Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe mamusie 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Wypadanie wlosow. U mnie na chwile obecna jest stop nic nie wypada no moze pojedyncze. Przetluszczaja sie tez troszke mniej. Moj fryzjerek sprzedal mi zestaw po.ktorym bede miec ekstra wlosy ale jakos go jeszcze nie uzylam.
Za to slora wola o pomste do nieba. Ja chyba drugi raz dojrzewam. Co zagoi mi sie jakis syf to nastepny. Wiec nie moge patrzec na swoja skore a wyskakuja na twarzy i dekolcie mi wyskoczyl jakis.

A ja dzis znow walcze z niskim cisnieniem az skolowana jestem. Wypilam lekka kawe i czekam na poprawe. I tak co kilk dni. Na wizycie musze o rym powiedziec mojej pani doktor. Ale zapewne rozwiazanie jedno. Kawa lub lampka czerwonego wina.

W ciuchy sie nie mieszcze wiec te co sie nadaja musze czesto prac bo brzusio mam juz jak na jakis 5 miesiac. Zrobie tez fotke i wam wrzuce.
Ostatnio zaczelam czuc dziwne zjawiska. Na pewno nie byla to perystaltyka jelit. Otoz w podbrzuszu czulam takie bulgotanie przelewanie sie wiec zapewne moje Malenstwo niezle sie tam bawilo skoro tak wody chlupały. Podobno w 2 ciazy szybciej sie czuje a jeszcze u mnie nie minal jeszcze rok od poprzednego porodu to tym bardziej. A kolejny aegument to ze moje dziecko jest bardzo zwiercone i energiczne. Fajne uczucie pojawiajace sie co kilka dni.

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny! Matko na święta wyjechałam a tu tyle wpisów, że długo zajęło mi nadrobienie.

U mnie w końcu rodzinka cała wie. Piskom, krzykom i szlochom nie było końca. To chyba ze względu na wiek mój i męża i na to, że stracili już co niektórzy nadzieję.

Strasznie mnie wkurzył ten wątek z paleniem, to jest sprawa bardzo indywidualna! Sama paliłam paczkę dziennie zanim się dowiedziałam o ciąży i z 20 papierosów dziennie rzucenie zajęło mi trzy dni. Wydawało mi się, że jak zajdę w ciążę to mnie samo odrzuci, ale w moim przypadku guzik prawda. Łatwo nie było, do dzisiaj mam napady częściej nerwów niż płaczu i wiem, że to nie tylko hormony. Co mi pomogło? Artykuły o tym co się dzieje z dzieckiem, naczytałam się i poprzestawialam wszystko w głowie.

Cieszą mnie kolejne pozytywne wyniki badań prenatalnych i ułożyło mi ogromnie, że niespodziewane wizyty w szpitalach po plamieniach skończyły sie dobrze :).

Co do skóry i wyprysków ropnych i nie tylko to polecam smarowanie olejem kokosowym. Na noc jest to trochę uciążliwe, trzeba uważać żeby nie wysmarować pościeli, ale olej wysusza i łagodzi wypryski, a nie skórę wokół nich. Polecam wypróbować. Mi pomogło na ropne gejzery wzdłuż szczęki.

http://www.suwaczek.pl/cache/1496973dde.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki Jessie, to trzeba wypróbować ten olej kokosowy. Ja teraz stosuje Benzacne punktowo na noc i jakos W MIARE tez wysusza.

Chwile temu pisałyście o suplementach jakie bierzecie. Mi gin polecił Folik Mama. Najpierw brałam Folik Mama 1 a teraz Folik Mama 2/3

Co do kłucia, pulsowania w pochwie, serio żadna z Was tego nie odczuwała? Wczoraj trochę poczytałam o tym i z tego co widze to nie ma powodu do niepokoju bo to po prostu rozrastanie się macicy itd. Jednak moze czasem świadczyc o skracaniu się szyjki lub infekcji. Mam nadzieje, że te 2 ostatnie mnie nie dotyczą, ale na wszelki wypadek powiem lekarzowi o tym w poniedziałek.

