Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2016


Gość Dżastaa

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Morawcia

Witam wszystkie ciężarówki! czytam Was mniej więcej od 15 tygodnia swojej ciąży, teraz jestem w 26 tyg. z terminem na 28 czerwca i postanowiłam w końcu napisać. Moja obecna ciąża przebiega bez większych powikłań ale rozumiem wszystkie z Was które nie mają tak łatwo. Mam nadzieję że wszystkie dotrwamy do szczęśliwego rozwiązania. Obecnie jestem na etapie kupowania łóżeczka, czy któraś z Was może polecić coś ciekawego? Musi mieć szufladę, regulowane poziomy, najlepiej żeby dało się też ściągać jedną ściankę, bez materacyka w komplecie, bo chce wybrać później taki, który mi będzie pasować. I w kolorze wenge :-) ktoś coś widział gdzieś takiego?

Odnośnik do komentarza

Ja też mam już swój wózeczek, tako omega. Duże pompowane koła, lekko się prowadzi, duża gondola i w ogóle fajny. Po przywiezieniu do domu rozłożyliśmy go i chyba z pół godz nim jeżdziłam po mieszkaniu, już nie mogę się doczekać spacerków.
Teraz poluję na coś do kąpieli i tego tyle jest że aż nie wiem co wybrać. Kiedyś używałam emolium ale teraz znalazłam Emotopic z Pharmaceris i nawet ceny podobne. Emulsję do kąpieli na wieczór i żel do mycia z pompką pomocny w ciągu dnia żeby maluszkowi dupcie na bieżąco myć, szczególnie po kupie.

Odnośnik do komentarza

Jeszcze tylko muszę kupić wanienkę, kilka pieluch tetrowych bo jak na razie mam 3 a to za mało, prześcieradła do łóżeczka, parasolkę do wózka fotelik samochodowy, ręczniki z kapturem i proszek lub żel do prania. Sobie muszę kupić tylko jeszcze z jedną koszulę i nowe kapcie do szpitala bo mam już takie znoszone po domu i to by było na tyle. Reszta pewnie wyjdzie w praniu i bedzie sie kupowało na bieżąco hi hi.
W środę zobaczę swojego synka, strasznie się cieszę bo już miesiąc go nie widziałam. Widzę, że na tapecie teraz są zgagi, niestety ta dolegliwość dopadła i mnie, przechodzi na jakiś czas po szklance mleka ale nie na długo.

Odnośnik do komentarza

asica234
Ja też mam już swój wózeczek, tako omega. Duże pompowane koła, lekko się prowadzi, duża gondola i w ogóle fajny. Po przywiezieniu do domu rozłożyliśmy go i chyba z pół godz nim jeżdziłam po mieszkaniu, już nie mogę się doczekać spacerków.
Teraz poluję na coś do kąpieli i tego tyle jest że aż nie wiem co wybrać. Kiedyś używałam emolium ale teraz znalazłam Emotopic z Pharmaceris i nawet ceny podobne. Emulsję do kąpieli na wieczór i żel do mycia z pompką pomocny w ciągu dnia żeby maluszkowi dupcie na bieżąco myć, szczególnie po kupie.

Gdzieś czytałam art ...porównywano wszystkie emolienty i do codziennego stosowania generalnie najlepszy był oilatum. Juz dokładnie szczegółów nie pamiętam ale ma najmniej w składzie wszystkiego, reszta jest jakby "mocniejsza" czyli najlepiej używać ich jak są jakieś problemy skórne a nie codziennie. Położna na szkole też chwaliła oilatum.

Odnośnik do komentarza

asica234 to widzę, że ładnie już jesteś zaopatrzona :-D ja mam wózek, fotelik samochodowy, trochę używanych ciuszków i kilka nowych, wanienke, pieluchy tetrowe, ceratki, butelkę, smoczki i to byłoby na tyle. Ale o ile dobrze pamiętam to między nami chyba miesiąc różnicy więc mam czas :-D

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgxs65g12tlxjhu.png]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yzbmhm2h6i2ua.png

Odnośnik do komentarza

Mimina ja mam termin na 15 czerwca ale mój maluszek jest bardzo mocno zaplątany w pepowinę, szyja, ręka,brzuch, nie żle na wywijał wiec wolę mieć wszystko wczesniej przygotowane, Do tego w maju remont i też z kasą nie za bardzo będzie a tyle jest rzeczy do kupienia że już od stycznia powoli co miesiąc zgodnie z moja listą coś kupuję.

