Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Marta joanna tak masz rację to Mikołaja pediatra kazała odchudzać, ale już na kolejnych szczepieniach i ważeniach nie wspomniała nic. Jak mały był w szpitalu i miał podejrzenie bakterii w moczu to na wypisie były centyle wagi i wzrostu. Były bardzo zbliżone więc się nie martwię. Mikołaj teraz waży pewnie jakieś 11 kg !!
Co do ulewań to jak zmieniliśmy Nestle nan optipro na Nestle nan optipro plus to nie ma takiego problemu :) Niestety jeżeli chodzi o plamy po marchewce to jest masakra!!!! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e94eyon4y.png

Odnośnik do komentarza

Lenka89
Nie to u nas zniknęła do godzinki po spacerze i buźka jest biała. Ciekawe czemu u was się utrzymuje.
Taki mi się przypomniało mój starszy synek jak mu zęby szły to miał całe policzki czerwone aż bordowe i mocno rozpalone a czoło zimne. Może te czerwone policzki u Piotrusia nie są związane z tym wyjściem na zewnątrz?

U nas noc straszna mały co włożył smoczek do buzi i przejechał po dziąśle to jeden wielki ryk. Żele nie pomagały skończyło się na paracetamol w syropie.

Miremele
Mój starszy uwielbia spacery i potrafi przejść spory kawał na nogach ostatnio jakieś 5 km:-) ale jak było -20 to malucha jednak obawiałam się wziąść na dłużej niż 30 minut. A starszy dzielnie z tata bawił się 1,5 godzinki i na koniec ale ja nie chce do domu przecież tu jest ciepło. Zresztą u nas jak małego weźmiemy na spacer tak o 18:30 na godzinkę to później dużo lepiej śpi czyli tylko 2 pobudki w nocy a nie 4 lub 5.

http://s1.suwaczek.com/201305174562.png
http://s7.suwaczek.com/201608031761.png

Odnośnik do komentarza

Lenka
Moze cos jest w tym co Marta Joanna pisze o tych policzkach. Moja mala zawsze miala ladne policzki a od tygodnia ma suche i czerwone, ciagle w buzi gmera i dzis zauwazylam, ze ma czerwone takie jakby ranki z tylu dziąseł na dolnych jedynkach, wiec moze wreszcie hmm zobaczymy :-) Do tego ma mega wzdecia od kilku dni...
Marta Joanna
Przybijam piatke z nocka, ledwie mala odlozylam to statszak zaczal wymiotowac;(

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki poradźcie coś :)
Kupiłam mojej małej mate ale nie za bardzo chce być na niej. Co polecacie kupić żeby choć na chwilę zabawić małą jak nie śpi nie umiem nic z nią zrobić. Tylko się nosić na chwile pole zabaw się ale to raptem 10min

Odnośnik do komentarza

Anulka11, Marta_Joanna nie wiedziałam, że od zębów mogą być policzki czerwone. Z dnia na dzień wracają do normy.
Dzisiaj mąż umówil nas na ten laser. Termin uwaga uwaga 7 czerwiec... Polski NFZ... Nie komentuje. A ile jeszcze będzie przy tym bieganiny i załatwiania to szok

14.06.2019- 38tc Lenka
08.07.2016- 32tc Piotruś
05.01.2015- 6tc Aniołek

Odnośnik do komentarza

Lenka tak, terminy są abstrakcyjne. My na pilne USG czekaliśmy miesiąc ;) Ale to przez to, że w poradni specjalistycznej. Teraz jesteśmy umówieniu na USG w normalnym trybie i jesteśmy zapisani na maj ;P

O tych czerwonych policzkach to bardzo intrygujące. Nikoś od wczoraj ma mega czerwone (nie od mrozu) a kilka dni temu w noce był strasznie niedobry. Może to faktycznie będzie oznaką ząbka... Choć dziś noc była całkiem dobra, ale pewnie to cisza przed burzą ;)

