Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Przez jakiś czas się nie odzywalam bo przechodziłem kryzys. Ciągle kolki u Małej i moja bezradność, teraz dowiedziałam się za mój Tatuś ma raka. Więc szybkie szukanie specjalistow. Zła byłam na rodziców bo nie chcieli mi powiedzieć bym się nie martwila zwłaszcza jak karmię piersią. Na szczęście szybko załatwilam lekarzy. Powiem Wam ze strasznie to przeżywam, pierwszego dnia płakałam jak bóbr i mała razem ze mną. Uspokoić jej nie mogłam więc to prawda że dziecko z mlekiem matki ssie też jej nastrój więc wzięłam się w garść by na małej to się nie odbiło.
Zastanawiam się też czy mam wystarczająco mleka bo mała długo nie ssie. Tak po 10 min. Czasami dłużej. Dziś jedynie tak się zassala ze godzinę piła.
Jedno z pozytywnych akcentów to sesja fotograficzna która udało nam się zrobić z Elizka. A to efekty

monthly_2016_10/wrzesnioweczki-2016_51606.jpg

monthly_2016_10/wrzesnioweczki-2016_51607.jpg

http://fajnamama.pl/suwaczki/193s6pj.png

Odnośnik do komentarza

My też kupimy nowy materac. Fajne są w Ikea i ceny ok. Maciuś wazy 4330g. W życiu bym nie powiedziala bo wydaje mi się że nie je dużo. W nocy co 3h tylko z 60ml odciagnietego. A w dzień prosto z piersi. Cieszę się bardzo. Tylko jest mocno obsypany i położna mowi żeby ograniczyć bialko ale po artykułach od Was jakoś w to nie wierzę.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xgfd81s.png

7al1gpm.png

Odnośnik do komentarza

Bordo piękne zdjęcia :) śliczna macie córeczkę :) !
Padme nie martw się, w szpitalu będzie miała fachowa opiekę, lepiej tak niż żeby miała się bardziej Pochorowac. Musisz być silna :** Hania niedawno zasnęła. Coraz mniej śpi w ciągu dnia. Tez staram się ja jakoś zając ale ona najbardziej lubi się przytulać :) leży mi na piersi ssie smoczka ( bo w końcu się nauczyła :p ) i jest zadowolona :) oczywiście brzuszek musi być pełny. Od dwóch dni nie ma wymiotów :)! Jestem taka szczęśliwa. Staram się ja odbijać po każdym jedzeniu. Czasami długo to schodzi ale widzę ze skutkuje ! I zawsze się jej odbija takim nagromadzonym powietrzem. Dzisiaj odwiedza nas koleżanka i moja siostra wpadnie zrobić mi paznokcie. A jutro fryzjer :) już się nie mogę doczekać hehe

Odnośnik do komentarza

Witajcie, dawno mnie nie bylo ale poczytuje Was jak mi sie uda znalezc troche czasu. Gratulacje dla wszystkich mamusiek i zdroia dla wszystkich naszych dzieciatek!u nas ok urodzilam planowana cesarka 12 wrzesnia. Karmie piersie i sztucznie bo mala nie przybierala.Malutka jest spokojna na szcescie bo to co wycierpialam przy poprzednim dziecku to masakra. od 1,5 tyg zycia pojawily sie u nas prezenie, placze,puszczanie bakow zmienilam mleko modyfikowane z enfamil na enfamil o-ilac bez laktozy do tego kropelki niemieckie i bylo tak sobie a najczesciej nocami najbardziej sie meczyla . ale mala dalej sobie nie radzila i dopiero po wizycie poloznej ktora stwierdzila alergie na bialko mleka krowiego. Malutka byla wyspana miala sucha skore na uszkach i brwiach. Do tego mielismy sluz w kupkach, bracia tez mieli alergie wiec mnie to nie zdziwilo. Zmienilismy mleko na nutramigen i powiem Wam ze trafilismy, malutkiej nie boli brzuszek normalnie jak reka odjął. Niestety u nas tez pojawila si ekatarek i lekkie pokasływania bylam u lekarza zalecil inhalacje i ciagle czyszczenie noska, mysle ze jest lepiej . Padame, trzymaj sie kobieto dasz rade juz tyle razy myslalam ze jetem u kres wytrzymalosci ale jakos czas pozwala zapomniec o takich sytuacjach i przyjdzie czas kiedy bedziemy cieszyc sie znaszych dzieciaczkow. nietstey taka pora roku . tez jestem sama i to z trojka , do poludnia sa w szkole jeden w zerowce drugi w przedkolu ale jednak wieczory sa ciezkie z kapaniem karmieniem i szykowaniem sie do spania.. Maz wraca w przyszlym tyg o czterech tyg. musze leciec malutka nie daje posiedziec. Pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k6xc1hkce.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wltrd8ze9rhi8b.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cru1dhlhz6jh4.png

