Skocz do zawartości
Forum

Mięczak zakaźny


Gość Klementyna33

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Klementyna33

Szukam pomocy odnośnie mięczaka zakaźnego, córka złapała chyba na basenie. Lekarz stwierdził, że to właśnie mięczak zakaźny i przepisał solphadermol, ze niby najskuteczniejszy. Czy ktoś z Was stosował i czy to pomoże i w jakim czasie. Słyszałem, że to ciężkie do wyleczenia i trwa bardzo długo? Pomocy, poradźcie coś!

Odnośnik do komentarza

Klementyna33, byliście u "zwykłego" lekarza czy dermatologa?
Ja o takim mięczaku nie słyszałam, więc trochę poczytałam i znalazłam info, że Solphadermol usuwa zmiany skórne mięczaka zakaźnego, więc lek chyba jest ok. W tym artykule Tekst linka napisali, że w niektórych sytuacjach używa się sterydów, ale to już lekarz, który Was prowadzi będzie wiedział, czy są konieczne czy nie.
Życzę szybkiego pozbycia się tego mięczaka!

Odnośnik do komentarza

Mięczak zakaźny to choroba wirusowa. Moje dziecko chyba zakaziło się w przedszkolu bo nie był jedyny przypadek. Jedna z mam, która również miała ten problem ze swoim dzieckiem poleciła mi SolphaDermol. Szybko nie pozbyliśmy się problemu ale w końcu się udało. Po pewnym czasie guzki przyschły. Obawiam się jednak, że sytuacja może się powtórzyć bo niestety nie wszystkie mamy reagują na takie drobne problemy. A nie dotyczy to tylko dzieci ale każdemu może się przytrafić.

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry,

 

nasza corka zlapala mieczaka jak miala roczek. W szczycie wirusa miała ok 50 zmian na ciele, na szczeście najwyżej na poziomie brzucha, zmiany nie pojawiły się na rękach ani na twarzy. 

 

Nie smarowaliśmy niczym skoro to wirus. Trwało to niestety 2 lata, ale stopniowo organizm sobie radził bez brania jakichkolwiek specyfikow, kolejne zmiany znikały. Od 5 miesięcy, wraz z ustąpieniem ostatniej, brak jakichkolwiek zmian na ciele.

gdyby ktoś miał pytania rachjmt@gmail.com

powodzenia!

 

Odnośnik do komentarza

Nie masz się czego obawiać. Mięczak zakaźny jest w pełni uleczalną chorobą. Moja córka również niedawno przez to przechodziła i oprócz naturalnych metod, użyliśmy także preparatu Mollusan Med. Lek pozwolił nam pozbyć się zmian szybko i bezboleśnie. Więcej szczegółowych informacji możesz przeczytać na stronie producenta.

Odnośnik do komentarza

To niestety jest nieprzyjemna choroba, którą można złapać wszędzie i może być tak, że wyleczysz to tym płynem a może być tak, że leczyć będziesz ponad rok i w końcu samo przejdzie. U nas tak było.

Nasza lekarka w pierwszej kolejności przepisała olejek migdałowy z olejkiem herbacianym (o wysokim steżeniu). Mieszało się je i nakładało miejscowo na krostki. To lepszy, bardziej naturalny sposób. Synkowi znajomych pomogło od razu, nam zupełnie nie, podobnie jak płyn na receptę. Nagle krostki przestały się pojawiać po 14 miesiącach walki.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...