Majóweczki 2016

[Monika2016]

Buziak super jest mieć swój dom. Ja właśnie całe życie mieszkałam w domu a teraz od ponad 4 lat mieszkam w bloku:( Na początku był koszmar, teraz się przyzwyczaiłam choć nadal tęsknię za rodzinnym domem. I najchętniej bym się tam przeprowadziła ale gorzej tam z pracą:( Na szczęście nie planujemy mieszkać cały czas w Warszawie tylko za jakieś czas wrócić do siebie. U nas jest dylemat do kogo wrócimy, bo tak samo jak ja, mąż też ma swój dom. Więc od przybytku jednak głowa boli... Na szczęście nie myślę o tym za często co by się nie stresować:)

Mag90 sama widzisz, że wszystko się ułożyło i tak zostanie. Nie ma co się na zapas martwić:) a mieszkanie dostaniecie, zobaczysz tylko trzeba bardzo tego chcieć:) będziemy z Lidią trzymały kciuki za pozytywne załatwienie sprawy:)

Wracam do pracy, bo mnie jeszcze zwolnią hihihihihi Miłego popołudnia:)

[aga.tymrazemsięuda]

Hej Dziewczyny!:)
Kupiłam w końcu ten pajacyk i wisi na widoku ku pokrzepieniu Jest śliczny, z tygryskiem :P Jestem z siebie dumna, że się odważyłam. No bo musi być dobrze, prawda?!:) Co do słodyczy to mój Mąż sam mi kupuje, nawet jak nie poproszę, hihi on chyba utożsamia mój przyrost z dobrym przebiegiem ciąży i większą nadzieją, że tym razem się uda. Na szczęście sama potrafię dawkować sobie przyjemności;) Zaczęłam się rozglądać za pralko-suszarką. Tak z wyprzedzeniem dużym w sumie. W samą pralkę inwestować nie będziemy, bo suszarkę i tak chcę mieć. A 2w1 jest super. Przy dziecku świetnie się sprawdza, bo ciuszków nie trzeba dodatkowo prasować. No i nie ma rozwieszania prania po całym domu!
Tak mi ostatnio to sushi posmakowało, że mam chęć zrobić dziś dla siebie na obiad, mniammm.
Aha, miała zapytać, ten olek migdałowy to do kąpieli, po kąpieli? Nie zapycha porów? I jak już przy olejkach... dziewczyny, które siedzą sobie w domu, polecam zakup oleju kokosowego (spożywczego, zwykłego). Może próbowałyście. W każdym razie ja właśnie siedzę (1h) w namoczonych włosach, od połowy ku końcom, w rozpuszczonym oleju, owinięta ręcznikiem. Potem łatwo się myje, a włosy są suuuper! To podobno sekret Tajek ;) A jak w domu się siedzi to i można sobie dogodzić. Mnie takie małe pielęgnacje pomagają zachować dobry humor :)
Witam nowe Majóweczki :]

Karola_kraków dobrze, że z tą szyjką jest ok, oby tak dalej.
Zszokowana witamy u nas :) To faktycznie zagrałaś na nosie losowi, bawo! Widać cuda się zdarzają i to nie tak rzadko ;)
Majka1982 no może faktycznie masz rację :) Niedoświadczona jestem w hodowli kur. Myślałam zbyt 'logicznie' ;)
Agata Magda no to wszystkiego dobrego :) Spełnienia marzeń. Ja skurczy nie odczuwam. Jakby się przedłużały to leć na Izbę Przyjęć. Lepiej dmuchać na zimne.
Meeg tylko nie dolinuj drobiazgami :) Uszy do góry, pojedziecie innym razem, Wasze zdrowie jest ważniejsze. Oj ja Ci dam się martwić! Łukaszek wszystko czuje ;)
Mag90 jesteście bardzo dzielni, oby się wszystko ułożyło.

