Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć dziewczyny pomóżcie.potrzebuje kupić dla starszaka takie widelki jak medel do inhalacji żeby były takie długie .Na allegro nie ma jedynie na stronie medel ale mi coś niechce uwierzytelnic i nie mogę zatwierdzić czy jakoś tak mi wyskakuje.może któraś wie czy kupię w innym miejscu takie .Bo mój inhalator nie miał w komplecie.Z góry dzięki

Odnośnik do komentarza

No i dopadła mnie grypa :( zaskoczyła mnie totalnie. Kurka na początku myślałam, że mam zakrzepice żylna bo dziwnie mnie bolało przez cały dzień na dołem podkolanowym. Poszłam jeszcze do pracy, położyłam się na parę godzin i wstałam już z bólem wszystkich kończyn : p przynajmniej niepotrzebnie nie pobiegłam do lekarza bo sprawa się wyjaśniła. Tak więc ominęło mnie zebranie w przedszkolu,a jutro zebranie w pracy. Może rozwaze szczepionkę przeciwko grypie.
myszka83 to jeszcze tydzień. Życzę powodzenia na polowkowych. I zdrowka życzę, żeby te Ch... Rne wirusy was omijaly!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72690.png

http://www.suwaczek.pl/cache/26bae06270.png

Odnośnik do komentarza

Hejo dziewczyny.

Chwilę mnie nie było, ale miałam mały duży projekt na głowie. Jedynie od czasu do czasu coś podczytałam forum na szybko.
Teraz też mam mało czasu więc nie napiszę szczegółowo co u nas- w skrócie teraz jest wszystko ok i korzystamy z ładnej pogody ;)

Motylek ja byłam długi czas szczepiona przez mamę. Czas ciąży odpuściłam ale może faktycznie by w tym roku na wszelki się zaszczepić ;)
Zdrówka

Myszka i jak samopoczucie w ciąży ??

Lecę do dzieciaków, PA;)

http://www.suwaczki.com/tickers/82dohdge3yuh452h.png

https://www.suwaczki.com/tickers/wff2hdge5xtp9iun.png

Odnośnik do komentarza

Motylek
Dalej Patryk jest idealnym dzieckiem? :) u nas też nieraz są takie przeblyski idealnego dziecka ile wtedy byłoby łatwiej hihi. Dobrze, że Wam choroba odpuszcza. My się nigdy nie szczepilismy na grypę. Ale np moi rodzice tak i jak był okres zachorować to albo ich omijalo albo przechodzili zdecydowanie lżej. Ale ostatnio i oni odpuścił szczepienia.
Myszka
Daj znać jak już będziesz po polowkowym
Bina
Widziałam na fb. Podziwiam i gratuluję.
Uciekam do pracy. A tak ciężko wrócić po urlopie. Buźki

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkki09koyj6yovn.png

Odnośnik do komentarza

Bina, moje samopoczucie ok. Tylko przez tą otwierającą się szyjkę trochę się strachu najadłam. Na szczęście już mnie nie boli nawet jak nie mam kiedy w dzień poleżeć bo Franek odpuścił drzemki.
Ja w sumie nie mogę narzekać na Franka. Potrafi ze 2 godziny siedzieć i bawić się klockami. No i w końcu woła siusiu. Całe wakacje był z tatą w domu i chodził bez pieluchy ale jak się go nie wzięło do łazienki to sam nie zawołał i majtki mokre. A z mamą wystarczył tydzień w domu i mój duży chłopak sam woła. No i odzwyczyjamy się od smoczka. Drugi dzień Franek usypiał bez i nawet nie zawołał.

https://www.suwaczki.com/tickers/atdckqi1ni5sg5zb.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22ny2v4a5hyiypu.png