Odnośnik do komentarza

Padme,duzo zdrowka dla Poli,wracajcie szybko do domku!trzymam kciuki!

Bordo,boskie zdjecia!!Ile dokladnie ma twoja coreczka?Mam nadzieje ze twoj tato trafi na odpowiednich lekarzy i szybko wroci do zdrowia.u mojej mamy jakos sie wyprostowalo poki co,pomieszkuje teraz u nas bo przechodzi radioterapie.wszystkiego dobrego zycze!

Monikae,ja tez tak jak dziewczyny gadam i opowiadam rozne rzeczy,a wczoraj wlasnie doszly mi wierszyki Tuwima i jej czytam bo maluszki pomimo ze nic z nich jeszcze nie rozumieja to swietnie wyczuwaja rytm czytanego tekstu.Bardzo wazne jest stymulowanie dziecka a nie pozostawienie samemu sobie.jak bedzie juz samo chwytac zabawki to wtedy bedzie juz moglo samo sie stymulowac poprzez zabawe a teraz maluszki potrzebuja naszej bliskosci.

My juz po spacerku zajadamy mleczko.u nas noc spokojna,karmienie co 3h i lulu ale wieczorem taki koncert narzekania przy piersi jakich malo.fajny ten artykul hafiji,ale dalej ciezko mi osadzic czemu moja Lila takie cyrki odstawia.

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Szczęściara09
U nas coś się dzieje niedobrego. Nie wiem czy katar ale nic nie schodzi aspiratorem czy podraazniony przełyk od tego krztuszenia się, ale Mały strasznie charczy i nie może spać. Będziemy się ratować inhalacja jak nie pomoże to jutro lekarz. Jestem wykończona tym dniem.
Co do antykoncepcji to my nie stosowaliśmy tylko npr. Nie wiem jak będzie teraz jak karmię podobno też się da. Kupilam książkę muszę się zagłębić w metodę przy karmieniu po porodzie, ale nie mam kiedy.

Kaśka gdzie Ty te robaki wypatrzylas? Ja swój ogladalam i dezynfekowalam soda i nic nie bylo ale znowu zaczęłam się obawiać


Szczesciara u nas podobnie, mały nie ma kataru, nic mu nie leci a jakoś tak charczy. W dzień lepiej ale w nocy to jakby nie mógł śliny przełknąć i się dlawi przez sen. Boję się czy to nie gardelko. Jakbyś była u lekarza to daj znać.
Bordo super fotki. Przykro mi z powodu choroby taty.
Mój synio opuszcza juz jedno karmienie, tzn nie budzi się tylko śpi ciągiem sześć godz. Szkoda tylko że w godzinach wieczornych (19 -1)a nie w nocnych. Tez rozmawiamy sobie śpiewamy przytulamy masujemy itp tylko nie zbyt długo bo mały szybko się nudzi.