Co do tego bulgotania w dole brzuszka, czułam to juz 2 razy. Niczym bulgocąca bąblująca woda, dziwne uczucie ;) Nie wiem co to, ale raczej świadczy, że bobo sobie tam działa ;)

Miłego dnia dziewczyny!

http://www.suwaczki.com/tickers/7u2290bva5ws0d5d.png

Odnośnik do komentarza

Jessie Gdzie najlepiej szukać oleju kokosowego? :)

Oj tak, bulgotanie w moim przypadku jest dość intensywne, szczególnie z rana i wieczorem :) odzywa się Bąbelek :)
Pisałyście o zaparciach ostatnio, ja przy swojej niedoczynności spróbowałam chyba wszystkiego przed ciążą, ale najlepiej działało i nadal działa szklanka ciepłego mleka na noc lub rano na czczo :) ja jem z płatkami na śniadanie i działa błyskawicznie :)

Odnośnik do komentarza

Witam Kobitki :-)
Oj ale długo mnie tu nie było,chociaż staram się czytać Wasze wpisy na bierząco. U mnie i dzidzi wszystko wporządku,jutro wchodzimy w 12 tydzień,tylko dziewczyny możecie mi doradzić co pomaga na ból głowy,co kilka dni pojawia się u mnie i to prawie migrenowy,przeszkadzają mi hałasy,świato,prawie wszystko mnie wtedy wkurza :-(
I jeszcze jedno pytanie jak to jest z tymi prenatalnymi,tydzień temu byłam u gin,teraz wizytę mam 22.01 ale lekarz nic mi o tych badaniach nie wspomniała,a ja widząc swoje skaczące maleństwo całkiem zapomniałam spytać...

Odnośnik do komentarza

Menia skoro masz 22.01 wizytę to ja chyba je w sumie ostatni moment na te pierwsze prenatalne badania. Najprościej będzie jak po prostu zadzwonisz do swojego ginekologa i zapytasz. ;)

Gemma ja miałam coś takiego może raz albo dwa. Lekarz mnie zbadał i powiedział ze spokojnie bo macica się rozciaga;) ale dla świętego spokoju powiedz lekarzowi, sprawdzi Ci szyjkę itp ;)

Odnośnik do komentarza

Olej kokosowy chyba najlepiej w jakis eko-sklepach. Nie wiedziałam, że na cerę też pomaga. Też mam problemy z cerą ale teraz już jest troszkę lepiej.
Jeśli chodzi o włosy to w zasadzie od zawsze miałam problem z wypadaniem i nic na nie nie działa niestety. Stosuję co drugi dzień szampon Neril ale jakiejś wyjątkowej poprawy niestety nie widzę. Miałam nadzieję że w ciąży włosy mi się jakos poprawią ale chyba nie ma szans :-(
Menia, co do prenatalnych to albo zagadaj z lekarzem żeby Ci doradził gdzie iść albo na własną rękę (wtedy prywatnie) gdzieś idź. U mnie było na tyle fajnie, że mój gin polecił mi lekarkę z którą mam się skontaktować.
Bulgotanie czułam w czasie Świąt, teraz jakoś ustało. Brzuszka nadal jakoś nie widać ale pewnie dlatego, że to pierwsza ciąża i że jestem raczej przy sobie więc będzie później dopiero widać.
Na zaparcia na szczęście nie cierpię, u mnie jest wręcz przeciwnie... Staram się jeść owoce, warzywa i pełnoziarniste pieczywo. Woda na czczo też pomaga.

http://www.suwaczki.com/tickers/uwo99n73u0wbhq2r.png

Odnośnik do komentarza

Avanturnica, nie chodzi o to, ze chce miec duzy brzuszek:) Po prostu chce,aby zamiast oponki juz byl ciazowy:). Moja siostra ma slub 3 wrzesnia, a ja mam byc swiadkowa,wiec na wage bede musiala uwazac, bo w miesiac duzo nie zrzuce:(. Moze pojde do jakiegos dietetyka czy trenera personalnego, ktorzy mi pomoga tak wszstko poukladac, abjesc wszystko co potrzeba malestwu i nie prztyc za duzo i pozniej szybko zrzucic...

