Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2016


Paulii

Rekomendowane odpowiedzi

Monika, super dzięki, sprawdzę ten wózeczek. My też pewnie w marcu będziemy kupowali, żebym na ten 9 maja miała już wszystko na 100%.

A jeśli chodzi o otulacz, to chodzi Ci o taki profesjonalny, czy np o rożek? Ja mam rożek, nawet dwa, bo wiem, że dzieci w nich dobrze śpią (nie wszystkie, oczywiście, ale dużo dobrych opinii słyszałam).

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yhqvksz2stg4i.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny :)
Wlasnie odebrałam wyniki z moczu. Dalej mam przekroczony cukier ale utrzymal sie na tym samym poziomie wiec tyle dobrzr ze nie rosnie. TTG 81, po godzinie 160 a po dwoch 114. Chyba jeszcze zjem jakies ciasteczko jak bede miec ochote :)
Monika2016 o jakie konkretnie otulacze Ci chodzi?
U nas tez zakupy w marcu bo maz bedzie mial pare dni urlopu wiec bede mogla chodzic i przebierac ile tylko budzet wytrzyma ;)
karola_krakow dobrze ze o temacie wspomnialas, w czw mamy wizyte na oddziale to bede wyczulona na ta kwestie :)
Majka1982 na len nie bede Cie namawiac, kwestia sprobowania. Na zaparcia mozna sypki dodac tez do jogurtu chociaz ja wole platki owsiane ;)

Kolejny dzien walki z refluksem, gadlo obdarte, chrypka i do tego zgaga. Oby w ten sposob dawalo o sobie znac przejscie w kolejny trymestr bo nie wiem jak wytrzymam 3 msc :(

http://www.suwaczki.com/tickers/thgfkrntqwyr5dkp.png

Odnośnik do komentarza

Co do zgagi- nie wiem czy pomogę, przy poprzedniej ciąży była okropna i nawet reni nie pomagało. Ale zeszło się z cukrzycą ciążową i po stosowaniu diety cukrzycowej nie miałam żadnych objawów.Może to chodziło o kaszę gryczaną, którą jadłam prawie codziennie na obiad, może zmienione pieczywo na żytnie..

http://www.suwaczki.com/tickers/8599dqk3p95p53lm.png]Tekst linka[/url][/url]]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/klz98ribqbkijq4m.png]Tekst linka[/url][url=[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/f2w

Odnośnik do komentarza

Karmelek - ja pokrzywę piję raczej na żelazo, ale jest to łagodne zioło i jest jednym z nielicznych, jakie wolno w ciąży pić. Już bym bez niej nie umiała, przynajmniej jedną dziennie piję.

A zgaga, to chyba dla mnie najgorsza katorga w ciąży. Ja miałam ją już od 12 tygodnia, ale staram się robić wszystko, żeby trochę ją zniwelować bez pomocy leków :) Cieszę się, że jeszcze tylko 12 tygodni :)

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yhqvksz2stg4i.png

Odnośnik do komentarza

Witam
podczytywałam Was ostatnio ale nie miałam weny pisać. Od niedzieli trochę mnie gardło bolało i jakaś osłabiona byłam na szczęście dziś lepiej, ale mam takiego lenia że szok a niby tyle rzeczy mam zamiar zrobić.
Z przygotowaniami u nas też trochę do zrobienia, mieszkamy w domu z moimi rodzicami, ale plany mam nadzieję w niedalekiej przyszłości są by to zmienić. Wszystko ma swoje plusy i minusy, na szczęście moja mama jest bardzo ugodowym człowiekiem, gorzej z tatą ale jednak na swoim to na swoim. Choć i tak najprawdopodobniej będziemy mieszkać obok bo jest plac.
Póki co to mamy zamiar pomalować nasz pokój w którym będzie łóżeczko małej i musimy dokupić szafkę na ubrania, chyba w Ikei. Dobrze że starszej córce urządziliśmy pokój dwa lata temu. W ogóle ostatnio zaczynam mieć syndrom wicia gniazda ciągle coś układam składam i męczę męża o to malowanie ale poczekamy aż będzie cieplej żeby można było lepiej wywietrzyć pokój.
Czasami nie dociera do mnie że coraz bliżej do spotkania z kruszynką :) nie mogę się już doczekać tym bardziej że ciągle coś i tylko się modlę by było ok i mała urodziła się zdrowa.

