Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

katalina
Proszę oto link

. Szczerze nie zastanawiałam się czy jest super dobrze wykonywany, weszłam w pierwszy lepszy link ;)
Mały w prawdzie nie wytrzymuje 17 min ale ok 10 min ale widać, że mu się to podoba :) najbardziej lubi masowanie stópek :D Szkoda, że wcześniej sobie nie przypomniałam o tym masażu. W sumie ciekawa jestem czy to jego zasługa, że Młody tak śpi ?:) Wstał o 12.40 po 2h drzemce, o 14.50 śpi znowu i teraz ma dłuższą drzemkę ok 2-3h :) Któraś z mam pisała kiedyś, że jej dzidzia przesypia skoki rozwojowe, tylko, że my akurat w żadnym nie jesteśmy....

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkki09koyj6yovn.png

Odnośnik do komentarza

Marta Joanna
Wydaje mi sie ze juz kiedys padlo to slowo, z tym ze na zasadzie, ze to nic takiego.
Pediatra stwierdził, ze narazie cwiczyc, i starac sie lezec na brzuszku. Jesli nie zauwazy, poprawy to pójdziemy do chirurga, na brzuszku ma tez taka kropke od urodzenia ale mowi, ze to nic groznego. Narazie przez ta ospe nie moge z nia cwiczyc bo bez tego jest placz. Kilka dni temu zdjela skarpetke i wsadzila do buzi:)
Gratuluję obrotu:) Moja znowu lenia dostala i woli spowrotem nozki niz obroty ale podobno tak jest:)
Co do tych plackow u nas byla tylko oliwka i przeszlo.
Zaczarowana
Coz za spioch:):)

Odnośnik do komentarza

Anula11- z tego co wiem to chodziki w ogóle się odradza ze względu na zakłócanie naturalnych procesów rozwojowych i kształtowanie wad postawy. Juz lepiej z czasem kupić pchacz.

Miremele- my też zauważyliśmy kilka dni temu suche czerwone placki na ramionach i tylnej stronie ud, do tego jeszcze takie suche i czerwone policzki. Wczoraj byliśmy u dermatologa i zaleciła nam smarowanie po kąpieli całego ciałka kremem natłuszczającym z Pharmaceris seria Emotopic.

http://sklep.pharmaceris.com/pl/product/specjalny-krem-natluszczajacy-do-twarzy-i-ciala-1449.html

Powiedziała, że to minimalne objawy łojotokowego zapalenia skóry i że dopiero zmiany w obrębie pupci czy pępka wymagają podawania maści ze sterydami ale to niemowlak musi skończyć min.6m-cy.

Odnośnik do komentarza

Anula11
Chodzik odpada bo zrobisz baletnicy krzywdę. Jej mięśni ani jej ciało nie jest gotowe na przyjmowanie tej pozycji. Inaczej działają też siły grawitacji i obciążenie pionowe kręgosłupa jest nie wskazane u tak małych dzieci. Zasada jest prosta jeśli dziecko samo nie stanie to nie wolno go stawiać na nogi, jeśli samo nie siada nie bierzemy za ręce i nie sadzamy. Znam dzieci które jako 7 miesięczne raczkowały a nawet chodziły ale to wyjątki i te dzieciaki same do tego doszły. Jeśli chcesz pomóc baletnicy umów się do fizjoterapeuty najlepiej takiego który ma zrobiony kurs ndt bobath lub vojty i pracuje tymi metodami. Uwierz mi że ćwiczeniami wszystko nadrobi. A skierowanie do chirurga bym już zabrała bo patrząc na nfz to terminy mogą być różne a niech on zerknie na ta przepukline dla świętego spokoju.
Zaczarowana
Masaż shantala fajna sprawa tylko trzeba pamiętać kiedy z niego zrezygnować to chyba było w granicach 1,5 roku albo zacząć omijać wewnętrzna stronę ud przynajmniej u nas na kursie tak mówili. Mój pierwszy synek też jest takim śpiochem jak twój za to drugi już mamie nie daje pospać wiec nic tylko ciesz się tym że mały dobrze się rozwija i ładnie śpi :-)

A my po szczepieniu następne 1 marca trochę nam się to poprzesuwało ale teraz już powinno być dobrze.

