Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Szczęściara, na pewno nic Ci nie jest. To normalne że raz na jakiś czas pojawiają się jakieś zaburzenia w cyklu. Czasami ma na to wpływ zmiana trybu życia, przemęczenie, stres, a czasami tak bywa bez większego powodu. Nie mniej jednak powodzenia na wizycie u ginekologa :-) No i gratki dla Maćka :-)
Mila, kochana, podpisuję się pod postami dziewczyn - przestań się zadręczać! Jesteś super babką i zrobiłaś na prawdę bardzo dużo żeby ratować Waszą rodzinę! :-* Mogę się założyć, że niejedna z nas nie miałaby tyle siły i chęci co Ty!
Dorotka, ale mi się spodobała Twoja 3 propozycja :-) Ale niestety u mnie za dużo kg w partii brzusznej, żeby nosić koszulę wsadzoną w spodnie.
Ruda, a wiesz co dziecko dziecku nie równe owszem i może w pewnym sensie masz rację z tym rozwojem, ale u nas to się nie sprawdziło, bo Zuzia na samym początku bardzo szybko brnęła do przodu, szybko zaczęła trzymać przedmioty w rączkach, łapać się za stopy, a w 4-tym miesiącu próbowała pełzać, później trochę zwolniła, ale chodziła na dobre miesiąc przed roczkiem, a niedługo po skończonym roczku układała puzzle i nawijała już wszystkie odgłosy zwierzątek. Także u nas rozwój intelektualny szedł w parze z fizycznym.
Ja uważam, że rozwój dziecka zależy od wielu składowych - od charakteru, cierpliwości, chęci ruszenia się, chęci poznawania świata, ambicji, upodobań i preferencji, śmiałości i odwagi, fizycznych możliwości, podejścia rodziców - bo w końcu dziecko, któremu wszystko podaje się do rączki nie będzie miało pretekstu do ruszenia dupki ;-) itp. idt. Oczywiście zdarzają się przypadki, że jak dziecko skupi się na ruchu, to nie ma czasu na mowę i odwrotnie, ale jednak wydaje mi się, że nie jest to wyznacznik ;-)