[Majka1982]

No to ja też z marudzeniem do Was wpadam ;) ale czy może być u mnie inaczej, już się z tego śmieję poprostu bo inaczej się nie da...
W każdym razie obudziłam się z bólem gardła, aż takim przechodzącym do ucha, do tego znów węzły powiększone, tak więc mąż miał kontrolę u laryngologa to z nim poszłam za jednym zamachem i trafiłam na inną lekarkę aniżeli ostatnim razem i ona jak tylko zobaczyła moje gardło to nawet się nie zastanawiała i jedno słowo...refluks...cała śluzówka wygląda dokładnie jak przy refluksie niestety, gardło zaognione, ale mówię że dziwne bo i katar i ból głowy i powiedziała że to wszystko od tego, jak tylko się zapala śluzówka to ogólnie stan zapalny...za tydzien na wizycie mam się zapytać ginekologa czy mogę więcej tego gavisconu brać, ja ogólnie mam refluks stwoerdzony i brałam przed ciążą 2 lata omeoprazol i miałam więcej spokoju a teraz jedynie te gaviscony, renni doraźnie i widocznie za słabe to, a brzuch coraz wyżej i uciska coraz bardziej żołądek, lekarka powiedziała że muszę wytrzymać, pytałam o tę cytomegalie to stwierdziła że na jej oko to nie jest to ale dla świętego spokoju mam sobie sprawdzić wtedy będę pewna że to refluks...

Buziak, Natalija dajcie znać jak tam po wizytach, ja jeszcze dokładnie tydzien muszę czekać...

Buziak poród przedwczesny groził mi przez skurcze które po operacji się uaktywniły, niestety była to operacja wyrostka, byłam normalnie cięta z prawej strony brzucha więc jednak jakaś tam ingerencja była. W 30tc trafiłam do szpitala z konkretnymi skurczami które wychodziły na KTG, byłam tam przez tydzien, dostawałam magnez dożylnie oraz cordafen doustnie, jak skurcze się uspokoiły to miałam nakaz leżenia i dalej w domu musiałam brać leki, w 35tc znów powtórka z rozrywki i znów tydzien w szpitalu, kazali mi leki brać do 37tc i odstawić, najlepsze że jak odstawiłam to skurcze całkiem się skończyły i urodziłam w 41tc :)
Przez cały ten czas skurczy szyjka wogóle się nie skróciła, teraz jedynie się boję bo przy porodzie miałam szytą całą szyjkę na okrętkę i nie wiem jak to tam trzyma, choć te 3 tyg temu nic się jeszcze nie skracało i oby tak zostało...

Karmelek nieróbstwo to mnie też dopadło, mąż dzisiaj mówi że trzebaby posprzątać a ja mu na to a po co tydzien temu sprzątaliśmy ;) powiedział że mnie nie poznaje bo ja pedant i dwa razy w tygodniu przed ciążą odkurzałam ;)

Meeeg rozumię Cię bardzo dobrze, bo jednak jechać gdzieś jak wiesz że tam napewno choroby panują to myślę że dobrze robisz że nie jedziesz choć wierzę że przykro Ci :( no ale pomyśl, że całkiem odbębnisz pracę i obronę i będziesz miała spokój, a na wizyty jeszcze będzie czas

Ja chusteczki nawilżane używałam tylko w ostateczności czyli jak byliśmy w gościach albo gdzieś jechaliśmy, tak w domu to tylko przegotowana woda i płatkami takimi kosmetycznymi ścierałam kurcię i pupcię, zdarzało się że kupka była dosyć spora więc wtedy brałam chusteczkę nawilżaną i starłam nawiększy brudek a potem tymi płatkami. Każdy ranek brałam przegotowaną wodę do czystego kubeczka i tak miałam na cały dzień. Żadnego mydła nie używałam przy zmianie pieluszki.

Agata magda wszystkiego najlepszego z okazji imienin :)
Ja fotelik samochodowy prałam sama, ściągnęłam ten materiał bo w maxi cosi jest ściągany i prałam ręcznie, miałam taki specjalny środek na plamy sil sabtil, potem płukałam w normalnym proszku i trochę szczoteczką potarłam i później płukałam kilka razy, plamy wszystkie i kurz zeszły bez problemu. Na moim pisało że nie można w pralce ani chemicznie prać, a materiał jest tak fajny że super się ręcznie pierze.

