Skocz do zawartości
Forum

Mamusie z Listopada 2007


Sara_Sz

Rekomendowane odpowiedzi

Sara_Sz
jak miło widzieć nową osobke wsrod nas:) jak tam malenstwo?

Czesc. Malenstwo hmm, juz nie takie malenstwo to zaczyna sie robic mala kobietka. Jest kochana. Czasami marudna, ale chyba jak kazde dziecko. Ma 62 cm i wazy ok 6 kg. Ciezko mi juz ja trzymac na raczkach.( tylko czasami w wyjatkowych sytuacjach). Budzi mi sie raz w nocy do karmienia. A jak wasze dzieci ile jedza i co ile sie budza i ile przesypiaja w ciagu dnia??? Pozdrawiam i czekam na odpowiedz:). Buziaki wszystkim listopadowkom.....

http://bejbej.pl/suwaczek/8283.png

:wanna:

Odnośnik do komentarza

Cześć. Mój Michał w momencie urodzenia się mierzył 54 cm, a ważył 3900. Byłam w szoku, tym bardziej, że ani brzuch ani ostatnie USG nie wskazywało na takiego Wielkoluda. Obecnie waży 6,5kg. Ale jest na sztucznym mleku, a dokładnie _ Bebilon Pepti. Może dlatego tak szybko przybiera, a może po prostu jest synkiem swojego tatusia :Oczko:
Według rozpiski na mleku powinien jeść już 5 razy dziennie po 150, ale straszliwie mi ulewa (to niby refluks żołądkowo-przełykowy, choć pediatra nie zlecił w tym kierunku żadnych badań, by to dokładnie ustalić), więc daję mu mniejsze dawki, czyli 6 razy dzienne po 120. W sumie budzi się raz w nocy 1.00-2.00, a potem dociąga do 5.00-6.00. Jest nieźle. :Uśmiech: Przynajmniej na razie.

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

My zaczynaliśmy od Nestle Nan, ale nie tolerował go wcale. Potem był Enfamil. Było lepiej,a le dopiero odkąd dostaje Bebilon Pepti plus syropek Debridat żyjemy normalnie. gdybym nie dawała mu Bebilonu, przeszłabym na mleko AR, pono jest na ulewanie. Trudno, trzeba jakoś przetrwać do ... szóstego miesiąca. Podobno wtedy te ulewania ustępują całkiem. Mam nadzieję :Padnięty:
Według mądrej rozpiski na puszce, powinien dostawać 150 po 5 razy dziennie. Ale tak jak pisała, to chyba na razie za duża dawka. Zmienię, jak skończy trzy miesiące. czyli za półtora tygodnia. Ale ten czas leci! :Szok:

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

A leci ten czas leci. Ja dosypuje do mleka 2 lyzeczki syria Gerber. Te mleko robi sie bardziej zawiesiste i mysle ze te ulewanie dlatego sie zmniejszylo. A jak przepijasz Swojego babasa? Ja swojej daje troszke koperku przed karmieniem(ok.50 ml), bo po to nawet nie chce o nim slyszec..... A gaworzy juz ladnie i czy potrafi trzymac juz jakies grzechotki w dloni?? Moja za 2 tygodnie konczy 3 miesiace, a pamietam jak niedawno chodzilam z brzuszkiem... czasami jeszcze sie zapominam i nie mam co z dlonmi zrobic, oprzec o brzuszek czy co....

http://bejbej.pl/suwaczek/8283.png

:wanna:

Odnośnik do komentarza

Fakt, z brzucha była taki pożytek, że służył za podpórkę pod ręce. Na ulewanie pediatra poradziła nam Nutriton. Ale... No właśnie, do mleka nie dam, bo dziurka za mała i nie przeleci pokarm, a jak daję przed albo w trakcie jedzenia, to Mały prawie histerię mi uskutecznia, bo pcham mu łyżeczką. Póki co dałam sobie spokój, bo Nutriton ważny jest po otwarciu tylko 4 tygodnie i dziś się właśnie kończy jego ważność. Co do przepajania, to Michałek bardzo lubi wszystkie herbatki Hippa. Początkowo dawaliśmy wodę, ale nie jest taki głupi i woli smakowe napoje. daję mu pić między posiłkami, tak po 80 -90 ml.