Odnośnik do komentarza

binakorzystajcie z pogody.. My już nie możemy... Leje od tygodnia. Plus taki, że mały może nosić ukochane gumniaki :) a jak twoje wrażenia po tych organizowanych wydarzeniach? Jak u was stosunki między rodzeństwem? Zdarza się zazdrość? Jak sobie radzicie?
zaczarowanachyba dalej cieszymy się złotym dzieckiem :)
myszka gratuluję nowych osiągnięć! Super! A jak to zrobiłaś, że nagle mały zaczął wołać?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72690.png

http://www.suwaczek.pl/cache/26bae06270.png

Odnośnik do komentarza

Motylek
Ja się nigdy nie szczepiłam na grypę ale mój mąż miał za darmo w pracy i za każdym razem jak się zaszczepił to zachorował. Jak przestał się szczepić przestał chorować. Ale może on miał takiego pecha akurat.
U nas karta jest prawie cały czas a apetyt taki ze sam się do pominąć o jedzenie. Je wszystko w domu i przedszkolu. Za to starsza to inna bajka :-).
Myszka
U nas Remi jest na etapie jak mnie mama przypilnuje to sikam na kibelek. A jak nie to gdzie popadnie. A na pytanie czy chce siku z oburzeniem mówi NIE :-) taki gagatek mi się trafił.
Bina
Super ze się rozwijasz i że dajesz rade jako podwójna mama w dodatku pracująca.
Zaczarowana
Wiem coś o tym matko jak mi się nie chciało iść pierwszego dnia do pracy po urlopie.
Alysia
Ja mam zwykły inhalator i mały był inhalatory albo przez maskę albo przez ustnik plastikowy wiec nie pomogę niestety :-(
Anula
co u Ciebie?

U mnie w pracy dziewczynę taka tragedia spotkała ze nie umiem przestać o tym myśleć. Jedyna córka 8 letnia przewróciła się i straciła przytomność. Od razu szpital badania i okazała się ze guz mózgu od razu operacja ale stan jest krytyczny. Dzień wcześniej zdrowa uśmiechnięta dziewczynka a teraz lekarze kazali przygotować się na najgorsze. Jak pytałam koleżanki to mówiła że mała czasem skarżył się na ból głowy ale lekarze nic wcześniej nie znaleźli tylko mówili że pewnie stres związany ze szkołą. Wszyscy w pracy czekam na jakąś wiadomość od niej i modlimy się za mała i za nich.

http://s1.suwaczek.com/201305174562.png
http://s7.suwaczek.com/201608031761.png

Odnośnik do komentarza

Czas farbowania jest dobrym czasem na napisanie postu, więc szybciutko pisze.
marta_joanna zaryzykuje z tą szczepionka i zobaczymy co będzie.
Trzymam kciuki za tą dziewczynkę. Tyle biednych dzieci potrzebuje pomocy.
Weekend mija weekendowo i udało się nam zorganizować czas dla nas i zagraliśmy w grę planszowa. Biedne gry muszą się wylezec sporo zanim uda się nam zagrać. Gra bardzo przyjemna zwłaszcza gdy z mężem jesteśmy w jednej drużynie

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72690.png

http://www.suwaczek.pl/cache/26bae06270.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za miłe słowa.

Motylek
Wrażenia po spotkaniu super. Jestem bardzo zadowolona, że jak na pierwsze przedsięwzięcie, tak dobrze daliśmy radę z organizacją. Jestem też pod mega wrażeniem pani od pozytywnej dyscypliny(polecam ją gorąco. Świetnie nam doradziła. Dopiero zaczyna istnieć w necie, więc chętnie pomaga za darmo, jak byście chciały o coś zapytać )
Jedyne, co bylo niezbyt fajne, to że tak mało osób chciało skorzystać z rad ekspertów. Ale może następnym razem już frekwencja będzie lepsza.