Aga polecam pralko-suszarkę samsung eco bubble, ma duży bęben, świetnie pierze w tych bąbelkach i suszy też dobrze i co mi się jeszcze podoba to program sterylizacja i np. piorę na nim kołdry, koce i maskotki od córy

Mag90 mam nadzieje że mimo wszystko uda Wam zamieszkać w tym mieszkaniu w którym chcesz, a swoją drogą dziwne że nie patrzą że w ciązy jesteś, w de np. na każdym kroku na to patrzą i już liczymy się jako rodzina czteroosobowa jak starałam się o zasiłek po tym jak mi umowy nie przedłużyli

[Anka_hey]

AgataMagda wszystkiego co najpiekniejsze z okazji imienin!

Ja troszeczkę dziś posprzątałam. A niedługo zacznę robić leniwe kluski ;)

Wczoraj byłam na badaniach i jestem w szoku ze hemoglobine mam 12.8 urosła z 12.2 tylko się cieszyć :) mocz też okey i tsh spadło do 1.9 :)
Potem pojechałam do mojego salonu i moja pracownica zrobiła mi pedicure. Miło mieć gładkie pietki i pomalowane pazurki :) ale ogólnie samo to wyjście z domu kosztowało mnie trochę stresu. Nic się nie stało złego tylko sama bez męża boję się gdzieś dalej wychodzić no i jeździć sama autem. Dziwnie tak...

Co do szczepień to się w ogóle nie znam. Będę rozmawiała o tym z moją położna bliżej terminu. Ale nie wyobrażam sobie chyba nie zaszczepić dziecka...

[jagoda25]

hej dziewczyny.
a ja mam elektryczna suszarke do prania ale tych pierwszych ciuskow suszyc w niej nie bede raczej bo boje sie ze sie skurcza... swoje delikatne susze na normalnej suszarce bo nie raz cos ze 100% bawelny sie skurczylo lub zmienilo fason :/

Anka_hey - ja wczoraj robilam kluski i bledem bylo jesc je jeszcze na dokladke na kolacje, bo w nocy strasznie ciezko mi bylo.. musze cos lekko strawnego jesc ale po tym to sie w nocy budze glodna hm

co do mokrych chusteczek to ja planuje uzywac takie huggies 99% wody
http://www.walmart.com/ip/HUGGIES-Natural-Care-Baby-Wipes-Refills-552-sheets/42435920
kupilam jedne niedawno na podroz i nie zostwiaja takiej warstwy na skorze, mysle ze beda ok.

[Karmelek]

Zeby stalo sie zadosc to i u mnie sie cos zepsulo, tyle ze padlo na odkurzacz ;) eh, zycie :)
Anka_hey mam podobnie do Ciebie z ta samodzielna jazda. Na poczatku jezdzilam ale jestem tak rozkojarzona ze nie ogarniam tylu bodzcow a jednak w mieście trzeba miec oczy dookola glowy.
Majka1982 lacze sie w bolu refluksowym. Mi ostatnio czesciej zarzuca z zoladka wiec wiem co czujesz. Dobrze ze Ci sie poznała ta lekarka bo czasem ciezko odroznic przyczyny podraznienia. Mnie jak lapie gardlo w pierwszej kolejnosci uspokajam zoladek bo objawy na gardle mam takie same jak przy infekcji.
Co do porzadkow to mnie teraz troche nerwowo nosi ze nie moge zajrzec w kazda dziure i posprzatac bo jednak brzuch mnie troche ogranicza a coraz to nowe siedliska kurzu wynajduje. rozkladam mezowi te porzadki na raty bo wiem ze po pracy tez jest zmeczony i chce odpocząć.
Gratuluje stazu, piekna rocznica :) my w tym roku 5 lat wiec ta ciaza to tez taki prezent :)

Ostatnio lapia mnie kolki, moge zapomnieć o szybkim chodzeniu bo nagle nie wiadomo skad klucie sie pojawia i tak samo znika. Coraz wiecej tych niedogodnosci a tu jeszcze 3 msc tego slodkiego ciezaru ;)

[karola_krakow]

Dziś chyba dzień narzekania ;) ja byłam dziś w h&m kupić jakieś ubrania dla siebie bo brzuch mi tak wystrzelił, że w swoich "starych" ciuchach wyglądam jak po młodszej siostrze :P udało mi się kupić dwie bluzki i dostałam dwie zniżki po 25 % na bieliznę, więc następny razem zakupię biustonosze do karmienia.. A co do narzekania to dziś rano stwierdziłam, że wyglądam jak słoń:P mąż mnie oczywiście wyśmiał twierdząc, że przesadzam bo w sumie urósł mi tylko brzuch ale jakoś tak moja samoocena upadła.. Więc zakupy trochę mi poprawiły humor ;)

