Skocz do zawartości
Forum
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki które...
Znajdź wyniki...
Gość Dżastaa

Czerwcowe maluszki 2016

Rekomendowane odpowiedzi

Hmm :) Dzięki Kati! Jakoś nie mogę zasnąć...a taka byłam zmęczona przez cały dzień. Czytam książkę :) Może dziś skończę bo czytam ją już z pół roku ale jest taka fajna że szkoda mi przeczytać całą na raz :D


http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jqv6ew1kq.png
(*) Aniołek 13.01.2015 (8 tc.)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Gość Stardust.serw1

Piękny brzusio nika :)

Zmykam spać wiedźmy

Moniaaa to dobrze ze nic nikomu się nie stało.

Papa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Gość Stardustserw

~czarnykwiat
Stardust w stosunku do mojego brzucha to wyglądasz na 3 miesiące starszą ;) ale zdrowa dzidzia skoro tak szybko rośnie. U mnie wybrzuszenie nad pępkiem nie wiem z pól centymetra może ledwo co widać.... nie wiem czy to prawidłowe bo juz 15 tydzień....ale pierwsza ciąża no i trochę chuda jestem ogólnie. Przez święta 0,5kg na plus

Spoko
Z moim pierwszym około 7 było widać brzuch więc się ciesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Moniaaa - Ojej! Dobrze, że nikomu nic się nie stało! Pij dużo płynów przy infekcji...

Nikaa76 - masz brzuszek jak ciężarny aniołek Victoria's Secret! Prześliczny! A gdzie jest ten duży brzuch, który widzi Twój mąż? Bo chyba nie na tym zdjęciu?

Mi też drętwieją ręce, szczególnie gdy śpię w krótkim rękawie... Nikaa - Co za sen - proszę śnić o miłych rzeczach, a nie o takich okropnościach!

Nie wiem co się dzieje - za dużo jem słodkiego! Cały czas sobie obiecuję, że przestanę, ale mi się nie udaje... Najgorsze, że tak mi się zrobiło w ciąży - do tej pory nie miałam wielkiego apetytu na słodycze...

Oprócz brzuszka urosły mi boczki i kuper. Pocieszam się, że teraz jestem trochę mniej zmęczona niż w 1 trymestrze i że mogę więcej się ruszać... Rano się zważę, bo muszę spojrzeć prawdzie w oczy... Widzę w lustrze, że utyłam, ale nie wiem ile...

Ak i Paulina - witajcie :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Gość Stardustserw

Kati78
Stardust, ja mam podobny brzuch tyle,że bardziej galaretowaty:/

Myślisz że mój jest idealny haha :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Gość Dagmara18

Witajcie. My mamy termin na 16.06.16.
Czekamy na przyjście naszego maluszka.
Bardzo się cieszymy 12 stycznia dowiemy się czy chłopczyk czy dziewczynka najważniejsze żeby było zdrowe.
Jesteśmy w 16 tygodniu i intensywnie czujemy ruchy malca.
Pozdrawiam i trzymam kciuki za przyszłe mamy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Dagmara witaj :))

Stardust, Kati, Uśmiech dzięki! Aż mi się gęba śmieje jak przeczytałam wasze wpisy :D To zdjęcie było robione rano a wieczorem brzuch jest prawie 2x taki i wygląda w ubraniach na 2x większy :D Ha ha

Od wczoraj trochę mnie boli brzuch ale tak inaczej niż zwykle. Chyba boli z nerwów bo jest jakiś taki "spięty" :/


http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jqv6ew1kq.png
(*) Aniołek 13.01.2015 (8 tc.)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Gość Stardustserw

Nikaa76
Dagmara witaj :))

Stardust, Kati, Uśmiech dzięki! Aż mi się gęba śmieje jak przeczytałam wasze wpisy :D To zdjęcie było robione rano a wieczorem brzuch jest prawie 2x taki i wygląda w ubraniach na 2x większy :D Ha ha

Od wczoraj trochę mnie boli brzuch ale tak inaczej niż zwykle. Chyba boli z nerwów bo jest jakiś taki "spięty" :/

Mnie kręgosłup jak diabli już. Niewiadomo jak spać a tu jeszcze tyle miesięcy haha. Mój oględnie z rana wygląda potem przypominam czołg lufy brak bo schowana w brzuchu haha. Nie mam pojęcia jak się ruszać dzisiaj ehh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Dagmara - witaj :-)

Stardust - mnie wieczorami boli krzyż, a jak dłużej postoję - kręgosłup lędźwiowy...