Nulka
Czytam Was na bieżąco, ale nie cierpię pisać na telefonie, więc czekałam cierpliwie, aż mąż zostawi mi internet =)

Majka, to możemy sobie rękę podać. Ja w pierwszej ciąży miałam prawie od początku jakieś koszmarne bóle w podbrzuszu, czasem skurcze. Potem się to uspokoiło, ale po tyg. szyjka zaczęła się skracać. Zapaleń pęcherza i oskrzeli to już nawet nie liczę. W międzyczasie 2razy szpital, w końcu urodziłam tylko 10 dni przed terminem, ale męczyłam się 18h :) Tym razem na początku spory krwiak, który pękł mi pod koniec I trym. no a teraz znowu infekcja goni infekcję... Ech, byle do maja!
Kiedy robisz wynik na cmv (chociaż chyba i tak już wina za język spadnie na ten refluks)?

Agata, a nie dasz rady zdjąć z tego fotelika materiału? Na pewno w miejscach gdzie czyszczą dywany i tapicerki można coś takiego zrobić. Moja koleżanka tak prała wózek więc pewnie fotelik też można. Tylko to raczej jest silna chemia :/
Meeeg, trzymam kciuki za pracę i za szybkie wyzdrowienie rodzinki, co byś się mogła nacieszyć nimi w końcu!
Mag oby było po Twojej myśli! A jak już się uda z mieszkankiem, to tak jak pisała Blacky - powoli, powoli i się urządzicie :) A jak teściowie chcą i mogą pomóc to tylko się cieszyć. Za prawko też trzymam kciuki. Szeroki uśmiech i na pewno będzie dobrze, zobaczysz!
Z mieszkaniem też mamy problem. Jakiś czas temu wykupiliśmy to, w którym mieszkamy i okazało się, że to był spory błąd. Teraz żeby rozejrzeć się za czymś większym (a to 2 pokoje, niecałe 40m) musimy znaleźć kupca. Mam nadzieję, że się to uda, bo naprawdę nie mam gdzie wstawić łóżeczka. Znajomi już się z nas śmieją, bo ostatnio jak kolega pochwalił naszą komodę od razu zaproponowałam mu w okazyjnej cenie. Mama wspomniała, że szuka stołu, więc mówię, że mam prawie nowy a jeszcze 4 krzesła dorzucę ;P
A tak na serio, to jak uda się sprzedać to będziemy musieli wynająć coś na szybko, albo wprowadzić się do rodziców zanim dorobimy się nowego lokum. Ale bardziej mnie martwi brak miejsca niż taka rewolucja :)
Monika, ja z domku pod lasem do bloku przeprowadziłam się prawie 12 lat temu i do tej pory uciekam na mój koniec świata kiedy tylko mogę:) Przyzwyczajałam się kilka lat, ale nie podoba mi się w ogóle.


życzę powodzenia z mieszkaniem i zdrówka. A bezczelność znajomych nie zna granic, mam nadzieję że uda Ci się pozbyć tego smrodu. Ludzie myślą tylko o sobie, a już wkurza mnie najbardziej jak widzę mamuśkę czy tatusia z wózkiem i z fajkiem wrrrrr. W ogóle fajki dla mnie to zło, na szczęście wokół nikt nie pali.
A co do grzybka stosujesz jakiś probiotyk doustny albo dowcipny? Po leczeniu warto stosować już regularnie.
Co do próbek to ja od swojej gin (oczywiście prywatnie) na każdej wizycie dostaje próbki mleczka do prania, mały kremik nivea na odparzenia i krem na rozstępy ziaji i płyn ginekologiczny.

