Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2016


Gość Dżastaa

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie kobitki !
Nie było mnie przez jakiś czas.
Problemy z internetem to pierwszy powód no i załatwianie mnóstwo spraw związanych z ojcem dziecka....
Plus reszta zakupów do szpitala.
Trochę zamieszanie..
Jeśli chodzi o zdrowie to wszystko dobrze. Miałam jakieś skurcze ostatnio ale to pewnie z nerwów.
Tyle stron mam do nadrobienia nie wiem kiedy :)
Pozdrawiam was! I mam nadzieje że wszystko u was dobrze ;*
Wielorybi uścisk ;**

http://www.suwaczek.pl/cache/ef7484b3db.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Mam czarną taką przeźroczystą, pod spodem jest jakby mini a na gorze do kostek przezroczysta tak ze nogi prześwituje i 2 rozcięcie po bokach...tylko problem taki ze nie mam pojęcia co na górę , nic nie mogę dopasować jakoś. ; (
Dagmaraa18 no nareszcie juz się jedna przed drugą zastanawialysmy co z Tobą. Dobrze ze jest ok i działasz;)

Odnośnik do komentarza

Ooo Dagmara, uff bo się martwiłyśmy. Świetnie, że u Ciebie wszystko w porządku :) :). Pogoda u nas piękna, a ja zamiast odpoczywać na słońcu odpoczywam w domu, wzięłam się za małe przemeblowanie u Zuzi w pokoju, oczywiście z rańca zaliczyłam ikeę. Marzi to fakt, bezsensu wydawać kupę kasy na kieckę na jeden raz... A patrzyłaś w H&M? Oni mają fajną serię Mama i nie drogą w sumie. A jak nie znajdziesz nic, to dobry pomysł z tą bluzką. Przecież każdy wie, że jesteś w ciąży na ostatnim etapie i nie będzie wymagał od Ciebie sukni z wybiegu.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h1by0oenb.png

Odnośnik do komentarza

Marzi82
Nie przejmujcie się, troll jakiś przebrzydły...najlepiej ignorować i nawet nie wdawać się w rozmowę. My i tak wiemy swoje :)
Sylwia i co z Tobą? Wszystko ok,?
Małżonek bierze mnie właśnie na zakupy...no dziewczyny u Was też tak bosko ? Lato, lato wszędzie ...@;)

Nie ok. Dzisiaj taka pogoda a my z mężem ciche dni. W sumie nie wiem czy jego wina ale mam placzliwy weekend. Oddzielne śniadanie, potem on gdzieś wyszedł. Wczoraj gadał jak dziewczyna jego brata ugotowala mu obiad. Ja dzień w dzień stoje w kuchni i gotuje. Jak jedzie w delegacje wstaje po 5 zeby mial śniadanie. Chciałabym zeby docenil to, pochwalil. On widzi tylko moje humory. Do tej pory nie zabral mnie na obiecany obiad od kilku miesięcy. Ma szczęście ze moja ciąża spokojnie przebiega i ze nie musze lezec. Czasem myślę ze za bardzo chcialam żeby zawsze wszystko mial na gotowo

Odnośnik do komentarza

Sylwia.mi
Według niego jak on robi remont, dba o finanse, mamy gdzie mieszkac to powinnam byc przeszczesliwa. A o związek to ja dbam. Robie mu niespodzianki itd. On nic nic nic.ale to ja się czepiam. Chce więcej miłosci okazywania.

Sylwia przede wszystkim rozmowa, ale tak jak wcześniej pisała Marzi - na spokojnie. Musisz go uświadomić, że nie masz obowiązku mu gotować, prać, sprzątać itp. a że to robisz to robisz to m.in. dla niego. Facet to dosyć prosta istota i rzeczywiście się nie domyśla, trzeba łopatą do głowy wsadzać :) Normalna rzecz, że oczekujesz pochwał za obiad (i nie tylko) w końcu to praca, za którą nie dostajesz pieniędzy więc chciałabyś być chociaż chwalona, tak samo jak za jakiś czas będziesz w domu z dzidzią - to też praca, która wymaga docenienia

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgxs65g12tlxjhu.png]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yzbmhm2h6i2ua.png

Odnośnik do komentarza

Marzi82
Mam czarną taką przeźroczystą, pod spodem jest jakby mini a na gorze do kostek przezroczysta tak ze nogi prześwituje i 2 rozcięcie po bokach...tylko problem taki ze nie mam pojęcia co na górę , nic nie mogę dopasować jakoś. ; (
Dagmaraa18 no nareszcie juz się jedna przed drugą zastanawialysmy co z Tobą. Dobrze ze jest ok i działasz;)

Jak masz czarną to super, bo każdy kolor będzie pasował. Spódnica na siebie lub do torebki i rundka po ulubionych sklepach w galerii i na 100% coś dobierzesz, do tego fajny naszyjnik + inne dodatki i będzie elegancko :D

