Skocz do zawartości
Forum

Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam


Edzia

Rekomendowane odpowiedzi

Kobietki pomocy :noooo: jak nauczyłyście swoje dzieci zasypiać same w łóżeczku. Bo ja dzisiaj próbowałam, oczywiście nie udało mi się po 1,5 godz wymiękłam. Przez cały czas mały wygłupiał się w łóżeczku wstawał, a potem robił bach i tak na okrągło. Nawet nie obejrzałam moich ulubionych seriali. w końcu wzięłam go na ręce i uspałam. Oj chyba nigdy mi się to nie uda.
rekine jak często chodzisz do solarium? Ile u was jest za minutę, bo ja to się wybiorę jakoś przed weselem, żeby parę razy pochodzić. Bo gdzie taka bladzizna do ludzi?:smile_move:

http://mamaopisuje.blogspot.com/
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3g7rf2986zif2.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlwn1532b88u7a.png

http://s2.suwaczek.com/20060916310123.png

Odnośnik do komentarza

mmm placki po węgiersku były pyszne:)nie dobrze sie tak na noc objadac ale cóz ja zrobie ze taka ochote nabralam o tej godzinie:)
Tysia juz spi,m oglada T. Lisa a ja popijam winko:) częstujcie sie:)
sylwia21 wytrwałosci i zdrówka
miśka22 ja przeczytałam taką ksiazke pt " No usnij wreszcie" bardzo fajna. Babka własnie opisuje miedzy innymi jak nauczyc dziecko samodzielnie zasypiac. Mam ją w pdf-ie jesli chcesz to podaj maila to Ci przesle:)

buźka:*

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hp9wz200zp.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej28yip5rcjt.png

Odnośnik do komentarza

wiecie co tak mi się komp muli że mam chęć wywalić go za okno :36_2_43: chciałam wstawić te świetne zdjęcie jak faktycznie ludzik wywala go za okno, ale chyba bym czekała do jutra zanim się otworzy.:nerw:
karinka na priva prześlę Ci maila, bardzo bym chciała. Już szukam wszystkiego, bo inaczej ręce mi wysiądą.
piszę się na winko :smile_move:

http://mamaopisuje.blogspot.com/
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3g7rf2986zif2.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlwn1532b88u7a.png

http://s2.suwaczek.com/20060916310123.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie!

Karina - placki po wegiersku...mmmmm... pychotka!
Fajnie ze Martynka coraz lepiej raczkuje :) tylko racja - trzeba usuwac niebezpieczne sprzety z pola razenia :D

Miska - co do usypiania oj to trudna sprawa...tez czytalam ta ksiazke, potrzeba wiele wiele cierpliwosci, samozaparcia i wiary w slusznosc tego co sie robi..
Jak Majka byla mniejsza to probowalam z tym odkladaniem, ale wpadala w histerie tak strasznie plakala..teraz jest roznie - zazwyczaj po kapieli i karmieniu i pomarudzeniu usypia,chociaz jets roznie..

Monia - powodzenia w szukaniu!

Akado- witaj! pisz jak najczesciej, zobaczysz ze humor ci sie poprawi! Ja tak jak Karina uwazam ze nie masz powodu czuc sie bezwartosciowa! Wychowywanie dzieci to praca na caly etat 24h na dobe, bez mozliwosci wziecia urlopu, a wyplate dostajesz w postaci pierwszego usmiechu! Masz prawo sie tak czuc, drugie dziecko na pewno wprowadzi zmiany w waszym zyciu, ale tez wiele nowej radosci! Badz dobrej mysli!

Pozdrowionka kobietki i milego dzionka!

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza

Dzień doberek:)
moja Mała Tyśka własnie usnęła,więc mam chwilke odpoczynku:) Dzis od rana dla odmiany upodobała sobie donice z kwiatkiem-trzeba bedzie pomyslec gdzie ja usunąc bo jeszcze naje sie ziemi albo co.
Noc minęła ok.przebudzała sie kilka razy ale tatuś wstawał wiec mamusia nie narzeka:)
Ehh Pani zainteresowana suknia sie nie odezwała,chyba za szybko sie ucieszylam ze sprzedam w koncu ta sukienke.
Dzis pogoda narazie ładna,przebija sie słonko i pokazuje ok 10st ale na spacer idziemy dopiero po południu przy okazji wizyty u lekarza.
miśka22 ksiazka wysłana:) tak jak pisze ninnare potrzeba duzo samozaparcia aby zastosowac rady tej autorki ale mi sie udało wiec jest to mozliwe:)powodzenia:*
ninnare sliczne zdjęcia:) ale czy Wy naprawde macie tam juz tak ciepło, ze pokazały się pąki i kwiatuszki?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hp9wz200zp.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej28yip5rcjt.png

