Skocz do zawartości
Forum

Kiedy do szkoly??


asia78

Rekomendowane odpowiedzi

Uważam że wiek 7 lat jest najodpowiedniejszy a dlaczego otóż ( trochę sie pomądrze):Oczko:
- między 7 a 8 rokiem życia bardziej rozwijają sie mięśnie duże i małe, dość dobrze sa juz ukształtowane narządy zmysłów, wyraźnie wzrasta ostrość wzroku, doskonali sie ostrość i precyzja odbioru bodźców słuchowych( co jest ważne do nauki czytania i pisania),
- także następuje doskonalenie procesów spostrzegania pamięci, uwagi , mowy oraz myślenia
- rozwój uczuciowy -wzbogaca sie . poszerza i pogłębia całe życie psychiczne . po pierwsze rozszerza sie krąg zdarzeń i spraw wywołujących przezycia emocjonalne dziecka , a po drugie zmienia sie i róznicuje charakter doznań emocjonalnych
- rozwój społeczno -moralny, w wieku 8-7 lat zaczyna sie rozwijać świadomość społeczna dziecka, kierunek tego rozwoju rozwoju przebiega od wczesnodziecięcego egocentryzmu do nabywania społecznych pojęć i form obcowania z rówieśnikami dostosowanego do grup , których dziecko jest członkiem
jest to bardzo pokrótce

http://www.suwaczki.com/tickers/860iio4p5bnysih3.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2i09kvjtx621v.png

Odnośnik do komentarza

asia78
Adunia22
witam wszystkie mamusie mające taki sam dylemat jak ja :)
My z m postanowiliśmy ze nasze bliżniaczki od września pójda do zerówki i pochodza tam przez dwa lat (ja tez tak chodzilam jak bylam mala) a do szkoly pojda jako siedmiolatki:smile_move::smile_move:
Pozdrowiena :36_3_19:

Moim zdaniem to beda sie nudzily jak 2x beda to samo robily:oops:
Wszystko zalezy od tego jak sobie beda radzic i co na koniec roku powie psycholog bo bez jego opinii nie zamiezam decyzji podejmowac, W szkole do ktorej chce poslac dziewczynki wyglada to w ten sposob ze mlodsze dzieci chodzace do zerowki nie robia wszystkiego tego samego co dzieci starsze, chyba ze chca. Moja obecnie 7 letnia szwagierka chodzila 2 lata do zerowki wlasnie do tej szkoly do ktorej chce moje dziewczynki posłac, jako szesciolatka moglaby juz isc do pierwszej klasy ale nie chciala a teraz w pierwszej klasie jest najlepsza uczennica bo przez dwa lata zerowki ta podstawowa wiedza jej sie ugrontowala a nauczyciele sa w szoku ze 7 letnie dziecko umie tak plynnie czytac. Zreszta czas pokaze jaka decyzjie podejmiemy :)
Ja tez chodzilam dwa lata do zerowki ale szczerze mowiac niewiele pamietam z tamtego czasu :)
gorąco pozdrawiam :))

http://lbym.lilypie.com/TikiPic.php/9hq9jGt.jpghttp://lbym.lilypie.com/9hq9p2.png
http://lbyf.lilypie.com/TikiPic.php/bKT3oVS.jpghttp://lbyf.lilypie.com/bKT3p2.png
http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/aSHFgif.jpghttp://lb1f.lilypie.com/aSHFp2.png

Odnośnik do komentarza

Ja jestem zdania, ze to jest kwestia zupełnie indywidualna, są dzieci, które rozwijają się tak dobrze i w lot wszystko łapią, ze dla nich pójście do skoły jest nudne, są zawsze do przodu, wiedzą więcej niż rówieśnicy i to nie jest dla nich odbieranie dzieciństwa a strata czasu, a są takie dzieci, które idą do szkoły w wieku 7 lat i ledwo nadązają. Nie jestem ani za przyspieszaniem dziecka, ani za stopowaniem. Uważam, że takie rozgraniczenie wiekowe powinni robić psychologowie, wiem, że testowanie każdego malucha nie jest realne, ale tak właśnie powinno być, dopiero wtedy by był i wilk syty i owca cała.

