Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2016


Paulii

Rekomendowane odpowiedzi

natalija86
Hej dziewczyny dziś odebrałam wynik na posiew pochwy i na szczęście wyszły dobre :) jeszcze półtora tyg i wyzyta. Okaże się co z moja szyjką ale jestem dobrej myśli a raczej staram się. Zaczęłam pić melisę i powiem Wam ze mnie trochę uspokoiła

Dobrze że wyniki ok, ja właśnie w czwartek mam wizyte i też się boję o tą moją szyjkę

Odnośnik do komentarza

Buziak81
natalija86
Hej dziewczyny dziś odebrałam wynik na posiew pochwy i na szczęście wyszły dobre :) jeszcze półtora tyg i wyzyta. Okaże się co z moja szyjką ale jestem dobrej myśli a raczej staram się. Zaczęłam pić melisę i powiem Wam ze mnie trochę uspokoiła

Dobrze że wyniki ok, ja właśnie w czwartek mam wizyte i też się boję o tą moją szyjkę

A jakiej długości miałaś szyjkę i o ile się skróciła? Ja miałam 4,5mm i skróciła się do 3,69mm na dzień dzisiejszy nie wiem ile ma. Bierzesz jakieś leki? Ja luteinę i laktomag B6 bo brzuszek mi twardnieje. Jeśli dużo leżysz to podkladaj sobie poduszki pod pupe i nogi aby były wyżej, podobno bardzo pomaga i nie zamartwiaj się na zapas.

Odnośnik do komentarza

Też bardzo polecam siateczkowe majtki. Ale muszą być siateczkowe, a nie z jakiejś fizeliny. Nosiłam je z 6 tygodni (bo blizna po cc musi się wietrzyć długo). Na Inflanckiej na szkole rodzenia mówili o liście rzeczy do szpitala :

- dwie koszule (jedna do zniszczenia na poród i jedna do karmienia na potem)
- podkłady poporodowe
- majtki jednorazowe
- podkłady na łóżko
- mydło biały jeleń
- duża butelka wody niegazowanej
- landrynki jakby się osłablo przy porodzie
Dla dziecka ubranka (koniecznie czapeczka i niedrapki) i kocyk (nie rożek), żeby można było okryć podczas kangurowania, mała butelka do dokarmiania, pieluchy tetrowe i zwykłe.

Nie pamiętam czy trzeba było mieć własny kubek. :) Jak sobie przypomnę, to dopiszę resztę. Ale chyba rzeczywiście w każdym szpitalu inaczej, więc warto popytać i siebie.

Od siebie dodam biszkopty i suchary, bo jak Wam zrobią cc, to najpierw przez dwa dni jedzenia nie zobaczycie, a potem kleik. :) Mnie w ogóle mąż dokarmiał, bo kolacja była o 17, a śniadanie koło 8-9.

Adam 01.07.2014
Łucja 05.05.2016

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny:)
Ale eseje, ledwo udało mi się nadrobić, a robiłam to kilka dni. Uff. Śliczne macie i brzuszki i pociechy. Zdjęcia obłędne! No i witam wszystkie nowe Majóweczki :) Fajnie, że nas tak dużo .
A ja już po badaniach glukozowych, wszystko w normie. W ogóle w Medicoverze jest taka usługa, że dyżurny lekarz wstępnie opisuje zamieszczane w systemie wyniki badań. Wstępnie czyli zaleca wizytę u specjalisty, albo pisze, że nie jest to konieczne, bo wszystko jest w normie. Byłam pod wrażeniem :)