Piszecie że czujecie często kopniaki pod żebrami ja to tylko po bokach albo delikatnie na dole, mała jest główką do dołu ale nogi ma chyba zadarte cały czas do góry, wieczorami to tak fajnie brzuch faluje, chyba się kręci wokół własnej osi. Ostatnio śpiewałam do brzucha hm z moim talentem to cudownie ;) nie wiem czy się podobało ale kopała :).

A pytanie do dziewczyn które biorą luteinę jaką dawkę bierzecie?
Monika2016 tak jak dziewczyny pisały norma po 2 h jest 153 mg, zmieniło się to dwa lata temu, ale u Ciebie dobre wyniki, ja po 2 h miałam 146 i wskazaną dietę.
Zawiszka7 fajne próbki :) i dobrze że zapisaliście się do szkoły rodzenia
Meeg zazdroszczę sesji, mi mąż miał zrobić ale ciągle coś i nie ma czasu ale musimy się w końcu zebrać w któryś weekend.
Co do rozmów o poronieniach to Cię rozumiem, powiedzieliśmy tylko kilku zaufanym osobom też nie chciałam tego rozdmuchiwać, chcieliśmy to sami przeżyć.

Dziewczyny które mają problemy żołądkowo, nerkowe i bólowe zdrówka :*.
Hybryda dobrze że na wizycie ok, oby ten mocz się poprawił. Gratuluję zakupów szybko się uwinęłaś :).

Ja w przyszłym tyg 17 lutego mam wizytę u endokrynologa, wcześniej w poniedziałek pojadę oddać krew na tsh, ft3 i ft4, a potem 22 lutego usg i 25 lutego wizyta u ginki, ech człowiek tylko odlicza te dni od wizyty do wizyty.
Agnieszka78K witaj :)
Karmelek zdrówka, zgago precz

Odnośnik do komentarza

Monika2016
Chodzi mi o tego typu otulacze
http://otulacz.pl/sklep/ trochę kosztują dlatego pytam o opinie.

Współczuję Wam tego refluksu, zgagi ja do tej pory nic nie miałam i niech tak zostanie. Wam życzę obyście znalazły jak najszybciej skuteczny sposób na dolegliwości.

Witam nowe Mamusie:)


hmm niby fajne te otulacze ale nie mam zdania, moja mała np. często spała na brzuchu a jak na plecach to rączki w górze a w takim otulaczu to jak w kokonie.

Odnośnik do komentarza

Buziak81, ja biorę luteinę na noc 100 mg, wcześniej brałam 2x dziennie po 100 mg.. Mam wziąć do końca opakowania, a potem kilka tabletek 50 mg i koniec.. mam taką nadzieję przynajmniej :) u mnie w ogóle jest dziwnie bo zaczęłam ją brać dopiero w 16stym tygodniu.. na początku wcale bo nie było potrzeby... a Ty jaką masz dawkę?

Kornelka ❤ ur. 2.05.2016, 3460 g, 53 cm ❤

Odnośnik do komentarza

karola_krakow
Buziak81, ja biorę luteinę na noc 100 mg, wcześniej brałam 2x dziennie po 100 mg.. Mam wziąć do końca opakowania, a potem kilka tabletek 50 mg i koniec.. mam taką nadzieję przynajmniej :) u mnie w ogóle jest dziwnie bo zaczęłam ją brać dopiero w 16stym tygodniu.. na początku wcale bo nie było potrzeby... a Ty jaką masz dawkę?

ja zaczęłam brać luteinę od ostatniej wizyty czyli od 28 stycznia jak wyszło że szyjka mi się skraca i biorę 2 x po 100 mg (rano i wieczorem), wydawało mi się że to bardzo dużo ale ufam gince i chyba faktycznie luteina pomogła bo tfu tfu brzuch mi tak nie twardnieje i szyjka się zwiększyła ma 32 mm. A może to też zasługa magnezu bo biorę też większą dawkę 3 x dziennie chela mag b6. Normalnie czuję się w tej ciąży jak lekoman. W pierwszej tylko jedne witaminki i żadnych problemów a teraz ech mam nadzieje że będzie wszystko ok już bliżej niż dalej :).

