Skocz do zawartości
Forum

Mamuśki listopadowe 2016


Gość Monalika

Rekomendowane odpowiedzi

Listopadowka dokładnie jak pisze Nuinek to hemoroidy. Skontaktuj się najlepiej z lekarzem rodzinnym, powinien Ci pomóc ale musisz zadbać żeby regularnie się wypróżniać i jak najwięcej błonnika.

Ja tam jeszcze nie mam problemów ze snem. Czasem śnią mi się jakieś głupoty, ale rzadko na szczęście.

U mnie słonecznie i gorąco :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e4ta8zno5.png

Odnośnik do komentarza

Dzień Dobry!! :)

U nas tez w końcu ciepło i pięknie! :)
Wróciłam z miasta, zjedliśmy jajecznica, zaraz muszę ziemniaki obrać na obiad, pojadę do mamy po buraczki i barszczyk zabielany zrobię wieczorkiem będzie na jutro-gdyś jutro jadę do kuzynki :D
Dziewczyny w końcu u nas w biedronkach te łóżeczka są w 2 biedrach tylko,dostałam cynk od mamy i pojechałam-kupiłam, od razu sprawdziłam czy wszystko ok jak sie rozkłada i składa-jak najbardziej wszystko dobrze działa więc jestem zadowolona :)

Tusiak91 ja też nie mam problemów ze snem ;) I pogoda w końcu piękna i ciepło! :)

nuinek ale masz brzuszek fajny :D tzn praktycznie nie widoczny :D Widać tą wczesniejszą pracę nad Twoim ciałem :) odpoczywaj, zazdroszczę morza i spacerów po piasku :) Szybko czas leci mąż już w niedziele będzie tylko się cieszyć :) ja też lubię karkóweczkę z grilla mmm :) do tego sosik czosnkowy i sałatka z fetą itd ;)

listopadowka093 dokładnie dziewczyny piszą bardzo dobrze, idź do lekarza moja koleżanka miała przez prawię całą ciąże hemoroidy i nie dobór żelaza :/ lekarz coś przepisze.

patrycja2403 ja dzisiaj też nie wyspałam się bo poszliśmy spac o 1 w nocy, znajomi byli gadaliśmy oni piwkowali ognisko się paliło i czas uciekł ;)

Paulinaaa22 o to fajnie spędzony dzień :) ja też zakrywam brzuszek na słońcu. Teraz jedziemy na wakacje za tydz. nie raz widziałam kobiety z brzuszkami i w stroju 2 częściowym odkryty brzuch-jakoś sama bym tak nie mogła, uwielbiam słońce, opalanie ale brzuch w czasie ciąży musi być zakryty.

Aniap27 czyli glukoza za Tobą :) teraz czekać do wizyty :)

A co do snów to mi sie śniło wczoraj,że byłam u mojego gina na wizycie i on nie był pewny że to synek. W ogóle czasem mi się śni że już mamy naszego synka na świecie :)

Ok ide zaraz ziemniaki obierać
Miłego dnia :)

http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqyhqptts.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jy754j0c9.png
http://s1.suwaczek.com/20160604310123.png

Odnośnik do komentarza

Nie wiem czy kojarzyła kołysanka dla dzieci "Dorotka" - to Moja ulubiona i zawsze kiedy idę pod prysznic to śpiewam ja dzieciaczkowi... noi wpadłam na pomysł i nabrałam jak śpiewam na telefon i dziś zawołała męża położyłam telefon na brzuchu i włączyłam nagranie ... mąż był w szoku bo maluszek zaczął tak kopać ze telefon podskakiwal:-) zrobiliśmy to samo po jakimś czasie i znowu to samo:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i498ribdtlc9238.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny ! U nas piekny cieplutki wieczorek :-) synek spi juz a ja siedze z mezem na tarasie i szukamy mebli do salonu po tym remoncie troche te nasze nie za bardzo pasuja ... bo i tez wyburzalismy sciane i zrobil sie wiekszy i nawet te co mamy to troche dziko wygladaja...

