Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2016


Paulii

Rekomendowane odpowiedzi

Majka gratulacje! :) W końcu się doczekałaś. Dochodźcie do siebie, wszystkiego dobrego dla Was:*
Karola trzymam kciuki za szybką akcję i zdrowego dzidziusia:)
Dori przykro mi było czytać o tym co Cię spotkało. Musisz się czuć okropnie. W takim momencie zamiast pełnego wsparcia, taki zawód, współczuję. Przepraszam, że to napiszę, ale ten Twój partner to okropny dupek i egoista. I przykro mi to stwierdzić, ale na prawdziwą miłość to mi to nie wygląda. Raczej śmierdzi nawet zdradą. Musisz być teraz bardzo silna. Widzę, że jesteś rozsądna i samodzielna, na pewno sobie poradzisz. Ważne, żebyś nie brnęła dalej w to bagno jakie próbuje Ci zafundować ojciec dziecka. Po porodzie będziecie potrzebowali dużo miłości, spokoju i troski, niepotrzebne są Wam kłótnie i niepokoje. Trzymam mocno kciuki za powrót do Polski i pozytywny obrót wydarzeń.
Meeg jeeee super, że jesteście już w domu!:D
Kasia13 witamy pracusia, lepiej późno niż wcale ;) Ja spędziłam prawie całą ciążę w domu (takie wskazania), także podziwiam determinację.

Poproszę o przyjęcie do grupy na fb.

Co do łyżeczkowania, 2x przeżyłam, jeden raz po przedwczesnym porodzie (bez usypiania), wtedy robią to rutynowo bo łożysko zwykle się dobrze nie odkleja. I powiem Wam, że po żadnym z tych zabiegów nie miałam żadnych większych problemów, bóli, wzmożonego krwawienia itd. Było, ale jak podczas miesiączki. Dlatego traktowałam to jako zło konieczne, choć bez większych emocji. Ale to pewnie sprawa bardzo indywidualna.

http://www.suwaczki.com/tickers/y86z7ddlb3pndx6a.png

Odnośnik do komentarza

Wszystkim dziewczynom, ktore sa juz "po dobrej stronie mocy" z całego serca gratuluje!!!, a tym, ktore tak jak ja z niecierpliwoscią odliczają dni do konca, zycze cierpliwości (chociaz wiem, ze teraz jest juz z tym bardzo ciezko :)) Wiosna to chyba najlepszy czas na przyjście na świat dla maluszków, robi sie cieplo, zielono, ptaszki śpiewają same plusy ...
Zuzulinek tym razem czekamy na dziewczynkę, mamy juz syna (10lat) tez mial sie urodzić w maju, ale sie pospieszył i jest kwietniowy, córeczce juz sie tak nie spieszy ...

Odnośnik do komentarza

Dziękujemy ;)

To po krótce opiszę poród.. O 17 złapały mnie skurcze, które w momencie zrobiły się co 10min.. Jednak w szpitalu trochę przystopowały więc położyli na patologię i kazali czekać.. One przystopowały tylko na ktg, ja je odczuwałam strasznie mocno, dosłownie chodziłam po ścianach :( i po godzinie miałam 8 cm rozwarcia, szybko na porodówkę i za minutę miałam już skurcze parte i pełne rozwarcie.. Niestety Mała źle się wstawiła i parte trwały 2,5 godziny! Szczerze mówiąc myślałam, że umrę!
Na szczęście wszystko dobrze się skończyło a położna stwierdziła, że rodzę jak błyskawica :P

Teraz trzymamy z Kornelką kciuki za wszystkie oczekujące Mamusie ;)

Aha, Mała waży 3460 g i ma 53 cm :D

Kornelka ❤ ur. 2.05.2016, 3460 g, 53 cm ❤

Odnośnik do komentarza

Karola ogromnie sie ciesze ze i ty juz tulisz Kornelke :) zz calego serca gratiluje :)
Mialas podobnie jak ja z tymi partymi tylko u mnie krocej ale tez bolesnie

Wybaczci ze Was nie jestem w stanie nadrobic ale ciagle odsypiam pprod jak mala spi, a przytulasek z niej. Wczoraj ladnie ciagnela piers ale mleka jeszcze niema ale bedziemy walczyc. Moja Emilcia wczoraj u naas byla i jest przeszczesliwa :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...