Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po przejściach...


Rekomendowane odpowiedzi

To ja też mam cyborga :D W dzień śpi tylko na spacerze (tak do godziny max), jak nie ma spaceru to jest jedna półgodzinna drzemka. Kąpiemy o 19, zasypia między 20 a 20:30. Odkąd skończył 3,5miesiąca pobudek w nocy jest niezliczona ilość, choć dziś były tylko 3! Dzień zaczynamy różnie, tzn pobudka jest po 6, ale nie wychodzimy jeszcze wtedy z łóżka, bo często pohasa z godzinkę lub półtorej i jeszcze padnie na godzinkę i zazwyczaj ja razem z nim, bo rano jestem mega wymęczona po nocce. Marzą mi się chociaż 4godz ciągłego snu, ale nie zapowiada się na to, bo moje Dziecko mm nie tyka, a na moim mleczku widać jak jest...

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0azuszrrkk.png

(*) Nasz Aniołek 11.07.2014 (6tc)

Odnośnik do komentarza

Hej kochane; )
Piękne dzieciaki; )
U nas z ubieraniem też problem, krzyk ale na szczęście przez chwilę. Dzisiaj też zaczęłam krzyczeć razem z nim, mina synka bezcenna; D
Aga Florcia siedzi już sama?; ) papusna jest; )
Jo-manh doczekalas się w koncu swojej księżniczki; )
Hunny późno kladziesz synka. U nas kąpiel o 19 i do 20 synek śpi. Niestety noc długa i pobudek sporo: 1, 3, 4. 30, 6 i pobudka ok 7. Taki cycusiowy chłop mi się trafił. Dodam ze od jakiś 3 miesięcy tak się budzi, wcześniej było 2 czasami 3 pobudki.
Poza tym to kochany urwis;)
Dziewczyny tak z innej beczki. Macie jakieś fajne przepisy na święta? Jak tak to poproszę; ) może jakiś sernik?? Albo sałatka? Tylko coś dla opornych; D

http://www.suwaczki.com/tickers/atdc3e5ei6ibpnmb.png

Odnośnik do komentarza

My poki co tez na cycusiu, ale mala ma dopiero 6 tygodni. Od urodzenia przesypia mi ladnie noce. Najpierw budzila sie co 4-5h teraz wstaje raz o 3 i potem nad ranem, kolo 6 - jesli ostatni posilek ma o 20. Zje i jeszcze do 9:30-10 pospi. Czasami zdarzy sie ze ostatni raz je o 21:30, bo ulewa i nie moze zasnac, to wtedy wstaje przed 5, zje i spi do 9-10.

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2o7es720xv4il.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyj44j7g3sy9ep.png
*Aniołki 13.01.2012; 13.01.2015; 30.03.2015;

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,
U nas dzisiaj bardzo slaby dzien:/ Postanowilam sobie wczoraj polozyc Malego (i sama siebie) wczesniej spac. Niestety nie do konca sie to sprawdzilo. Zrobilismy kapiel o 18.30,zanim zjadl i dobrze zasnal byla 20.20. Wiec stwierdzilam,ze idziemy wczesniej spac,zebym sie wyspala. Polozylismy sie o 22. Nie moglam zasnac do 22.30,potem pobudka o 0.30,kolejna o 3.00 i nastepna juz poranna o 6.45:/ Obudzilam sie ze strasznym bolem glowy i plecow i ledwo dzisiaj chodze- a mialo byc tak pieknie :(
jo-manh super grzeczna masz dzidzie- w dzien tez ci sie tak pieknie sprawuje?
justi jak sie zdecyduje na jakis przepis to dam ci znac- dzisiaj ich troche przejrzalam,ale zaden do mnie jak na razie nie "przemowil":)
sloneczko moze sprobuj odciagac troche pokarmu i podawac na noc z zageszczaczem? Moze dzieki temu udaloby ci sie troszke wydluzyc czas pomiedzy karmieniami?
ina i sloneczko nie straszcie mnie! Obie piszecie,ze dzieci wam sie "popsuly"po 3cim miesiacu,a ja tu czekam na te spektakularne zmiany na lepsze:p
stokrotka mialas juz kolejne badania w zwiazku z twoimi guzkami? Jesli tak to daj znac co wykazaly,bo ja tu 3mam kciuki.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlh371lbevm3jb.png

Odnośnik do komentarza

Jo-manh Twoja Lila jest skóra zdjęta z Ciebie :) Fajna kruszynka.
Justi jak chcesz to prześlę Ci przepis na sernik z brzoskwiniami na spodzie z kruchego ciasta. Ja go uwielbiam! Nadaje się na każdą okazję. Nie jest wcale trudny. Co do sałatki to robię wiosenną. Zielone ogórki, rzodkiewka, kukurydza, szynka, szczypiorek, jajko. Na śniadanie jak znalazł.
Hunny ten magiczny 3 miesiąc to bujda na resorach. Dziecko jest bardziej świadome i przez to niespokojne bo rzeczywistość jest dla niego przerażająca. My zbliżamy się do 6 i też myślałam, że nie wiadomo jaka rewolucja mnie czeka, ale szczerze w to wątpię. Dziecko czym starsze tym bardziej świadomie wykorzystuje pewne niuanse. Zuzia już też potrafi stawiać na swoim...niestety.