Nie wiem czy kupujecie ubranka z Wójcika ale teraz jest wyprzedaż ja kupiłam małemu kombinezon na przyszłą zimę za 89zł przecenione z 300 zł( do żłobka będzie idealny). Dodam że polska firma i naprawdę porządne ubranka mają.

http://s1.suwaczek.com/201305174562.png
http://s7.suwaczek.com/201608031761.png

Odnośnik do komentarza

Anula 11- tak jak piszą dziewczyny- chodzik nie jest dobrym pomysłem nawet dla dziecka które uczy się chodzić a co dopiero dla takiego maluszka.
my też robiliśmy masaż shantala ale teraz już się nie da bo mały za mocno się wierci:-)
Martak, marta-joanna- super że jesteście takie zasadne i kupujecie ciuszki na następny rok. Ja nawet o tym nie pomyślałam :-/

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vkcb12t6tlw6.png

Odnośnik do komentarza

Marta_Joanna w tym samym dniu chrzcimy - my też 5 lutego :)
miremele przypomniało mi się jeszcze odnośnie wit. D i chlustania. Nam żeby sprawdzić powiązanie czy to jest problemem wystarczyły 3 dni bez podawania wit. D - próbowałaś może nie podawać jej przez kilka dni? Mimo wszystko devikap i tak polecam - butelka za max 4 zł a wystarcza nawet i na 6 miesięcy.
Dziewczyny podziwiam za myślenie do przodu. Ja nie wpadłam na to :)
Anula nie wsadzić małej do chodzika. Tak jak dziewczyny pisały - to nie jest dobre dla kręgosłupa baleriny. Podobnie jak te wszystkie huśtawki, dzięki dziecko zwisa - też są złe. A dzięki ćwiczeniom baletnica wszystko szybko nadrobi. Do nas we wtorek przychodzi fizjoterapeutka i oceni jak nasza mała się rozwija.
My jakoś specjalnie nie wprowadzamy glutenu. Czytałam już kilka artykułów o tym, że nie ma konieczności jakiegoś specjalnego wprowadzania glutenu i jego tolerancja lub nie jest kwestią genetyczną. Dlatego jak my jemy śniadanie i młoda zaczyna marudzić, że ona też by chciała to dostaje do rączki skórkę od chleba i ją sobie ssie a my możemy w spokoju zjeść.
Marta_Joanna ja też zamierzam spróbować z BLW. Dużo już na ten temat czytałam i podoba mi się ta metoda. Plus taki, że mniej czasu spędzę przy garach, ponieważ mała będzie mogła jeść to samo co my tylko w większych kawałkach :)
Odnośnie krzesełka mi się marzy stokke trip trap i teściowie sprezentują małej to krzesełko na chrzciny. Inaczej pewnie kupiłabyś jak któraś mama polecała safety 1st jest identyczne do tego stokke. Podobno z Ikei bardzo dobrze się też sprawdza krzesełko.
Przed nami mam nadzieję ostatnia wizyta u ortopedy i pozwoli małej już nie nosić szyny na bioderka.

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cvcqg7uqp0k1k.png
https://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3kue94fgjm.png

Odnośnik do komentarza

Piotruś dziś pierwszy raz jadł jabłuszko. Najpierw się skrzywil ale wzięłam inna łyżeczkę i na jego oczach zjadłam i mówiłam, że jest pycha. Na serio mi posmakowalo. Byłam w szoku jak później jadł. Buzię otwierał tak szeroko. Cudowny widok, aż nagrałam. Szkoda, że nie można wstawiać tu filmików. Może ktoś mnie dodać na prywatne forum? To chociaż Wam zdjęcia pokaże.
Mam małe pytanie. Czy jaj zaczęłam podawać mu owoce to warzywa idą na późniejsza godzinę? Na noc dostaje kleik. Dodam, że rozszerzamy dietę od 2 tyg

