Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2016


Paulii

Rekomendowane odpowiedzi

Jej dziewczyny naprawdę kochane jesteście dziękuję. :*
AgiR przy stracie maleństwa tak naprawdę nie da się powiedzieć "mija strata jest bardziej dotkliwa" każdy przeżywa swoją i nie ma znaczenia na jakim etapie to się stało. I uważam, że utrata w 9 tygodniu ma tak samo prawo do opłakania jak i ta w 40. Niestety wiele ludzi po prostu tego nie rozumie bo mieli to szczęście i tego nie przeżył. Czasem właśnie te wczesne straty są bardziej bolesne bo nikt nie daje tego przyzwolenia na opłakanie, na żałobę. U mnie niektórzy się zastanawiali czy dałam dziecku imię i byłi zaskoczeni, że ma swój grobik...bardzo to przykre.
Dziewczyny bolą Was czasem jajniki?

http://www.suwaczki.com/tickers/j4x9g8ddtfc3h0jt.png[url]
http://www.suwaczki.com/tickers/74diiei3pjhtpmm7.png

Odnośnik do komentarza

Mnie dzisiaj zabolal lewy jajnik tak bardzo mocno, kilka razy że musiałam przystanac, uklulo parę razy i przeszło. Wystraszylam się że może nie powinnam wcale spacerować....

Ja pije zielona raz na dwa dni bo bez tego ani rusz.... Mam bóle w okolicach jelit i spuchniety brzuch... Mam hashimoto i przy tej chorobie też siada przemiana materii.... Więc polubiłam zielona, kiedyś też mnie odpychalo....

Dzięki Anka_hey za twoje słowa.... Buzka

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yskjoq5jgc8a9.png

Odnośnik do komentarza

AgiR nie ma za co :)
Mnie właśnie też pobolewa lewy jajnik a może to nie jajnik, w każdym razie lewy bok. Może to więzadła macicy, które się rozciągają. ..? Mam nadzieję, że tak i, że to nic poważnego. Okropne jest takie wsluchiwanie się w każdy odgłos organizmu. Ja siedzę w domu, nie pracuje. Normalnie to po 12h dziennie byłam w pracy a teraz...i mam czas na rozmyslania :/ mój mąż dwa tygodnie temu złamał nogę i potrzebuje mojej pomocy i takie szczęście w nieszczęściu, że to zmusza mnie do działania. Bo tak to wpadam w jakieś otepienie, boję się czasem nawet wyjść sama z domu, ze strachu, że coś się stanie. Paranoja totalna. Dobrej i spokojnej nocy majoweczki :*

http://www.suwaczki.com/tickers/j4x9g8ddtfc3h0jt.png[url]
http://www.suwaczki.com/tickers/74diiei3pjhtpmm7.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Dołączam do Majówek :) Termin mam prawdopodobnie na 28.05, póki co na wizycie widziałam tylko pęcherzyk a do następnej mam jeszcze dłuuuugie 3 tygodnie.
Mam już w domu 4,5letenigo łobuziaka, który co prawda nic jeszcze nic nie wie, ale o rodzeństwo upomina się już dawno. Tak sobie nawymyślał, że w przedszkolu już od roku wszyscy słyszą że ma braciszka ;)
Pisałyście o bakteriach i zapaleniach pęcherza. Ja w poprzedniej ciąży miałam je bez przerwy, też bakterie coli, ale nie tylko. Brałam chyba wszystkie możliwe antybiotyki, pomagało na krótko, potem wracało. Urosept też brałam. Przy którejś w kolej infekcji zrobiłam sobie kuracje: poza sokiem z żurawiny i dużą ilością wody sporo soku z cytryny (zakwasza mocz i żadna bakteria tego nie zniesie) i napary z zielonej pietruszki (znalazłam gdzieś w necie ten pomysł), bardzo niesmaczne ale jednak w naturze siła, bo posiew wyszedł jałowy :D

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k7r4fm8jr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5e6mum018d.png

Odnośnik do komentarza

Edzia wiem mój Aniołek jest w Niebie jest mu tam dobrze i z góry na nas patrzy i opiekuje się nami a Kruszynka w szczególności. Co jednak nie zmienia faktu, że strasznie za Nim tęsknię i nigdy Go nie zapomnę. Mamy szczególną więź z naszym Synkiem taką magiczną :)
Trzymajcie się dziewczyny musimy przetrwać te najtrudniejsze tygodnie pełne niepokoju i wierzyc, że na końcu czeka nas wielka nagroda :)

http://www.suwaczki.com/tickers/j4x9g8ddtfc3h0jt.png[url]
http://www.suwaczki.com/tickers/74diiei3pjhtpmm7.png

Odnośnik do komentarza
Gość Monika2maj

Hej,

Czytam regularnie wszystkie wpisy i czuje, że te 9 miesięcy będzie nam raźniej przejść wspólnie :)

Mam do Was pytanie. Piszecie, że martwcie się różnymi tematami ja też mam zmartwienie..chodzi o pracę i stres, który się z nią wiąże. Pracuje w agencji marketingowej, ciągle terminy, wymagania klientow..Szefostwo mam okay ale to nie zmienia faktu, że codzienna praca to chwile grozy. Umowę mam do czerwca 2016r. Boje się, że jak pójdę na L4 juz teraz to później nie będę miała szansy powrotu...co robić. .?

Odnośnik do komentarza

Myślę że nie wolno zwolnić kobiety w ciąży a przyjęcie z powrotem po macierzynskim to chyba już inna bajka w Polsce.

Szef wie, że jesteś w ciąży? Jeśli są w porządku to wyjaśnij i przypomnij że jeśli wrócisz to znów dasz z siebie wszystko :-) niby nie wolno nam się denerwować ale myślę że każda z nas to robi w obawie o nasze Kruszynki codziennie, ale co za.dużo to nie zdrowo.

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yskjoq5jgc8a9.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...