Czytam wpisy i widze ze sporo z was juz zakupy dla dzidzi robi konkretne my poki co mamy zawrot glowy z remontem i pewnie dlatego nasza uwaga nie skupia sie na wyprawce ale jak tylko zakonczy sie remont to tez bede szalec z wyprawka :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jcweqgr8x.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny moze to glupie pytanie ale czy macie ochote na seks ? Bo ja np mam tylko boje sie no i maz tez bo w pierwszej ciazy skurcze dawaly znac za szybko i do konca bylam na lekach a wiadomo orgazm = skurcze macicy nie chce nie potrzebnie jej pobudzac maz jakos tez musi dac rade ;-) potem mu to bede musiala wynagrodzic ;-)po porodzie zreszta teraz i tak jestesmy w pokoju z synkiem u tesciow wiec odpadaja figle.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jcweqgr8x.png

Odnośnik do komentarza

szyszunia
Dziewczyny moze to glupie pytanie ale czy macie ochote na seks ? Bo ja np mam tylko boje sie no i maz tez bo w pierwszej ciazy skurcze dawaly znac za szybko i do konca bylam na lekach a wiadomo orgazm = skurcze macicy nie chce nie potrzebnie jej pobudzac maz jakos tez musi dac rade ;-) potem mu to bede musiala wynagrodzic ;-)po porodzie zreszta teraz i tak jestesmy w pokoju z synkiem u tesciow wiec odpadaja figle.

Ja na początku miałam ogromną i mąż się śmiał że mogłyby te hormony zostać mi na stale :) teraz wiadomo nie ma go itd wiec człowiek tęskni za drugą osobą sila rzeczy.. Ale niestety nas obowiązuje wstrzemieźliwosc z racji mojego plamienia mimo, że niewielkiego ale jednak no i oczywiście przez nisko ułożone łożysko. Najważniejsza malutka a reszta nie '' ucieknie '' :) na wszystko przyjdzie czas!

Odnośnik do komentarza

Dzień Dobry ! :)

szyszunia u nas w 3 i 4 miesiącu był szał. Teraz szału nie ma.. ja nie mam jakoś chęci, mój mąż nic nie mówi- wiadomo czasem ochota jest,ale nie tak jak przed ciążą. Trzeba będzie jakos po porodzie wziąźć się w garść :D ;) po remoncie nadgonisz z zakupami ;) ja powoli coś zaczęłam kupować ale to powoli :D

patrycja2403 to przy nisko ułożonym łożysku nie powinniśmy się kochać ? Lekarz mówił CI coś na ten temat ?

Aniap27 kurcze to córcia się już przyzwyczaiła do tej piosenki skoro tak fika! :) fajny pomysł :) U mnie mały buszuje wieczorem w brzuszku dość mocno :)

Dziewczyny znalazłam taki artykuł na końcu jest wyprawka dla mam i dla dzieci może się Wam coś przyda. Ja wpisałam sobie do ulubionych ;) później dopiszę do swojej listy ;)

Lece barszczyk gotowac i się wykąpać :)
Słonko pięknie świeci u nas i ciepło jest :)

sylled co u Ciebie ?? Mam nadzieję,że jest wszystko dobrze i Maja jednak sie nie pospieszy na nasz świat :* Daj znać jak będziesz mogła pozdrawiamy! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqyhqptts.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jy754j0c9.png
http://s1.suwaczek.com/20160604310123.png

Odnośnik do komentarza

Angelaa89
Dzień Dobry ! :)

szyszunia u nas w 3 i 4 miesiącu był szał. Teraz szału nie ma.. ja nie mam jakoś chęci, mój mąż nic nie mówi- wiadomo czasem ochota jest,ale nie tak jak przed ciążą. Trzeba będzie jakos po porodzie wziąźć się w garść :D ;) po remoncie nadgonisz z zakupami ;) ja powoli coś zaczęłam kupować ale to powoli :D

patrycja2403 to przy nisko ułożonym łożysku nie powinniśmy się kochać ? Lekarz mówił CI coś na ten temat ?