Co do prowadzenia samochodu to ja nie mam oporów.. Zawsze dużo sama jeździłam więc jestem przyzwyczajona.. Ale Kornelka chyba nie lubi jak prowadzę bo jest ściśnięta w brzuchu i tylko czuję jak się rozpycha :P teraz wróciłam do domu, leżę na kanapie a dzidziuś "rozprostowuje kości" aż po same żebra ;)

[karola_krakow]

aga.tymrazemsięuda, super, że w końcu coś zakupiłaś dla Maluszka ;) teraz już będzie łatwiej i pójdzie z górki. ;)

[Zawiszka7]

Agata Magda wszystkiego najlepszego z okazji imienin;)
Ja chyba po wczorajszych paczkach to taka miałam zgaga w nocy i w sumie dziś cały dzień, a może niunka mi już się tak rozepchala w brzuchu ze tak już będzie? Ja widzę ze my jakoś tak hurtowo mamy niektóre dolegliwosci;)
Karola ja w ciąży prawie nie jeździłam, a tych kilka razy co byłam za kółkiem odchorowalam, mąż mnie wozi a i tak unikam bo brzuszek się spina i jak już muszę to na pół lezaco jadę.
Anka_Hey super ze badania takie dobre! No i pewnie ze trzeba korzystać z chwili dla siebie i troszkę poprawić sobie samopoczucie:)
Majka jeszcze troszeczkę i znów będziesz mogła leczyć żołądek, a teraz musisz być dzielna i pomagać sobie doraźnie.
Aga pogratulować zakupow:) teraz się już rozkrecisz:)

[zszokowana]

KAROLA_krakow
Tak jest w cuda trzeba wieżyc wiem to po sobie

[zszokowana]

Karola który to juz miesiąc u ciebie? Super ze zakupy sie udaly no i rabacik sie przyda

[zszokowana]

Dziewczyny co na bol żołądka pije herbate mietowa ale nie pomaga... I nic takiego nie zjadłam bo pirogi ruskie na obiad i jajecznice rano bo więcej nie dalam rady Może któraś Mamusia doradzi

[zszokowana]

aga tymrazemsieuda ta odpowiedz byla do ciebie przepraszam pomylilam sie

[karola_krakow]

zszokowana, My już zaczęłyśmy 7 miesiąc ;) a z bólem żołądka niestety nie pomogę.. Słyszałam, że w ciąży można Smecte pić, nic innego nie przychodzi mi do głowy..

[Olcia93]

Ufff w końcu nadrobilam i już jestem z wami ;)
Karola Kraków, meeg bardzo mi milo, że o mnie pamiętacie, aż mi się uśmiech od ucha do ucha zrobil. A więc witam wszystkie mamusie i te nowe i te "stare". Dużo zdrowia i cierpliwości dla tych które borykają się z jakimiś dolegliwościami. Nie dam rady wszystkim odpisac niestety :(
Anka_hey dobrze że u Ciebie nie wyszlo nic poważnego teraz wszystko bedzie dobrze, unikaj stresu! ;)

Majka1982 wspsolczuje tego refluksu i widzę że bralas podobne leki co ją na swoje zapalenie żołądka i powiem Ci, że u mnie ten żołądek się trochę uspokoił tzn teraz jak już brzuch coraz większy to maluch chyba uciska i znów się pogarsza :( nie dlugo wizyta u gastrologa więc się okaże.

Nie odzywalam się bo przez kilka dni nie miałam dostępu do internetu coś mi się z modemem stało, a potem kiedy już go odzyskałam i chciałam nadrobić zaległośc na forum to ciągle coś mi wypadlo, a to chłopak wrócił z pracy, a to kolezanka mnie odwiedziła i dwa razy przysnelam przy czytaniu :p oczywiście dlatego że wzielam się za nadrabianie przed snem i to około 23 ;) no i tak mi zlecial tydzień nieobecności za co bardzo przepraszam :)

Co do szczepionek to też jestem zielona więc będę pytać położnej i lekarza to mi coś doradza. A powiedzicie mi te szczepionki 5w1, 6w1 to co w nich jest ? Tam są te rotawirusy i pnneumokoki ? Te szczepionki są reffundowane? A jak nie to ile kosztują ?