Katalina8 jakaś świecąca zabawka może odwróci jej uwagę ;) U nas jak Nikoś zaczyna nadużywać noszenia, kładę w wózek i róndka po pokoju. Dużo można wypracować odwracając uwagę maluszka, więc wtedy często zmieniaj jej pozycję. Po jakimś czasie zapomni, że miała ochotę na noszenie. Choć to też zależy jak bardzo jest nauczona bujać się w objęciach mamy.

http://www.suwaczki.com/tickers/82dohdge3yuh452h.png

https://www.suwaczki.com/tickers/wff2hdge5xtp9iun.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny jestesmy po tej wizycie.... wrocilam i sie poplakalam.....;( Te nerwy chyba nigdy sie nie skoncza rok temu plakalam z innego powodu... a teraz okazuje sie, ze rozwoj miesni brzucha ma jakby miala ponizej 3miesiaca... przez to główkę ma wiecznie spuszczona, bo nie chce lezec od malego na brzuchu. Tu jak mowilam, o tej torbielce to mówiła, ze to jest nic, a pozniej kazala zrobic usg glowki. Pojde prywatnie, bo terminy sa wlasnie masakryczne jak wspominalyscie. Obracanie juz ogarnela, sciaganie skatpetek, tylko to lezenie na brzuchu dramat... Boje sie, ze cos bedzie nie tak..

Odnośnik do komentarza

U Nas zasypianie i wybudzanie z płaczem od ok.2 tyg, do tego 3-4 pobudki nocne z kamieniami,od tygodnia policzki bardzo czerwone i suche-zwłaszcza popołudniami. Aż naczynka są widoczne, takie pajączki. Umówilam nas na przyszły tydzień do dermatologa bo nie mam pojęcia co to ale może rzeczywiście coś z ząbkami jest na rzeczy..

Odnośnik do komentarza

Anula11
Spokojnie baletnica wszystko nadrobi poza tym jak ściąga skarpetki z nóg to musi nogi unosić więc też ćwiczy mięśnie brzucha.
Poszukaj jakiegoś ogarnietego fizjoterapeuty u siebie i przejdź się z nią niech on oceni jej rozwój. Jeśli będzie coś nie tak to on pokaże Ci jak z nią ćwiczyć jak ja podnosić żeby stymulować mięśnie i jak ją układać jak się z nią bawić. Mmj ma rację rehabilitacja działa cuda. Głowa do góry dasz rade a baletnica to świetna dziewczynka i pewnie taka dzielna jak mama więc raz dwa i się uporacie z tymi mięśniami brzucha.

Katalina
Chyba ty pisałaś w co się bawić ? Ja z małym bawię się cały czas bo on jest straszny śmieszek. Oglądamy jego materiałowe książeczki pokazuje mu różne grzechotki i szeleszczące opakowania. Zresztą tak też zaczynaliśmy przygodę z mata kładąc się z nim na ziemi i dotykając wszystkiego co tam jest jeszcze mu powiesiłam kilka grających żeby było więcej. A jak już się zabawi to ja uciekam sobie coś robić. Ostatnio uwielbia zgniatać gazety szczególnie te które ja czytam jak on jest u mnie na kolanach :-) a tak to standardzie czyli gdzie jest mama czyli a kuku;-) i samoloty. Mam nadzieje że trochę pomogłam :-)

http://s1.suwaczek.com/201305174562.png
http://s7.suwaczek.com/201608031761.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny które z Was męczą się że skazą białkową u maluszka? U nas konkretne objawy wyszły ok 4 miesiąca wcześniej jadłam wszystko teraz odrzucilam wszystko co może uczulic a i tak mała dostała plam na szyi policzki ma czerwone i chropowate do tego czerwone plamki na rączkach i na stopach w tym zgięciu koło kostki.... Już nie wiem co ja mogę jeść bo chudnę w oczach :-(