Odnośnik do komentarza

Adunia22
asia78
A po tej reformie to 5 latki beda w zerowkach czy zerowek nie bedzie?

po reformie to niby 5cio latki do zerowek a 6cio latki do I klasy

ale podobno wycofują się i jeszcze w przyszłym roku decydują rodzice

my standardowo w wieku siedmiu lat do szkoły, ale zerówkę zaliczyliśmy przedszkolną i jesteśmy bardzo zadowoleni.

http://www.suwaczek.pl/cache/7cb043456e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/052d798022.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20010811650113.png

Odnośnik do komentarza

moja Martynka pojdzie do szkoly wg reformy w wieku 6 lat, ale ja pracujac w przedszkolu stwierdzam, ze dzieci 6 - letnie nie sa jeszcze na tyle dojrzale emocjonalnie, zeby poradzic sobie w szkole jako 6 - latek.
Ateno teraz, zeby poslac dziecko 6-letnie do szkoly nie potrzeba opinii psychologa i pedagoga, to jest tylko i wylacznie wola rodzicow, w przedszkolach w styczniu byly przeprowadzane diagnozy dzieci 5 -letnich, wykonywane przez odpowiednio przeszkolone osoby (nauczycielki) jest ona dosyc surowa, rodzic majac przed oczami taka diagnoaze moze zdecydowac czy jego dziecko pojdzie czy nie. prawda jest taka, ze mimo tego iz diagnoza nie jest korzystna dla takiego dziecka, to i tak decyzja pozostaje tylko rodzica. I od dobrej woli rodzica bedzie bedzie zalezalo to czy z dzieckiem pojdzie do psychologa jeszcze czy nie.wqiec pisze raz jeszcze teraz oipinia psychologa czy nauczycoiele sie nie liczy, jezeli rodzic bedzie chcial pooslac do szkoly swoje 6- letnie dziecko to ma do tego prawo i szkola musi takie dziecko przyjac. a powinno byc tak jak piszesz, ze dziecko 6-letnie moze pojsc dopiero do szkoly, jak psycholog da na to zgode.:D

Ania - mama Martynki (28.08.06. g.10.10, 3700 gram, 55 cm, )

MARTYNKA
http://www.suwaczek.pl/cache/1d988908c8.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2c22293091.png

Odnośnik do komentarza

justyna@
asia78
Boja sie dziwczyny czy jeszczw moze decyzje nie podjete:oops:

ja swój post napisałam bardziej jako pedagog bo zanim moja córcia pójdzie do szkoły to jeszcze nie jeden minister edukacji z super pomysłami sie pojawi :Oczko:

I tu się zgadzam z Justyną, na razie nie ma się czym przejmować bo pomysłów to oni mają więcej na minutę niż nasze dzieci, szkoda tylko że te ich brednie tyle kosztują budżet państwa.

Magda, Maja i Kingusia

http://www.suwaczek.pl/cache/373167d4cb.png
Maja ur.23.09.2007 3390/54
http://www.suwaczek.pl/cache/885a393640.png
Kinga ur.29.11.2011 3300/55

Odnośnik do komentarza

Madziutek
justyna@
asia78
Boja sie dziwczyny czy jeszczw moze decyzje nie podjete:oops:

ja swój post napisałam bardziej jako pedagog bo zanim moja córcia pójdzie do szkoły to jeszcze nie jeden minister edukacji z super pomysłami sie pojawi :Oczko:

I tu się zgadzam z Justyną, na razie nie ma się czym przejmować bo pomysłów to oni mają więcej na minutę niż nasze dzieci, szkoda tylko że te ich brednie tyle kosztują budżet państwa.

Teraz juz nie kosztuja, bo reforma jest odlozona. To po co bylo tylke o tym trabic, ze albo teraz albo wcale???

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...