14.06.2019- 38tc Lenka
08.07.2016- 32tc Piotruś
05.01.2015- 6tc Aniołek

Odnośnik do komentarza

Mroczna
Tak zgadza się my też 5 lutego :-) Już całe ubranko kupiłam jeszcze tylko tort i muszę zrobić rezerwacje stolika na obiad w restauracji. A jak u Ciebie przygotowania?
Super to krzesełko ale poza moimi możliwościami finansowymi.
Glutenu też jako takiego nie wprowadzam tylko młody piętki z chleba dostaje do gryzienia. Ostatnio jak strasznie marudził to dałam mu kawałek surowej marchewki normalnie nie to dziecko marchewka twarda i do tego trochę zimna więc była idealna na bolące dziąsełka.
Lenka89
Do prywatnego fora może dodać tylko Mamalina.
Właśnie Hallo Mamalina co u Ciebie i twoich skarbów?
Anula11
Jak tam dajesz rade w walce z ospa?

http://s1.suwaczek.com/201305174562.png
http://s7.suwaczek.com/201608031761.png

Odnośnik do komentarza

Cześć!

Lenka już wysłałam Ci zaproszenie. A do tej pory kiedy i co jadał Piotruś? My jeszcze nie rozszerzamy diety, ale ze starszymi robiłam tak, że warzywa, czy zupkę dostawały w porze obiadowej, a owoce na podwieczorek. Kaszkę podawałam rano, a na noc mleko zagęszczałam niewielką ilością kleiku. Nie wiem czy dobrze zrozumiałam Twoje pytanie:)?

Marta_joanna, anula dzięki po raz kolejny za pamięć:* (tak, tak Anula czytałam, jak mnie wzywałaś jakiś już czas temu:)).

Co u Nas:
Gaja zaczęła przewracać się na boczki, potrafi przekręcić się z brzuszka na plecki, pięknie łapie za stópki, ssie namiętnie swoje palce, wydaje fantastyczne dźwięki i w ogóle jestem w Niej zakochana po uszy:* Śmieszka z Niej Wielka i jest na prawdę grzeczna. Lubi leżeć na macie (i na brzuszku i na pleckach), bujać się w huśtawce, oglądać obraz z projektora z karuzelki, a ja wtedy mam czas na "ogarnianie życia codziennego".
Lilcia i Namiś mieli bal karnawałowy tydzień temu i pochłonięta byłam przygotowywaniem im strojów. Wymyślili sobie, że chcą być Zumą (Namirek) i Everest (Lilcia) z Psiego Patrolu. Trzymają się zdrowo - od września chorowali mi może ze 3 razy:)
Milanek wczoraj poszedł pierwszy raz do żłobka. Jak się domyślacie płakał przy oddawaniu, jak go odbierałam to też z płaczem. Dziś to samo (pewnie jeszcze kilka czy nawet kilkanaście dni takich Nas czeka), ale rano ponoć szybko się uspokoił i bardzo fajnie się bawił - panie były w szoku, że tak szybko się zaaklimatyzował. Panie chwaliły go też za samodzielne jedzenie - jak ktoś chce go nakarmić to jest złość, bo on chce sam:) No i oczywiście jest największy ten mój mały bykol:)

A i pisałyście o krzesełkach do karmienia - ja mam fisher price i mogę go polecić z czystym sumieniem. Ma dwie pozycje oparcia - siedzącą i półleżącą, można regulować wysokość krzesełka, no ale przede wszystkim ma podwójną, ściągalną tacę do bezproblemowego mycia i ściągalny pokrowiec, który można prać w pralce (do szybkiego przemycia wystarczy użyć mokrej szmatki i plamy schodzą). Teraz korzysta jeszcze Milan, ale już niedługo odda młodszej siostrze:) Starszaki też używały krzesełka tak długo, aż nie przesiedli się na zwykłe małe drewniane krzesełka i jedli przy ławie (około 15 m.ż.). Do teraz chętnie do niego wskakują:)

Co do blw - ja starałam się stosować przy każdym maluchu, ale zdarzało się też, że podawałam słoiczki. Więc takie karmienie mieszane. Warzywa i owoce kupowałam w sklepie eko, gotowałam na parze w odpowiednich już kawałkach dla malucha.