Odnośnik do komentarza
Gość Morawcia

Mimina
Hej Morawcia :-) sprawdź może na allegro co Cię interesuje, zawsze możesz wybrać w parametrach żeby szukało czegoś w Twojej okolicy jeśli chcesz osobiście to dotknąć/zobaczyć

Dziękuję za radę, szukałam na allegro ale nie wpadłam na pomysł założenia filtra na miejscowość, a właśnie wolałabym dotknąć, sprawdzić, powąchać przed kupnem ;-)

Odnośnik do komentarza

I słusznie :-) też nie zamierzam czekać na ostatnią chwilę, ale w tym miesiącu kupiliśmy wózek z fotelikiem, a to nie taki mały wydatek więc resztę rzeczy rozkładam na kwiecień i maj. W kwietniu kupie wszytkie mniejsze i większe "pierdoły", kosmetyki dla mnie i córci, rzeczy do szpitala, a w maju wszytko związane z łóżeczkiem i od razu mąż je rozłoży żeby się wywietrzyło trochę :-)

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgxs65g12tlxjhu.png]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yzbmhm2h6i2ua.png

Odnośnik do komentarza

Ha. Bezsennosc! Trzecia noc z rzedu budze sie okolo 2. Mam nadzieje, ze dzis nie bede kwitla do rana. Za duzo myslenia.
Dagmara, ja tez wymyslam sobie zajecia, z reszta mam ich od groma i bez wymyslania, ale mimo wszystko jak nie trzeba isc do pracy, zapisywac w notesie spotkan, dat i terminow, to tak jakos inaczej czas plynie. Z reszta funkcjonuje teraz, co jest dla mnie calkowita nowoscia, na zasadzie "powoli, nikt Cie nie goni". Fajne to :-)

Odnośnik do komentarza

Ja mysle o tym, zeby sie przbranzowic na tyle, zeby nie musiec pracowac w biurze. Nawet jesli dostalabym miejsce w zlobku jakims cudem, to wiadomo jak w zlobku- tydzien chodzenia, dwa tygodnie choroby. No i roczne dziecko oddac komus... 20lat na nia czekalam i ktos obcy ma patrzec na pierwsze kroki... Postaram sie pokombinowc tak, zeby do przedszkola pracowac w domu.
Na studiach mam na szczescie luz w tym semestrze, ostatni, sesja wczesniej, moze zdarze :-) . Z reszta sporo ulg na widok brzucha sie pojawia. Tylko trzeba napisac prace dyplomowa... Taaaa...

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny.
U mnie weekend minął pracująco. Już bym chciała mieć wolne a tak nie wiem do kiedy przyjdzie mi pracować, a prace mam fizyczną i jest już coraz ciężej. Wy już macie tyle rzeczy dla swoich maluszków a ja jak narazie mam tylko parę ubranek i dwa smoczki :D Jestem na etapie wybierania łóżeczka z allegro i pościeli bo takie rzeczy w polsce ładniejsze i tańsze, a tato jezdzi tirem to mi to do szwecji przywiezie. Mąż już na mnie krzyczy, że cały czas zwlekam z kupnem a czas ucieka :D

Odnośnik do komentarza

Mimina
sudectiive
A dla mnie weekend to jak dea robocze, bo wtedy mam studia ;P a nie odrozniam tych dni w tygodniu

hehe ja właśnie odwrotnie, bo studiuje dziennie, a że na ostatnim sem dowalili nam tyle zajęć, to 4x w tygodniu muszę jeździć na uczelnie


Oj to cię rozumiem, bo ja muszę codziennie i to jeszcze 1,5h w jedna i druga. Zapomniałam jak mój dom wygląda;)

http://s1.suwaczek.com/201606257448.png

Odnośnik do komentarza

Widzę, że wyprawki pełną parą :-) Ja sobie w excelu zrobiłam listę, co mam, co dokupić, co ile kosztowało, a co dostałam lub mam po Zuzi. Takie moje podsumowanie, fajnie widać że coraz mniej do kupna, że można sporo zaoszczędzić robiąc rozeznanie po sklepach ;) Wczoraj miałam taki dzień, po prostu cały przepłakałam... Ten mój mąż to mnie do szału doprowadza, zawodzi na każdym kroku, nie da się na nim polegać. Obiecuje, nie dotrzymuje słowa. Ja nie potrafię zrozumieć jak ojciec dwójki już dzieci, mąż może się zachowywać tak nieodpowiedzialnie. Czasami mam ochotę walnąć tym wszystkim, być samej z dziewczynkami ale bez nerwów, awantur, tony łez. Masakra!!!!! Żadne argumenty do niego nie trafiają. Fuuu, sorry. Musiałam się wyżalić.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h1by0oenb.png

Odnośnik do komentarza

kamila trzymaj sie mocno. Niestety takie czasy, że faceci i odpowiedzialność to oksymoron, ale wcale nie jest powiedziane, ze bez niego byłoby lepiej. Ciążowe płakanie i tak dopada i tak, a jak nie ma komu powiedzieć "za głośno oddychasz debilu", to też smutno, choćby się nie wiem jak było samodzielną i niezależną (ja się do tego przyznałam?)