Dziewczyny, zważyłam się i jestem pozytywnie zaskoczona, bo chociaż wyglądam grubiej (mam fałdki i boczki, no i oczywiście wystający brzuch) i przekroczyłam psychologiczną barierę 60kg (odkąd schudłam w wieku 18 lat, zawsze utrzymywałam wagę w granicach pięćdziesięciu paru kg), to od początku ciąży przytyłam 3 kg, a biorąc po uwagę stały wzrost wagi, to w święta prawie w ogóle nie utyłam. Nie rozumiem, jak to możliwe, bo ubrania (te co były do tej pory za luźne) robią się za ciasne, a fałdki widoczne...??? Może rosnąca macica wypchnęła mi stary tłuszczyk na powierzchnię?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Nikaa - co czytasz?

Ostatnio dość często kłuje mnie brzuch - czuję takie szpileczki - w dzień i w nocy. To chyba rosnąca macica? Prawda?

Już nie pamiętam kiedy przespałam całą noc... Ach te stare, dobre czasy... Teraz w nocy jestem niemal równie zajęta jak w dzień - wstaję do łazienki, piję wodę, wietrzę pokój, przebieram się, bo mi za gorąco, wiercę się, znowu się przebieram (bo mi za zimno), patrzę w sufit, wstaję do łazienki, piję wodę i tak w kółko! Teraz jeszcze doszły te "szpileczki"... Mój mąż ma ubaw i pyta mnie co się stało z moją starą gadką, że noc jest od tego, żeby spać (a nie wiercić się tak jak on).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Usmiech
Dagmara - witaj :-)

Stardust - mnie wieczorami boli krzyż, a jak dłużej postoję - kręgosłup lędźwiowy...

Dziewczyny, zważyłam się i jestem pozytywnie zaskoczona, bo chociaż wyglądam grubiej (mam fałdki i boczki, no i oczywiście wystający brzuch) i przekroczyłam psychologiczną barierę 60kg (odkąd schudłam w wieku 18 lat, zawsze utrzymywałam wagę w granicach pięćdziesięciu paru kg), to od początku ciąży przytyłam 3 kg, a biorąc po uwagę stały wzrost wagi, to w święta prawie w ogóle nie utyłam. Nie rozumiem, jak to możliwe, bo ubrania (te co były do tej pory za luźne) robią się za ciasne, a fałdki widoczne...??? Może rosnąca macica wypchnęła mi stary tłuszczyk na powierzchnię?


Umiech, mam dokładnie tą samą teorię:) Dziś mam tą samą wagę co wczoraj czyli przez święta jakimś cudem tylko 0,3kg. Wyglądam jak tłusta galareta i gdybym się nie ważyła to myślałabym,że przytyłam z 10 kg. To właśnie przez te fałdki i telepiący się brzuch. I tak to sobie tłumaczę,że macica wypchnęła warstwę tłuszczu (u mnie to spora warstwa!) i ta sprawia wrażenie grubego brzucha,a nie ciążowego:/


http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqgef4enx.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Usmiech
Nikaa - co czytasz?

Ostatnio dość często kłuje mnie brzuch - czuję takie szpileczki - w dzień i w nocy. To chyba rosnąca macica? Prawda?

Już nie pamiętam kiedy przespałam całą noc... Ach te stare, dobre czasy... Teraz w nocy jestem niemal równie zajęta jak w dzień - wstaję do łazienki, piję wodę, wietrzę pokój, przebieram się, bo mi za gorąco, wiercę się, znowu się przebieram (bo mi za zimno), patrzę w sufit, wstaję do łazienki, piję wodę i tak w kółko! Teraz jeszcze doszły te "szpileczki"... Mój mąż ma ubaw i pyta mnie co się stało z moją starą gadką, że noc jest od tego, żeby spać (a nie wiercić się tak jak on).


