Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Majeczka
Zdecydowanie mieszkanie w Krk ma swoje plusy i mimo smogu nie wyprowadzilabym się bo uwielbiam tu mieszkać. Moi rodzice mieszkają 30 km od Krk i dla mnie tam też jest super ale na weekend poodychac świeżym powietrzem..więc podziwiam wyprowadzki ;)
Co do dziecka kiedyś pewnie tak..ale ja cała ciążę leżałam i po prostu siedzenie w domu mi się już dluzy i muszę wrócić do pracy i ludzi bo po prostu zwariuje ;)szczególnie że już kilka lekarzy mi powiedziało że następna też na bank leżenie..ja wszystko zniose..mdłości, migreny, humory, bóle, poród to dla mnie pikuś ale wizja 9 m leżenia plackiem mnie paraliżuje..
a wy planujecie kolejne?;)

Katalina
My z mężem też dyskutujemy o wakacjach i też chcemy się z Gabi wybrać nad polskie morze..więc jak znacie jakieś fajne miejsca to dajcie znać;)

Anulka
Matko mam to samo od każdego słyszę że glodze dziecko bo je tylko mleko..My 20 stycznia kończymy 6m noi zaczynamy przygodę jedzeniowa:)
Ja wodę daje ale dlatego że Gabi mega ulewa i zaczęła mi mniej sikac więc puki co oprócz mleka ma tylko wodę..teraz chcemy jej dać kleik ryzowy żeby poznała bardziej gęste jedzenie niż mleko:)
Fajna strona która dzisiaj odkryłam to https://turodzinka.pl/rozszerzanie-diety-po-6-miesiacu/
Odpowiedź na najczęstsze pytania..
Współczuję smogu i przybijam piątkę bo też siedzimy w domu przez to..a mi dla odmiany wiecznie zimno..;)

Agusiku
Co do wody my dla siebie gotujemy źródlana i taka przygotowana daje Gabi.

Pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/relgpiqvaekund3p.png

Odnośnik do komentarza

Majeczka - jaki fotelik kupiliscie? Juz siedzacy?

Motylek - jechalismy 10 godzin. Dwa karmienia w aucie, zeby na mroz nie wychodzic bez potrzeby, jedno w czasie duzej przerwy w restauracji. Przewijanie na mop-ach /zawsze jest przewijak/ albo na stacjach benzynowych, a i zdarzylo sie w aucie.

Hanka dalej cherlata, dostała steryd do inhalacji. Dziadek tak grzeje w domu, ze powietrze suche az mi nos krwawi. Ostatnio juz nie patrzac na niego i mrozy wywietrzylam pol domu, powietrze sie poprawiło i Hanka lepiej funkcjonowała. Zrezygniwalismy z zakończenia urlopu w spa, bo mala chora, a Olek ma jeczmien a oku. Pojedziemy na wiosne.

https://lb3m.lilypie.com/dYNLp1.png

Odnośnik do komentarza

Ależ weekend szybko zleciał. Człowiek przyzwyczaja się do dobrego, że mąż w domu a później trzeba wracać do rzeczywistości.
Edzia85 doskonale Cię rozumiem, też już mam ochotę wrócić do pracy, do ludzi. Z drugiej strony nie wyobrażam sobie zostawić Emilki z kimś i to praktycznie byłoby już, za chwilę.
My pomimo smoku wczorajszego jednak wybrałyśmy się na 10 minutowy spacer, żeby choć na chwilę zmienić otoczenie, a nie tylko w domu siedzieć.
My wzięliśmy się wreszcie za organizację chrztu. Do kompletu brakuje nam już tylko załatwić gdzieś obiad dla gości w restauracji.

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cvcqg7uqp0k1k.png
https://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3kue94fgjm.png

Odnośnik do komentarza

Mroczna
U nas tez chrzciny za niedługo bo początkiem lutego:-) ale jeszcze nie ogarnęła ani ubranka dla małego ani lokalu na obiad.
Czekam właśnie na chrzciny bo chce kupić krzesełko do karmienia a nie wiem czy mały czasem nie dostanie od chrzestnych.
Anula11
Dużo zdrówka dla dzieciaków i siły dla Ciebie.
Anulka165 i Edzia
U mnie podobnie dlaczego jeszcze mały zup nie je?Dlatego doskonale Was rozumiem. A to tekst mistrz mojej mamy : Przecież twoje mleko mu nie wystarcza? hmm ciekawe jako 5 miesięczne dziecko waży 9 kg.
U mnie trochę się uspokoiło jak powiedziałam ze dermatolog tak zalecił.