Odnośnik do komentarza

Hejka:)
Pewnie mój dzisiejszy post będzie bez ładu i składu,ale naprawdę ostatnio kiepsko u mnie z logicznym myśleniem o czymkolwiek.
Monikae,Dzikowe kocham megaaa!!!! Po takich słowach wzystkie troski i nerwy w sekundzie odeszły w niepamięć:)))
Dziewczynki,dziękuję Wam bardzo za wsparcie i pocieszenie,przepraszam,że tak tu Wam truję.Miotam się strasznie,o rozmowie nie ma mowy,R. nie wierzy,że mówię na poważnie,że odważę się odejść,a ja czuję,że muszę,żeby wręcz ratować swoje zdrowie i życie. Wyglądam jak śmierć na chorągwii,dziecko mi umyka,bo ciągle jestem nieobecna i przesiaduje cały czas u córki R.,co mnie dodatkowo dołuje. Nie mogę po prostu jej znieść,im dłużej tu jestem tym jest gorzej. Wiem,jestem straszna. Ona przyjęła teraz taktykę na niewolnicę Isaurę,wszystko dla tatusia,usługuje mu na każdym kroku i jest dla niego niewyobrażalnie dobra. On w tej sytuacji uważa,że skoro ona taka idealna,to ze mną jest coś nie tak. Oczywiście,że dobra jest tylko i wyłącznie dla niego nie widzi. Zresztą jej słodkie popierdywanie do Igora też jest ewidentnie na pokaz,aż miód się leje. Jak tatuś wychodzi przestaje być aż tak w d..ę uprzejma.
Dorotka,dzięki za pomysły:) Teraz z ręką na sercu mogę stwierdzić,że masz super pomysł na siebie:) Twoje stylizacje oglądałam wczoraj akurat będąc w galerii i nawet przymierzyłam tą plisowaną spódnicę,na co nigdy sama bym nie wpadła:) Co więcej wyglądałam przyzwoicie:) Jestem jednak napalona na spodnie:) W ogóle to pierwszy raz tak skupulatnie przeglądałam sklepowe regały:) Ile bym dała,żeby ktoś mi w tym momencie 'na żywo' doradził:) Najbardziej podoba mi się to różowe body z reserved,ale w sklepie go nie było lub go nie znalazłam.
Weszłam do mohito(chyba pierwszy raz) i zakochałam się w spodniach w kratę,ale oczywiście nie wiem co mogłabym do nich założyć. Przymierzałam to body,ale tkanina wydaje mi się zbyt sztywna,taka 'biurowa',mam duży biust i nieładnie to wygląda,a szkoda:) Pierwszy raz w życiu przymierzałam body:) Dorotka,dziękunę za super inspirujące pomysły. Nic nie kupiłam,ale w piątek uderzam do galerii,gdzie są wszystkie sklepy,o których pisałaś i będę szukać czegoś do tych 'moich' spodni. Napisz mi tylko,czy Twoim zdaniem wypada takie założyć:)
Córka R. z maluszkiem już w domu,wczoraj u nich byliśmy,bo dziadek zaproponował,że zrobi pierwszą kąpiel. Takie maleństwo:) C9rka rodziła w tym samym szpitalu co ja i położne powiedziały jej,że najlepiej takiego noworodka to kąpać w dużej wannie. Szok,pierwsze słyszę. O tym,że na wyjściu dostała puchę mm z informacją,że mały ubył na wadze(tak jakby to nie była norma po porodzie) i że ma dokarmiać. No powiem Wam,że szczęka mi opadła. I dają mu w domu to mm i pierś,bo tak w szpitalu im powiedzieli. Taka promocja karmienia piersia. Dałam jej namiar na doradczynię laktacyjną,dziś byli na wizycie,ale nie wiem jak tam,bo jeszcze nie dzwoniłam.
Spokojnego dnia:)

Odnośnik do komentarza

MilaMi wow! Świetna figura, fajną masz fryzurkę! W ogóle bardzo ładna z ciebie kobitka i mi się podoba twój zestaw, bardzo lubię grochy! Ale może na 18-stkę córy mogłabyś bardziej zaszaleć? Może Dorotka zaproponuje ci chociaż jakieś bardziej ekstrawaganckie dodatki?
Dobrze że wnuczek już w domu i dobrze że poszli do doradcy laktacyjnego! Masakra w tych szpitalach...

Szczęściara brawo dla Maćka!! A co do kalesonów. Ja jestem mega antyrajstopowa jeśli chodzi o chłopców i zamówiłam na aliexpres niedawno takie coś. Przyjdzie pewnie dopiero za miesiąc, ale opinie ma super.
Cartoon Fox Lion Ptak Królik Wzór Boys Baby Dziewczyny Legginsy Jesień Zima Cieplej Bawełniane Spodnie PP 0-6Y Meias
https://s.click.aliexpress.com/e/ctyjT84g
I daj znać koniecznie jak u ginekologa?

Monmonka byliśmy blisko Heraklionu za pierwszym razem na Krecie. Jeśli planujecie wynająć auto i trochę pojeździć, chętnie podpowiedzi gdzie nam się podobało:-D

Sevenka to Ola jest bardzo podobna do Maćka pod względem próby zmuszenia dziecka, żeby zrobiło to, co mama chce... I spać chodzą o tej samej porze. Dla mnie to też późno, bo przeważnie nie mam siły już nic zrobić:-(

Ruda u nas też pampers i smok. Ogólnie to wydaje mi się jednak, że raczej spora większość jeszcze w pieluszce. Dareczeknpoeknie mówi!

Qarola a co u Was?