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3vfxmksz4yspn.png

Odnośnik do komentarza

ola.lola wypróbowałam twój sposób z mlekiem i na mnie nie zadział.A kiedyś wystarczyło kilka kropel do kawy żeby lecieć do toalety.Wszystko w ciąży staje do góry nogami:-)trzeba znaleźć swój sposób,a jak się nie uda to zostają środki apteczne. Ale szklanka ciepłego mleka działa na mnie relaksujące, odprezajaco i go tego cudownie smakuje :-)

https://www.suwaczki.com/tickers/3i49trd8oydqv616.png

Odnośnik do komentarza

lisica87
Avanturnica, nie chodzi o to, ze chce miec duzy brzuszek:) Po prostu chce,aby zamiast oponki juz byl ciazowy:). Moja siostra ma slub 3 wrzesnia, a ja mam byc swiadkowa,wiec na wage bede musiala uwazac, bo w miesiac duzo nie zrzuce:(. Moze pojde do jakiegos dietetyka czy trenera personalnego, ktorzy mi pomoga tak wszstko poukladac, abjesc wszystko co potrzeba malestwu i nie prztyc za duzo i pozniej szybko zrzucic...

Z własnego doświadczenia powiem Ci tak, w miesiąc nawet z Ewą Chodakowską 24 na dobę nie dasz rady schudnąć tym bardziej że po porodzie nie będziesz mogła od razu ćwiczyć. Pamiętaj że ciąża to nie czas na dietę ale też nie na obżarstwo za dwoje, unikaj fastfoodów, słodzonych napoi, słonych przekąsek a nie przytyjesz jak szafa (chyba że masz do tego predyspozycje). Zadbana, okrąglejsza kobieta też jest atrakcyjna :)

Ja dziś o 18.30 prenatalne, trochę się boje, trochę ekscytuje, ciekawe czy się dowiem czy faktycznie noszę dziewuszkę (takie mam cały czas przeczucie). Ciesze się że zobaczę maleństwo, niby nosze je w sobie a i tak nie mogę się doczekać tego obrazu na monitorze.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny moje włosy też wyglądają jak stóg siana;( są suche i strasznie się plątają. Żadne maski i odżywki nie pomagają. Dla mnie najlepsza recepta to wizyta u fryzjera i ja się wybieram- troszkę podciąć końcówki i ampułka nawilżająca pod saunę. Też czuję jakieś dziwne bulgotania, ale wydaje mi się że u mnie to od żołądka jednak;) Zaparcia na razie się skończyły i mi chyba też jabłka odrobinę na to pomogły;)Jeśli chodzi o tycie w ciąży to zgadzam się z babie lato- wystarczy się nie obżerać do przesady pod pretekstem, że w ciąży można :D no chyba, że ktoś ma skłonność do tycia to już inna sprawa.. Też nie mogę się doczekać jutrzejszej wizyty, choć to jeszcze nie prenatalne, ale ciekawa jestem jak dzidzia podrosła:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3s65g1avekoqe.png

Odnośnik do komentarza

Skłonności do tycia nie mam, ale mamcia przytyła ze mną 20 kg i później dołożyła drugie tyle po siostrze i z biegiem lat i ze szczupłej laski dziś jest puszysta.
A ja jak na złość trochę się zaniedbałam przed ciążą i w ciągu pół roku/roku aż 4 kg mi przyszły:(...
Słodyczy nie jem, jem owoce... czas pokaże co mi się uda uhodować.
Ostatnio widziałam żonę kuzyna 3 tygodnie po porodzie (2 w ciągu roku), która cały czas ćwiczyła i ma już płaski brzuch- farciara:)

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3vfxmksz4yspn.png

Odnośnik do komentarza

Ja miałam to szczęście że półtora roku przed ciążą ostro się wzięłam za siebie i schudłam 18 kilo i zostały mi dobre nawyki żywieniowe, choć tylko po słodyczach przechodzą mi mdłości :) Z owocami jest tak że są dla nas dobre ale w pierwszych 2 posiłkach a nie wieczorami. Moja Szwagierka przytyła 40 kilo tłumaczenie że woda, że puchnie a prawda była taka że co 2 dzień pizza i to cała to wcale się nie dziwie. No trzeba pomyśleć o tym że po urodzeniu to nagle w powietrze nie pójdzie i będziemy musiały się nieźle napocić żeby pozbyć się efektów tych naszych zachcianek :)

Odnośnik do komentarza

Dokładnie, trzeba uważać przez całą ciążę:). A szczególnie w święta było dużo smacznych pokus...
Niedługo kupuje karnet na basen, aby trochę poprawić sprawność fizyczną i samopoczucie:) Na spacery niedługo będzie za zimno, a siłowni się boję bo ostatnio miałam karnet w sierpniu, więc pewnie byłby to za duży wysiłek...
A może macie jakieś przepisy na smaczne i pożywne jedzonko?