Ja daje zwykła wodę przegotowaną i jest ok. Teraz będziemy pomału wprowadzać klik ryżowy i jakieś warzywa do gryzienia. Zobaczymy co małemu smakuje :-) oprócz mamy mleka. I tak jak wy my również wypatrujemy pierwszego ząbka na razie go nie widać a daje już małemu popalic. Gratulacje dla tych maluszków które już się doczekały :-)

http://s1.suwaczek.com/201305174562.png
http://s7.suwaczek.com/201608031761.png

Odnośnik do komentarza

fizka kupiliśmy fotelik Cybex Platinium i powiem Ci ze jest mega wygodny ma dwie pozycje polezaca i siedząca maly przespal nam cala droge z Warszawy do Białki w poprzednim ledwo do marketu wytrzymał
Ja dziewczyny w górach jest super noce mroźne ale w dzień ok -6 tak ze s pacerujemy i na zmianę z mężem jeździmy na nartach
Wczoraj dostałam od męża voucher na masaż czekoladowy więc się jutro wybiorę
Mój maly znów ma jakąś wysypke wczoraj zmieniłam pieluchy z pampersow na dady bo wydaje mi się ze odkąd przeszliśmy na pampersy 4maly miał ciągle jakieś krostki zobaczymy
No i wstrzymam się ze sloiczkami zeby zobaczyć czy też nie od jedzenia dopiero co uporalismy się z gorączką a tu znów coś
Mały śpi tu jak susel jest dużo dzieci w pensjonacie więc też mu się podoba jak idziemy do sali zabaw i obserwuje

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09klw2g90lr.png]

Odnośnik do komentarza

W niedzielę mieliśmy"pół urodzinki". Tak moje maleństwo skończyło pół roczku. Tata kupił Picollo i był toast po obiadku ;-) u nas trochę lepiej. Skok rozwojowy chyba się zakończył. Męczą go zęby ale to nie jest już tak wyczerpujące. Piotruś dostaje na wieczór kleik, ostatnio zjada po 50 ml. ok 10.30 dostaje warzywa. Serwuje mu po 2 dni np marchewkę, dynie itp. Na razie słoiczki. Moje zapasy z ogrodka się skończyły. Planuję wyjazd do mamy na dzień babci to jej "podkradne" warzywa i jajeczka ;-) nie ma to jak mieć rodziców na wsi.

14.06.2019- 38tc Lenka
08.07.2016- 32tc Piotruś
05.01.2015- 6tc Aniołek

Odnośnik do komentarza

Marta Joanna
Dziekuje :-) Dasiek juz lepszy, za to Zuzana tak kaszle, ze w nocy sie dlawi;(
Z dobrych wiesci mialam z nia isc w poniedzialek do tego neurologa dzieciecego ale lekarka odwolala wizyte, bo byla chora a tu niespodzianka bo mala sie sama dzis odwocila na brzuszek:) Zastanawiam sie czy isc w takim razie, bo pytalam o ta torbielke, i powiedziala ze to jest normalne u niemowlakow.

Odnośnik do komentarza

Myszka83 my jedziemy na Dada i powiem szczerze dla mnie żadna różnica, czy premium czy bez ;) biorę jakie mi wpadną w rękę. Możliwe, że premium są trochę bardziej miękkie, ale jest to niewielka różnica. Lidlowe też używaliśmy jedną paczkę, ale biedronkowe moim zdaniem ogólnie były delikatniejsze :)

Anula11 ja bym jednak poszła kontrolnie. Lepiej dwa razy sprawdzić, niż raz zaniedbać.

Dziweczyny, wchodzicie na spacery w taką pogodę jak dziś? U nas raczej nie ma problemu ze smogiem i bardzo chciałabym nawet na to 10 minut wyjść z małym na spacer, bo czuję się ukiszona w domu. A nie chcę mieć wyrzutów sumienia, że wytaszczyłam małą istotkę w takie mrozy...

http://www.suwaczki.com/tickers/82dohdge3yuh452h.png

https://www.suwaczki.com/tickers/wff2hdge5xtp9iun.png

Odnośnik do komentarza

Bina
Dzieki, pojde jutro profilaktycznie zadam milion nurtujacych mine pytan, i bede spokojniejsza. Teraz z Zuzana malo wychodze, ale Daska mam z konca pazdziernika i w grudniu we wozku pogoda czy nie, smigalam do mamy 2km. Wiadomo mega mroz trzeba odpuscic, ale teraz w dzien jest w sam raz.
Ja lece na pamperach, z pampersa u nas dady odparzaly.