Co do koszul to nigdy nie miałam, bo zawsze spallam i spie w męskich t-shirtach :) i usmiechnelam się jak ktoras napisała że do porodu też można :) ale jeszcze się zapytam i upewnie bo co szpital to inne zasady.

A co z nowinek u mnie to w sumie może być, po za moim wiecznym katarem i kichaniem którego się już chyba nie pozbede póki się ciepło nie zrobi. Synek kopie coraz mocniej i coraz wyżej i też uwielbiam patrzeć jak brzusznek faluje. Zazdroszcze tym którym udało się nagrać kopniaczki, ją próbowała już duuuzo razy, ale synek jakby wyczuwal że go nagrywam i automatycznie przestaje kopac, mimo iż nie używam lampy bo nagrywania tabletem i dziś nawet tak z dala go postawilam i też nic,przestał od razu. A jak wyłączylam nagrywanie to znów mocne kopanie po 2 min, achh ten moj synek :)
W środę byłam u dentysty i mam do zrobienia 7 ząbków w tym jeden prawdopodobnie kanałowo, ale czy tak będzie to się okaże za jakieś 3 miesiące bo narazie coś mam w zębie żeby się tak trochę odbudował i jak się uda to będzie można zaplombowac, no i też dopelnili mi zęba który się ukruszyl, także z wizyty jestem a raczej byłam zadowolona do wieczora. Bo potem coś mnie uwieralo tak jakby źle wyszlifowali tego i mi język podraznil i teraz mam taką krostke z ropka chyba, ale ogólnie już powoli przechodzi. A pytala mnie czy nic mnie nie uwiera, ale wiecie jak to od razu po tym wiercenia to się nic nie czuje. Zobaczenia jak będzie w pon jak nie przejdzie to zadzwonie i pójdę jeszcze raz.

A jutro przyjeżdżają do mnie rodzice i idziemy na zakupy
Krawcowa mojej teściowej uszyla mi dwie ciazowe sukienki, później wstawie zdjęcia ;)
We wtorek ide na badania i na ta glukozę zarazem... Grrrr. Mam tylko nadzieje, że i u mnie hemoglobina poszła w górę a tarczyca w dół. Okaże się we wtorek :( troszkę się obawiam.

Mag90 rozumiem Cie doskonale co do mieszkania, bo ja też na wynajmie i to kawalerię i też nie wiem co dalej będzie, a o kredycie mogę zapomnieć bo nikt nam nie udzieli, za małe dochody :( choć chłopak mało nie zarabia, ale dostaje więcej do ręki niż ma "mieć"( bo dopiero podpisze umowę ) na umowie. Ale widzę że on coraz częściej przeglada oferty wynajmu 2pok i mam cicha nadzieję, że do końca marca się wyprowadzimy ;)

[zszokowana]

karola dzieki jak mi nie przejdzie bede musiala sie udaj jutro do apteki;(

[Olcia93]

Wizytę u gin mam 15 lutego i na USG też ide prywatnie, miałam mieć u innej ginekolog 11 lutego ale dzwoniła że jej nie będzie, więc już się do niej nie umawialm tylko pójdę do swojej prywatnie pewnie 16 lutego umowie się z nią jak bede 15 na NFZ na wizycie. W ogóle zdziwilam sie, bo byłam pewna że u mnie jest 26+5 , a teraz widzę na suwaczku, że jest o tydzień wcześniej, zaraz sama policze :)

Miłego spokojnego wieczoru brzuchatki!!;)

[lidka78]

Hej, ale miałam nadrabiania, a nie było mnie 2 dni.
Dziewczyny co do staniczków z Lidla to były tylko duże rozmiary, ja byłam w Lidlu o 8.00 i na cenniku była rozmiarówka, 85C, D, E i 90C, D, na mnie za duże pod biustem. Za to w czwartek mieli roboto odkurzacz i się zaopatrzyłam :) teraz siedzę a mieszkanko się odkurza

[Buziak81]

Witam
po wizycie szyjka zamknięta, ma 32 mm, czyli nie ma tragedii i o dziwo wydłużyła się? Od początku miałam krótszą niż np. w 1-szej ciąży. Ale oczywiście jak to ja to sobie tłumaczę że to było usg na nfz sprzęt słaby więc może źle wymierzył, normalnie w łeb sobie strzelę. 22 lutego mam usg 3d i wtedy się upewnię :). Normalnie staram się myśleć pozytywnie ale ciągle coś i w sumie ciąża jest z jednej strony pięknym stanem ale i dla mnie stresem. Czy też tak macie że wszędzie widzicie ciężarne i mamusie z wózkami?