Tak mi się wydaje, że to rosnąca macica. Ale masz zajęć nocnych, hehe:) Ja dziś miałam tylko atrakcję w postaci skurczu łydki...


http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqgef4enx.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Gość Stardustserw

Usmiech
Dagmara - witaj :-)

Stardust - mnie wieczorami boli krzyż, a jak dłużej postoję - kręgosłup lędźwiowy...

Dziewczyny, zważyłam się i jestem pozytywnie zaskoczona, bo chociaż wyglądam grubiej (mam fałdki i boczki, no i oczywiście wystający brzuch) i przekroczyłam psychologiczną barierę 60kg (odkąd schudłam w wieku 18 lat, zawsze utrzymywałam wagę w granicach pięćdziesięciu paru kg), to od początku ciąży przytyłam 3 kg, a biorąc po uwagę stały wzrost wagi, to w święta prawie w ogóle nie utyłam. Nie rozumiem, jak to możliwe, bo ubrania (te co były do tej pory za luźne) robią się za ciasne, a fałdki widoczne...??? Może rosnąca macica wypchnęła mi stary tłuszczyk na powierzchnię?

Gdyby mnie tylko w nocy bolał mnie po nocy boli odcinek ledzwiowy hehe.
Co do wagi to niewiem jak u mnie Ale wszystko idzie mi w brzuch i boczki myślę że tym razem wrócić do rozmiaru 38 będzie trudno.
Nie potrafię spać na plecach więc morduje się na bokach co dodatkowo sprawia że bolą mnie biodra. Jak nigdy dziś mój kocur wlazł mi do wyra i przygniotlam go brzucholem ale płakał :D więc ma nauczkę. Nie pilnuje diet nie katuje się Ale chyba taka mam urodę ciążowa że muszę wyglądać jak wielki wieloryb chociaż mój synuś mówi że przypominam już orke. Nie stresuje się tak jak poprzednio waga ,powiem Wam ze mały lubi kopać mój żołądek ostatnio jedzenie jest męka bo za moment dostaje takiego kopa wszystko mam u góry. Kopie mocno czasem muszę skakać na jednej nodze bo wkłada mi nogę w zebra i oddech ciężko złapać. Ma także dni ciszy kiedy kompletnie nie interesuje go nic oprócz spania haha . Słodkiego już nie jem bo zaraz mnie cofa niestety więc ciasta odpadają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Gość Bea.ta1

hej Wiedzmy!
prawdziwe z Was wiedzmy :P tylko jedna Nefer jest w porzadku, bo utyla przez swieta :D

to, co ja odwalilam z jedzeniem przez te 3 dni wola o pomste do nieba!!!

wigilia byla u mnie, wiec aby goscie nie wyszli glodni jak zwykle zrobilam za duzo jedzenia, zupe grzybowa i karpia moge jesc na okraglo, wiec podjadlam co nieco :)))
pierwsze i drugie swieto spedzilismy w Krakowie, gdzie jadlam, pilam, pilam i jadlam i jak w koncu zobaczylam swoj beben to myslalam, ze zjade, rodzina pytala, czy termin mam dobrze obliczony :D, potem wrzuce Wam fote,

suma sumarum mam prawie 3 kilo wiecej przez trzy dni :)
postanowilam od dzis wrocic do zwyklego trybu jedzenia ale wczoraj zastala nas niemila niespodzianka w postaci zepsutej lodowki, wiec cala walowke jaka przywiezlizmy trzeba bedzie szybciutko pochlonac
ech zycie... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Gość Stardustserw

~Bea.ta1
hej Wiedzmy!
prawdziwe z Was wiedzmy :P tylko jedna Nefer jest w porzadku, bo utyla przez swieta :D

to, co ja odwalilam z jedzeniem przez te 3 dni wola o pomste do nieba!!!