Mnie z kolei tak męczy kaszel, szczególnie w nocy że dziś większość nocy nie przespałam:'(. Wczoraj kupiłam jakiś super syrop chamujacy kaszel, specjalnie na noc i co? Dzisiejsza nocka była jeszcze gorsza. Poszłam więc do apteki i nakupowałam syrop, acerolę, tabletki na rozrzedzenie wydzieliny i fervex (oczywiście upewniłam się u farmaceuty, czy mogę to wszystko na raz wziąć) i zaaplikuję sobie dziś dawkę uderzeniową bo mam już dość!

Miłego dnia mamuśki!

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza
Gość Szczęściaraaaa

Miła wyglądasz świetnie. Ale z Ciebie laska. Chciałabym mieć taką figurę. Stylizacja świetna. I te nogi... Love

Po wizycie wszystko ok. Właśnie siedzimy u mojej mamy a Maciek za nic nie chce wracać do domu.

Monika dzieci ale u nas ciągle łydki na wierzchu więc chyba bez rajstop się nie obejdzie. Chociaż też ich nie znoszę. Nawet w wersji damskiej.

Odnośnik do komentarza

Mila ale z Ciebie laska. Ja to modowy debil więc nie pomogę w kwestii stroju.
Nie mam ostatnio na nic mocy. Czytam forum codziennie ale za każdym razem jak coś chce napisać to ktoś mi przeszkadza.
My byliśmy dziś znowu u lekarza z Gosią bo kaszel poranny nadal jest. Dalej nic nie słychać. Odstawiamy flegamine i próbujemy z zyrtec.
Szczęściara na bank są kalesony dla takich dzieci ale właśnie te gołe łydki - rajstopy bezpieczniejsze.
Zdrówka Monikae i Szczęściara :*

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

U mnie duzo sie ostatnio dzieje, brak czasu na napisanie, nawet czytam Was na raty :)
może jutro cos więcej uda sie napisać, bo nie mam w planach pielgrzymki po grobach, dzis to tylko na szybko.

Mila, ale z Ciebie laska :)) szukasz chyba dziury w całym, taka zgrabniacha, tylko pozazdrościć :)

Szczęściara
tez nie lubię rajstop, są kalesonki, nawet w pepco jedne kupiłam, ale najczęściej uzywam z H&M:
https://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0485549005.html

troche kosztują, ale zazwyczaj są fajne, bo miła bawełna i sa trwałe.
inna, chyba najlepsza opcja to zakup kalesonków z bielizny technicznej, bo w nich zawsze ciepło, świetne odprowadzają wilgoć i jest ciepło, a nie zbyt gorąco - zeszłego roku były fajne nawet w Lidlu. Wszystkie nasze dzieci (no i my też) mają taka bieliznę techniczną, bo jeżdżą na nartach i uzywamy też tego na zimowe spacery, sanki itp.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza
Gość Dorotkkkka

Cześć dziewczyny! Mila, jaka wymiana? przecież Ty fantastycznie wyglądasz! I zdecydowanie cygaretki to twój fason spodni, noś ze wszystkim i wszędzie;-) Tylko nie wiem, czy dobrze Cię zrozumiałam - chciałabyś założyć te spodnie z mohito, czy ten zestaw, który pokazałaś na zdjęciu? Właściwie, to nie ma znaczenia, bo z wszystkim coś pokombinujemy;-)
Niestety trudno mi na odległość ocenić typ kolorystyczny, ale z tego co widzę na zdjęciu, masz bardzo delikatną urodę;) Więc raczej proponowałabym Ci jaśniejsze kolory przy twarzy. te spodnie z mohito (są super) zestawiłabym z jasnym body (może coś takiego - ta tkanina wygląda na lejącą, więc ładnie powinna ułożyć się na biuście https://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0688641002.html) - to powinno dać elegancki zestaw, ale podkręciłabym go paskiem i kolczykami:
https://www.zara.com/pl/pl/kolczyki-w-kszta%C5%82cie-serca-p01856220.html?v1=6621560&v2=1074573
https://www.zara.com/pl/pl/pasek-ze-sprz%C4%85czk%C4%85-w-kszta%C5%82cie-serca-p01736210.html?v1=6530633&v2=1074722