[url://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/0biq621.png[/url]=http

Odnośnik do komentarza

Calineczka zrobiłam mu inhalacje i jest lepiej. Ma też wyżej pod głową. Położna mowi że to może być refluks ale on nie ulewa. Katar też chyba nie bo miałby problem z jedzeniem i charczal by cały czas a on tylko jak spi. póki co nie Idę do lekarza. Stawiam na ten podrażniony przełyk. W poniedziałek mam wizytę w poradni patologii to może czegoś się dowiem.
Dziewczyny które pisaly o krostach na buzi - poznikaly Waszym Dzieciom? U nas są od tygodnia coraz więcej

http://fajnamama.pl/suwaczki/xgfd81s.png

7al1gpm.png

Odnośnik do komentarza

Padme trzymajcie się,będzie dobrze.
A my ostatnie dwa wieczory miałyśmy kiepskie, miałyśmy, bo tatuś do piątku jest w delegacji, już jutro wraca :) owszem daje sobie radę ale łatwo nie jest, dlatego naprawdę podziwiam cie Greenrose i mamy z większą gromadką dzieci, i te mamy których faceci są w dłuższych delegacjach.
Byłyśmy dzisiaj u lekarza, za bardzo mi jej szkoda. Córunia waży już 5 kilo, szok, ma miesiąc a waga urodzeniowa to 3440 i to wszystko na cycu i przy ulewaniu.
Doktor stwierdziła, że faktycznie jest wzdęta, powiedziałam jej o śluzie w kupce i że kupki są pieniste i mamy podawać dalej dicoflor z dawką 2 razy dziennie po 5 kropli, delicol i debridat na receptę, oby to wszystko pomogło, bo i tak mi żal, że tyle tego :/co do nabiału, mam nie rezygnować, ewentualnie ograniczyć, a ja znalazłam napój ryżowy w Lidlu za 7 zł :)
Że sobą też byłam u lekarza, martwił mnie kolor krwawienia, które się nagle w poniedziałek pojawiło, gin zbadał i oznajmił, że to jednak okres :D no i git, przepisał też tabletki antykoncepcyjne, bo my więcej dzieciaczków nie przewidujemy.
Bordo sesja ekstra, my też odbieramy zdjęcia w poniedziałek, ciekawa jestem efektu. A choroby taty bardzo Ci współczuję, miejmy nadzieję, że to szybkie rozpoznanie i lekarze mu pomogą, trzymam kciuki.
Monikae ja swojej wczoraj śpiewałam ore Ore szaba daba da :) kurcze mam ograniczony repertuar, muszę się podszkolić w piosenkach i wierszykach, bo sama moja wyobraźnia do wymyślania historii albo bajeczek może na krótko wystarczyć.

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Szczęściara u nas są krosteczki na buzi i coraz więcej ich się pojawia. Najpierw myślałam że to z przesuszenia skóry ale teraz myślę że to chyba alergia. Wyglądają jak takie małe liszaje czy coś takiego. Chyba jednak zmienimy po prostu mleko bo dalej maluszek robi zielone kupki. Wprawdzie juz nie ciemno zielone ale jednak nadal zielonkawe. A u innych mam co oznaczają krosteczki na buzi? Ktoś konsultował to z lekarzem lub pediatrą?

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73l6d8be5v79y5.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny my wczoraj byliśmy u lekarza i co się okazało??? Ten niby katar który Filip ma właśnie tak jak opisujecie przy odciaganiu mało co poleci i tylko tak dziwnie charczy to jest sapka i wczoraj pani doktor stwierdziła że szczepimy. Później był trochę marudny od 18 do 22 na rękach ale jak już usnął tak spał do 5.30

Pytanie do mam tych ciutke większych maluszkow. Ile wasze Maleństwa przybrały w półtora miesiąca ???