No to chyba na tyle. Buziaki:*

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Ja karmię piersią i po konsultacji z pediatrą zaczęłam rozszerzać dietę jak Franek miał 5,5 miesiąca czyli niecały tydzień temu. Najpierw jadł marchewkę przez 3 dni, 2 dni dynię i teraz brokuły.
Za chwilę będę podawać do południa jakieś warzywko a na podwieczorek owoc. A po tym przyjdzie czas na kaszki.

Niektórzy zaczynają rozszerzać dietę od owoców ale ja wolałam od warzyw.
Swoją drogą brokuł ze słoiczka nie smakuje jak brokuł

https://www.suwaczki.com/tickers/atdckqi1ni5sg5zb.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22ny2v4a5hyiypu.png

Odnośnik do komentarza

Myszka- to prawda- produkty ze słoiczka smakują inaczej niż te które sami jemy. My też zaczynaliśmy od warzyw- owoce na końcu, żeby nie przyzwyczajać od razu do słodkiego. Kolo 5 m-ca powinno się też wprowadzać gluten. Równolegle do słoiczków można podawać wazywka w całości a niektórzy wogule rezygnują z papek i podają jedzenie w całości lub delikatnie rozdrobnione. Ja karmię prawie wyłącznie piersią, a dietę rozszerzamy od 5 m-ca.
mroczna- właśnie skończyła nam się Wit d więc spróbuję nie podawać przez kilka dni
Mamalina- to miałaś roboty przy balach dzieciaków. Stroje wyszły fajnie?
U nas Oskar strasznie ciągnie za włosy jak się ho trzyma na rękach i wczepia się w policzki i skórę na szyi. To jest okropne. Już boję się go mocniej przytulić, tylko trzymam na dystans hehe. U was dzieci tez takie czepliwe? ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vkcb12t6tlw6.png

Odnośnik do komentarza

Lenka Piotruś ładnie je :) ja też mojej czasami daję surową marchewkę z lodówki i jest nią zachwycona :)
marta_joanna stolik w restauracji już mamy podobnie jak ubranko ( tutaj jeszcze białe body i rajstopki musimy dokupić) i wzięliśmy też fotografa. Największy problem mamy z chrzestnym- ten co chce nim być nie może zdobyć zaświadczenia :/
mamalina miło się czyta co u Was - taka pozytywna rodzinka :)
motylek BLW jest bez kaszel, przecieków, papek itp. Od razu podaje się dziecku całe kawałki jedzenia tak aby mogło wziąć w rączkę i włożyć do buzi. Na początku maluch będzie tylko poznawał jedzenie i zapewne więcej rozrzucał niż zje. A ogólnie mówi się że lepiej rozszerzanie zacząć od warzyw, ponieważ owoce są słodkie i po nich dziecko mogłoby nie chcieć warzyw.

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cvcqg7uqp0k1k.png
https://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3kue94fgjm.png

Odnośnik do komentarza

Mamalina dzięki, ogarnę dom i zaraz lukne na forum.
Przypominam, że Piotruś urodził się 7 lipca a miałam termin na 29 sierpnia więc jest najstarszy na tym forum :-P lekarze zalecali rozszerzanie diety wg wieku normalnego nie korygowanego. Wprowadziłam mu warzywa marchewkę, ziemniaki, dynie, brokuły, pietruszkę. Dostaje je ok godz 10.30 pół godz po karmieniu, tak aby w razie problemów objawy przeszły do nocy. Wieczorem dostaje kleik ryżowy. Pytałam czy owoce wprowadzać mu o tej 10.30 a warzywa dalej kontynuować i podawać np o 13? Czy na razie same owoce?