Ten zestaw ze zdjęcia, tez jest bardzo fajny, ale jak już Monika sugerowała - ja tez bym coś zaakcentowała - to w końcu osiemnastka córki! Dodaj kolczyki i paseczek: może takie:
https://shop.mango.com/pl/kobieta/bizuteria-kolczyki/kolczyki-metalowe-z-per%C5%82a_33035790.html?c=PL&n=1&s=accesorios_she.accesorio;48,448.bisuteria48,448;Pendientes
https://shop.mango.com/pl/kobieta/paski/skorzany-pasek-w-zebre_33015796.html?c=99&n=1&s=accesorios_she.accesorio;44,444

Albo zółciutkie;-)
https://www.stradivarius.com/pl/kobieta/akcesoria/kup-wed%C5%82ug-produkt%C3%B3w/bi%C5%BCuteria/kolczyki-z-kolorowej-rafii-z-kulk%C4%85-c1718568p300729763.html?colorId=300
https://www.stradivarius.com/pl/kobieta/akcesoria/kup-wed%C5%82ug-produkt%C3%B3w/paski/w%C4%85ski-pasek-z-okr%C4%85g%C5%82%C4%85-sprz%C4%85czk%C4%85-c1393011p300778446.html?colorId=300

I nie bój się poszaleć - w końcu osiemnastkę córki masz tylko raz w życiu;-) Jakbyś jeszcze czegoś potrzebowała, albo to co zasugerowałam Ci nie odpowiadało, daj znać. jakoś zaradzimy;-)

Szczęściara, niestety nie pomogę w kwestii kalesonek. I niestety tak jak u Was, u nas tez non stop katar, albo kaszel, albo obie rzeczy naraz. Szału można dostać. Ale dobrze że wizyta i gina poszła dobrze. no i dużo zdrówka życzę!
Monika, współczuję tego kaszlu. Mam nadzieje, ze szokowa dawka leków pomogła i jakoś przespaliście tą noc.
Quarolina - i jak Gosia? Pomógł zyrtec?
Peonia, my też dziś w domu - niestety groby mamy daleko i swierdziliśmy, że bez sensu tłuc sie z dziećmi dziś po drogach, bo zabierze nam to pewnie ze 3h w jedną stronę. Pojedziemy w sobotę, mam nadzieję, ze wtedy ruch będzie mniejszy.
Monmonka - jeśli dobrze pamiętam Cię ze zdjęć, to tam żadnego brzucha nie było;-) O ile nie jest się sylwetką O, to zawsze coś tam z koszulą w spodniach można pokombinować;-) Może tylko włożyć koszule częściowo do spodni, albo szerszy pasek zapiąć z boku i poniżej talii? Spróbuj;-)
Alimak - sylwetka Y nie jest zła (sama własnie nią jestem);-) Ale faktycznie ten test trzeba z rozmysłem zrobić ( i najlepiej się pomierzyć). Myślę, ze to spora pomoc przy ubieraniu się;-)
A u nas niestety problem ze spaniem. Dziecko nie chce mi się przestawić na nowy czas;( Kładziemy ją spać zgodnie z nowym czasem, ale wstaje jeszcze w/g starego. Wczoraj pobudka 4.45, dziś 5.30! No padam na twarz, tym bardziej, że wczoraj bylismy u znajomych na halloween party i wróciliśmy po północy. Mila tez poszła spać dopiero po 22, więc miałam nadzieję, ze pośpimy, A tu rano taka niespodzianka;-(
Spokojnego świętowania Wam życzę;-)

Odnośnik do komentarza

Szczęściara jak Peonia pisze, że kalesony termiczne były w zeszłym roku w Lidlu to i w tym pewnie będą.
Ja podałam wczoraj na noc zyrtec i dziś rano kaszlu prawie nie było, a przynajmniej nie taki padły :o także zobaczymy kolejne dni.
My rano byliśmy na cmentarzu na grobie J ojca. Nawet nie było tak źle, jeśli chodzi o parkowanie. Gosi się bardzo podobało. Ale chyba się zmęczyła bo zasnęła mi na prawie 3 godzinną drzemkę ;) teraz oczywiście muchy w nosie bo za długo spała i jest rozbita.
Ja jutro mam wolne, J do pracy, Gosia do żłobka więc może trochę się polenię ;)
Monikae, Szczęściara jak zdrowie?

