Skocz do zawartości
Forum

Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam


Edzia

Rekomendowane odpowiedzi

Edzia
Witam serdecznie.

Anka dasz radę, początki są najtrudniejsze. Później już kwestia przyzwyczajenia i będzie szło :D. Dobrze, że masz pomoc ze strony teściowej, nie ma dodatkowego stresu co z dziećmi. Kto jest najbardziej zorganizowaną osobą jak nie my KOBIETY. To całe logistyczne przedsięwzięcie (czyt. dom-praca-dom :D) tylko my ogarniamy:D i wiadomo, że jesteśmy w tym najlepsze!!!!

Życzę miłej niedzieli.

No muszę dać radę. Mam zamiar tam zagościć aż do emerytury:)
I masz w tym rację- tylko my kobiety dajemy radę to wszystko ogarnąć tzn. dom,prace,dzieci. Niestety ale taka jest prawda...

http://www.suwaczek.pl/cache/6b95887841.png

http://www.suwaczek.pl/cache/9b7b482066.png

Odnośnik do komentarza

hmmm coś więcej o sobie.... Mam 24 lata (i nie wiem dlaczego miałam napisać 22, chyba zatrzymałam się na tym wieku i basta;), w czerwcu skończyłam studia i przeprowadziłam się do Kielc. Zamieszkałam na czas remontu naszego domu u moich teściów i powiem Wam, że bardzo dobrze mi się z nimi mieszkało! Teraz siedzę już "na swoim" i staram się jakoś przygotować do porodu. Muszę przyznać, że bardzo się boję...to moje pierwsze dziecko i zupełnie nie wiem jak to będzie i czego się spodziewać. Całe szczęście mój mąż jest bardzo wspierający i cierpliwie wysłuchuje wszystkich moich obaw:D a trochę tego jest.

Ponieważ ta wątek o mamach niepracujących, jestem ciekawa jak wygląda Wasz dzień. Szczerze mówiąc nie wiem jak kobiety pracujące to wszystko ogarniają, bo ja już się martwię, że dzień będzie za krótki:)

Odnośnik do komentarza

Dwu-Kropek ja też życzę szybkiego powrotu do zdrowia.. też miałam kiedyś problemy z oczami.

mili17199 mój synek ma 3 latka i też pomału przenosi się na swoje łóżko. Na razie spał na moim wielkim łożu, czasem śpi z babcią na dole, a ja na górze zostaję z cócią. Córcia około 3 urodzin przeniosła się na swoje łóżko i nie mam z nią większych problemów. Wiec może z synkiem też jakoś gładko pójdzie...:)

beata88 ja też się przy pierwszym dziecku trochę bałam, tym bardziej, że byłam trochę młodsza od Ciebie. Ale miałam okazję zajmować się rodzeństwem i dziećmi sąsiadów, więc nie było tak źle. Często pisałam również z innymi mamami nas forach i wiele się od nich dowiedziałam o małym dziecku.Ty też sobie dasz radę:)
A co do mam niepracujących.. to ja też do niedawna taka byłam.Siedziałam z dziećmi w domu, mąż tylko pracował. Obecnie pracuję od poniedziałku, w domu jestem około 15-16 i jakoś daję radę. Dzieci już nie są takie małe, wiec dam rade i ugotować coś,posprzątać,wykąpać się itp. Wszystko da się jakoś pogodzić jeśli tylko dobrze się to zorganizuje:)

http://www.suwaczek.pl/cache/6b95887841.png

http://www.suwaczek.pl/cache/9b7b482066.png

Odnośnik do komentarza

anka599
Dwu-Kropek ja też życzę szybkiego powrotu do zdrowia.. też miałam kiedyś problemy z oczami.

mili17199 mój synek ma 3 latka i też pomału przenosi się na swoje łóżko. Na razie spał na moim wielkim łożu, czasem śpi z babcią na dole, a ja na górze zostaję z cócią. Córcia około 3 urodzin przeniosła się na swoje łóżko i nie mam z nią większych problemów. Wiec może z synkiem też jakoś gładko pójdzie...:)

beata88 ja też się przy pierwszym dziecku trochę bałam, tym bardziej, że byłam trochę młodsza od Ciebie. Ale miałam okazję zajmować się rodzeństwem i dziećmi sąsiadów, więc nie było tak źle. Często pisałam również z innymi mamami nas forach i wiele się od nich dowiedziałam o małym dziecku.Ty też sobie dasz radę:)
A co do mam niepracujących.. to ja też do niedawna taka byłam.Siedziałam z dziećmi w domu, mąż tylko pracował. Obecnie pracuję od poniedziałku, w domu jestem około 15-16 i jakoś daję radę. Dzieci już nie są takie małe, wiec dam rade i ugotować coś,posprzątać,wykąpać się itp. Wszystko da się jakoś pogodzić jeśli tylko dobrze się to zorganizuje:)

Witam nowe koleżanki :)
A z tym pracowanie to jest tak że kobieta pracująca więcej ogarnie niż ta siedząca w domu bo jak siedzisz to wiesz ze jak dziś nie dasz rady to zrobisz jutro a pracująca na ogół robi wszystko od razu bo nie ma na kiedy przełożyć :):)

Odnośnik do komentarza

beata88
Iwa23-coś w tym jest. Początek ciąży przypadł na ostatnie miesiące studiów i do tego miałam dwie prace a jakoś sobie ze wszystkim dawałam radę. Teraz troszkę pracuję w domu, ale każdy dzień jest taaaaak rozwleczony, ze często nie mogę się zmusić do zrobienia np. prasowania, które czeka i czeka na mnie

Tak właśnie,ja poszłam do pracy jak mój najstarszy syn miał 7m-cy pracowałam po 12h,fakt że na drygi dzień miałam wolne ale w ten dzień wszystko musiało być zrobione łącznie z obiadem na drugi dzień bo po pracy nie było szans tzn mogła bym co nieco zrobić ale wolałam spędzić wieczór z synem,potem zaś wróciłam jak już miałam dwoje i jeszcze jeden już chodził do 1kl i też było do ogarnięcia wszystko a teraz w domu jestem i czasami jestem sama na siebie zła że nie umiem się zmobilizować do roboty na bieżąco tylko czasami przekładam.

Odnośnik do komentarza

Dzięki za kciukasy, za zdrówka; a to zapalenie spojówek, to mój 2-latek ma niestety.
I coś ta maść mu nie pomaga, chyba dlatego, że ciężko mi 'trafić'' do oczka - mały walczy ze mną i basta.

Beata - a na kiedy masz termin?
U mnie dzień jak co dzień... rutyna....
Wstajemy między 6-7, potem zawożę starszaka do przedszkola... sprzątam, i w zależności od pogody - albo dłuższy spacer na nogach i potem gotowanie, albo od razu (jeśli np. pada) to gotowane.... Jemy, śpimy - a ja w tym czasie jadę do przedszkola po starsze dziecko (żeby nie było - dziadkowie są w domku :P); potem zwykle znowu jakieś 2-3 godziny na podwórku, kąpiel, kolacja, zabawa i nyny.

Jeśli wizyta u koleżanki to zwykle rano jadę, tak, żeby wrócić na wcześniej ugotowany obiad.

U mnie jak widzisz, sporo czasu na podwórku..... chyba pobijam rekordy uliczne :36_1_21:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...