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvmg7yia7b44tb.png

Odnośnik do komentarza

Anula 11
Wszystko będzie dobrze. U nas Adaś się nie obraca i nie ściąga skarpetek ale łapie za kolanka i za kostki. Pediatra też kazała nam ćwiczyć. A jestem zdania że każde dziecko rozwija się swoim tempem. Dziewczyna mają rację ćwiczenia działają cuda i córeczka wszystko nadrobi :)

Katalina
Mój też za bardzo nie chciał leżeć na macie ale naczepiałam mu dużo zabawek, zawsze kładę jeszcze na rożku i pod główkę poduszeczkę, żeby miał miekko to teraz uwielbia na niej leżeć :)

Anula11
Moja bratowa mówiła o tych rankach na dziąsłach, żebym się nie zdziwiła jak nawet troszkę krwi się pojawi. Także ząbki u Was tuż tuż :)

Mmj
11kg! Łaaał :) jest co dźwigać i Mikołajek duży chłopczyk :)
Odchudzać nie mam zamiaru synka. Sam wie ile potrzebuje jedzonka. A dzisiaj to jakaś masakra w nocy ładnie spał za to dzień tragedia. Non stop marudzi. Nie ma apetytu jak nigdy, wszystko jest na nie. Nawet cycek jest na nie. A wózek to jakaś kara i nawet minuty nie chciał poleżeć a o uśnięciu nawet nie było mowy a wcześniej pobujałam troszkę i spał. Dopiero bujany na bujaczku usnął. Widać, że dziąsełka dokuczają, bo jak pcha paluszki to aż się trzęsie i w płacz :(

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkki09koyj6yovn.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja sie zastanawiam jak to jest z rozmiarówką. Mikołaj wyrasta z 74 a 80 na metce to 1 rok 1,5 . To ja się zastanawiam jakie wasze dzieci noszą rozmiary. jednak jak mi się kojarzy to wcale raczej nie odstawał bardzo od waszych pociech.
Mały najbardziej przewraca się na brzuch gdy nie ma pieluchy :) dziś jak go przewijałam na podłodze (mamy kupione piankowe puzzle) to mały z gołym fajfusikiem przewrócił się na brzuch i leżał na gołej podłodze :) Nie wiem kto miał bardziej zdziwioną minę ja czy mały :) Widzę że i tak wszystko robi później niż dzieci w tych samych miesiącach, ale staram się nie porównywać i wierzyć, że w miarę upływu lat ta różnica się zatrze. Jednak pewnie trzeba będzie więcej wysiłku włożyć w rozwój Mikołaja niż mojej Julki. No ale cóż, nikt nie mówił że będzie łatwo.
Denerwuje mnie koleżanka która twierdzi, że ona mnie nie rozumie, że chciałabym aby mały był większy, że ciesze się jak idzie spać bo mogę odpocząć. Wtedy nawet moja szefowa stwierdziła, że ona mnie rozumie. Ja od początku martwiłam się o małego. O ten nieszczęsny przewód pokarmowy, wtedy poród daleko od domu itd itp. Nie chcę już więcej dzieci. Mam wspaniałą 2 i bardzo się cieszę. Ta moja koleżanka przechodziła ciążę wspaniale bez problemu, maluchy spały w nocy nie chorowały. Żyć nie umierać ! :)
I jeszcze muszę się pochwalić we wtorek byłam po dietę 2-tygodniową i p. dietetyk mnie znowu zważyła. I co? 2 kg mniej hurrra :) Jednak tak mnie ciągnie na słodycze i żeby wypić lampeczkę wina :) Jednak wizja siebie w tych wszystkich fajnych ciuchach na wiosnę dodaje mi sił :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e94eyon4y.png

Odnośnik do komentarza

Mmj, Marta Joanna, Zaczarowana
Dziekuje:)
W srode idziemy na USG glowki, i ono mnie przeraza najbardziej, ze moze byc cos nie tak. Z drugiej strony rozważam jeszcze innego neurologa, bo o ile glowki nie chce sie jej trzymac, o tyle z obrotami nie ma juz problemu, wiec jak moze miec miesnie brzucha slabe? Co myslicie?
Ogolnie mam jakiegos dola od koncowki ciąży az do teraz, chyba jeszcze nie wrocila mi rownowaga, bo normalnie nie bylam taka slaba...