A jeśli chodzi o zazdrość to na szczęście nie mamy problemu na razie.
I jakie gry macie? Też lubię takie rozrywki :D

Marta-joanna no przykra historia.
Co do sikania- to przyjdzie pora i zawoła. U nas było to samo a od tygodnia Niko już sam woła. Też właściwie z dnia na dzień, gdy parę razy nie zapytałam się o siku i popuścił w gacie kilka razy z rzędu... Sam już wyczaił moment.

http://www.suwaczki.com/tickers/82dohdge3yuh452h.png

https://www.suwaczki.com/tickers/wff2hdge5xtp9iun.png

Odnośnik do komentarza

Franek siusiu nie wołał, pytałam czy chce, mówił NIE, ale jak zawołałam do łazienki to oczywiście zrobił. Kilka razy nie wzięłam na czas i majtki mokre. Wtedy za każdy razem tłumaczyłam, że zanim siusiu wyleci to trzeba zawołać. No i jednego pięknego dnia zaczął sam mówić, że "Franuś chce siusiu" i teraz woła. Jak chce kupke to już długo woła.

https://www.suwaczki.com/tickers/atdckqi1ni5sg5zb.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22ny2v4a5hyiypu.png

Odnośnik do komentarza

bina z chęcią bym przyszła jakby było to bliżej mnie. Niestety możliwości brak. A ta pani o pozytywnym wychowaniu poleca jakieś książki czy strony internetowe? Z chęcią bym się coś o tym dowiedziała. A gra która graliśmy to Pandemic:czas cthuhlu (czyta się to kutulu)
My dalej lezymy z odcumelkowaniem i nocnikiem a dodatkowo przyplataly się zaparcia.. Masakra z tymi zaparcia mi. Dzisiaj kupię len i zrobię ten kisiel z lnu, może pomoże. A wy macie jakieś sprawdzone sposoby?
Dzisiaj był sztorm - Jak ja nie cierpię sztormow.. A jesienią to pewnie co tydzień będzie :/ od razu głowa boli

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72690.png

http://www.suwaczek.pl/cache/26bae06270.png

Odnośnik do komentarza

Marta Joanna
Melduję sie, jestem czytam ale zycia mi brakuje, na wszystko zaczęła sie szkoła, plus dodatkowe zajecia i ciągle cos....
U nas mega bunt 2 latka, ciagly wrzask, rzucanie wszystkim....
Do tego dolne 5 wychodzą, od 2tyg, nie chce jesc, i ma ciągle wzdecia.....
Jak z ta dziewczynką?
Mam nadzieję, ze stał sie cud, i przeżyła.
Co do nocnikow, siedzą w kącie, i nie chce z nich korzystac.
Dobrze, że wszystko u was dobrze dziewczyny:):)
MAMALINA
Napisz kilka slow:)buziaki

Odnośnik do komentarza

edziadziękuję za podpowiedź. Zamówię w aptece. Rodzice będą robić nam paczkę to spakuja. Na razie zaczelismy podawać laktuloze. W Norwegii za dużo możliwości nie ma. Wręcz jeszcze nie dawno pisało że laktuloza jest od 3 roku życia. Biedne te dzieci. Dobrze, że znalezliscie rozwiązanie. U nas tak strasznie jeszcze nie jest, ale wiadomo ból jest.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72690.png

http://www.suwaczek.pl/cache/26bae06270.png

Odnośnik do komentarza

Motylek
Laktuoza, jesli czesto bedziesz ja stosowac, to z czasem przestanie dzialac, ja tak mialam.
Saszetki dicopeg sa dobre, zawsze pomagaja, ale z czasem pojawily sie po tym długotrwałe biegunki, ze miala odparzenia w sekundzie.
Więc siedzą odstawilam je.
Podawaj kiwi, łyżeczką dziala prawdziwe cuda.
Kopmot ze śliwek i jabłek.
Moja ma.nawykowe zaparcia, i z czasem na wszystko sposob znalazla, teraz jak widzę, ze z premedytacją zatrzymuje kupe, daje jej czopka glicerynowego i odrazu wypycha kupe lecznie z czopkiem, chociaz teraz jak widzi, ze mam go dac, woli puscic kupe.
Jeszcze winogrona sa dobre tez oczyszczaja.