Aniap27 kurcze to córcia się już przyzwyczaiła do tej piosenki skoro tak fika! :) fajny pomysł :) U mnie mały buszuje wieczorem w brzuszku dość mocno :)

Dziewczyny znalazłam taki artykuł na końcu jest wyprawka dla mam i dla dzieci może się Wam coś przyda. Ja wpisałam sobie do ulubionych ;) później dopiszę do swojej listy ;)

Lece barszczyk gotowac i się wykąpać :)
Słonko pięknie świeci u nas i ciepło jest :)

sylled co u Ciebie ?? Mam nadzieję,że jest wszystko dobrze i Maja jednak sie nie pospieszy na nasz świat :* Daj znać jak będziesz mogła pozdrawiamy! :)


Dodatkowe skurcze macicy mogłyby je przesuwać a chodzi o to żeby rosnąca macica ciągnęła ja za sobą wyżej poza tym może u osób, które nie plamily sex nie byłby wzbroniony ale u tych co wystąpiło już troszkę trzeba być ostrożnym bo na 100% nikt nie powie skąd było plamienie nawet u mnie są dwie opcje może spod łożyska może nadzerka więc dodatkowe bodźce '' mechaniczne '' nie są wskazane. W szpitalu mi powiedzieli ze współżycie mogę sobie darować do końca ciąży.
Odnośnik do komentarza

U nas ostatnio od miesiąca w tych sprawa cisza. Mąż nic nie mówi, ani nie proponuje, no i ja siedzę cicho. Myślę, że jak już zobaczył, że brzuch zaczął rosnąć po prostu nie chce seksu. U nas właściwie przeciwwskazań nie ma, ale w pierwszej ciąży też tak u nas było. A jak ja już go namówiłam to widziałam, że boi się, że zrobi coś dziecku i właściwie było to tak na siłę, więc jakoś trzeba wytrzymać. Nie będę go namawiać, wiem, że jakby chciał to na pewno nie dałby mi spokoju. Mój mąż nie lubi rozmawiać o tych sprawach. Jak urodziłam dzidziusia po pewnym czasie już nie dawał mi spokoju, więc mam nadzieję, że po porodzie będzie lepiej :) To ciężki okres dla mnie, bo brakuje mi czułości i zbliżenia, na dodatek człowiek rośnie i czuje się mniej atrakcyjnie, ale dziecko jest najważniejsze. Tylko mnie dręczą różne myśli, w sensie jak on wytrzymuje, itd. ;/

U nas dzisiaj pochmurno i nie mam ochoty zabrać się za obowiązki domowe, ale trzeba będzie się wziąć w garść i swoje zrobić. Dzisiaj przyjechał kurier. Miałam zamówione ze smyka niebieski rożek i ubranka. Jestem zadowolona i jak na razie więcej ubranek nie będę kupować, bo chyba wystarczy :) Mąż od 1 sierpnia ma urlop i wczoraj zaproponował, że przemalujemy pokój, także mam nadzieję, że już myśli o przygotowaniach. Jak na razie co do zakupu łóżeczka to twierdzi, że nie mam się spieszyć, że jest czas. Więc ja kompletuje to co mogę, powoli wszystko uzbieram bo sprawia mi to radość.

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8dqk3m8e6vsl0.png

Odnośnik do komentarza

Hmm u nas to tak też rzadziej. Ale to dlatego że niestety nie może być to spontaniczne jak kiedyś bo przez te moje infekcje najpierw muszę się umyć i jemu też każe żeby było w czystości :P wiec okazja jest raczej wieczorem a wieczorami to wiadomo ze różnie bywa bo albo ja zasypiam przed tv albo on :P tak więc wychodzi z raz na tydzień.. ale jak już do czegoś dochodzi to nie widać by mąż się bał ze zrobi coś dzidzi. Jest za to bardziej czuły i troskliwy jeśli o mnie chodzi bo czasami mnie jakoś poboli albo jakiś jest dyskomfort. Ostatnio powiedział mi ze jak juz dojdę do siebie po porodzie to będziemy się kochać codziennie :P zobaczymy chyba ze mną śpiącą :P

http://www.suwaczki.com/tickers/l22njw4zf0ol3s77.png

Odnośnik do komentarza

A ja dziś byłam z koleżanką na spacerku w dzidziowym sklepie bo ona dziś idzie w odwiedziny do 4miesiecznego chłopca i chciała coś kupić i ja nie mogłam się oprzeć i wzięłam kaftanik biały i ma trzy kokardki pod szyjka granatowy a rękawki białe w granatowe paseczki i smoczki lovi dwa w zestawie 0-2m w tym jeden ma świecący w ciemności uchwyt. Także mam dwa minie 0-2m i dwa 0-3m kupione kiedyś :) a malutka tańczy w brzuszku więc pewnie jej się spodobało. Mama zrobiła krupnik, spagetti i kompot. Wczoraj przyniosła mi od położnej kilka siateczek z gazetami, informacjami był tam też długopis, dwie pieluszki pampers, dwa kremiki na odparzenia, saszetka z mleczkiem do prania dla niemowląt, dwie osłonki z mleka enfamil na szybę w aucie od słońca. A w przyszłym tyg też coś tam maja dostać to może mama znów w prezencie dostanie od położnej.. Zobaczymy :)