Zawiszka7 strasznie Ci współczuję tych Twoich dolegliwości, ograniczeń, ale jesteś bardzo dzielna, trzymam kciuki za pozytywny przebieg zdarzeń. A dzieło mamy imponujące :)
Zuzulinek mocno ściskam, nie daj się humorkom i czarnym myślom! Masz dla kogo być radosna:) Wiem, że łatwo powiedzieć, ale mocno trzymam za Ciebie kciuki. A wyniki super, więc musi być dobrze. My też zaczynamy szkołę rodzenia w marcu :)
Mag90 co do zmian, to ja właśnie ich nie mogę się doczekać:) Przecież to będzie nowy człowiek, nowy członek rodziny, będzie nas troje, a to maleństwo będzie zależne od nas, będzie nas potrzebowało, musi się wszystko zmienić. Ale cały w tym urok. I myślę, że przy dobrej organizacji, z jednoczesną akceptacją sytuacji, życie może być nadal pełne wrażeń :)
LineG. pomysłowe te szumisie :D
Anka_hey infekcje są poszechne u ciężarnych, spokojnie. Lekarka chyba miała zły dzień tak mówiąc, trochę nieodpowiedzialnie. Idź do swojego gina pewnie Ci Nystatynę lub coś mocniejszego przepisze i będzie dobrze. A ja tu chciałam pisać, jakiś śliczny uśmiech ma ten Twój synuś na zdjęciu, a tu znowu zmartwienie :*
Majka1982 ale miałaś niemiłą przygodę. Polecam chlebek bez mąki: http://www.mojewypieki.com/post/chleb,-ktory-odmienia-zycie. Nazywa się 'chleb, który odmienia życie' i faktycznie. Jadłam go przed ciążą (15 min. roboty, 2 h leży i potem z 1,5h pieczenia, prościzna). A gdy pojawił mi się hemoroid szybko do niego wróciłam. Nie ma nic lepszego na sprawne trawienie i działanie flaków. A co do husty to myślę o niej poważnie. Podobają mi się te z lennylamb.com. Ale zobaczymy po pierwszych tygodniach, czy będzie przydatna. Wyglądają super:D A Zuzulinek ma rację, chyba w tej sprawie powinien wyrazić się jakiś dobry specjalista.
Meeg super, że praca idzie. Wytrwałości. A brzuszek uroczy :p dobra zabawa musiała być. No i ważne, że wynki dobre. Synuś śliczny:)
Blacky to Ty w formie jak tylko 3kg wrzuciłaś, a piłeczka niczego ;)
Buziak81 super, że torbiele zniknęły:D Świetne wieści.
SylwiaWien pokaźna już ta Twoja piłeczka :)
Ashica śliczny chłopak, mnie się podoba i Jaś i Adaś :)
Monika2016 piękny już masz zestaw :) To teraz już z górki.
karola_krakow ja należę do zwolenniczek znieczulenia. Wg. mnie zniechęcanie do oszczędzenia sobie bólu to lobby, które ma ograniczać koszty szpitala/NFZ-tu. Ja na pewno nie odmówię sobie tego rozwiązania, już wiem, ze poród nie musi być traumą. A połóg to takaa miesiączka... jeśli po nacięciu - trochę dyskomfortu, bez tragedii. Trzeba wietrzyć i się szybko zagoi. A majtki z siateczki przydają się na początku gdy jeszcze krwawisz. A tak ogólnie to bardziej będziesz myślała o dziecku wtedy i może nawet nie zauważysz, że coś się z Tobą działo:)

Co do kopniaków, to mnie położna mówiła o 10, ale w ciągu 1 wybranej godziny, nie całego dnia. Mój maluch fika aktywnie, nawet w nocy gdy się przekręcam. Chyba ma ostatnio więcej miejsca. Choć brzuszek wcale nie należy do wielkich.

http://www.suwaczki.com/tickers/p19uskjo8i3z02bn.png
http://www.suwaczki.com/tickers/y86z7ddlb3pndx6a.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y86z7ddlb3pndx6a.png

Odnośnik do komentarza

Z moją odpornością to szopki się dzieją...wyobraźcie sobie że jutro muszę iść do lekarza rodzinnego, bo mnie strasznie język boli...no normalnie przesada już, chyba mam jakąś grzybicę w jamie ustnej bo i nalot brzydki, po bokach zaczerwieniony, chyba że kwasy z żurawiny mi podrażniły, albo orzechy bo wczoraj dużo zjadłam a kiedyś zdarzały mi się po nich problemy...no ale sprawdzić będzie trzeba...nosz normalnie za wariatkę mnie uznają bo tak często chodzę po tych lekarzach...

Wogóle to mam problem z myciem włosów, nie umię się nachylić bo mnie kręgosłup boli...

Mnie to na spotkaniu w szpitalu pewnie powiedzą co potrzebuję, ale z tego co się na dzień dzisiejszy orientuje to chyba tylko piżamę do spania, klapki i kosmetyki muszę zabrać, bo tak to wszystko jest, nawet woda do picia jest i nie trzeba mieć swojej, czytałam też że laktator elektryczny udostępniają jakby co, ale w sumie nie wiem czy takiej intymnej rzeczy lepiej nie mieć swojej ?

Klaudia dobrze, że z dzidzią wszystko dobrze, a Ty w takim razie leż ile się da i odpoczywaj !!