Odnośnik do komentarza

Mmj
Mój Franek nosi ubranka na 68, ale jeszcze w niektóre na 62 wchodzi. Mam nawet 2 pary połśpiochów z 5 10 15 na 56cm, które jeszcze pasują :-)))) ale np. na chrzcinach w święta miał koszulę -body na 74. Różni producenci więc różna rozmiarówka

Dziś mieliśmy szczepienie 6w1 i pneumokoki. Franek był dzielnym pacjentem. Waży już 8100 i ma 68cm (pierwszy raz od porodu był mierzony ). A i pediatra zaleciła rozszerzać dietę więc jutro jemy pierwszą marchewkę

https://www.suwaczki.com/tickers/atdckqi1ni5sg5zb.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22ny2v4a5hyiypu.png

Odnośnik do komentarza

Basia83- ja też polecam Wam pójsć do dermatologa. Otóż my od dwóch miesięcy borykaliśmy się jak to wmawiali nam pediatrzy z ciemieniuchą - mały miał zmiany na głowce i na czole. Na główce owszem wygladało jeszcze jak ciemieniucha, na czole na pewno nie książkowo, ale kilku różnych pediatrów mówilo że ciemieniucha, to ciemieniucha. Z tym że stosowaliśmy przeróżne metody pozbycia się jej i nic. Ostatnio zauważyłam że mały zaczął się drapać, rano okazywało się że aż do krwi!! Poszliśmy prywatnie do dermatologa i okazało się że się męczył bidulek (być może dlatego też słabo spał w nocy) bo ma łojotokowe zapalenie skóry. Ponoć łatwo pomylić z ciemieniuchą. Ale to co opisałaś troszkę jak AZS, więc lepiej to sprawdzić u dermatologa. Ja też myslałam że u mojego synka AZS, bo jak czytałam to wiele mi pasowało. My dostaliśmy maść i już po dwóch dniach było super a co najważniejsze Marcyś raczej się już nie męczy bo się nie drapie juz.

Anula11 - tak jak piszą dziewczyny, najważniejsze że córcia nie leży bez ruchu tylko ćwiczy cokolwiek, będziecie razem ćwiczyły to co nakaże fizjoterapeuta i na pewno będzie dobrze! trzymam kciuki, główka do góry:)

A co do ubranek to mój maluszek nosi 68, 74 a nawet dziś ubrałam mu pajaca w rozm 80, ale to z pepco a zauważyłam że oni mają zaniżoną rozmiarówkę. Rzeczywiście zależy od producenta, ze smyka zawsze mniejsze i nosi 68.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72713.png

Odnośnik do komentarza

Mmj- Oskar nosi 68, a niektóre 62 też jeszcze dobre.

Basia- ja ze starszym synem meczyłam się z alergiami. Też wyszły po 3 m-cu i podobnie jak u ciebie - plamy i chropowata skóra. Trzymałam dietę i stosowalam dla niego specjalne kosmetyki. Dostawał też fenistil i zyrtec.

co do maty- mojego już nie interesują zawieszki nad głową. Przekreca się na brzuch i bawi się zabawkami leżącym na podłodze. Sprawnie zmienia już kierunki i potrafi doczolgac się do interesującej go rzeczy.