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

Hejo.
Qarolina u nas ostatnio przepisała clemastinum,on chyba też jest przeciwalergiczny i muszę powiedzieć, że pomógł. Ja tak jak ty jutro wolne ale i córce zrobiłam wolne od żłobka, pewnie pojedziemy sobie do mamy, bo dzisiaj siostra przyjeżdża z Bydgoszczu .
Ja już po cmentarzu, Ola tatusiowi cały czas spała, wstała niedawno, także razem grubo ponad trzy godziny, nieźle, ale co się dziwić, spać poszła po 22 wstała o 6, bo przecież jej nie dotyczy zmiana czasu, więc musiałaś odespać :) teraz M. Pojechał na cmentarz a potem jeszcze wszyscy zrobimy objazd.
Szczęściara , Monikae zdrówka dla was, mam nadzieję, że dziś wam lepiej. U nas jeszcze syn biegunkuje, reszta już zdrowa.
Mila uwierz w siebie kobietko,plisss :) jesteś naprawdę fajna, zgrabną i ładną dziewczyną, która jakby na złość światu nie chce tego widzieć. Stylizacja z przymierzalni jak dla mnie jest ok, masz kobiecą figurę więc podkreślaj to,ja to suchy patyk ale lubię siebie, każda z nas ma jakieś "ale" co do swojej figury, kiedy mamy chęci i czas żeby nad nią pracować to zarąbiście, ale kiedy mamy lenia bądź cokolwiek innego nam to utrudnia to najlepiej jest siebie zaakceptować co nie znaczy, że mamy usiąść w kącie i udawać, że nas nie ma,ubierajmy się fajnie bo to podnosi poczucie własnej wartości, jesteśmy pewniejsze siebie a jeszcze jak usłyszymy ciepłe słowo, komplement to świat jakby piękniejszy :) jestem pewna że będziesz nas tej osiemnaste wyglądać zjawiskowo.

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny.
Mam kryzys. Spać mi się chce po tej pobudce 5.30. Pojechałam dziś do galerii, ale matko tyle ludzi ze odechciało mi się chodzić. Weszłam do HM i Pepco i jak zobaczyłam te ciuchy świąteczne już na wystawach to zaniemówiłam. Dajcie spokój mamy 2 listopada. Nic nie kupiłam i po godzinie wróciłam do domu. Nie nadaje się do tego :D
Gośka dziś przespała, można powiedzieć cała noc, w łóżeczku. Jak padła ok 20.30 tak przyszła do mnie o 5.15, zjadła i 15 min później stwierdziła, że ona się wyspała.
Szczęściara gdzieś obiło mi się o oczy, że i w Pepco bywają kalesony ;)
Mila a gdzie 18 córki robicie? To dla rodziny? Znajomych? Mieszana? No i pokaż ostatecznie na co się zdecydowałaś ;)

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza
Gość Szczęściaraaaa

Dziękuję bardzo dziewczyny za odzew.

Musze się wybrać na zakupy. Te z hm bardzo ładne. A jak są w pepco to jeszcze lepiej. W ogóle maja fajna bieliznę. Maciusiowi kupiłam ładne majtusie i bokserki ostatnio. Sobie też.

Co do choroby to aż się boję mówić ale chyba się wylizalam.