Moli słodziutki brzusio :)
A wózek ładnie się prezentuje, choć nie jest w moim typie, ja wolę kółeczka małe i obrotowe

Buziak słodziutkie maleństwo :)

Karola muszę też się zainteresować tymi laktatorami, chciałam aventa bo mi butelki pasują do niego, ale cena powala...na tego canpola też patrzałam może i też się na niego zdecyduje

Monika ostatnio koleżanka mi wspominała o tym olejku i poczytałam trochę na ten temat i ciekawy produkt

Ja też myślę o chuście, tylko muszę zgłębić temat jaką i za jakimś kursem się rozejrzeć

Lovi mojej córce bez sterylizatora afty wyskakiwały niestety :(

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

Majka 1982 dziękuję♡
No każdy lubi co innego. Mnie się marzył taki stabilny trochę w stylu retro. Zobaczymy jak się będzie sprawował:-)
Widzę, że też jesteś z DE.
Tutaj naprawdę nie wiele trzeba brać do szpitala. Nie wiem czy już byłaś zwiedzać jakiś, ale na pewno dostaniesz szczegółową listę co trzeba zabrać.

Powodzenia ze stanem zapalnym w buzi.

Odnośnik do komentarza

Aga dziekuje :* super że badania masz w normie:(
Natalia ale masz fajnie ze posiew dobry ja strasznie się boję o moje wyniki:(
Lovi7maj dziękuję za wsparcie :*
Moli super że z Twoja dzidzia wszystko dobrze
Ech dziewczyny byłam na ip i powiem Wam, że się tak splakalam że szok :( zostałam przyjęta przez oschla panią recepcjonostke. Lekarki były dwie w sumie mile. I ta co badała mnie powiedziała, że mam brzydka wydzieline i pobrała 3 posiewy z pochwy na tlenowce i beztlenowce i z kanału szyjki macicy. Powiedziała że jeśli miałabym e coli to poród a jeśli jakaś tam inna bakterie (już nie pamiętam jaka) to pęknięcie pęcherza plodowego, więc skamienialam. Potem inna mloda lekarka wzięła mnie na usg i wtedy zaczęłam ryczec. Przyszła ta co mnie badała i mi się pyta czemu ja płacze. Bo kurcze boję się o dziecko! Pierwsze mi umarło to jak mam się nie bać jak ona mi takie rzeczy mowi:( powiedziała, że mam nie płakać tylko się wziąć w grasc, że na czas oczekiwania na wyniki da mi lek który podobno mnie zabezpieczy. Normalnie słabo mi od tego wszystkiego i chyba oszaleje normalnie z nerwow:(

http://www.suwaczki.com/tickers/j4x9g8ddtfc3h0jt.png[url]
http://www.suwaczki.com/tickers/74diiei3pjhtpmm7.png

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór :) ile nas tutaj, ciągle więcej :)

Wyniki glukozy ok, najlepsze jakie miałam do tej pory. Już 2 razy przechodziłam krzywą ze względu na insulinooporność i zawsze ten poziom cukru po 2 godzinach miałam poniżej poziomu na czczo. Teraz miałam 71-74-94, więc pierwszy raz cukier mi rósł. Stwierdziłam, że ciąża mi służy ;)

Co do adapterów do pasów, to ja mam, używam i jest mi w nich wygodnie.

Kosmetyki - wczoraj na szkole rodzenia położna polecała emolienty, wtedy nie trzeba już stosować żadnych kremów ani oliwek. A na pupcię krem dopiero wtedy, gdy zaczerwieniona (ja do tej pory myślałam, że po każdej kąpieli trzeba smarować).

Mam do Was pytanie - wczoraj podczas ćwiczeń na szkole rodzenia bolało mnie w podbrzuszu, położna stwierdziła, że to więzadła i mam nie robić tego jednego ćwiczenia. Ale powiedziała to tak, jakby było to coś złego i aż mi głupio było dopytywac. Ale chyba mam prawo odczuwać taki ból, skoro wszystko się rozciąga?

Co do tabelki - link jest pod moim suwaczkiem. Udostępnić ją Wam mogę, gdy na niego klikniecie i poprosicie o dostęp. Wtedy otrzymuję mejla i mogę Was dodać. Więc jeśli ktoś tutaj prosi, to ja nic nie zrobię, trzeba kliknąć.

Jeśli chodzi o znieczulenie, to ja bym chciała bez, ale nie odrzucam go zupełnie. Moja siostra po wieeeelu godzinach rodzenia opadła z sił, już myślałam, że nie urodzi naturalnie, a gdy dostała znieczulenie, to sprawa raz dwa potoczyła się dalej.

Anka wiem, ze się martwisz i nie dziwię się, ale wygląda na to, że dostałaś się w dobre ręce i o Ciebie zadbają. Trzymam kciuki, żeby było ok.