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie
Czuję się już dobrze, jeszcze tylko niewielki katar ale jest już ok.
Cieszę się, że już jestem tutaj z Wami:love::love::love:
Nadrobiłam czytanie, ale nie odpiszę tyle tego jest:Śmiech:
U mnie po staremu, pogoda dobija na całego wieje i pada od rana.
Dzieci na szczęście zdrowe. Filip o wiele lepiej śpi w większym łóżku, ale od czterech dni już nie śpi w dzień i może dlatego.
W czwartek jak już byłam chora, Filip wieczorem po położeniu do łóżka tak protestował, że nie chce spać, że myślałam że oszaleję:grrrrrr:
Na drugi dzień już bez drzemki popołudniowej i jest dobrze. Myślałam, że może będzie marudził ale zawsze coś znajdziemy do zabawy.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia:36_3_16:

http://s6.suwaczek.com/19990417650123.png
http://s4.suwaczek.com/200609141762.png
http://s2.suwaczek.com/200001315372.png

Odnośnik do komentarza

witajcie ;)

miska jeśli chodzi o solarium to w sobote poszłam pierwszy raz od kilku miesiecy wczoraj drugi wiec minuta 1zł badz 1,20
co do usypiania od samego początku starałam sie nie nosic malucha ne rekach żeby nie miec problemów poprostu kłade go daje flache wychodze z pokoju zamykam drzwi i gasze switło czasami usnie od razuczasami troche pomarudzi i idzie spac a jeszcze czasami musze wstac wziąść go do siebie jeszcze troche wymeczyc hehe

karinka a mogłabys wysłac mi foto tej sukni ?

sylwia zdrowiej kochana bo ty to pecha normalnie masz jak nie dzieci to ty ja nie wiem co to jest wiec sie nie wypowiem zdrówka

u nas dzien albo nocka nie za wesoło nie przez dzieci ,ale przez choróbsko bartka przyjechał w nocy z pracyz dreszczami całą noc latał pod kołdra czasami wydawało mi sie ze udaje ale rozpalony był na maksa rano zmierzył temp i miał koło 40 masakra czasami majaczył
w końcu brat przyjechał i zabrał go do szpitala był badany miał podłączoną kroplówke mówi ze czuje sie lepiej ale znowu skoczyła mu temp.
nie wiem co to za cholerstwo gorączka katar kaszel a rano wymioty ??????

najgorsze ze mały tez ma katar i kaszel mam nadzieje ze nic powaznego

a Patryk swietuje imieninki w przedszkolu ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/c8854520ec.pngpatryk
http://www.suwaczek.pl/cache/9eabe53f6a.pngdawid
http://parenting.pl/galeria/data/772/thumbs/Obrazki_839a.JPGhttp://parenting.pl/galeria/data/832/thumbs/Obrazki_1089.jpghttp://s2.pierwszezabki.pl/008/0084369b0.png?9840

Odnośnik do komentarza

Hej kobietki
karinka dzięki za lekturę, już zabrałam się za czytanie. A nóż widelec coś pomoże.
rekine to się mieliście w nocy. Dobrze, że Bartek pojechał do szpitala, bo nigdy nie wiadomo co to. Żeby tylko nie wirus jakiś i nie zaraził maluchów. Patryczku buziak ode mnie na imieninki :)
O Tomcio się obudził. Lecę

http://mamaopisuje.blogspot.com/
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3g7rf2986zif2.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlwn1532b88u7a.png

http://s2.suwaczek.com/20060916310123.png

Odnośnik do komentarza

hej kobiety dawno mnie tu nie było, muszę trochę nadrobić zaległości...ale to wieczorkiem co prawda Kacper śpi, ale ja muszę zjeśc kolację, żeby później na noc nie zrec...;/
mam nadzieję, ze wszystkie jesteście zdrowe i Wasze rodzinki też:***

wpadnę później:***

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

karinka suknie jest bardzo ładna mam pytanko czy mozna ja skrócic ?(wiem ze prawie kazda mozna )
bo ja jeszcze troszeczke nizsza jestem ;)))

Bartek niestety zostaje w szpitalu robia mu badania cały czas chyba jutro tez jescze nie wyjdzie
jak sie uda to pojade do niego (nie wie czy z dawidem mnie wpuszcza )
ale teściówka jak zawsze zaoferowała pomoc ;))

http://www.suwaczek.pl/cache/c8854520ec.pngpatryk
http://www.suwaczek.pl/cache/9eabe53f6a.pngdawid
http://parenting.pl/galeria/data/772/thumbs/Obrazki_839a.JPGhttp://parenting.pl/galeria/data/832/thumbs/Obrazki_1089.jpghttp://s2.pierwszezabki.pl/008/0084369b0.png?9840