Odnośnik do komentarza

Hejka:)
Nie mam czasu nawet czytać forum ostatnio:(
Siedzę od środy u byłego faceta mojej matki,nie mogłam dłużej wytrzymać w domu:(
Dziś byłam oglądaç mieszkanie,ale zaczynam mieć wątpliwości czy R. da mi na odchodne jakieś pieniądze,choć wcześniej mówił,że tak.
Quarolina,robimy w knajpie,ma być ok. 30 osób,rodzina moja,R. i byłego męża. Taty mojej córki nie będzie,zapomniał o niej jakieś 12 lat temu,więc postanowiłyśmy mu nie przypominać. Jego matka,czyli babcia,jak Maja ostatnio weszła do sklepu i powiedziała 'cześć babcia',to babcia na to 'chyba mnie pani z kimś pomyliła' No to też jej nie zapraszamy,bo nawet nie wiedziałaby która to jubilatka:)
Igor daje mi trochę popalić,bo nie jest u siebie i trochę się gubi o co cbodzi.
Do tego moja matka,która ma wolny pokój,a ja muszę siedzieć u jej byłego faceta,bo do niej od czasu do czasu przychodzi jakiś pan w odwiedziny na nocne igraszki. Powiem Wam,porażka na całej linii.
Kupiłam te spodnie w kratę i czarną bluzkę,do tego zajebiście wysokie chabrowe szpile. Później się przebiorę to wstawię fotkę.
Przepraszam,że tylko o sobie,ale Igor na drzemce i muszę się śpieszyć ,bo zaraz mi wstanie.
Zapomniałam podziękować za komplementy,kochane jesteście:)
Spokojnego wieczoru.

http://fajnamama.pl/suwaczki/4iorh3a.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, zabieram się za pisanie do was od dłuższego czasu ale normalnie brak mi czasu. Codziennie się zastanawiam w co włożyć ręce a przy niesfornym dwulatku i czteromiesięcznym niemowlaku to posprzątanie mieszkania graniczy z cudem. Nie mówiąc już o innych czynnościach... czytam o waszych dzieciaczkach i gratuluje każdemu z osobna postępach w mowie, intelekcie, odpieluchowania itd. W ogóle fajne te nasze wrześniowe skarby. Moj mały odpieluchowal się dziewięć miesięcy temu ale zdążają się wpadki raz na jakiś czas. P dziwo nie w nocy a w dzień. Rozgadał się na całego w sierpniu a teraz to podchodzi do mnie i zadaje pytania np. Co tam mama? Co robi dzidzia? Co to jest? Nawet jak zna odpowiedz to pyta:) kocham przez gardło mu się przechodzi niestety ale się doczekam tak mysle :D i tez mnie zaskakuje ze słownictwem, zbiera jakieś części układanki i mówi „elemelementy” po kilku dniach udało się powiedzieć elementy ale tak słodko to mówił ze nagrałam filmik na pamiątkę. A nasza malutka to taki grzeczny słodziak ze szok, tez codziennie zaskakuje mnie czymś nowym. A jak się śmieje w głos to już w ogóle szaleństwo. I pierwszy raz spotkalam się z niemowlakiem który ma takie laskotki normalnie dotknąć jej nie mozna. Qarolina pisałaś ze Gosia się nie przestawiła na niwy czas u nas to samo. Kładzie się na nowy czas w wstaje na stary... a ozdoby na Boże Narodzenie w pepco były już chyba dwa tygodnie temu szok. Przepraszam ze tak tylko o nas i nie odniosłam się do wszystkich ale muszę już uciekać. Zdrówka Wam życzymy buziami

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,
Agarek fajnie się jesteś i dzieciaki super się rozwijają!!! Odzywaj się częściej!

MilaMi współczuję:'(. Ale dobrze że masz chociaż kogoś, na kiom możesz liczyć. Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie a z rodziną to czasem tylko na zdjęciu dobrze się wychodzi. A jak imprezka Mai? To już teraz była? Czy za tydzień?