Majka a to nie jest jakaś alergia? Tak mi się kojarzy spuchnięty język...

Moli witaj :) piękny wózek :) dziś widziałam bardzo podobny na żywo i świetnie się prezentował, zwrócił moją uwagę.

aga to mamy szczęście, ominie nas ścisła dieta :)

Klaudia dobrze, że z maleństwem ok, odpoczywaj, skoro lekarz tak zalecił.

Blacky co to jest kangurowanie?

natalija ja piję melisę, żeby zasnąć, ale niestety przestała już na mnie działać :/

Buziak śliczne maleństwo :)

LineG ja też wczoraj obchodziłam studniówkę :) i bardzo się zastanawiałam, ile rzeczywiście dni zostało?

karmelku widziałam w zeszłym roku ten zestaw born in 2015, czekałam właśnie kiedy pojawi się na ten rok :)

Odnośnik do komentarza

Kangurowanie to położenie dziecka zaraz po porodzie u matki na brzuchu/piersiach. Powinno trwać ok. 2 godzin. Chodzi o kontakt skóra do skóry, bardzo ważny dla matki i dziecka po porodzie. Dziecko się uspokaja, czuje ciepło matki, słyszy jej serce, itd. Niektóre szpitale nawet po cc kładą na chwilę dziecko na matce. W razie czego kangurować zastepczo może ojciec, ale to nie do końca to samo.

Chusty super, ale trzeba umieć wiązać. ;) My raczej wózkiem się woziliśmy.

Poczytałam o masażu krocza - chyba się skuszę. Mąż obiecał pomóc. :) ;)

Ćwiczę mięśnie Kegla od dawna, ale oczywiscie tylko jak sobie przypomnę, nieregularnie, ale w ciąży prawie codziennie. Niestety po pierwszym porodzie mimo ćwiczeń wszystko mi się opuściło i teraz muszę się bardzo pilnować.

Adam 01.07.2014
Łucja 05.05.2016

Odnośnik do komentarza

Anka_hey, bardzo współczuję, że ciągle jakieś przykrości Cię spotykają. Ale nie denerwuj się na zapas - nawet, jeśli coś wyjdzie, to teraz są świetne antybiotyki. A pewnie nic złego nie wyjdzie - trzymamy kciuki.

Meeg, świetnie, że glukoza w normie. Coraz więcej dobrych wieści. :)

Adam 01.07.2014
Łucja 05.05.2016

Odnośnik do komentarza

U mnie w szpitalu nic nie musiałam mieć, jedynie na wyjście;). Tzn koszulę, majtki, szlafrok to tak:P. Aha sztućce musiałam mieć ale były na dole w sklepiku za grosze to mi mąż kupił:). W każdym szpitalu inaczej. A z masowaniem krocza uważajcie, bo można sobie za bardzo rozciągnąć tzn.nie wiem czy oliwką ale jest specjalny tez krem co daje taki efekt;). Zdrówka dziewczyny!

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz69vvjuouy14s0.png

Odnośnik do komentarza

Anka_hejdziękuję. Wierzę, że ciężko Ci będzie teraz przetrwać te trzy dni do wyników, ale nie denerwuj się na zapas. Co by nie wyszło to ze wszystkim da się coś zrobić. Głowa do góry.
meeegdzięki :-) ja jestem wysoka to taki duży i stabilny wózek tez mam nadzieję będzie się ładnie prezentował. Chociaż najważniejsze by był wygodny i dobrze służył dzidziusiowi♡

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny co mają anemie polecam Wam jeszcze amarantus może być ekspandowany, ja jutro lecę kupić do sklepu, w zeszłym roku używałam do płatków i córka jadła na sucho i dzisiaj sobie o tym przypomniałam, poczytałam na necie i zawiera bardzo dużo różnych witamin:
http://kreatorniazmian.pl/zacznij-jesc-amarantus-i-wykorzystaj-go-w-5-rewelacyjnych-i-szybkich-przepisach/
Niestety wiem że w pl jest drogi, bo przywoziłam do polski dla dziadka po operacji

Aga świetnie że z cukrem wszystko dobrze !!
Przepis na chlebek znam, ale przyznam że jeszcze nie robiłam, muszę spróbować pierwszy raz

Moli jeszcze zwiedzać szpitala nie byłam, powiedzieli mi że dostanę skierowanie od lekarza i tak pomiędzy 32-34tc mam się umówić na spotkanie żeby ustalić plan porodu

Anka o kurcze :( a jeszcze musiałaś trafić na takie nie miłe kobiety...dobrze że zrobiły Ci te wymazy, ale moim zdaniem za bardzo Cię nastraszyły tym wszystkim. Znam dziewczynę która przez całą ciążę miała e-coli w pochwie i w sumie lekarze nie wiele z tym robili, raz dostała antybiotyk, potem jakieś czopki, a na wymazie i tak te e-coli zawsze wychodziło, poród miała o czasie, jedynie cesarkę zrobili żeby dziecko nie przechodziło przez pochwę i tyle, a Ty i tak masz mieć cesarkę. Kochana ja wiem że masz stres, ale będzie dobrze...

