Skocz do zawartości
Forum

Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam


Edzia

Rekomendowane odpowiedzi

No, ja dziś też wyciągnęłam kurtkę zimową dla siebie; dzieciaki niby jeszcze w jesiennych, ale mają dość solidne, chociaż to już tylko kwestia dni...
No, i buciki... dziś wyciągnę zimówki, adidaski pomyję, pochowam....

A jak Wam mija dzionek?

Mili - ja też chcę w niedługim czasie rozpocząć odpieluchowanie; próbowaliśmy już latem, ale z kupami nam nie szło.... Mu one nie przeszkadzają i w tym problem... bo siku tam siku... ale kupa - w majtkach... beeee.....
Ja póki co czekam, aż w domu będzie stała, ciepła temperatura, aby latał bez majtek.

Odnośnik do komentarza

U mnie dziś.... chorobowo :(

Starszy kaszle od kilku dni, ale bogu dzięki, jest czysty;
Młodszy dziś jeszcze nic nie jadł, rano dostał gorączki, potem zwymiotywał, a teraz ''szczelił'' wodą w pampersa....
Chyba znowu rota- lub nora-wirus.... Chyba się załamię... równo miesiąc temu wszyscy go mieliśmy :( buuuuuuu.......
Za kilka dni testy i jak się rozklekocemy, to tam nie zajadę....

Ulla - gratulacje :))) Książkowej ciąży życzę!

Odnośnik do komentarza

Dwu-Kropek
U mnie dziś.... chorobowo :(

Starszy kaszle od kilku dni, ale bogu dzięki, jest czysty;
Młodszy dziś jeszcze nic nie jadł, rano dostał gorączki, potem zwymiotywał, a teraz ''szczelił'' wodą w pampersa....
Chyba znowu rota- lub nora-wirus.... Chyba się załamię... równo miesiąc temu wszyscy go mieliśmy :( buuuuuuu.......
Za kilka dni testy i jak się rozklekocemy, to tam nie zajadę....

Ulla - gratulacje :))) Książkowej ciąży życzę!

trzymjacie się dzielnie!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza

mili17199
Ja uwielbiam snieg i wlasnie zastanawiamy sie z mezem nad prezentami na swieta.

Śnieg jest fajny, ale już te błoto pośniegowe na drogach potem....ech..... ledwie wózkiem można jechać; no, ale w tym roku o to się zbytnio martwić nie muszę, bo młody do wózka idzie bardzo rzadko....

Odnośnik do komentarza

Witam nowe mamusie!!!!
Rozgoście się proszę;

Mnie dzisiaj czeka dość długa trasa, aż mnie skręca...
W sumie dla kogoś może - kilkadziesiąt kilometrów - to pewnie jest nic, ale dla mnie... nie, że jestem niedzielny kierowca, bo jeźdżę lepiej, niż niejedne facet, ale nienawidzę jeździć po nieznanych terytoriach....ech....

Mój przedszkolak już ma się lepiej... mało kaszle, za to młodszy, dalej nie za fajnie... faktem gorączka zeszła, wymioty były raz, ale ta biegunka... jest lepiej niż 2 pierwsze dni, ale dalej robi wodniste kupy... Do tego w nocy zaczął mi kaszleć; w dzień jest dość fajnie, ale w nocy masakra - od 5-tej na nogach jesteśmy;

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...