Odnośnik do komentarza

Z nasza wysypka bylam u pediatry i powiedział- lojotokowe zapalenie skóry- przemywac ciepla przegotowans woda i octeniseptem, a przejdzie w 2-3 dni. Niestety efekt byl odwrotny. W pon. przyszla polozna i najpierw mowi tradzik, a za chwilw ze uczulenie na bialko i ze mam odstawic nabial. Zwatpilam i poszlam do pediatry alergologa. Jak my powiedzialam o podejrzeniach poloznej to powiedzial 'jakim cudem? Niee.' i stwierdzil atopowe zapalenie skóry. Na zeobienie jakichkolwiek testow jest za wczesnie i bedzieny robic jak podrośnie bo ja jestem alergikiem. Kazal sie odzywiac normalnie, nie eliminować nabialu i dawac kropelki Fenistil i uzywac emolientow.

http://www.suwaczek.pl/cache/837b1bacbe.png

Odnośnik do komentarza

Tak miało być pięknie, paznokcie, fryzjer... i dupa. Padme pocieszałam Ciebie a sama wylądowałam w szpitalu. Zaniosłam rano mocz Hani i swój do badania. Co się okazało ze i ona i ja mamy białko w moczu i to tyle samo co dziwne 0,3G/l. Mama zadzwoniła do swojego kolegi który jest ordynatorem na zakaźnym u nas i jak usłyszał białko w moczu to od razu kazał zgłosić sie na oddział. I tak siedzimy na pediatrii. Pani doktor powiedziała ze możliwe ze próbka była niejałowa i zanieczyszona. Dlatego wykąpalismy ja odkazilismy octeniseptem cipcie i patrzyłam z mężem przez ponad godzinę żeby złapać mocz do pojemnika. Udało się ale dopiero za drugim razem. Krew jej pobrali do badania. Mocz zebrany. Czekamy na wyniki i posiewy.

Odnośnik do komentarza

Savenka uważaj na deridat bo długo stosowany obciąża serce(tak mówiła mi kuzynka,która jest pediatrą).Jeśłi chodzi o krostki to mi położna dzisiaj powiedziała że to trądzik niemowlęcy,a i dziś ważyliśmy Amelkę waży 5440 a waga urodzeniowa 3450 więc konkretnie przez 5 tygodni i to na cycku.
Bordo zdjęcia cudne,a z tatą będzie dobrze teraz medycyna czyni cuda!miejmy nadzieję że trafi na dorych lekarzy i szybko włączą leczenie
Maaag o cholercia a coś za świńswo Was dopadło ?miejmy nadzieje ze nic złego i szybko wrócicie do domku!!!!
Charlotte skad ja to znam karmienie w aucie-hi hi wczoraj też się tak karmiliśmy pod szkołą jak pojechałam po dzieci.
My jutro mamy szalony dzień,jadę z córką na wizyte do ortodonty,ja mam do lekarza a pożniej zamierzam wpaść do sklepu żey kupić cos soie na chrzest

Odnośnik do komentarza

Jesteśmy w domu. Kamień spadł mi z serca. Mamy się jeszcze jutro na usg zgłosić. Wyszliśmy na przepustce po znajomosci bo inaczej siedziałaby tam do jutra. Mocz i wyniki z krwi dobre nie ma żadnej infekcji. Ja jutro muszę powtórzyć dwoje badania moczu. Czekamy jeszcze na wyniki posiewu moczu. Ale jak wyszły badania ogólne dobrze to posiew tez powinien wyjść ok. Matko jak ja się bałam :( masakra.

Odnośnik do komentarza

Maag na całe szczęście skończyło się na kupie strachu uff :)
Emka dzięki za info o debridadzie, będę miała to na względzie. I nasze dziewuszki podobnie przybrały na wadze i to na cycu :)
Moja niunia jeszcze śpi, bo w dzień mało spała aż się boję co to będzie za noc. A ja w końcu pomalowałam sobie paznokcie odżywką, pierwszy raz od porodu i położyłam olej kokosowy na włosy, niech wnika :) jeszcze przydałyby mi się jakieś dżinsy w których będę wyglądać jak kobieta a nie ściśnięta paróweczka :) wiadomo, że nasze dzieciaczki najważniejsze ale też ile radości daje nam kiedy dobrze i ładnie czujemy się same ze sobą :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...