Meeeg no właśnie podejrzewam że może to być też reakcja na orzechy włoskie bo zjadłam ich wczoraj dosyć sporo, ale znów nie pasuje mi ten nalot białawy na języku...ehh pójdę jutro do lekarza to zapytam, najwyżej jakąś nystatynę mi dają jakby to był grzybek...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

meeegSuper, że cukier dobry.
Anka_hey Trzymaj się. Jak lekarze nie zostawili Cię w szpitalu to nie jest źle. Lekarka zołza.
Majka1982 Kobieta w ciąży jest po prostu ostrożna, daleko Jej do hipochondryka i raczej za wariatkę Cię nie wezmą:)
aga.tymrazemsięuda Po publicznej służbie zdrowia wszystko w takich placówkach jak Medicover robi wrażenie.
Monika2016 Zamówiłam książkę, dzisiaj Mąż odbiera, tylko śmiał się ze mnie, że dziecka bez kosztów się nie da mieć, a jako pierwsza oszczędność na rzecz dziecka wydałam kasę na książę - więc już sama sobie przeczę:)

Musze poczytać o tym masażu krocza, już zapisałam w notatniku, bo może ułatwić poród, a jeszcze nigdy o tym nie słyszałam. Ponieważ Szef mnie poprosił bym wybrała urlop a zostało mi 8 dni z zeszłego roku to jednak dzisiaj mam ostatni dzień w pracy. Idealny timing bo dzisiaj po 35 minutach podróży pociągiem wysiadłam na nie swojej stacji, bo nie dojechałbym chyba w jednym kawałku takie nudności miałam. Ponieważ pomyślałam, że to ostatni dzień i muszę jeszcze kilka rzeczy ogarnąć to się zmusiłam i pojechałam do pracy. Jakbym miała takie nudności od początku to raczej nie dotrwałabym do siódmego miesiąca w pracy.

Miłego dnia wszystkim.

http://www.suwaczek.pl/cache/32a5239a22.png

Odnośnik do komentarza
Gość agata magda

anka hey bedzie dobrze. dadza ci na pewno dobry lek i wszystko sie unormuje. najwazniejsze zebys sie nie denerwowala.
ja zrobilam kontrolnie witamine d3bo moja cora na bilansie 2 latka miala niedobor i okazuje sie ze ja tez mam jej bardzo malo bo 21 j.
i jeszcze glikoza w moczu 283 :( az sie bje ze to moze byc cukrzyca a krzywa dopiero przede mna.
co co emolientow to nie polecam. mylam corke w emolientach do czasu jak obejrzalam program bosackiej co to za chemia jest w kosmetykach i w tych oilatum jest piekna chemia a pisza ze od 1 dnia zycia...tak wiec bede stosowac najprawdopodobniej oliwe z oliwek do kapieli i jak bede miec sile to zaparzany len ten kisiel wlewa sie do kapieli i on nawilza.polecano mi jeszcze kapiele w nadmanganianie potasu ale balam sie ze go dam za duzo i poparze dziecko. i jeszcze w mace ziemniaczanej tez sie robi kisiel i jest to dobre na wysypki itd. ale nie pamietam juz jak sie taki roztwor robi.

Odnośnik do komentarza
Gość agata magda

zapomnialam dodac ze odkad zaszlam w ciaze z 1 corka to przejrzalam fora o kosmetykach naturalnych i najlepsze sa babydream z rossmana maja doczytalam sie ze maja 95 procent naturalnych skladnikow i od tego czasu uzywam je i moja 2 latka tez tj. szampon i zel pod prysznic.
jesli chodzi o kremy to linomag i zwykly alantan sie nie sprawdzil. lepszy alantan plus. a najlepszy jest bepanthen.i pupe smarowalismy za jazdy razem bo nie trudno o zaczerwienienie zwlaszcza jak dziecko robi na poczatku uwaga dziewczyny ktore nie maja jeszcze dzieci... 10-12 kupek dziennie ! ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...