Odnośnik do komentarza

Buziak81 ja biorę luteinę 2x100mg na noc i wydaje mi się ze będę ja juz brać prawie do końca ciąży do tego jeszcze Laktomag B6 2x2 dziennie. Na ostatniej wizycie szyjka się wydłużyła do 4,03mm więc luteina mi pomaga poza tym odpukać brzuch coraz mniej twardnieje ale za to malutka więcej się wypina i myślę ze odkąd macica się mniej stawia Laura się lepiej czuje :) no ale do 32 tyg mam się nadal oszczędzać jak do tej pory choć juz więcej wstaje na nogi i staram się funkcjonować normalnie bo inaczej poród może być ciężki.

Odnośnik do komentarza

Hybryda podziwiam!!!!
Buziak81 ja brałam luteinę 2x100 ale teraz lekarz powiedział żeby brac 1x100 na noc, spróbuję tak bo już mi troche lepiej ale jakbym czuła że będzie mało to pewnie zwiększe do 2x. no i magnez 400mg 2xdziennie chociaż lekarz każe brac 3x dziennie ale mi czasu zwykle brakuje na tą trzecią dawkę bo albo za późno wstaje albo przegapiam poprostu. Ja tez jak lekoman, dobrze że już nospy nie muszę lekarz powiedział że nospa już na tym etapie nie spełnia swojej funkcji. Buziak jak mi się skończyła luteina to sam magnez nie dawał rady i brzuch się stawiał przy każdej zmianie pozycji. Damy rade już nie dużo zostało:)
Karola ja luteine brałam najpierw przez trzy tygodnie w listopadzie a później od stycznia znów i do teraz.

Madzia ur.06.09.2018, 3280g, 51cm szczęscia :)
Marysia ur.25.04.2016, 2960g, 50cm szczęścia :)

Odnośnik do komentarza

Hejka:)
Byłam wczoraj u gina, widziałam nasze Maleństwo, niestety pyszczek miał wtulony w macicę i nie udało się zrobić ładnego zdjęcia w 3D, ale ma się dobrze :) Waży już 642g. Szyjka zamknięta 41mm (bez zmian), AFI prawidłowe uff. Wyniki badań są ok, glukoza też. Pobrał znowu posiew z szyjki, zobaczymy, czy wybiliśmy bakterie. Powiedział mi, że istnieje duże powiązanie pomiędzy dużą ruchliwością w brzuszku, a potem poza nim :D No ładnie, będziemy biegać ;) Coś mnie ucho dziś pobolewa, mam nadzieję, że do jutra przejdzie, że nic tam się nie rozwinie:/
Dziś miałam też 1. wizytę położnej środowiskowej (nfz). U nas jest taka praktyka, że ona co tydzień przychodzi i edukuje: z ciąży, potem z porodu, połogu i już pielęgnacji samego maluszka. Później ta sama przychodzi już do noworodka. Dziś dostałam moc broszurek i...smoka :) Powiedziała, że będzie się starać o kolejne fanty ;) A i powiedziała, że zaszłyśmy moje Drogie w bardzo dobrym okresie roku, kiedy jest dużo warzyw/owoców i mikruskowi od początku nic nie brakuje, bo mama najczęściej przyjmuje wtedy sporo witamin:) .

Chillwood, no to ładny masz kocioł :) Super, że dostałaś tak dużą wyprawkę, duża ulga pewnie.
Agata Magda współczuję bóli, oby to się nie powtórzyło.
Zawiszka7 sporo tych gratisów. A wchodziłaś na stronę Sroka analizy? :) Niestety niektóre z tych produktów nie wypadają tam najlepiej. Ale to sama musisz sprawdzic :) Ale smok i butelka się przydadzą :D
Meeg dobrze, że czekasz z tym zdjęciem. Nas nagabywali po zdjęciach ślubnych, ale zastrzegliśmy sobie, że w ogóle nie życzymy sobie zamieszczania niczego na fb, czy stronach www. Nigdy nie wiadomo kto i do czego to pobierze/wykorzysta. Ale nam koniecznie musisz choć jedno pokazać :D

Otulacze faktycznie zabawnie wyglądają, ale podobno dają noworodkowi poczucie jakby był w brzuszku (tam też ma ograniczone ruchy). Tylko na ile (2tyg? 1m-c?) mu ten komfort potrzebny? Nie mam doświadczenia.