Z wyprawkami, to moja psorka powiedziałą mi, że od 31 tygodnia każda z nas powinna mieć spakowane torby do szpitala, na wszelki wypadek, a ja to już bankowo z tymi moimi wodami. Drżącą ręką spakowałam już. Mam nadzieje, ze bedą leżeć do końca.

Odnośnik do komentarza

Dołączam się do grona cierpiących z powodu zgagi. U mnie na szczęście tylko wieczorem. Za to twardnienie brzuszka powróciło po niespełna tygodniowej przerwie i to mimo że wróciłam do progesteronu tym razem luteina dopochwowa. Niewiele to jednak pomaga więc chyba trzeba się z tym pogodzić. Mąż w sobotę spisał się na medal ogarnął okna w całym domu. Dzisiaj będzie wieszał firanki chociaż chciałam sama.
Do dzidzi sporo niby mamy po córci: Łóżeczko normalne i turystyczne, wózek pościele część ubranek po córci, ubranka po siostrzeńcu i troche kupione nowych. Chciałabym kupić na wszelki wypadek jakaś porządną butelkę żeby w razie czego nie oduczyć małego od piersi. Wiem że czeka mnie operacja przepukliny więc kilka dni pewnie mnie nie będzie. Myślałam o modela calma lub mimijumi. Może któraś ma jakieś doświadczenia z tymi butlami. Są drogie ale chcę kupić na początku jedną max. dwie. Córcia byla na aventach ale to nie jest dobre rozwiązanie przy kp bo smoczki nie są"piersiopodobne" teraz te nowe troche bardziej ale moim zdaniem to nie to. Z jednej strony chciałabym żeby dzidziuś byl juz z nami a z drugiej boję się że dzidziuś się pospieszy i nie zdążymy.

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry w ten kolejny szary dzień:( i gdzie ta wiosna...
Co do zakupów to my wszystko od podstaw bo to pierwszy dzidziuś i wydaje mi się, że trochę tych rzeczy już kupiliśmy ale jak zaczynam wymieniać co jeszcze zostało to tak naprawdę mało jeszcze mam :) fakt faktem może trochę przesadzamy ale chcemy mieć wszystko bujaczki,specjalny kosz na pieluchy, misie szumisie itd;) trochę jesteśmy kopnięci na punkcie gadżetów, za to nie mam jeszcze ani jednej paczki pieluch haha. Chociaż wczoraj kupiłam flanelowe 3 szt w biedronce ;) i fajny kocyk dwustronny.
Mam takie pytanie. Skoro to ma być już początek czerwca to trzeba kupować ten cały rożek? Gdzieś się sotkałam z tym ze juz za ciepło na to, lepiej zawinąć w cienki kocyk?
Musze się zbierać do urzędu pracy tak mi się nie chceeee... pada tam:/

Odnośnik do komentarza

Co do butelek ja miałam z aventu, bo też przy Zuzi byłam w szpitalu na 3 dni. U mnie się sprawdziły.

Też wyczytałam, że od 31 tygodnia trzeba się pakować. Ja muszę dokupić dla siebie kilka rzeczy, bo mi brakuje.
Babyjaga, pewnie masz rację, ale po prostu czasami brak mi siły. Faceci myślą, że nam jest łatwo. Ciążowe humorki, bezsenność, zgaga, a trzeba domem się zająć,drugim dzieckiem, ugotować, poprać. Normalna rzeczywistość. A on mnie jeszcze dobija i dokłada nerwów.. Nie wiem może jeszcze nie dojrzał do końca. Zobaczymy. Powiedziałam mu co czuję, co myślę. Niech sobie sam to poukłada, bo na siłę to się nic nie da. Koniec tego marudzenia :) Dziś odpoczywam, przeziębiłam sięna dodatek, do tego wszedł mi jakiś ból w plecy... Powiedzcie mi, czy Wy macie regularne ruchy dzieci? Tzn, że np rano i wieczorem? U mnie od wczoraj taka spokojna Zosia jest.. Kopnie raz na jakiś czas leciutko, a zazwyczaj to daj czadu :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h1by0oenb.png