Monika2016

Buziak super jest mieć swój dom. Ja właśnie całe życie mieszkałam w domu a teraz od ponad 4 lat mieszkam w bloku:( Na początku był koszmar, teraz się przyzwyczaiłam choć nadal tęsknię za rodzinnym domem. I najchętniej bym się tam przeprowadziła ale gorzej tam z pracą:( Na szczęście nie planujemy mieszkać cały czas w Warszawie tylko za jakieś czas wrócić do siebie. U nas jest dylemat do kogo wrócimy, bo tak samo jak ja, mąż też ma swój dom. Więc od przybytku jednak głowa boli... Na szczęście nie myślę o tym za często co by się nie stresować:)

Mag90 sama widzisz, że wszystko się ułożyło i tak zostanie. Nie ma co się na zapas martwić:) a mieszkanie dostaniecie, zobaczysz tylko trzeba bardzo tego chcieć:) będziemy z Lidią trzymały kciuki za pozytywne załatwienie sprawy:)

Wracam do pracy, bo mnie jeszcze zwolnią hihihihihi Miłego popołudnia:)

Właśnie coś pięknego własny domek, ech ale wierzę że wszystko jest możliwe i nam też się uda.
Aga.tymrazemsięuda na pewno piękny pajacyk :)) mnie rozczulają takie małe ubranka i na samą myśl chce mi się płakać, tłumaczę to hormonami ciążowymi.
Agata magda wszystkiego najlepszego i najpiękniejszego.
Mag90 trzymam kciuki żeby się udało z mieszkaniem
Meeg teraz doczytałam, trzymam kciuki za pracę męża
Natalija86 daj znać jak wizyta. A kiedy macie ślub? Pewnie pisałaś ale zapomniałam ;). Pochwal się jaką suknię będziesz mieć, ech też miło wspominam czas przygotowań do ślubu.
Karola_krakow to dobrze że z szyjką ok. Faktycznie to masz teraz na głowie z tym załatwianiem, ale potem za to jaki komfort.
Majka1982 dzięki za wyjaśnienie. Właśnie też czytałam że często tak się dzieję że jak się bierze leki na przedwczesne skurcze to potem poród często po terminie, ale lepiej chyba w tą stronę niż za wcześnie. Mam nadzieję że u Ciebie też wszystko ok i szyjka się nie skraca. Życzę zdrówka żeby ten refluks Cię nie męczył.
Anka_hey super że wyniki ok :). A pedicure też fajna sprawa, ja też chce :). Już sobie obiecałam że na początku marca idę na regulację i hennę brwi i do fryzjera. Ostatnio u fryzjera byłam pod koniec lipca przed urlopem, maskara, niby teraz ciągle w czapce chodzę ale jednak włosy nie układają się jak trzeba. Dobre strzyżenie to jest to czego mi trzeba :).
A co do jazdy to tak w okolicy do 20 km mogę jeździć, ale dalej to się nie wypuszczam, też mi niewygodnie brzuch twardnieje i jednak refleks nie ten. Staram się ostatnio też jak najmniej jeździć sama.
Karmelek mnie też czasem złości łapią na bałagan, mąż pomaga odkurza, myje łazienkę ja tylko kurze, ale to jednak nie jest to co sama sprzątałam, trudno, wiem że w najbliższym czasie będzie tylko brudniej nie czyściej ;).
Zawiszka ja zgagi nie miałam ale żołądek bolał, bo przesadziłam trochę ze słodkościami. Dziś powrót do nie jedzenia słodyczy :(.
Zszokowana mi pomogły kropelki espumisan takie dla dzieci, chyba zwykły espumisan też można, ale to bardziej na zalegające gazy
Olcia93 witaj, kciuki za badania. Szczepionki na pneumokoki i rota to osobne szczepionki, np. rota jest w kropelkach doustna. Szczepionki skojarzone 5w1 i 6w1 chronią przeciwko:
błonicy,tężcowi,krztuścowi,poliomyelitis, zakażeniom hib.,
szczepionki 6w1 dodatkowo przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby typu B.
Lidka78 właśnie, miałam o tym pisać bo też byłam zainteresowana stanikami z lidla, ale najpierw weszłam na gazetkę w necie i tam były tylko duże obwody pod biustem, co mi też nie pasi