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2df9hhf8rhwny.png

https://www.suwaczki.com/tickers/ibm23e5elvpqabz6.png

Odnośnik do komentarza

Aha,a tak ogolnie dziewczyny wierzycie,ze do ktorego momentu karmienie piersia przynosi najwiecej korzysci? Bo ja poznalam tyle roznych opinii,ze sama nie wiem w co wierzyc. Niektorzy mowia,ze pol roku/rok/dwa lata lub ile sie da. A jakie jest wasze zdanie? Ja mam wokol siebie sporo skrajnych przypadkow,znam kobiete,ktora karmila piersia 4 latka (i nie myslala,zeby przestac),a mam tez kolezanke,ktorej synek za tydzien skonczy pol roku. Od ponad miesiaca zaczela mu wprowadzac inne produkty,a ze pracuje to do tej pory odciagala mleko i synek jadl w dzien z butelki. Teraz odkad je sloiczki,nie chce butelki,wiec przez caly dzien je obojetnie co,a wieczorem i cala noc w kolko na piersi. Ps Niby to kp mialo byc takie naturalne,a 10 razy wiecej z tym zachodu :/

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlh371lbevm3jb.png

Odnośnik do komentarza

No ja miałam wielki plan żeby karmić do roku, ale myślę, że życie zweryfikuje te plany i skończy się za jakiś czas. Przede wszystkim dlatego, że karmienie piersią mojej córki w ciągu dnia to walka z wiatrakami i mam powoli dość. Cieszę się, że chociaż w nocy je bez najmniejszych protestów i dlatego nie decyduję się na wprowadzanie kaszki na wieczór. Nie planuję przejść na butelkę bo to niepotrzebna komplikacja. Odkąd w drugim miesiącu Zuzia odrzuciła smoczek nie chce jej na siłę nic pchać do buzi :) Myślę, że za jakiś tydzień, dwa wprowadzę kolejny posiłek w ciągu dnia. Póki co kaszka na śniadanie i słoiczek po drzemce, ale są to ciągle próby smaku więc i tak dokarmiam ją jeszcze cyckiem (a przynajmniej się staram). Wczoraj podałam też z kubeczka na spróbowanie sok rozcieńczony z wodą. 29.03 mamy kontrolę wagi u pediatry więc się skonsultuje. Nie chce podejmować zbyt pochopnych decyzji o odstawieniu i faszerować ją mm skoro mogę sama wykarmić tego niejadka.
Także myślę, że dopóki dziecko chce jeść to nie ma co rezygnować (oczywiście nie mówię o kilkulatkach).

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2df9hhf8rhwny.png

https://www.suwaczki.com/tickers/ibm23e5elvpqabz6.png

Odnośnik do komentarza

Czesc wszystkim:)
Jak wam minely swieta? U nas bardzo spokojnie i leniwie,jedynie z mezem i synkiem,co bylo naprawde przyjemne:)
Jak tam wasze maluchy radza sobie ze zmiana czasu? U nas chwilowo wieczor sie dluzy,bo niby pora spac,ale nie chce sie spac:p Za to rano dzisiaj na przyklad Mathéo spal od okolo polnocy do 6.20 rano. Super,tyle ze o 6.20 stwierdzil,ze to juz koniec nocy,tak wiec baaaaaardzo dlugi dzien przed nami:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlh371lbevm3jb.png

Odnośnik do komentarza

U nas Święta jak zwykle w rozjazdach, więc cała nasza trójka jest mega wymęczona. Filip śpi od pół godziny, ja chwilkę pogapię się w kompa i też uciekam.
U nas zmiana czasu spowodowała, że chodzi później spać, bo teraz o 19 to jeszcze widno na dworze, więc nawet nie próbuję zabierać Go do sypialni. A wstaje normalnie, więc mamy krótszą noc :/
Co do kp to podobno zawsze jest korzystne. Jest coraz więcej opracowań i zwolenników długiego karmienia piersią. Odkąd sama jestem matką karmiącą to przestały mi przeszkadzać matki karmiące biegające dzieci, ale sama tak nie zamierzam. Coraz częściej łapię się na tym, że chciałabym już skończyć kp, tylko nie mam pomysłu, jak to zrobić.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0azuszrrkk.png

(*) Nasz Aniołek 11.07.2014 (6tc)

Odnośnik do komentarza

Hej Kobiety :)
U nas święta w domowym zaciszu w 4 więc na spokojnie.
Ja syna karmiłam długo choć później to tylko na noc miał 2 lata jak przestał ciągnąć cyca ale Pani psycholog miała pretensje dlaczego tak długo karmiłam więc już sama nie wiem co jest dobre :) teraz widzę że nie będę karmić długo bo nie mam za dużo tego pokarmu i ten mój mały aniołek nie umie się najeść.
A tak z innej beczki dziewczyny ile czasu oczyszcza się organizm po porodzie bo mnie już szlak trafia 3 tygodnie a tu końca nie widać

http://www.suwaczki.com/tickers/nqtkhdgez3ynkii3.png

Bo czasem trzeba się uśmiechnąć. Tak mimo wszystko, spróbować na nowo żyć. Przestać żyć w klatce zbudowanej z mieszanki wspomnień i niespełnionych marzeń. Dać z siebie wszystko. Dla siebie i tych, którzy naszego uśmiechu są warci.