Odnośnik do komentarza

Bina byliśmy w sobotę u fizjoterapełty. Niby tylko Piotruś był na zewnątrz jak był wynoszony z domu do samochodu i z samochodu do fizjoterapełty ( mąż podjechał jak najbliżej się da), miał zarzucony jeszcze kocyk na nosidełko a poliki czerwone i dziś skórka taka jakby się łuszczyla. Wczoraj też byliśmy na spacerku ale po sobocie tak się zrobiło.
Myszka my kupujemy dade extra soft. Jest lepsza moim zdaniem. Kupowalismy pudełka świąteczne, tam było chyba 116 szt za 40 zl

14.06.2019- 38tc Lenka
08.07.2016- 32tc Piotruś
05.01.2015- 6tc Aniołek

Odnośnik do komentarza

Witam w te mroźne dni ;)

My też używamy pampersów 4 z pampersa, bo dady jedynki go uczulały a jestem ciekawa jak teraz jak jest większy ale szkoda mi kupować całego opakowania.

Bina
My siedzimy w domu u nas mroźnie dzisiaj było z rana -18 st ale przed południem musieliśmy jechać na szczepienia. Młody waży 8100g a ma 4,5 miesiąca i jest na cycu tylko i lekarka kazała nam się odchudzić....niby jak ? Wody nie chce, bo z butelki nie chce pić a nie będę go przetrzymywać, żeby jadł co 3h. Karmimy się na żądanie. I na razie diety mamy nie rozszerzać. Szczepimy tymi na NFZ dziś 3 wkłócia, pierwszego nawet nie zauważył a dwa kolejne troszkę zapłakał, chyba bardziej się sterowałam od niego :) a teraz śpi :) oby w nocy nie marudził i nie gorączkował, bo mężu ma nockę ;)

Pozdrawiam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkki09koyj6yovn.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki za odpowiedzi ;)

Zaczarowana u nas wagowo i wiekowo podobnie. Tyle, że reakcja e przychodni inna. Cieszą się, że dziecko ma apetyt, bo za dużo chudzinek do nich przychodzi z problemem niejedzenia ;) a też bałam się, że każą nam się odchudzać ;) Również karmimy na urządzanie, najczęściej co 2 h i też butelka nie wchodzi w grę. Więc cieszmy się z naszych kruszynek, że zdrowe, silne i mają apetyt ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/82dohdge3yuh452h.png

https://www.suwaczki.com/tickers/wff2hdge5xtp9iun.png

Odnośnik do komentarza

Zaczarowana
Mój Remi też do maleństw nie należy jakieś 3 tygodnie temu 8,7kg więc wagowo jest podobnie jak u Ciebie karmimy na razie tylko piersią(wtedy kiedy on chce) i tak jak Bina napisała u nas w przychodni cieszą się że taki duży z niego chłopak :-). Ja bym się nie przejmowałam tym co mówi pediatra. Zresztą chyba Mikołaja też pediatra kazał odchudzać jak dobrze pamiętam mmj? Ja wychodzę z założenia że jak zacznie się maly bardziej ruszać to zgubi te kilogramy.
Anula11
Brawa dla baletnicy za piękny obrót :-) też bym poszła do tego neurologa dla świętego spokoju skoro masz umówiony wizytę a pytania najlepiej zapisać bo często się zapomina przynajmniej ja tak mam.

Jeśli chodzi o spacery to my wychodzimy codziennie. Jak było -20 też byliśmy na jakieś 20 minut na spacerze. Czerwona skóra na policzkach to normalna prawidłowa reakcja na zimno więc tym się nie przejmuje pamiętać trzeba o natłuszczaniu ale kremami bez wody. Mały był ubrany w kombinezon i śpiworek poza tym był w wózku więc nie zmarzł. Ja zachęcam do wychodzenia ale stopniowo my wychodzilismy codziennie wiec mały się już przyzwyczaił do tych szalonych temperatur.
Wracam do nauki

http://s1.suwaczek.com/201305174562.png
http://s7.suwaczek.com/201608031761.png

Odnośnik do komentarza

Marta joanna- i nas podobnie. Bez względu na pogodę dzieci są od godziny do 3 h na dworze, więc zahartowani. A w wózku w kombinezonie i pod kocem czybw śpiworki raczej maluch nie zmarznie. Lepiej jest nawet jak mi trochę chłodniej niż za gorąco.

Ja przy okazji ubieglotygodniowego bilansu dwulatka pokazałam też pediatra Oskara. Ma 5 m-cy i waży 7.300 i wszystko z nim ok, rozwija się prawidłowo. Mamy tylko problem z ulewaniem, ale lekarka powiedziała że przybiera prawidłowo, więc żeby się tym nie martwić. Choć ja mam tego serdecznie dość. Przecieram się kilka razy dziennie bo na mnie chlusta, a o stanie dywanu w salonie nie wspomnę ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vkcb12t6tlw6.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...