[Majka1982]

Lidka świetna sprawa ten roboto-odkurzacz nie trzeba chodzić z tym, a czyści fajnie podłogę ?

Olcia odnośnie szczepionek co pytasz, to 5w1 to to jest na polio/tężec/błonica/krztusiec/HIB z koleji 6w1 jest dodatkowo WZWB, pneumokoki są osobno i powinny być cztery dawki, a rotawirus jest doustna dwie dawki. Odnośnie cen to powiem Ci jak ja miałam 6 lat temu, do 5w1 musiałam dopłacać 110zł, wzwB i gruźlicę córa w szpitalu dostała, za pneumokoki za każdą dawkę płaciłam coś 200zł więc cała seria około 1000zł wyszła, a rota kosztował za jedną dawkę coś około 150zł. Teraz w de te wszystkiego szczepienia są za darmo, chyba tylko za rota coś się płaci.

Zszokowana mnie na ból żołądka też pomaga ten gaviscon który biorę na zgagę, niestety po pierogach ruskich potrafi mnie nieźle niestrawność wziąć bo cebulka smażona tam jest, może i u Ciebie tak się zadziało

Karola ja dzisiaj też zakupy w H&M zaliczyłam, ale spodnie jeansowe bo te co chodziłam już za małe niestety, wcześniej nosiłam rozmiar 34 a teraz musiałam kupić 38 ;) mam nadzieje że dotrwają te 3 miesiące jeszcze...

Karmelek a jak sobie radzisz teraz z tym refluksem ? jak uspokajasz żołądek ?

Jagoda niestety z tym skurczaniem to prawda, już mam sprawdzone które rzeczy mogę wysuszyć a których absolutnie nie bo potem o rozmiar mniejsze...

A te husteczki co pokazujesz ciekawe są, muszę zobaczyć czy tutaj też idzie takie kupić

Anka wyniki rewelka !! napisz co Ty jesz że taka hemoglobina piękna :)

[Klaudia88]

Hej dziewczyny widzę ze u kazdej sie cos dzieje. U mnie niedobrze caly tydzień w szpitalu bo z nerka zle i dalej jest zakorkowana idzie sie zalamac:( . Juz nie wiem jak sobie radzić z tym wszystkim

[Mag90]

Ja co do chusteczek nawilżanych i ogóle kosmetyków dla maleństwa, to zamierzam się stosować do analiz Sroki :) Myślę, że są naprawdę profesjonalne i można im zaufać.

Dzięki dziewczyny za wsparcie, też mam nadzieję, że wszystko się ułoży. No własnie Majka też się dziwię, że nie biorą ciąży pod uwagę. Żeby to jeszcze jakieś początki były, ale za 3 miesiące będzie już dzidzia :) no ale nic, może mimo wszystko się uda.

Tak czytam o tych Waszych pralkach i suszarkach... a ja dalej walczę z moja zepsutą ;) Ale zgodził się serwis podzielić koszty na pół między nas a ich. Nie urządza mnie to ostatecznie, bo sądzę, że nie ma winy mojej w tej usterce. Ale cóż, stwierdziłam, że to jest jednak 7 miesiąc ciąży, nie będę się więcej stresować, zapłacę im to 130 zł i będę mieć z głowy. Normalnie bym nie podarowała, tym bardziej, że byłam u przesympatycznej rzecznik konsumenta i mówiła, że powinni rzeczoznawcę wziąć do tej pralki, a potem dopiero on by ocenił, czyja wina. Ale wiecie z czym to się wiąże... z czasem i nerwami. A chce już jednak mieć tę pralkę naprawioną, w razie gdybyśmy się wyprowadzali jednak.