Odnośnik do komentarza

Cale szczęście dalej jestem 2w1 :)
Skurcze wyciszone choc twadnienia sporadyczne jeszcze sa, ale chyba taki juz mój urok bedzie... Choc uspokoję sie jak pojde w końcu do mojego lekarza na wizytę.
Trzy dni temu miałam usg, dzis badanie i ktg - Majeczka nie wzruszona, ze narobiła mamie takiego stracha. Wszystko z nią dobrze :)
Ja wszystko będzie dobrze to w poniedzialek mamy wyjść do domu.
Juz sie doczekać nie moge!

https://www.suwaczki.com/tickers/43ktpx9in01r68vk.png

Odnośnik do komentarza

sylled
Cale szczęście dalej jestem 2w1 :)
Skurcze wyciszone choc twadnienia sporadyczne jeszcze sa, ale chyba taki juz mój urok bedzie... Choc uspokoję sie jak pojde w końcu do mojego lekarza na wizytę.
Trzy dni temu miałam usg, dzis badanie i ktg - Majeczka nie wzruszona, ze narobiła mamie takiego stracha. Wszystko z nią dobrze :)
Ja wszystko będzie dobrze to w poniedzialek mamy wyjść do domu.
Juz sie doczekać nie moge!

Dzięki Bogu!!! Tak się cieszę i gorąco pozdrawiam!!!
Odnośnik do komentarza

No ja też albo zasnę albo mąż zaśnie przed tv, ale z naszym 2-latkiem tak nie jest łatwo, zanim zaśnie to hoo hoo, każdy pada. Czasami gasimy wszystko i jest ciemno, a on dalej się śmieje i chce się bawić. Te dzieci mają tyle energii... No ja po porodzie jak doszłam do siebie to cieszyłam się, że mąż nadal się mną interesuje, ale fakt taki maluszek wymaga dużo uwagi i czasami miałam wrażenie, że śpię, nie wiedziałam przy karmieniu czy ja czy maluszek pierwszy zasnął bo co chwilę na karmienie trzeba było wstawać. Ale trzeba wszystko jakoś pogodzić, by mąż nie czuł się zaniedbany. A ja też bym chciała by widział ciągle we mnie kobietę,

sylled: cieszę się, że wszystko już dobrze :) Nie ma jak w domu :) Tylko oszczędzaj się :*

U mnie dzisiaj w brzuszku normalnie imprezka, mały szaleje na całego. :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8dqk3m8e6vsl0.png

Odnośnik do komentarza

Sylled super ze nadal w pakiecie, trzymajcie się tak jak najdłużej :-) i koniecznie się oszczędzaj

Agulkaa88 a zazywasz jakieś preparaty? Magnez? No spe? Jak będziesz nadal czuła taki ból skurczów to polecam no spe rozkurczowo.

U Nas ostatni sex był jakiś miesiąc temu. Ja się boję a mąż nie inicjuje, chociaż wiem ze jest chętny zawsze i wszędzie. Czeka tylko na mój znak. Teraz na wizycie zapytam lekarza czy wszystko ok i poćwiczymy ;-) tyle ze my nie potrafimy tak bardzo delikatnie :-P i chyba w tym największy problem

Nasz synek tez dzisiaj fika w brzuszku. Jakie to cudowne uczucie <3

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e4ta8zno5.png

Odnośnik do komentarza

Sylled ciesze się, że u Ciebie wszystko dobrze; )

Ja tez mam okropne bóle pleców. W nocy nie mogę się ułożyć :(
Często twardnieje mi brzuch i mam ciężkie nogi.
Macie czasem wrażenie, że mąż Wam zazdrości siedzenia w domu? Mój od dziś rozpoczyna urlop i narzeka jak stara baba, że wreszcie odpocznie..b9 juz nie pamięta kiedy miał urlop..Mam wrażenie, że myśli, że ja nic nie robie tylko leżę. .a sprzątanie, zakupy, gotowanie i milion innych drobiazgów zrobi się samo...Czasem idzie się wkurzyc :(
Źle się czuje, mówię, że jestem zmęczona a on na to... a po czym? UGhhh! !!