Odnośnik do komentarza

O kurcze ale macie przeżycia z kupkami, współczuję. U nas na szczęście takich problemów brak. Ale faktycznie po jabłku śliwkach, kupa idzie od razu. U nas codziennie lub kilka razy dziennie. Jak tam dziewczyny po bilansach dwulatkow? U nas aż wstyd opisywać co Adam wyczynial. Był płacz i próby ucieczki jak tylko zobaczył przychodnie a jak lekarka zaczęła go badać to istny dramat. Oczywiście nic nie chciał pokazać ledwo go zmierzylismy i zwarzylismy. Kolejna wizyta za dwa lata. Ufff. Mały ma 97 cm wzrostu i waży 15 kg. Ostatni tydzień to jakaś masakra najpierw mnie dopadło przeziębienie i gorączka nic nie miałam siły a w pracy klienci, którzy wychodzili życzyli mi zdrowia... potem Adasia coś zaczęło brać ale od razu podawałam mu lipomal i choroba nie dążyła się rozwinąć chociaż katarek lekki ma, a teraz mąż się smarka i go gardło boli ehhh witaj jesień. Musze się rozejrzeć za butami na zimę i kurtka, bo oczywiście że wszystkiego powyrastal. Mały ma drzemke a ja leżę pod kocem. Miłego popołudnia.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkki09koyj6yovn.png

Odnośnik do komentarza

Faktycznie dziewczyny macie przejścia z tymi problemami gastrycznymi. Aż żal czytać, że dzieciaczki się męczą.

Motylek no faktycznie, troszkę miałaś daleko :D

Zaczarowana jakiego masz małego wielkoluda ;) drożdże jecie??:D
Niko ma 88 cm i 14 kilo. Mamy super przychodnię bardzo przyjazną dla dzieci, z zabawkami, więc nigdy nie mam problemu z wizytą tam. Z resztą Nikoś lubi się ważyć, mierzyć, słuchać serduszka (bawi się często zestawem mojej mamy), więc współpracuje zazwyczaj pięknie ;) Reszta ok, tylko powiedziałam, że martwi mnie skręcanie nóżki do środka przy chodzeniu, więc dostalisny skierowanie. Okazało się, że Niko ma lekkie skrócenie mięśni prawej strony i dlatego tak jest. Co ciekawe, to już było widać od małego, gdy ciałem robił "banana". I wtedy już powinno się robić rehabilitację. Póki co tylko zalecenie chodzenia na boso ile wlezie i dużo wspinaczek - i tyle powinno pomóc. Za to Ninę już zapisałam do tego samego lekarza, gdyż też robi ciałem bananka, więc będziemy to od razu ćwiczyć na rehabilitacjach ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/82dohdge3yuh452h.png

https://www.suwaczki.com/tickers/wff2hdge5xtp9iun.png

Odnośnik do komentarza

My na bilas idziemy dopiero w październiku bo w wakacje u nas nie robią. Ostatnio byłam z Frankiem u lekarza bo się przeziębił i grzecznie stanął na wadze aż pielęgniarka była w szoku. Franek waży 15 kg a jak go niedawno mierzyłam to było 92 cm.

Franek praktycznie codziennie je jabłka, kilka razy w tygodniu owsianka na śniadanie, słodyczy bardzo mało (pierwszy raz w życiu jadł czekoladę niecałe 2 tygodnie temu) a i tak kupka tylko 2-3 razy w tygodniu ale zrobienie nie robi mu problemów. Taka chyba jego natura

https://www.suwaczki.com/tickers/atdckqi1ni5sg5zb.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22ny2v4a5hyiypu.png

Odnośnik do komentarza

Uff ostatni dzień i w pracy i chwila wolnego.... Padam na twarz!
Poza tym u nas wszystko dobrze. Chwilowo zdrowi jesteśmy :)
Mały ruszył trochę z jedzeniem obiadów z czego się cieszę, ale jedzenie jabłek, śliwek i kiwi jest raczej nie osiągalne na razie... Jedyne co to mogę spróbować przemycic w kaszce.. Może się uda.
myszka jak po wizycie? Nic się nie chwalisz :)
Czy wam też tak czas leci? Mam wrażenie, że miesiąc mija jak tydzień. Za chwilę październik!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72690.png

http://www.suwaczek.pl/cache/26bae06270.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...