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgxs65g12tlxjhu.png]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yzbmhm2h6i2ua.png

Odnośnik do komentarza

Ja mam 8 maja. ..też jeszcze trochę. ..chyba tak zrobię z ta kiecką ze do torebki i poszukiwanie bluzki. Jeszcze pomyślę. Mordę to patrzeć na te wszystkie ciuchy i wiedzieć że w nic nie wejdę:( ale powiedziałam P. Że jak schudnę po ciąży a wpadnę do sklepu to będziemy bankrutami; ) śmiał się hihi a ja wcale nie żartuje...zresztą chociażby w swoje wejść mam tyle fajnych które kupiłam przeć ciążą i nie miałam okazji już wyjść. ..nie mogę się doczekać.;)
Sylwia Kochana chyba nie taki zły jak dba o Ciebie tylko może jakiś nieromantyczny egzemplarz:) ? Mój P. jest też z tych bardziej pragmatycznych niż romantycznych ale jak czasem cos burcze to mi mówi. ...jak to, to zrobiłem dla Ciebie to i to, żeby nam było wygodnie w domku, zawsze jestem...no i takie ma podejście, że pokazuje mi swoją pracą i obecnością, że mu zależy:) hihi w sumie to na początku mnie to wkurzało ale teraz rozumiem ze on tak ma i juz. :) może ten Twój tez taki? A Koooocha na pewno tylko wrażliwość inna;)
a jak mi brakuje romantyzmu to mówię po prostu ze ma żonę wziąć gdzieś kwiatka przynieść bo dbać trzeba o związek a wiele nie wymagam i się stosuje . To może też Tak. A o żarcie pytam czy dobre haha to mówi ze pyszne bo sam z siebie też już się przyzwyczaił, że jest :)

Odnośnik do komentarza

Hej hej. A ja pojechalam do mamy na obiad i co bylo??? MLODA KAPUCHA Z KOPERKIEM. Moj ojczym czyta mi w myslach :-)

Ledwo sie tocze, ale zgnilabym w domu dzis.

Daga, fajnie, ze wrocilas i wszystko ok :-)
Co do facetow, mi sie jakos ostatnio (tfutfu) fajnie gada z O.D.M (ojcem dzieci moich), mam nadzieje, ze to drobne kroki do relacji sprzed ciazy. W koncu jesli to przyjazn (a ja nie naduzywam tego slowa), to musi przetrwac. A facet jest serio ok. Wyciagal mnie z tarapatow, byl cierpliwy na moje dolki, w sytuacji najwiekszego bolu w zyciu, jak poronilam, zachowywal sie wlasnie tak jak trzeba i mial kilka pomyslow,np ten na pozegnanie aniolka, na ktory ja bym nie wpadla, a byl po prostu przepiekny. Tym bardziej sie wkurzam, ze teraz w tej ciazy zachowuje sie jak obcy czlowiek. Ale moze emocje i napiecia mina nam z czasem. W koncu poszukac sobie faceta to nie problem, ale znalezc prawdziwego przyjaciela to juz nie jest hop siup.

Dziewczyny strojace sie na komunie i nie tylko. Nie chce robic autoreklamy, ale moze cos ktorejs z Was sie spodoba. Jam, nie chwalac sie, to uczynila ;-) ghttps://www.facebook.com/Artmore22/?fref=ts

Odnośnik do komentarza

No proszę Babyjaga, to Ci się udało z tą kapuchą, jedz, jedz bo przy karmieniu to na początku raczej odpada :P. To prawda, z tą przyjaźnią. Super, że się zaczyna układać (nie zapeszając).
Dziewczyny, nie wiem czy zagłębiacie się w temat pasów poporodowych ( po cc też można, przynajmniej ja używałam). Fajna sprawa, na prawdę fajnie ściągają brzuch po porodzie. Mogę Wam polecić z czystym sumieniem :) Trochę na początku nie wygodnie, ale do ogarnięcia.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h1by0oenb.png

Odnośnik do komentarza

A ja dziś wyrwałam się z łóżka :D do teściów na obiad-a tam- pieczone żeberka i do tego pieczone bataty :D . Później jeszcze chyba godzinę siedziałam na słońcu. Aż mam wyrzuty sumienia (lekarz kazał mi leżeć, nawet siedzieć za bardzo nie pozwolił). Normalnie jakbym z więzienia wyszła. A przyroda normalnie nie do poznania, jakbym przespała miesiąc :D
A co do facetów to mój mąż od chyba dwóch tygodni nie może złożyć komody :P wczoraj cały dzień chodził jakiś wkurzony i tak pytam o co chodzi, on,że nic nic- a tu w końcu wyszło,że nie chce mu się znowu składać tych mebli... Ciekawe ile jeszcze :D
A mam pytanie znacie może kobiety, które musiały w jedenej ciąży leżeć a w kolejnej nie? Chodzi mi tu o leżenie z powodu niewydolności szyjki macicy?