Ech... do tego wszystkiego zbliża się kolejny termin mojego egzaminu na prawko. Wiecie co za dużo jednak u mnie tych stresów, jestem tym wszystkim strasznie zmęczona :(

Majka na pewno będzie wszystko dobrze. Ech... w ciąży to jednak człowiek ciągle się boi, żeby tylko nie było coś poważnego i mam wrażenie, przynajmniej patrząc po sobie, że czasem zwykle przeziębienie potrafi mnie przerażać, bo tak się boję, żeby nie przerodziło się w coś gorszego. Ech... normalnie taka nie jestem, ale teraz chodzi o maleństwo.

Anka hey super wyniki :) i to tsh takie ładne, idealne :)

Karola powiem Ci że też dzisiaj miałam taki moment z moim wyglądem. Dostałam ostatnio taką bluzkę od cioci, trochę luźniejszą, większość mam obcisłych, ale w sumie jak ją ubrałam wcześniej to stwierdziłam, że ładnie wygląda, a dzisiaj jak ją ubrałam, to się prawie popłakałam, że jakoś słoniowato wyglądam ;) Więc rozumiem twój ból ;)

Ech ja właśnie też mam wrażenie, że w ciąży bardzo rozproszona jestem i jeśli chodzi o samochód, to idzie mi mam wrażenie jeszcze gorzej, jak przed ciążą. A w tym tygodniu mam egzamin na prawko i coś czuję, że nici znowu z tego. Ale nic będę próbować ;)

Olcia !!! Super, że jesteś. Tak długo Cię nie było, że też już się martwiłam, że cos nie tak :( Dobrze że wróciłaś! :) no tak to jest z tymi mieszkaniami, my duże mieszkanie wynajmujemy, dwa pokoje, ponad 70 metrów, ale to od znajomej, to po kosztach,no ale to takie mieszkanie po dziadkach, nawala elektryka, korki wywala jak się w jeden kontakt za dużo podłączy, trochę różnorakich problemow... No i koleżanka w przyszłym roku będzie sprzedawać, więc tak czy siak musimy szukać czegoś. A wiesz, boję się też żeby wcześniej nie chciała sprzedać. No i co swoje, to swoje. No to powodzenia żeby Wam też się coś udało ;) A jak chłopak umowę dostanie to i może kredyt dostaniecie. A nawet jak wynajmiecie większe, to zawsze już coś :)

Buziak ja to nawet nie wiem jaką mam szyjkę i nawet nie pytam, chyba mi tak lepiej nie wiedzieć, żebym się nie stresowała :) Ja też wszędzie widzę wózki, jeszcze zanim kupiłam to się rozglądałam sama, który fajny, a teraz patrzę po mieście, jak nasz widzę, to się cieszę, że o nasz wózek ;)

[Blacky]

Meeg, szczepionki 6w1 nie zawierają rtęci. :) Chyba żadne z nowych preparatów jej nie zawierają. "Potwierdzone info". ;)

[Blacky]

Uff, nadrobilam całość. :)

Trzymam kciuki za mieszkanie i pracę męża. Na pewno wszystko się pokłada.

My też kończyliśmy remont mieszkania jak byłam w 8 miesiecu ciąży. Wcześniej mieszkaliśmy z moją Mamą i oczywiście cieszyłam się, że idziemy na własne, ale było też trochę obaw. Niepotrzebnych - u siebie i na własnym jest zupełnie inny komfort życia. W dodatku tyle czasu i wysiłku włożyłam w projekt i wykończenie mieszkania, że od pierwszego dnia czułam się jak u siebie w domu. ;)

A tu informacja o szczepionkach skojarzonych i rtęci:

http://www.mp.pl/szczepienia/praktyka/ekspert/blonica_tezec_krztusiec_ekspert/show.html?id=113626

[Blacky]

Jeszcze kilka ciekawostek o rtęci, choć już z mniej pewnego źródła (nie od lekarza). Ale artykuł ciekawy i wyjaśnia wiele kwestii:

http://www.doktor-mama.pl/2014/08/rtec-w-szczepionkach-odczarowana.html?m=1

Teraz lecę spać, o ile dziecko pozwoli, bo dzisiaj jesteśmy sami - mąż z kolegami z pracy na mieście. :)