Odnośnik do komentarza
Gość Morawcia

aga8207
Dołączam się do grona cierpiących z powodu zgagi. U mnie na szczęście tylko wieczorem. Za to twardnienie brzuszka powróciło po niespełna tygodniowej przerwie i to mimo że wróciłam do progesteronu tym razem luteina dopochwowa. Niewiele to jednak pomaga więc chyba trzeba się z tym pogodzić. Mąż w sobotę spisał się na medal ogarnął okna w całym domu. Dzisiaj będzie wieszał firanki chociaż chciałam sama.
Do dzidzi sporo niby mamy po córci: Łóżeczko normalne i turystyczne, wózek pościele część ubranek po córci, ubranka po siostrzeńcu i troche kupione nowych. Chciałabym kupić na wszelki wypadek jakaś porządną butelkę żeby w razie czego nie oduczyć małego od piersi. Wiem że czeka mnie operacja przepukliny więc kilka dni pewnie mnie nie będzie. Myślałam o modela calma lub mimijumi. Może któraś ma jakieś doświadczenia z tymi butlami. Są drogie ale chcę kupić na początku jedną max. dwie. Córcia byla na aventach ale to nie jest dobre rozwiązanie przy kp bo smoczki nie są"piersiopodobne" teraz te nowe troche bardziej ale moim zdaniem to nie to. Z jednej strony chciałabym żeby dzidziuś byl juz z nami a z drugiej boję się że dzidziuś się pospieszy i nie zdążymy.

Ja brałam luteine dopochwowo od około 15 do 21 tygodnia, bo ni stąd ni z owąd pojawiło się u mnie plamienie. Przeszło kolo 19 tygodnia, spytałam lekarza czy mam dalej brać, a on na to ze luteina i tak już później nie pomaga. Z resztą ponoć jest refundowana z NFZ tylko właśnie do 20 tygodnia ciąży. Ja się na tam nie znam ale dziwi mnie, że niektóre z Was mają ją przepisaną do końca ciąży, po tym co powiedział ten mój lekarz.

Odnośnik do komentarza

Kamilaaa_n odnośnie ruchów, generalnie są stałe godziny gdzie szaleje strasznie ale ma też dni kiedy jest spokojniejsze. Nie często np po tym tygodniu tak było w sobotę że chyba do 12 rano ledwo co poczułam musiałam się dobrze wsłuchać. I tak spokojniej caly dzień. Ale w niedzielę już dostawałam kopnięcia normalnie. Też się zaraz martwię jak jest w brzuchu ciszej. Apogeum mamy zawsze o 1 w nocy. Szaleństwo na całego. Chyba mi nocny marek rośnie hihi

Odnośnik do komentarza

Cześć wszystkim. Morawcia widzę, że jesteś w tym samym TC co i ja. Ja również mam termin na 28.06 - co będziesz miała?? Bo u mnie chlopiec - Wiktor. Jeśli chodzi o zgagę to zbytnio jej nie mam i ogólnie zbytnio żadnych dolegliwości. Jeśli chodzi o glukozę to byłam na niej w zeszła środę i wyniki mam dobre - więc jest ok. Mówilyscie o skurczach braxtona-hicksa ja je raczej już poczułam, bo od piątku miałam twardniejacy brzuch i w końcu wczoraj wieczorem z mężem pojechaliśmy na IP i okazało się, że jest wszystko ok. Syn ma się dobrze a szyjka macicy ma 35 mm, więc lekarz powiedział, że nie ma powodów do niepokoju. Kolejna wizyta u lekarza i USG na 31.03. Więc dziewczyny głowa do gory i będzie ok. Pzdr :)

Odnośnik do komentarza
Gość Morawcia

kasia36
Cześć wszystkim. Morawcia widzę, że jesteś w tym samym TC co i ja. Ja również mam termin na 28.06 - co będziesz miała?? Bo u mnie chlopiec - Wiktor. Jeśli chodzi o zgagę to zbytnio jej nie mam i ogólnie zbytnio żadnych dolegliwości. Jeśli chodzi o glukozę to byłam na niej w zeszła środę i wyniki mam dobre - więc jest ok. Mówilyscie o skurczach braxtona-hicksa ja je raczej już poczułam, bo od piątku miałam twardniejacy brzuch i w końcu wczoraj wieczorem z mężem pojechaliśmy na IP i okazało się, że jest wszystko ok. Syn ma się dobrze a szyjka macicy ma 35 mm, więc lekarz powiedział, że nie ma powodów do niepokoju. Kolejna wizyta u lekarza i USG na 31.03. Więc dziewczyny głowa do gory i będzie ok. Pzdr :)

U mnie dziewczynka, chyba na imię będzie mieć Milenka, ale jeszcze na 100% nie zdecydowaliśmy :) 28 wychodzi mi z om, ale na usg wcześniej. Jeszcze się okaże że się urodzi w dzień urodzin mojego męża, miałby chyba fajny prezent :D Fajnie, że u Ciebie wszystko ok, oby tak dalej. Ja się zapisałam na szkołę rodzenia i niby teraz czekam aż zbierze się grupa, ale nic nie dają znać i zaczynam się martwić czy o mnie nie zapomnieli :D w którym tygodniu ciąży zwykle taka szkoła się zaczyna? U mnie ma to trwać 5 tygodni, 2x w tygodniu po 2 godziny.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...