Odnośnik do komentarza

cerise
A ja dziś wyrwałam się z łóżka :D do teściów na obiad-a tam- pieczone żeberka i do tego pieczone bataty :D . Później jeszcze chyba godzinę siedziałam na słońcu. Aż mam wyrzuty sumienia (lekarz kazał mi leżeć, nawet siedzieć za bardzo nie pozwolił). Normalnie jakbym z więzienia wyszła. A przyroda normalnie nie do poznania, jakbym przespała miesiąc :D
A co do facetów to mój mąż od chyba dwóch tygodni nie może złożyć komody :P wczoraj cały dzień chodził jakiś wkurzony i tak pytam o co chodzi, on,że nic nic- a tu w końcu wyszło,że nie chce mu się znowu składać tych mebli... Ciekawe ile jeszcze :D
A mam pytanie znacie może kobiety, które musiały w jedenej ciąży leżeć a w kolejnej nie? Chodzi mi tu o leżenie z powodu niewydolności szyjki macicy?

Ja znam... moją mamę :) z moim bratem przeleżała praktycznie całą ciążę, nawet szklankę wody trzeba było jej podawać (wiem z opowieści jej sióstr). Ja urodziłam się 1,5 roku po moim bracie i mamuśka mówiła, że robiła wszystko, akurat dom wykańczali to nawet wiaderka z cementem nosiła :D

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgxs65g12tlxjhu.png]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yzbmhm2h6i2ua.png

Odnośnik do komentarza

Babyjaga to 3mam kciuki żeby szło ku dobremu, bardzo ładna biżuteria:)
Kamilaaa_n u nas mówili że pasów się nie poleca bo rozleniwiają mięśnie to samo te kółka poporodowe na których się siada.
Cerise dobrze ze sobie trochę użyłaś dnia:)
Sylwia. ..ja i tak bym pewnie wstała...wiesz zawsze rano myślę, nawet jak mam focha, że gdyby coś się nie daj Boże stało, to ja bym sobie nigdy nie wybaczyła, że tak z nerwami..no takie mam głupie myśli. Wiec obrażona czy nie przytulam i życzę dobrego dnia przed pracą. A romantyzm to nie najważniejsza rzecz na świecie..byle dobry był dla Ciebie a jak chcesz wyjść, kwiatka czy cokolwiek to mu powiedz ze ma być. Tyle zrozumie;)

A my wróciliśmy z restauracji, lodów i spacerku wzdłuż Wisły. Nogi mi wchodzą do tyłka :) ale miły dzień...

Odnośnik do komentarza

Hej brzuchatki. Wyślijcie mi trochę słońca, bo za morzem dzisiaj jesienna pogoda. Wieje i tylko 8 stopni. Powiem Wam, że przede mną ciężki tydzień jeżeli chodzi o emocje w ciąży. Mój mąż wyjechał sobie do piątku do Kosowa na męski wypad z moim bratem i znajomym z pracy co jest z tego kraju. Oni będą się dobrze bawić w górach a ja się będę zamartwiać w domu. Na początku się nie zgadzałam, ale już miałam dosyć jego miny jak u zbitego psa przez tydzień i go wkońcu puściłam. Ahh musiałam się trochę wygadać.

Odnośnik do komentarza

Marzi82
Babyjaga to 3mam kciuki żeby szło ku dobremu, bardzo ładna biżuteria:)
Kamilaaa_n u nas mówili że pasów się nie poleca bo rozleniwiają mięśnie to samo te kółka poporodowe na których się siada.
Cerise dobrze ze sobie trochę użyłaś dnia:)
Sylwia. ..ja i tak bym pewnie wstała...wiesz zawsze rano myślę, nawet jak mam focha, że gdyby coś się nie daj Boże stało, to ja bym sobie nigdy nie wybaczyła, że tak z nerwami..no takie mam głupie myśli. Wiec obrażona czy nie przytulam i życzę dobrego dnia przed pracą. A romantyzm to nie najważniejsza rzecz na świecie..byle dobry był dla Ciebie a jak chcesz wyjść, kwiatka czy cokolwiek to mu powiedz ze ma być. Tyle zrozumie;)

A my wróciliśmy z restauracji, lodów i spacerku wzdłuż Wisły. Nogi mi wchodzą do tyłka :) ale miły dzień...

Wiesz...nie o romantyzm tez tylko chodzi. Co do kwiatów mowilam mu milion razy. Skutkow żadnych. Mówiłam mu milion razy żeby zabral mnie do restauracji i tez bez rezultatu. Spacery wspólnie....hmmm nie ma czasu. A wczoraj przed tv w taką pogodę kilka godzin siedzial zapatrzony w tv. I dlatego wciąż nie ma czasu. Ja mu o wszystkim mowie ale nic nie daje. Chciałabym się poczuc naprawdę jego bliskia osoba a czuje ze tylko się oddalamy.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...