14.06.2019- 38tc Lenka
08.07.2016- 32tc Piotruś
05.01.2015- 6tc Aniołek

Odnośnik do komentarza

Agusiku, Miremele, Mroczna, Marta Joanna
Dziekuje, za opinie wstrzymam sie z tym chodzikiem.
Marta Joanna
Do wczoraj bylo nawet spoko, od wczoraj wieczor armagedon nie spi i placze. Ciagle ma wzdecia nawet jak zrobi kupke, i kopie nogami. Nic nowego teraz nie daje wiec nie wiem czemu;( A moj pediatra przez tel zaczal straszyc, ze moze nie droznosc jelit albo powiklania, i skierowanie chcial dac na szpital, ale z Daskiem tez tak mnie straszyl wiecznie i nie dam sie zwariowac.
Mamalina
Ciesze sie kochana, ze u ciebie sama radosc:) Podziwiam, ze masz taka radosna gromadke:) Ciesze sie, ze wszyscy zdrowi. Ja chyba do najlepszych nie naleze mam dwojke i nie mam na nic czasu. Buzka
Lenka
Ja daje, rano mleczko, godzine później owoca, i w godzinach mleczka zupke i godzinę po niej mleko.

Odnośnik do komentarza

Anula wczoraj byłam u neurologa i babka sprawdzała na brzuszku jakieś płaty skórne i na tej podstawie stwierdziła, ze mały do siadania jest gotowy, ale do stania nie za bardzo. Poza tym powiedziała, że nie ma aż takiego znaczenia, że dziecko rozwija się wolniej, ale najważniejsze aby nie przeskakiwały pewnych etapów w swoim życiu: Przewroty, raczkowanie, siadanie, chodzenie.
Wydaje mi się że w chodziku trochę przeskoczymy, ale nie znam się na tym.
Marta joanna powiem uczciwie, że ja bałabym się kupować rzeczy na przyszły rok, bo nie mam pojęcia jaki rozmiar mały będzie nosił. wczoraj byłam w Pepco i były fajne wyprzedaże np. body za 6 zł. Musiałam wziąć rozmiar 86 i na długość jest ok, ale rękawki muszę trochę podkrępować. Nie mniej jednak za rok to ja nie mam pojęcia jaka będzie rozmiarówka na czasie :)
A co do marchewki to muszę spróbować :)
Zostaliśmy już zwolnieni z odwiedzin u neurologa, bo lekarka stwierdziła, że według niej wszystko ok :)
Mam pytanie czy waszym maluchom też wystają nogi z nosidełka? Kurcze czekam jak na zmiłowanie, aby mały zaczął siedzieć, bo nóżki ma zgięte w samochodzie. A może znacie takie krzesełka do samochodu, gdzie można dziecko posadzić na wpół leżąco? Nie wiem czy wogóle jest coś takiego możliwe.
Informuję z dumą, że na wadze 3,5 kg mniej :) bez większych wyrzeczeń :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e94eyon4y.png

Odnośnik do komentarza

Anula u nas też już nóżki zaczynają wystawac i nosidełko robi się małe.
Dziewczyny pochwalę się, a co tam. Byliśmy dziś u fizjoterapełtki i powiedziała, że nie ma już asymetrii :-) 6 tygodni ćwiczeń i jest prawidłowo. Cieszę się ogromnie. Stwierdziliśmy z mężem że jeszcze będziemy jeździć aby Piotruś nauczył się przewracac z pleców na brzuszek i na odwrót. Na boki już pięknie umie i niewiele mu brakuje do przywrócenia się na brzuszek.
U nas trwa gorąca dyskusja na temat spacerówki. Mężowi jest wszystko jedno bo jak powiedział to ja będę go używać. Mam od siostry wózek po dziewczynach(5 i 3,5 roku mają) więc nie kupowalismy nowego. Niestety jest on ciężki i topornie się nim skręca. Zastanawiam się nad trzema modelami. Pierwszy to typowa spacerówka espiro sonic, jazda tylko przodem, na piankowych kołach z dużą butka, lekki 9 kg. Pozostałe dwie to z zestawów 3w1 czyli można jechać przodem i tyłem, mają pompowane koła ale są cięższe. Myślę nad bebetto nico i easy go optimo(ten ma piękny wygląd ale mniejsza butke i jak się ją powiększa to jest siatka a nie materiał). Nie wiem na który się zdecydować. Ceny podobne. Doradzcie mi proszę który wybrać.