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

Twoj Michalek to patrze tak jak moja Julka nie chce pic wody. Tez daje jej herbatki Hippa ( uspakajajaca, na lepsze trawienie, rumiankowa ,koperek no i czasami na przeziebenie). Nie wiem co mam robic bo strasznie sie jej luszczy skora na glowce. Smaruje jej mascia A+D z witaminami, po kompieli balsamikiem, kapie w rumianku. Nie wiem co mam jeszcze robic zeby przeszli,aha szczotkuje tez jej wloski i tez nie pomaga. Dzisiaj zmienilam jej rozmiar smoczna na 3-6 m. To tak zaczela mi plakac jak nigdy wczesniej. Ukojenie przyniosl 2 godzinny spacerek. Bardzo bym chciala odzyczaic ja od smoka ale nie wiem jak. Najgorzej jest w nocy jak jej wypadnie, to odrazu sie budzi i wola mamusie.... czasami nawet kilkanascie razy w nocy...Niezdarze dojsc do swego lozka, i zaraz sie wracam do jej lozeczka dac jej smoczka. To najgorsze przeklenstwo jakie moze istniec, ale przeciez sama sobie to zrobilam.

http://bejbej.pl/suwaczek/8283.png

http://bejbej.pl/suwaczek/8283.png

:wanna:

Odnośnik do komentarza

Co do główki, to może zrób tak jak się robi przy ciemieniuszce. Ja, co prawda nie mam w tym zakresie doświadczenia, bo nie mam tego problemu, ale wiem, co powinno się zrobić. Na jakąś 1-1,5 godziny przed kąpielą nasmaruj jej główkę oliwką i załóż czapeczkę. Potem dokładnie umyj i wyczesz łebek. Myślę, że taki numer nie zaszkodzi, a pomóc może. Są maści na ciemieniuchę (Ziajki i Skarb Matki), ale jak nie wiesz, czy to to, to może zacznij od takiej zwykłej oliwki. A co do smoczka, to mój Michaś jest ewenementem, bo dla niego to w zasadzie smoczek mógłby nie istnieć. Czasem go chce do usypiania. Najczęściej ma go w buzi podczas spaceru, ale i tak szybko wypluwa. Zaczynaliśmy od Aventu, ale kształt mają beznadziejny i ciągle mu wypadał. Za radą koleżanki kupiłam Chicco, cały kauczukowy. Ma taki normalny anatomiczny kształt. Na razie jesteśmy przy rozmiarze 0+, ale za tydzień kupię 4+.

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

moj maluch je bebilion 1, w dzien je przeciętnie 120ml co okolo 3 godziny, wieczorem okolo 20:00 po kąpieli dostaje 120ml, i okolo 21-22 zasypia, wstaje dopiero okolo 6:30-7:00, przesypia mi juz cała noc odkąd skonczył 6 tygodni. wiekszych problemów z nim nie mam, nie ulewa duzo, w dzien daje mu tez herbatkę z kopru, wiec wypija dodatkowo 100ml herbatki dziennie:) ma 58 cm i wazy 6200 moj maly grubasek:) ale nie widac po nim zeby byl gruby, w nocy nie je tylko w dzien a tak szybko przybiera na wadze, jak sie urodzil mial 52cm i wazyl 3100.

Tak szczęśliwie mijaj

Odnośnik do komentarza

Cześć. Ja do tej pory byłam szczęśliwa, bo noce były super,a już dwie noce Mały tłucze się a ja razem z nim. Usypia po 20.00, po czym pól godziny, godzinę później przebudza się. Dziś i tak było w miarę, ale wczoraj wstawałam prawie co godzinę. Przez parę minut lulanie i szłam spać dalej. Myślałam, ze to może z powodu tego ulewania, ze mu zalega. Faktycznie,c częściowo tak. Przeprosiłam się z Nutritonem i ulewanie się zmniejszyło, ale i tak noc była ciężka. :Śpiący:

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...