Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2016


Paulii

Rekomendowane odpowiedzi

AgiR jeżeli mieszkasz w Austrii (tak jak ja ;) ) to jeżeli chodzi o kwestie czy powiedzieć szefowi o ciąży - to jak najbardziej ponieważ w tym kraju chroni Cię prawo przed zwolnieniem w tej chwlii i aż do skończenia przez dziecko 3 lata ( na początku jest się na Mutterschutz - to jest urlop macierzyński i przechodzi sie na niego obowiązkowo 8 tyg przed porodem i po porodzie ( i dostajesz normalna wypłatę jaka do tej pory dostawałaś) a potem sie przechodzi na wychowawczy to 3 roku życia dziecka. A po 3 latach czeka na ciebie miejsce w pacy gdzie pracowałaś. Wiec bez obaw możesz juz powiedzieć pracodawcy. Mój już wie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w390bv26lgymhk.png

Odnośnik do komentarza

SylwiaWien ja się boję bardziej kolejnego poronienia niż zwolnienia z pracy. Już miałam taka sytuacje że znaleźli kogoś na moje miejsce a ja przyszłam z powrotem i ta druga też została bo szef pomyślał że zaraz znów będę w ciąży a tutaj nic....wykryta choroba hashimoto i półtora roku ustawiania hormonów bo lekarze nie byli zbyt zainteresowani...
Są Różne opcje macierzyńskiego w Austrii ale z tego co ja słyszałam to macierzynski np rok i do tego 80%wypłaty a potem drugi rok wychowawczy i tylko Kindergeld. W Wiedniu jest inaczej? Czy jest jeszcze więcej możliwości? Potem słyszałam jest też macierzynski 20 miesięcy i ok 500€ miesięcznie. Muszę poczytać, na razie nie chce zapeszac już raz się zawiodłam.

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yskjoq5jgc8a9.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny!
Gratuluję Wam Waszych Fasolek!
Ja też mam termin porodu na maj a dokładnie na 2.05. W 6 tygodniu byłam na pierwszej wizycie i zobaczyłam bijące serduszko i się poplakalam. Kolejna wizyta w 8 tyg i wszystko gra. Moja ciąża to wieczny strach. W zeszłym roku 9.10 urodziłam synka przez cc w 27 tc po dwóch godzinach Olus zmarł ;( był chorym dzieciątkiem, w 13 tyg ujawniła się wada układu moczowego. Mój synek nie robił siusiu i miał ogromny pęcherz wypełniony moczem. Przez kolejne 3 miesiące często leżałam w szpitalu, miałam mnóstwo nakłuć i operacje wewnatrzmaciczna, która się powiodła. To ogólnie długa historia. Niestety koniec końców wszystko źle się skończyło. Bardzo to przeżyłam ostatni rok to była męka. Ból i tęsknota za synkiem :( jak tylko mój lekarz pozwolił na kolejną ciążę zaczęliśmy się starać o rodzeństwo dla Olka i udało się w pierwszym cyklu. Jestem clexane tak jak jedna z Was przepraszam ale nie pamiętam nicku. Miałam zawały w łożysku i teraz wyszły mi nieprawidłowe przepływy w tętnicach macicznych. Codziennie modlę się o zdrowie dla naszej Kruszynki tak bardzo się boję, że coś będzie nie tak. Jestem największą panikarą na świecie! Ale mam wielką nadzieję że będzie tym razem wszystko dobrze. Wam również tego życzę!

Odnośnik do komentarza

Powiem może coś o sobie. Mam na imię Ania, mam 28 lat, jestem kosmetyczka i mieszkam w Poznaniu. Od 5 tygodnia ciąży nie pracuje bo mam styczność z acetonem. Są różne zdania na temat szkodliwości acetonu w ciąży, ale ja po moich przejściach nie mogę ryzykować i się denerwować, że mogę zaszkodzić maleństwu. Z moich objawów ciążowych to na początku często dowiedziałam toaletę na siusiu;) i w sumie to dało mi do myślenia jeszcze jak nie wiedziałam o ciąży ( w pierwszej ciąży to był pierwszy znak) wrażliwość skutków i lekkie powiększenie piersi, otepienie i zmęczenie, bóle głowy. Wczoraj rano było mi trochę niedobrze ale ogólnie z tym nie mam problemu. Największy problem mam z głową bo wiecznie się martwie. Niestety mam obraz tylko ciąży nieprawidłowej. Lekarz w 8 tyg powiedział mi, że wszystko ładnie wygląda i gdyby coś mialo być nie tak to już by to widział. Ale ja i tak się boję. Na pewno niektóre z Was mnie rozumieja...ale się rozpisałam ;) pozdrawiam Was!

Odnośnik do komentarza

ciesze sie ze wszystkie wizyty sa takie pozytywne :)

Anka, a Ty nie martw sie na zapas , na pewno tym razem bedzie dobrze !!

dzwonil do mnie wlasnie doktorek z wynikami krwii co mi tydzien temu pobral, powiedzial ze wszystko ok nie ma anemii itp i powiedzial ze beta wtedy wynosila 18496 mIU/ml i nie wiem czy to ok ?? ile mialyscie tak w ok 6 tc kobitki??
ale jestem szczesliwa !!

http://lmtf.lilypie.com/FfsCm5.png

Odnośnik do komentarza

Anka_hey napewno bedzie dobrze , nie ma innej opcji! w koncu jestesmy na majowkach,a maj to miesiac szcześliwy! rozumiem co czujesz , moze nie przeszlam tego co ty ale ostatnia moja ciaze poronilam i od tego czasu boje sie o wszystko, na dodatek teraz jestem strasznie chora i martwie sie czy to nie zaszkodzi dziecku.
W sumie po to tu jestesmy aby sie wspierac.
Jagoda super wiesci , wyniki tez !

http://www.suwaczek.pl/cache/def6c05698.png
http://tickers.babygaga.com/p/dev124pr___.png
http://www.suwaczki.com/tickers/2nn33e3kln87ripp.png

Odnośnik do komentarza

Neta_22 ja we wtorek miałam swoją pierwszą wizytę u gin. I widziałam już swoją Kruszynkę i bijące serduszko. Wrażenia niesamowite.. Łzy się w oczach kręcą.. Założyli mi kartę ciąży, zlecili badania itp.
Który to tydzień u Ciebie?

Anka_hey nie martw się nic na zapas. Trzymam kciuki, na pewno teraz będzie dobrze. Nie ma innej możliwości.

Paulii wracajcie do zdrowia. Kuruj się szybciutko.

Odnośnik do komentarza

Anka_hey trzymam za ciebie kciuki, ja poronilam trzy lata temu w 9 tygodniu, byłam pewna ze wszystko będzie dobrze i proszę.... Teraz mam tak jak ty, pamiętam obraz ciąży z nierozwijajacym się dzieckiem, mam wrażenie że za półtora tyg na usg znów nie zobaczę serduszka. Niestety chyba będziemy się tak baly każdego usg. Ale w nas kobietach siła!!!!! :-) Damy RADE! Kto jak nie my!?

SylwiaWien dzięki za linka:-)

Majoweczki trzymam za nas wszystkie kciuki!

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yskjoq5jgc8a9.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...