Piszecie, że dzieciaki nie robią tego czy tamtego. Nie ma co się za bardzo martwić. Dobrze że jest to zauwazone abrehabilitacja, zwłaszcza i takich maluchów potrafi zdziałać cuda :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vkcb12t6tlw6.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny muszę poszukać dobrego dermatologa może alergologa? Póki co jesteśmy tylko po diagnozie pediatry która kazała trzymać dietę i zapisała kilka maści.... Diety małej jeszcze nie rozszerzam czekam aż skończy 6mcy .
Ja ważę już mniej niż przed zajsciem w ciążę odstawienie nabiału to dla mnie hardcor poza tym nie jem już większości owoców kiełbas ryb nawet chleb uważam jaki kupuje ehhh... ale dla zdrowia maleńkiej zrobie wszystko i nie zrezygnuję z karmienia piersą bo wierzę że to pomoże nam w zwalczeniu tej alergii.
Moja kluska 3 stycznia na szczepieniu ważyła 7700/ 69cm więc nie jest taka malutka ubrania nosimy już na 74 ... moja starsza córa po pół roczku takie nosiła :D

Na macie lubi zabawę ale wszystko do czasu najlepiej lubi noszenie na rączkach i wygłupy starszej siostry :P

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvmg7yia7b44tb.png

Odnośnik do komentarza

Basia
Ja też mam -2kg niż przed ciążą, dietę jeszcze jakąś trzymam ale staram się już jeść wszystko :) no u Ciebie to inna sytuacja skoro małego coś uczula.

Mmj
U nas Adaś nosi 74/80 górę, czyli jakieś body, koszulki a dół raczej 68/74 zależy od producenta. Twój Mikołaj to duży chłopczyk to i ubranka będzie miał większe ;)

Mi chyba po szczepieniu w przychodni dziecko podmienili :( dzisiaj od 24 do rana wstawałam co godzinę. A to się wierciał a to kwękał, więc podnosiłam tuliłam i odkładałam. Po 4 wstał na jedzienie zjadł i usnął i ja chyba też, jak się przebudziłam i chciałam go odłożyć to on oczy jak 5 zł i za cholere nie chciał usnąć tylko zaczął gadać :( w dzień też śpi jak zając a najlepiej to mu się śpi z cycem w buzi :(

Idę wypić kawkę i zjeść pączka, które sama piekłam. A co należy mi się ;)

Miłego weekendu :)

monthly_2017_01/sierpniowki-2016_54023.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkki09koyj6yovn.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, nie wiem czy jeszcze mnie pamiętacie, bo dołączyłam do waszego grona stosunkowo niedawno i też niewiele się udzielalam, ale o tym dlaczego za moment.
Przede wszystkim składam Wam spóźnione, ale najlepsze życzenia noworoczne:) Niestety u mnie święta były bardzo smutne - na początku grudnia mój dziadzio trafił do szpitala i niestety Boże Narodzenie spędziliśmy już bez niego:( Niestety nowy rok także nie rozpoczął się najlepiej. Pamiętacie jak pisałam o Polci - m.in. że jest placzliwa i wrażliwa na nowosci. Co prawda to się nawet unormowalo, ale mimo wszystko jej zachowanie nie dawało mi spokoju - nie chciała leżeć na brzuchu, wodzila wzrokiem za zabawkami ale tylko do pewnego momentu. Oczywiście pediatrzy z NFZ-tu nic niepokojacego nie zauważyli - ważne że rośnie i ma słuszną wagę. Moi bliscy, szczególnie M., twierdzili że przesadzam, że mała się przecież dobrze rozwija - a ja drązylam temat i jeździłam po lekarzach. W końcu po wizytach u neurologa i fizjoterapeuty (na których oczywiście byłam sama, bo mąż twierdzil że i tak usłyszymy że wszystko jest ok) okazało się za Pola ma obniżone napięcie mięśniowe w obręczy barkowej i opóźnienie w rozwoju ruchowym:( i co usłyszałam od M. - "to przez to że za bardzo ją spasłaś" (a jedziemy na cycu i marchwce lub dyni raz dziennie). Powiem Wam dziewczyny, że naprawdę mam dość. Nie dość że diagnoza mnie przybiła i wciąż myślę co zrobiłam nie tak, to jeszcze wsparcie bliskich mnie powaliło... Przepraszam że tak się rozpisalam, ale jest mi cholernie przykro i ciężko...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...