sama wchłania, a że ma biały kolor to jest myląca.
Gossssss trzymam mocno kciuki za szybki i bezproblemowy poród :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2df9hhf8rhwny.png

https://www.suwaczki.com/tickers/ibm23e5elvpqabz6.png

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny!
gosss powodzenia! ja jak będę kiedyś w drugiej ciąży to też chciałabym sn- daj znać po jak było, będę trzymać kciuki!
my dziś byliśmy u fizjoterapeutki- Bartek ma asymetrie, będziemy ćwiczyć narazie w domu, jak nie będzie poprawy to za miesiąc rehabilitacja. Poza tym od wczoraj chustujemy się! super sprawa:) dziś odważylam się i wyszliśmy pierwszy raz na dwór, ludzie fajnie reagowali;) Bartek nawet zasnął na chwilę. Narazie umiem wiązać tylko w jeden sposób, ale 12 maja idę na warsztaty chustowania i nauczę się więcej! już się cieszę ;)
no i wciąż planujemy wyjście na basen, aa i 10 maja idziemy na fitness- mama+BOBAS:D będzie się działo!

http://www.suwaczek.pl/cache/dccd400382.png

Odnośnik do komentarza

Hej.
Stokrotka nie przejmuj się tak tą asymetrią. Moja fizjoterapeutka właśnie pytała czy Zuzka była urodzona przez cesarke bo to zwykle tak bywa. Te ćwiczenia dużo daja tylko trzeba byc systematycznym i cierpliwym. Zapisałam się na basen i zaczynamy od 10 maja. Ponoć to też bardzo pomaga.
U nas zaczęło się pełzanie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2df9hhf8rhwny.png

https://www.suwaczki.com/tickers/ibm23e5elvpqabz6.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, nie wiem czy mnie pamiętacie. Byłam na poprzednim forum, teraz też je przeglądałam w poszukiwaniu postów starych forumowiczek, ale niestety nie znalazłam, ale przypomniałam sobie, że Hunny założyła inny wątek.
Ja 31.03 zostałam mamą małego Leonka, co prawda nie był taki mały bo ważył 3750g, do szpitala miałam iść 4.04, ale 31.03 o 4:00 odeszły mi krwawe wody i pojechałam karetką do szpitala, ktg było ok, lekarz nie był zbyt ogarnięty, miałam rozwarcie na opuszek i czekałam, przed 7:00 podali mi oxy, ale tylko zaczęła schodzić a przyszła inna zmiana i nowa gin stwierdziła, że jest prawdopodobieństwo odklejenia łożyska skoro tak krwawię i zrobiła cc, za co jestem wdzięczna, bo faktycznie się odklejało, co prawda nie zagrażało Małemu, ale jednak. I tak zostałam mamą Leona, który jest moim małym cudem. Niestety dopadły nas kolki, więc daje czadu, wczoraj zadziałała suszarka, dzisiejszego wieczoru się boję, chociaż już miałam namiastkę, bo cały dzień jest niespokojny, krzyczy i nie śpi. Oprócz tego muszę chyba skonsultować go z fizjoterapeutą, bo wydaje mi się, że może mieć wzmożone napięcie mięśniowe, bo strasznie wysoko trzyma główkę i robi to ciągle. Mamy też poważne odparzenia na dupce, których nie mogę się pozbyć, a próbowałam już wszelkich smarowideł :( Walczyliśmy o kp, bo Mały tak zmasakrował mi cycki, że nie dałam rady go karmić, więc odciągałam i dawałam z butli, teraz już się cyckujemy od nowa, jest ok, tylko je bardzo często, więc noce niezbyt przespane. Jeśli chodzi o spacery to na szczęście nie robi awantur. To chyba tyle, trochę się rozpisałam, ale chciałam jak najwięcej Wam opowiedzieć.

monthly_2016_05/mamusie-po-przejsciach_47281.jpg

monthly_2016_05/mamusie-po-przejsciach_47282.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6anliryno1zd8.png

Odnośnik do komentarza

Hej Kumi :)
A więc i Ty się doczekałaś! Gratulacje!!!
My tutaj sobie piszemy czasami bo na starym forum nie było już dla nas miejsca a szkoda tak się ze sobą rozstawać :) Fajnie, że dołączyłaś. Jakbyś potrzebowała jakiejś informacji to pisz śmiało.
Pozdrowienia dla Leona :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2df9hhf8rhwny.png

https://www.suwaczki.com/tickers/ibm23e5elvpqabz6.png

Odnośnik do komentarza

kumi witam i gratuluje:) Leon uroczy:) widze,ze los was nie oszczedza,ale z czasem bedzie lepiej:) nie pamietam czy to twoj pierwszy bobas?
Na odparzenia probowalas sudocrem? Bo jak dla mnie ten krem jest magiczny:) Co do kolek sprawdz moze czy wykluczenie nabialu +delicol wam nie pomoze,bo u nas zdzialalo to cuda,a co do dzwiekow to wpisz sobie w youtube "szumienie dla niemowlat" i tam jest 9h szumu fal morza,u nas to lecialo cale wieczory przez pierwsze 3 miesiace:)
Ps a Mathéo konczy dzis 4 miesiace:))

monthly_2016_05/mamusie-po-przejsciach_47308.jpg

monthly_2016_05/mamusie-po-przejsciach_47309.jpg

monthly_2016_05/mamusie-po-przejsciach_47310.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlh371lbevm3jb.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny, na pewno się będę zgłaszać z pytaniami. Co do odparzeń przerobiłam już wszystko, jestem załamana, bo nie dość, że te kolki to jeszcze dupcia go boli. Ostatnio nawet nie mogę wyłączyć suszarki, bo od razu się budzi, ehhh, czy kiedyś nauczy się sam zasypiać? Trochę przeraża mnie, że będziemy się zawsze usypiać na rękach albo z cycem.
Tak Hunny to moje pierwsze dziecko. Matheo cudny :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6anliryno1zd8.png

Odnośnik do komentarza

kumi poszukaj sobie suszarki na youtubie:p bo wykonczysz swoja;)
A co do usypiania to nie martw sie,Mathéo w dzien nie spi prawie wcale,sporadycznie na spacerze,albo po karmieniu przy cycku na kolanach 10 minut. A na noc tata go usypia na rekach(bo ja po calym dniu bycia samej z nim nie mam juz sily). Probowalam go zostawiac,zeby sam usypial w lozeczku,ale nie ma na niego mocnych,po 30-40 minutach wrzeszczy jeszcze gorzej niz na poczatku,az dostaje bezdechu wiec dla mnie to bez sensu.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlh371lbevm3jb.png

Odnośnik do komentarza

Kumi ja na początku ściągnęłam na nieużywany telefon apke z dźwiękami i tam jest m.in. odkurzacz. Dopóki nie kupiłam szumisia ratowało nam to życie. Telefon leżał w łóżku razem z Zuzia i wył na całego nawet w nocy. Po jakims czasie i my sie nauczyliśmy przy tym zasypiać :) A co do odparzeń to wykąp małego kilka razy w krochmalu i powietrz mu tyłek. Początki nie są łatwe, ale czas szybko zleci.

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2df9hhf8rhwny.png

https://www.suwaczki.com/tickers/ibm23e5elvpqabz6.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...