Odnośnik do komentarza

Hej; )
U nas święta w rozjazdach, szybko zlecialy.
Hunny u nas zmiana czasu wypadła całkiem dobrze, mały nie mógł zasnąć na wieczór za to w dzień spał jednorazowo 3 godziny; )
Co do karmienia ja planuję do roku, chociaż nie wiem czy uda mi się odstawić. I nie dlatego ze nie chce butli bo mm też pije raz dziennie tylko nie wiem czy ja będę w stanie go odstawić. Karmienie to taki piękny czas; )
Andzia ja plamilam równe 6 tygodni. A 2 tyg temu dostałam pierwszą @ mimo że karmię; )
Dziewczyny kupilyscie butki Waszym pociechom? Ja mam zamiar, piękna pogoda była w święta a my w wózku.

http://www.suwaczki.com/tickers/atdc3e5ei6ibpnmb.png

Odnośnik do komentarza

andzia u mnie plamienia trwaly w nieskonczonosc,ale mysle,ze to moze byc przez to,ze jak Mathéo mial 3 tyg to zaczelam brac pigulke (tak mi gin zapisal),po kilku tyg juz niby byl koniec i za chwile zaczynal sie jakby okres wiec w sumie jakies 8tyg tak sie meczylam
justi u nas buty na razie niepotrzebne (nosi tylko kapcie :p) ale ma juz jedna pare adidasow,ktore dostalismy w prezencie i ktore czekaja cierpliwie na odpowiedni moment :)
My za to stoimy przed wyboren fotelika,bo w maju chcemy sie wybrac do polski samochodem i powiem wam,ze mam dosc. Jak zwykle lepiej jak najmniej wiedziec,bo po obejrzeniu crash testow i reportazy z wypadkow mam dosc. W jednej kwestii wszyscy sie zgadzaja,ze dziecko powinno byc przewozone tylem do kierunku jazdy jak tylko dlugo to mozliwe,bo w razie wypadku ma wtedy 5 razy wieksze szanse na unikniecie powaznych obrazen. Dlatego pojawily sie teraz foteliki,ktore mozna uzywac tylem,az do osiagniecia 18kg. Znalazlam kilka takich modeli,ale oczywiscie wszystkie zostaly zakwestionowane a ten jedyny polecany we wszystkich sklepach kosztuje 550€ (znalazlam go w tez w Polsce za 2800 zl). I tak sobie mysle,ze przykre jest to,ze mamy wierzyc,ze jesli chcemy by nasze dziecko bylo bezpieczne to musimy tyle zaplacic. Do tego irytuje mnie fakt,ze ten fotelik za 3-4 lata trzeba zmienic,a juz za pol roku bedzie pewnie na rynku cos "o wiele lepszego",a ten odejdzie w zapomnienie jako "produkt niedoskonaly". Dajcie znac co wy wybralyscie. Dla nas fotelik jest bardzo wazny,bo zarowno do Polski jak i na poludnie Francji do meza rodziny mamy po okolo 1200 km w kazda strone tak wiec chce by byl dobry,ale kolejny problem jest taki,ze mamy dwa samochody i biorac pod uwage fakt ile to cholerstwo wazy i jak sie montuje to i tak bedziemy potrzebowali dwa,bo nie wyobrazam sobie tego co drugi dzien przekladac(moj samochod jest bardzo maly i uzywam go tylko jak jestem sama z Mathéo,a jak jestesmy z mezem to musimy brac jego,bo do naszego z psem i wozkiem to jest horror,zeby sie zapakowac).

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlh371lbevm3jb.png

Odnośnik do komentarza

Hej Hunny.
Ja używam fotelika Kiddy pro evolution 2. Co jest w nim super to możliwość rozłożenia do pozycji leżącej co się przydaje zwłaszcza przy długiej podróży. Normalnie dziecko może siedzieć w foteliku max 2 godziny a w tym ma komfort leżenia więc ten czas się wydłuża. Zauważyłam, że Zuzia lubi sobie w nim leżeć w trakcie zakupów :) Jest solidnie wykonany, wygodny dla dziecka (nie w zimie) i w sporej gamie kolorystycznej. Minusy - jest niewygodny, nieporęczny i dość ciężki więc jak jadę do lekarza to nawet biorę koła. Generalnie polecam.
Andzia u mnie trwało to jakoś ok. 4 tygodni.

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2df9hhf8rhwny.png

https://www.suwaczki.com/tickers/ibm23e5elvpqabz6.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...