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3vfxmksz4yspn.png

Odnośnik do komentarza

My już po prenatalnych wszystko dobrze maleństwo mierzy 7,46 :) termin na 3.07.2016 więc zobaczymy kiedy wyskoczy :)

Moje włosy też były okropne suche siańsko pomimo dobrego i częstego nawilzania nawet pod sauna parowa zbyt dużych rezultatów nie dało a były takie długie az po zapięcie od stanika jakoś przed świętami powiedziałam koleżance ze przyjdę się obciąć i scielam na Boba nie żałuję :) tylko teraz mnie odrosty denerwują i dziś z tego wszystkiego zapomniałam czy mogę zafarbowac...

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqdqk35y9r8bct.png

Odnośnik do komentarza

Basen dla nas jest super, na siłownie zdecydowałabym się z wykwalifikowanym trenerem, są też filmiki z ćwiczeniami dla kobiet w ciąży. Co do jedzonka pomyśl o jakimś daniu i je "odchudź", np Hamburger i pomyśl co jest w nim tuczące i zamień kotleciora na pierś z kurczaka, bułkę pszenną na wieloziarnistą, a sos zamiast z śmietany i majonezu zrób z jogurtu uwierz będzie pyszne a ty zjesz hamburgera. Dzięki takiemu myśleniu zrzuciłam swój tłuszczor, jadłam to co chciałam i nie byłam o sucharze.
Tak samo można zrobić z pizzą czy zwykłym obiadem, gotuj mięso albo rób na parze ale nie piecz na oleju, jak jesz ziemniaki to bez tłuszczu, zupę zabielaj jogurtem itd

Odnośnik do komentarza

Olej kokosowy to najlepiej w sklepach ze zdrową żywnością. Jest dość drogi ostatnio za słoiczek 225 ml zapłaciłam 17 zł bo był bio, ale siostra mojego męża kupiła na promocji litrowy za 30 zł.

Oj z tym tyciem to ja się boję. Jestem jak to się mówi raczej puszysta. Wszystkie kobiety w mojej rodzinie mają nadwagę a w ciążach tyły jeszcze bardziej :( Niby nie można otyłości uzasadniać genetycznie i tak jak piszecie po prostu nie wolno się objadać, ale obawiam się bardzo dodatkowych kilogramow i z chęcią poczytam wasze porady żywieniowe.

Mam karnet na basen i czekam tylko do końca pierwszego trymestru żeby zacząć pływać :)

http://www.suwaczek.pl/cache/1496973dde.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie mamusie.
Podczytuje Was od kilku dni i postanowiłam dołączyć chcąc podzielić się swoimi radościami jak i ogromnymi obawami.
Mam 28lat jest to moja pierwsza, długo wyczekiwana ciąża. Obecnie jestem w 11t 4d ciąży po wielu przejściach.
Od ponad 3 lat staraliśmy się o dzidziusia a od 2 lat leczyliśmy się w klinice.
Przeszliśmy jedną inseminację bez rezultatu, teraz 1go października mieliśmy procedurę in vitro, która też się nie powiodła. To wszystko kosztowało nas bardzo dużo nerwów, pieniędzy i straconych nadzieji. Aż tu nagle taka niespodzianka i w następnym cyklu po in vitro okazało się że jestem w ciąży, łzy mi się lały strumieniami ze szczęścia. Kiedy poszłam do lekarza na potwierdzenie ciąży to usłyszałam, że są 3 pęcherzyki ciążowe więc przeżyłam ogromny szok ale po tygodniu okazało się, że dwa się wchłonęły i nosze pod sercem jednego maluszka, on ale nie mogło być długo dobrze, okazało się że mam krwiaka na macicy i do tej pory biorę zastrzyki przeciwzakrzepowe i tabletki na podtrzymanie ciąży. Więc boje się przed każdym usg, czy oby napewno jest wszystko ok, jakaś paranoja

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...