Odnośnik do komentarza

bo powiem ci ze bardzo mi sie podoba
Jeszcze pogadam z Bartkiem zobaczymy co powie (ale to dopiero jak wyzrowieje nie bede mu zawracac teraz głowy
wiec jak nikt sie nie odezwie do tego czasu to mam nadzieje ze ja sie odezwe;)
troche bede musiała do niej schudnac hihi ale zawsze to jakis pretekst no nie ;?;)
Mamy krawcowa w rodzinie wiec wydaje mi sie ze uda jej sie cos tam przerobic w sensie skrócic lub taka jak piszesz wyższy obcas;)

http://www.suwaczek.pl/cache/c8854520ec.pngpatryk
http://www.suwaczek.pl/cache/9eabe53f6a.pngdawid
http://parenting.pl/galeria/data/772/thumbs/Obrazki_839a.JPGhttp://parenting.pl/galeria/data/832/thumbs/Obrazki_1089.jpghttp://s2.pierwszezabki.pl/008/0084369b0.png?9840

Odnośnik do komentarza

Edzia ciesze się że jesteś już zdrowa. Witaj z powrotem.

Rekine zdrowia dla B. i najlepsze życzenia dla Patryka

Sylwia półpasiec?... Coś Ty znowu wymyśliła? Siedź w domu , wygrzewaj się i nie zamartwiaj się na zapas możliwością zarażenia dzieciaków (zresztą jak znam się na takich chorobach to jak miałaś ich zarazić to już to zrobiłaś). Zdrowiej spokojnie

kasioleq witaj ponownie i pisz

Akado witaj serdecznie. Pisz. Nawet, albo zwłaszcza jak Ci źle. Nikt tak jak my tak dobrze nie zrozumie tego co czujesz i jak się czujesz (trochę to zarozumiale zabrzmiało).

A u mnie nastąpił nagły rozwój fizyczny Sabiny. Siedzi już całkiem prosto i zaczęła "profesjonalnie" raczkować. Zasuwa mi po całym domu. Zwłaszcza za Jędrkiem biega. Tak trzeba jej pilnować...:36_19_3: Tylko w kwestii zębów stan niezmienny, jak dwa miesiące temu dostała dolnych jedynek to więcej nic...:hmm: I włosów niestety...:hmm:

Jasiek-17 (11.05.1995), Zuzia-13 (15.02.2000) Jędrek- 8(20.06.2004) i Sabinka-4 lata (11.08.2008)

"wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem,możemy latać wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka"

Odnośnik do komentarza

Oj nie mogę się tu odnaleźć ;(

Zdrówka dla wszystkich potrzebujących :zwyrazami_milosci:

A suknia ślubna prześliczna i myślę, że jak masz krawcową w rodzinie to warto by ją było górą a nie dołem skracać. Przypuszczam, że jest to tylko kwestią wszycia niżej zamka i ewentualnie paska. No i nie trzeba będzie się specjalnie odchudzać. Ale to moje skromne zdanie :D Ponad 20 latek przyglądalam się jak moja mama (krawcowa) szyje i sama też co nieco potrafię uszyć, ale............już mi się nie chce :sofunny:

Anula no to masz malego perszinga teraz w domku. A zębolki i włoski też wyjdą. W swoim czasie :D

Odnośnik do komentarza

anula gratulacje dla małej ;) spoko u nas tez włoski cos nie chca rosnąć;/
Monia dzieki za dobre rady mam nadzieje ze zdaze ja kupic heheh;)

ja juz obejrzałam moje filmy dzieciaki ładnie juz spia
bartek po kroplówce tez poszedł spac (tak napisał) najlepsze jest to ze on pierwszy raz w szpitalu został hahah

jak bym juz nie zajrzała to dobrano i spokojnej nocy ;)

Sylwia jak sie czujesz bo sie nie odzywasz?
Akado a ty gdzie sie podziewasz czekamy tu na ciebie ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/c8854520ec.pngpatryk
http://www.suwaczek.pl/cache/9eabe53f6a.pngdawid
http://parenting.pl/galeria/data/772/thumbs/Obrazki_839a.JPGhttp://parenting.pl/galeria/data/832/thumbs/Obrazki_1089.jpghttp://s2.pierwszezabki.pl/008/0084369b0.png?9840

Odnośnik do komentarza

Jestem, jestem

Anula gratulacje dla Sabinki :36_3_16: I Tobie przydałoby się dodatkowo dwoje oczy aby można było widzieć też z tyłu co się dzieje.
To trudny okres taki jak początki chodzenia bo trzeba strasznie uważać na dzidzię, aby nie zrobiła sobie krzywdy.
Zresztą wiesz doskonale i już się nie mądruję:Śmiech:

Monia witaj po tak długiej nieobecności i odnajdź się nam tutaj szybko::):

Karina sukienka bardzo ładna, tylko brać:wink:

Rekine dużo zdrowia dla B i dla Was na zapas:yes:
Serdeczne życzenia imieninowe dla PATRYKA

Jak dobrze, że już jestem od razu humor lepszy tylko czemu to już noc:whistle:
Po południu jak zwykle masa lekcji więc odrabiałyśmy a później robiliśmy rodzinnie Marzannę dla Julki do szkoły. Niewielka 30 cm. Każde dziecko ma mieć swoją. Później strzyżenie Filipa, kąpiel, kolacja. Czas pędzi jak szalony:Histeria:

Pozdrawiam serdecznie.

http://s6.suwaczek.com/19990417650123.png
http://s4.suwaczek.com/200609141762.png
http://s2.suwaczek.com/200001315372.png

Odnośnik do komentarza

Witam i częstuje Wszystkich kawką/ herbatka i jajeczniczką:)
Nocka znośna Ok 24 Tyśka wylądowała w naszym łózku bo ciągle budzila sie z płaczem,nie wiem czy cos sie jej sniło czy poprostu chciala sie poprzytulac,u nas sie uspokoiła. Nie chciala bym jej nauczyc sypiac w naszym łóżku ale kurcze czasami jak w nocy daje popis płaczu to nie widze innego wyjscia,bo nie mam sily nosic ja na rękach godzine czy dwie;/
Teraz Tyś odespała troszeczke ranna pobudke i juz wariuje na macie.
zaraz dam jej deserek i moze wybierzemy sie troche na podwórko chociaz dzis u nas znowu halny i ok 4 stop ale pewnie wyjedziemy na chwile.
anula_73 u Martyny tez wszystko zaczelo sie nagle,jednego dnia zaczela podnosic tylek,kolejnego sama siadac a kolejnego raczkowc:) szybko strasznie to wszystko-nawet sie nie spodziewalam.
Edziarobienie Marzanny to super zajecie:)pamietam jak tamtego roku pomagałam kuzynowi:)
Monia38 u mnie tez chodzi pralka na pelnych obrotach

pozdrowiena dla Was:*

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hp9wz200zp.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej28yip5rcjt.png

Odnośnik do komentarza

Witam
Monia u mnie też piękne słońce ale mało głowy nie urwie. O otwieraniu okien mogę zapomnieć
Też miałam się brać za zmianę pościeli, mycie okien ale przy takim wietrze to raczej pranie szybko znajdzie się pod balkonem.
Kilka talerzy satelitarnych pospadało :Histeria:
Kupiłam na allegro firanki i muszę do nich przyszyć taśmę marszczącą.
Karina dużo sił, bo wiem co to znaczy. Miałam tak z Filipem. Po kolkach i noszeniach go codziennie godzinami, zasypialiśmy zmęczeni razem w łóżku. Później jak już z brzuszkiem się unormowało to chciałam kłaść go z powrotem do łóżeczka. Długi czas protestował, usypiałam go na rękach. W końcu już byłam tak wycieńczona, że postawiłam wszystko na jedną kartę. Kładłam go do łóżeczka-kręcił się, płakał. Brałam na chwilę na ręce i z powrotem do łóżeczka i tak w kółko. Trochę to trwało, było ciężko, najgorzej nocą ale warto było. Od tamtej pory wieczorem po kąpieli kładę Filipa do łóżka i zasypia sam. Trzymam kciuki za lepszy sen córci.

Pozdrawiam w ten wietrzny dzień:Śmiech:

http://s6.suwaczek.com/19990417650123.png
http://s4.suwaczek.com/200609141762.png
http://s2.suwaczek.com/200001315372.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny u nas tak samo zawirucha jak wszędzie, aż strach wychodzić z domu, żeby cię nie poniosło:smile_move:. A za to wczoraj nam chyba nadajnik zwiało, bo nawet dostępu do neta nie miałam:noooo:. Oby tej nocy było lepiej. U nas tu na mazurach kilkadziesiąt drzew pourywało. Nawet jak mąż wracał z pracy to nie mieli jak przejechać, tylko czekali aż drzewo wezmą z drogi.
U nas dzisiaj pobudka o 6. Mężo pojechał do pracy,a ja uspałam małego i mam chwilkę dla siebie. Oczywiście dalej studiuję książkę o zasypianiu.
rekine jak tam z Bartkiem, lepiej?

http://mamaopisuje.blogspot.com/
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3g7rf2986zif2.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlwn1532b88u7a.png

http://s2.suwaczek.com/20060916310123.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...