wigilia byla u mnie, wiec aby goscie nie wyszli glodni jak zwykle zrobilam za duzo jedzenia, zupe grzybowa i karpia moge jesc na okraglo, wiec podjadlam co nieco :)))
pierwsze i drugie swieto spedzilismy w Krakowie, gdzie jadlam, pilam, pilam i jadlam i jak w koncu zobaczylam swoj beben to myslalam, ze zjade, rodzina pytala, czy termin mam dobrze obliczony :D, potem wrzuce Wam fote,

suma sumarum mam prawie 3 kilo wiecej przez trzy dni :)
postanowilam od dzis wrocic do zwyklego trybu jedzenia ale wczoraj zastala nas niemila niespodzianka w postaci zepsutej lodowki, wiec cala walowke jaka przywiezlizmy trzeba bedzie szybciutko pochlonac
ech zycie... :)

To znak ze musisz jeść hihihi :D
Ja 5 się dowiem ile przytyć musialam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Hej dziewczyny ;) widzę, że poruszony temat kręgosłupa... A więc ja też należę do Tych którym doskwiera ból.. Niestety ja posiadam wadę kręgosłupa, i od paru dni doskwiera mi Rwa kulszowa :( która uniemożliwia poruszanie.. Ale daje rade :D w pierwszej ciąży na początku miałam to samo,ale w późniejszym etapie nie miałam już takiego problemu wbrew pozorom :D także spoko dziewczynki może nie będzie tak źle ;) co do mojej wagi, od początku ciąży przytyłam 1kg, później wskocze u mamy na Wagę to napisze wam czy coś przybyło po świętach :D ale mam Cicha nadzieję,ze nic a nic bo i tak mam zbyt dużo zbędnych kilogramów po pierwszej ciąży :D


http://www.suwaczek.pl/cache/4bbfb70c46.png http://www.suwaczek.pl/cache/a5c94452fd.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Witam, czy mogę do Was dołączyć?
Obecnie jestem w 16tc. Jeszcze nie wiemy,jakiej płci będzie dziecko,bo nie chciało ostatnio nam nic pokazać :) Ruchów jeszcze nie odczuwam,bardziej takie delikatne smyranie co kilka dni. Na razie przytyłam 2kg i doszłam do właściwej wagi,bo od kiedy tylko pamiętam miałam niedowagę. Obecnie jestem na zwolnieniu i powoli zaczynam fiksować w domu z braku zajęć :)


http://www.suwaczki.com/tickers/34bwrjjgbpd7wdc7.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

sylwia_a16
Witam, czy mogę do Was dołączyć?
Obecnie jestem w 16tc. Jeszcze nie wiemy,jakiej płci będzie dziecko,bo nie chciało ostatnio nam nic pokazać :) Ruchów jeszcze nie odczuwam,bardziej takie delikatne smyranie co kilka dni. Na razie przytyłam 2kg i doszłam do właściwej wagi,bo od kiedy tylko pamiętam miałam niedowagę. Obecnie jestem na zwolnieniu i powoli zaczynam fiksować w domu z braku zajęć :)

Witaj :) pewnie, że możesz do nas dołączyć :) jak każdy :) no i Gratulacje ;)


http://www.suwaczek.pl/cache/4bbfb70c46.png http://www.suwaczek.pl/cache/a5c94452fd.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Hej dziewczyny :)
No i po świętach.
U mnie przyrost wagi od początku ciąży +1,8 kg, ból kręgosłupa w dole pleców stale mi doskwiera, jak za długo chodzę czy siedzę. Dlatego mam się oszczędzać ;) Zaczynam coraz bardziej męczyć się w nocy podczas snu, ciągle nie wygodnie :(
Ale udało nam się ustalić wspólnie podobające się imię dla naszej córci - Laura :)
Wrzucam i ja swoje dzisiejsze foto brzusia :)
Miłej niedzieki ;)

monthly_2015_12/czerwcowe-maluszki-2016_41450.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...