14.06.2019- 38tc Lenka
08.07.2016- 32tc Piotruś
05.01.2015- 6tc Aniołek

Odnośnik do komentarza

lenka ja mam bebetto nico i dla mnie rewelacja sprawdził się nawet w górach na ciężkim osniezonym terenie jest leciutko łatwo się to składa koła pompowane rewelacja i małemu wygodnie bo siedzisko rozkladasz do pozycji leżącej plusem też ze można ustawić przodem i tyłem z reklamacji też nie ma problemu bo przyjeżdża kurier na ich koszt i zabiera po naprawie przywoza do domu tak przynajmniej mówił sprzedawca ale czytałam też w necie tak ze polecam
U nas dziewczyny horror zebowy trwa a zębów kolejnych nie widać teraz mamy w drugą stronę maly ma tyle energii ze masakra po kapaniu normalnie zasypial ok 20 a teraz do 23 potrafi się śmiać w głos i kopać nogami chce siadać i się denerwuje ze nie może
Mój też się jeszcze sam nie przekreca z pleckow na brzuch ale już mu niewiele brakuje
Od dzisiaj pijemy mleko 2

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09klw2g90lr.png]

Odnośnik do komentarza

Mmj, Lenka
Gratuluje, ciesze sie, ze wasze maluchy wyszly na prosta:)
My w nocy, bylismy na amnulatorium, tak mala sie darla, wystraszylismy sie ze cos sie dzieje.
Pani doktor, powiedziala, ze ospa dostała się do buzi... poza to mega obrzek na gornych jedynkach wiec do tego doszlo zabkowanie...
I ze jest bardzo dzielna...
Takze Majeczka u nas chrypka od płaczu a u was smieszek nocny ale z nie wywspaniem przybijam piatke, chodze na rzesach...

Odnośnik do komentarza

Czesc! Wpadne na pare slow przy usypianiu.

Anula - wspolczuje ospy. Ja czekam, bo u Olka w pkolu sie pojawila.

Majeczka - u nas tez dwie jedynki i na razie cisza.

Marta joanna - z tymi zakupami na nastepny rok to nie tak hop siup. Trudno trafic w rozmiar, a wartosci juz sie nie odzyska sprzedajac dalej.

O co wam chodzi z tymi fotelikami? Przeciez nozki miga swobodnie wystawac. Wazne zeby glowka nie wystawala. Jeszcze troche pojezdza nasze maluchy w nosidelkach.

Miremele - Hanka tez taka czepialska. Jak chwyci za wlosy/policzek/warge, to mam swieczki w oczach. O rozpuszczonych wlosach na razie nie mysle ;)

U nas pojawiły sie kilka dni temu czerwone plamki na policzkach. Chwile sie zastanawialam co to, a potem wpadlam ze to od maty. Lezy na niej, slini sie, a mata tak chropowata, wiec zawsze troche potrze, to i slady zostaja.
Hanka pozostawiona na macie cwiczy obroty, turla sie przez cały pokój. Jak lezy na brzuszku, to podnosi pupke i odpycha sie kolanami i posuwa do przodu. Zabawkami juz sprawnie operuje, smoczek do buzi sobie wsadzi. Na brata nadal reaguje jak na milion dolarow ;) usmiech od ucha do ucha.

Nie wiem czy pisalam, ze na szczepieniu wyszlo, ze malo przybrala. 200 gram w miesiac i ped mowil, ze mozna zaczac rozszerzac diete. Wstrzymam sie jeszcze kilka dni i zobacze jak bedzie jadla. Bo teraz to zeby szly to i apetyt miala mniejszy.

Lece prasowac, bo pannica zasnela.

https://lb3m.lilypie.com/dYNLp1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...