Qarolcia dzięki że pytasz, u nas średnio. Mnie rozłożyło na maxa, tak że w piątek poszłam do lekarza. Okazało się że wirus, ale osłuchowo czysto. Ogólnie babka powiedziała, że nie wyglądam źle, jak na ludzi którzy przychodzą do niej. Chociaż w poczekalni były osoby które wg mnie wyglądały zdecydowanie lepiej ode mnie. Tylko ja zakaszlana. Trochę poczułam się jakbym przyszła z męskim przeziębieniem, ale powiedziałam jej że jestem sama z dwulatkiem i nie mogę sobie pozwolić na leżenie i chorowanie a czułam się coraz gorzej. Kaszel masakra, mokry, nos mi się zatyka jak tylko się położę - dziwne, łamie w kościach bardziej niż zwykle no i chrypa tak że głos zaczynałam tracić. Zapisała jakiś syrop i tablety na receptę. Dziś już minimalnie lepiej, ale plecy bardziej bolą:-(. A nie mogę się posmarować ketonalem bo wchodzi w interakcje z fervex, który też używam:-\. Tyle u nas.

Zdrówka dla wszystkich:-*

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza
Gość Dorotkkkka

Witam z rana! Coś faktycznie cisza tu zapanowała. Przy długich weekendach tak to chyba jest - próbujemy odrobić zaległości i czasu brakuje. My w sobotę odwiedziliśmy groby, ale była bardzo paskudna pogoda. Wczoraj, na szczęście, coś się po południu przejaśniło i poszliśmy na długi spacer. Było tak przyjemnie, ze trudno mi było uwierzyć, że to już listopad. W tym tygodniu też zapowiadają ładną pogodę, więc planują poprać przed zimą koce i pokrowce z mebli. Powinno ładnie wyschnąć na dworze. A od wtorku zaczynam dwutygodniowe szkolenie z działalności gospodarczej. Powiem Wam, że trochę mnie przeraża to organizowanie się, bo szkolenie trwa cały dzień, a my tu na miejscu nikogo nie mamy, więc w razie niespodziewanych problemów, nie ma nam kto pomóc. Ja muszę uczestniczyć w 100% godzin szkolenia (bo to warunek otrzymania dofinansowania), więc jak coś wypadnie, to pozostaje mąż i urlop - a same wiecie, że nie zawsze jest taka opcja. No nic, będę się martwić jak zajdzie potrzeba. Ze starszą sami sobie poradziliśmy, to teraz też damy radę;-)
A co tam u Was? Mila, przykro mi, że musiałaś posunąć się do tak drastycznego ruchu. Trzymam kciuki, żeby w Twoim życiu ułożyło się jak należy. I pochwal się kreacją;-) te szpile brzmią smakowicie;-)
Monika, dobrze, ze małymi kroczkami idziecie ku lepszemu. A jak dzisiaj, jak plecy? Dajesz radę? I jak dobrze pamiętam, w tym tygodniu wraca Twój mąż,. I to na dłuższy czas, więc choć ostatkiem sił, ale dotrwasz;-)
Qarolina, a jak tam wasz kaszel? Gosia już się przestawiła na nowy czas? U nas przez weekend pobudki po 5, a dziś po 6 do żłobka musiałam ją budzić...Złośliwośc losu, czy mojego dziecka;-)
Sevenka - zgadzam sie z Tobą w 100%. Jak dobrze się czujemy w swojej skórze, to świetnie wyglądamy. A jeśli mamy na sobie coś ładnego i dobrze na nas wyglądającego - to już nic więcej nie potrzeba. Nie bez powodu w trudnych momentach idziemy na zakupy albo do fryzjera;-)
Szczęsciara - i jak, zajrzałaś do reserved? niestety w sklepach może nie być wszystkich modeli i rozmiarów, więc ja zwykle zamawiam do sklepu, od razu przymierzam i jak mi nie pasuje, to zwracam. Tak chyba jest szybciej;-) A kalesonki dla Maciusia wybrałaś już?
Agarek - ależ z twojego posta czuć matczyną miłość;-) niech oba skarby rozwijają się zdrowo
Zdrówka dla wszystkich

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...