Odnośnik do komentarza

Sylwia39
Witaj Migotka 3465 Kochana uwierz mi nadejdzie ten czas że zostaniesz Mamą czytałaś moje wpisy my 10 lat w każdy miesiąc to była wręcz pogoń za dzidziusiem , cały czas widziałam ciążę i miałam objawy tak jak Ty opisujesz swoje , w końcu trafiliśmy do Kliniki Novum w Warszawie gdzie z miesiąca na miesiąc nie doszukali się przeciwskazań do zajścia w ciążę z mężem oky ze mna także a ciąży 10 lat brak , z miesiąca a miesiąc badania nas obojga 700 zł brak , leczenie hormonalne 1000 zł na tydzień trwało to kilka lat kiedy my z mężem chcieliśmy spróbować in vitro to lekarze z kliniki że jeszcze nie teraz że trzeba wszystkie metody leczenia hormonami i tyle :) kiedy w końcu lekarze stwierdzili i podsunęli nam papiery do podpisania na in vitro MY w tym momencie nie mieliśmy już pieniążków - wydaliśmy wszystko co mieliśmy i pozostało nam się pogodzić z tą myślą że widocznie tak musi być , że się Kochamy że jesteśmy już 10 lat po slubie i tak pozostanie bez potomka (kurcze ciarki mam jak o tym piszę ) i Uwierz mi kochana kiedy się z tym pogodziliśmy obydwoje ja zaszłam w upragnioną ciążę , Dlatego Kochana teraz wiem , że to nasza blokada - Ta która chce mieć cudowne maleństwo , Bardzo dobrze robisz że odpuszczasz jak piszesz nawet nie obejrzysz się za siebie jak zostaniesz mamusią i będziesz tulić swoje szczęście - Moim , naszym jest synek Bartusio ma już 7 lat i zwariowaliśmy obydwoje na jego punkcie co chce to ma należy mu się to :) a ze co niektórzy gadają nam że za bardzo go rozpieszczamy , a niech sobie gadają to nasza sprawa (pamiętam jak ja leżałam w szpitalu a mój mąż wpadł w akcje zakupowe na allegro zakupił tyle kosmetyków pielęgnacyjnych dla niemowląt że dzieliłam się ze swoją rodzoną siostrą która jest ode mnie młodsza o 15 lat i urodziła córeczkę 4 dni wcześniej niż ja syna :)
a teraz po 6 latach noszę na 99 % dwa serduszka Bozia wynagrodziła nam te 10 lat , uwierz Migotka 3465 Ciebie też wynagrodzi i to niebawem :) Trzymaj się Kochana i powodzenia Wam życzę :)
U nas to trochę inaczej wyglądało staraliśmy się prawie 3 lata, aż w końcu zdecydowaliśmy się, że musimy iść do jakiejś kliniki. Ostatecznie wybraliśmy Invimed w Gdyni z czego jesteśmy bardzo zadowoleni, bo w końcu się udało!!!!! Przeszliśmy przez szereg badań ja i mój mąż :) A później oczekiwane in-vitro udało się za pierwszym podejściem. Nie wierzyłam, oczywiście musiałam potem zobaczyć 2 kreski na zwykłym teście z apteki :P No dobra zrobiłam 3 razy ten test i za każdym razem potwierdzone, będę MAMĄ :D Wiadomo trochę to wszystko kosztuje, ale tu jeszcze nie było najdrożej jak patrzeliśmy inne kliniki to była różnica. Zresztą mają też swój cennik itp.więc zawsze można sobie porównać :) My się jeszcze załapaliśmy na program rządowy, więc też inaczej to wyglądało. A co do samej kliniki to lekarze też mili, doradzą, porozmawiają itp. Ale najważniejsze, że można w końcu spełnić upragnione marzenie :)
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...