Wszystkim życzę zdrówka i jak najmniej dolegliwości. Do mnie na szczęście za wiele się nie przyczepia, więc też z niczym za bardzo nie pomogę.

Witam nowe Majóweczki.

http://www.suwaczki.com/tickers/p19uskjo8i3z02bn.png
http://www.suwaczki.com/tickers/y86z7ddlb3pndx6a.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y86z7ddlb3pndx6a.png

Odnośnik do komentarza

Ja dzisiaj przeszukuję internet pod kątem wyprawki, bo chyba w przyszłym tygodniu mąż pojedzie do pl i tam większośc pokupuje bo jednak ceny się bardzo różnią od tych w de i pl, za sam materacyk w ikea chcą tutaj 120e, a w pl ten sam kosztuje 250zł więc różnica spora...

Aga super, że z maluszkiem wszystko dobrze :)

Ja nie do końca się zgodzę z Twoja położną odnośnie naszego czasu w ciąży, poprzednią ciążę miałam od marca do listopada i było o niebo lepiej pod kątem owoców i warzyw oraz wszelkich chorób. Pomidory są bez smaku, owoców takich świeżych i chodowanych naturalnie prawie wcale, plus taki że mam pomarańcze prosto z Sycyli bez pryskaczy i środków konserwujących ale tak to wszystko pryskane bez słonca taka prawda. Jak byłam w pierwszej ciązy to całe lato jadłam malinki, truskawki, wiśnie, warzywka prosto z pola

Monika hihi jakoś te otulacze do mnie nie przemawiają ;) my używaliśmy rożka i córa uwielbiała w nim spać, a jak mąż jej rączki schował to płakała, więc nie wyobrażam sobie jakby w takim otulaczu leżała chybaby szału dostała :)

Izis ja to do zgagi przyzwyczajona bo od 3 lat zmagam się z refluksem, jedynie że brałam leki które mi to niwelowały a teraz ich wszystkich brać nie mogę

Karmelek jestem zła bo na mnie te płatki owsiane nie działają...normalnie już nie wiem, moja teściowa jak sobie zrobi na śniadanie płatki owsiane to po godzinie leci do kibelka a mnie nic po tym nie rusza...

Agnieszka witaj :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

Buziak, stosuję doustny i lactovaginal dowcipnie. Ale niestety podatna jestem w ciąży na takie infekcje :/ teraz mam antygrzyba brać raz 4-5dni przez jakies 2 miesiące. Boję się że przez te wszystkie grzybole niedoleczone będę musiała mieć cesarkę.
U mnie kopniaki zdecydowanie na dole, naprawdę bardzo nisko.
Luteiny już nie biorę, ale wcześniej 2x100.
Hybryda, podziwiam :) Masz siły kobietko!
Agnieszka, ale spora różnica między Twoimi dziewczynami :)

Ja nie planuję tego otulacza, moje dziecko nawet w rożku spało krótko. Ale zastanawiam się nad chustą. Nawet taką najzwyklejszą elastyczną mam po Radku, ale nie używaliśmy jej za dużo. W dodatku jak się z nią przeprosiłam, to już dzieciak był trochę a duży i swoje ważył, więc wygoda jednak średnia. Ale teraz chyba będziemy próbować od malucha.

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k7r4fm8jr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5e6mum018d.png

Odnośnik do komentarza

Hej ho. U nas powoli do przodu, bez zmian - w piątek kolejna wizyta. Dziecko już prawie zdrowe, ale w czwartek jeszcze kontrola. Zdecydowałam się na ten Baby Shower, na być 23 kwietnia. Więc w sumie co miesiąc mam imprezę na głowie: 21.02 obiad imieninowy, potem robię święta (teściowie przyjeżdżają), potem Baby Shower, potem poród, a ok. miesiąc po porodzie 2 urodziny starszego dziecka. Nie jestem pewna czy nie przesadziłam. W międzyczasie na początku maja chcemy iść na wesele do znajomych. ;)

Muszę Wam powiedzieć, że chyba faktycznie drugi trymestr mi służy. Oczywiście plecy pobolewają, zgaga, itd. Ale poza tym czuję się nieźle, jeśli się nie forsuję. No tylko te drzemki są mi potrzebne. Staram się ograniczyć słodycze, ale nie jest łatwo. Świat jest pełen pokus. :p

Adam 01.07.2014
Łucja 05.05.2016

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za przywitanie :)
Buziaku- różnica duża między dziewczynami, bo życie różnie się układa, mój pierwszy mąż zmarł jak Ola miała trzy lata, stąd takie opóźnienie z resztą dzieci:)
Dziewczyny są zimowe styczeń i luty- zatem rożek sprawdzał się wyśmienicie. Dzieciaki na początku lubią mieć ciasno, pierwsze dni to nawet bardzo. Potem rożki wykorzystałam jako kołderkę. Teraz maj, prawie czerwiec- nie wiem czy nie będzie za ciepło w rożku. Może i taki otulacz sprawdziłby się lepiej.. ale chyba zostanę przy rożku.
Mieszkam na 4 piętrze bez windy i wychodzenie na spacer z dzieckiem to jest nieporozumienie. Wcześniej maleństwo wkładałam w nosidełko i dopiero na dole, albo w samochód, albo w wózek przekładałam. Teraz będzie ciepło więc zastanawiam się nad chustą.
Nie biorę żadnej luteiny na szczęście, ale też i wiele nie robię. Pierwszy trzy miesiące były przy sedesie, a teraz jest zimno i trochę dzieciak był chory więc większość czasu w domu na łóżku. Ale chyba muszę zacząć się ruszać bo jak jednego dnia pomyłam okna to wieczorem nie mogłam się przekręcić na łóżku- plecy i brzuch,

http://www.suwaczki.com/tickers/8599dqk3p95p53lm.png]Tekst linka[/url][/url]]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/klz98ribqbkijq4m.png]Tekst linka[/url][url=[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/f2w

Odnośnik do komentarza

Witam się nieśmiało. Poczutuje Was od chwil kilku, lecz dopiero teraz odwazylam się odezwać... Ja wiem już o Was troszkę, teraz przedstawię się ja: jestem mamą rozbrykanego 5 latka i oczekujemy drugiego synka, który pojawić się ma 25 maja. Na ostatniej wizycie wczoraj (25 tydzień) mój synek waży 697 gramów. Życzę Wam wszystkim zdrowia, by wszelkie kłopoty żołądkowe, wszelkie obawy dotyczące naszych maleństw pozwoliły nam przesypiac spokojnie noce

http://s1.suwaczek.com/201605257245.png

Odnośnik do komentarza

Drogie majoweczki jaka dawkę magnezu przyjmujecie dziennie. Po wczorajszej wizycie u ginekologa mam zalecenie go brać i się oszczędzać. Zaczęła skracać się szyjka, ma 28 mm. Kupiłam asparginian i łykam 2x2 tabl. Dostarczam 200 mg magnezu dziennie. A jak jest u Was?Zainteresowalnie temat wózków jaki poruszacie, ja zafascynowalam się chicco urban 4w1 . Czy któraś z Was zna jakieś opinie na jego temat? A co do wyprawki to obecnie przeglądam rzeczy po starszaku i robię listę co jeszcze trzeba dokupić. I pod koniec tygodnia jakieś zakupy już zacznę, bo maj już niedługo.

http://s1.suwaczek.com/201605257245.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...