Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Czytałam, że na tapecie jest ustalanie planu dnia. No cóż u nas też, od dwóch tygodni zgłębiam temat. I tak karmię na żądanie, co czasami wychodzi o 1,5-2h, moje dziecko zasypia cyckając i nie chcę pewnych rzeczy zmieniać, ale też chciałabym conieco dzień uporządkować.

Generalnie dzienne drzemki mamy ogarnięte. Któraś z Was pisała (przepraszam nie pamiętam kto), że dzieciątko śpi tylko 40min - u nas był ten sam "problem". Stwierdziłam, że mała właśnie w takich cyklach ok. 45 min śpi i albo jej się uda przespać dwa albo jeden. Oczywiście po 1,5h jest w znacznie lepszym humorze i ogólnie dzień się lepiej układa, więc staram się jej pomóc zasnąć jeszcze raz po jednym cyklu. Mała często zasypia przy cycu, więc albo się przy niej układam i ją głaszczę jak się tylko lekko obudzi, albo daję na chwilę cycusia. Pomaga też szum - puszczam z youtube'a, tam jest kilkanaście nagrań po 10h - deszczu, szumu ocenu, suszarki itp. Ostatnio wystarczy, że takie nagranie jej zostawię i śpi po 1,5h choć działa to tylko w trakcie pierwszych dwóch drzemek w pierwszej połowie dnia ;)
Natomiast bardzo proszę poradźcie co zrobić ze snem nocnym, bo już wychodzę z siebie i nie daję rady, dzień w dzień jest problem i zasypianie trwa 2h. Dziecko zmęczone, choć staram się żeby nie za bardzo, wieczorem staram się ją wyciszyć, zrobić masaż przed kąpielą, potem kąpiel, małą biorę do łóżka, karmię, zasypia po 10min, śpi. Po następnych 15min się budzi - sporadycznie się zdarzy, że poleży i sama zaśnie, na ogół idę ją dokarmić, je z drugiej piersi i zamyka oczy. Po 30min wstaję, ona otwiera oczy, jeżeli przy niej zostanę będzie tak leżeć i mamlać następne 30-45min, czasem wystarczy że przy niej się kładę, czasem trochę pomarudzi i zaśnie, ale najczęściej najpierw leży, potem marudzi, potem bardzo marudzi, dostaje cyca i w końcu zasypia - całość operacji ok.2h W dzień córcia ma ok. 1,5h okresy aktywności zanim jest zmęczona, ten wieczorny zwykle jest najdłuższy, bo mniej mi śpi popołudniami, zresztą zasypia po kąpieli ładnie tylko się budzi szybko i żadne sztuczki, które pomagają w dzień nie działają wieczorem :(

Odnośnik do komentarza

Cześć. Ale mnie dawno nie było. Czytam was po lebkach czasem ale moja mała terrorystka nie zostawia mi za dużo czasu dla siebie. U nas dobrze mała rośnie juz ponad 7 kilo ale urodziła się 4.5 i chyba była największym fotumowym dzieciaczkiem:-) Większość dnia spędzamy na rękach jedzeniu i zabawie wiec ciągle zajęcie. To cybaatta pisała o tym szrpaniu przy cycu i moja Kinia też tak ma i jedyny sposób na to to wstanie z nią z cycem w buzi i bujne się i wtedy się uspokaja. A to szarpanie u nas jest prawdopodobnie spowodowane zmęczeniem.

Odnośnik do komentarza

bbb u nas to nie regula z.tym rzyganiem. To byl drugi raz w jego zyciu. Przez to pewnie ze go na brzuszek obrocilam. Wprawdzie sie uspokoil ale coz... bartek tez tak dlugo usypiam ale po prostu zaczelam go troche przetrzymywac przed spaniem i kapiel na pozniejsza godzine ale.teraz znow bard iej marudzi w kapieli wiec nie wiem

Bartuś 14.04.2016 r. :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/zem36iye9v5ivesn.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! Jestem mama Wojtka, pisze z takim problemem, może któraś z Was też przez to przechodziła/przeszła, ale nie wiem jak przeszukać to forum więc pisze. Po urodzeniu miałam problem z przystawieniem małego z uwagi na jak to Panie od laktacji ujely 'mało elastyczne brodawki' w szpitalu bylismy przez tydzien przez zoltaczke i przez ten czas prawie codziennie byla jakas inna położna laktacyjna i żadna z nich nie wymyśliła nic innego - poleciły mi nakładki silikonowe które znacznie nam to karmienie ułatwiły... po jakimś czasie mieliśmy z tych nakładek zrezygnować.. no i tu jest problem bo mały ma 8 tygodni a przystwianie bez nakładek jak nie szło tak dalej nie idzie... czasem sie zdarzy ze maly zlapie bez nakladki ale to raczej przypadkowo... któraś miała podobne problemy?

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkl6d8swozfmcj.png

Odnośnik do komentarza
Gość Poznaniankaa

Hej dziewczyny! Czytam forum od początku, nigdy się niestety nie wypowiadalam publicznie, czy mogę dopisać się do Waszej grupy na fb? Nie wyobrażam sobie dnia bez forum i Waszych dobrych rad!
Córeczka miała termin na 28.04. Urodziła się 4 maja ale czuję się kwietniowka :)

Dajcie znac czy przyjmiecie mnie do swojego grona. Jeśli nie to zrozumiem. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Nie istnieje coś takiego jak mało elastyczna brodawka. Żadna brodawka nie jest przygotowana od razu do karmienia, to dziecko od samego początku ssąc ją sobie przystosowuje. Nawet dziewczyny z małymi czy wkleslymi sutkami z powodzeniem karmią. Te silikonowe nakładki to moim zdaniem pułapka, uwazam ze mozna ich uzywac przy poranionych sutkach do momentu wygojenia, ale przy dluzszym stosowaniu wydaje mi się ze ciężko Ci będzie teraz dziecko odzwyczaic. Jedyne co mi przychodzi do głowy to odciaganie sutkow laktatorem albo takim specjalnym odciągaczem, lansinoh chyba taki ma. Zawsze tez mozesz poszukac jakiejs sensownej doradczyni laktacyjnej, bo jak słyszę o takich 'wykwalifikowanych' położnych które śmią siebie nazywać doradczyniami laktacyjnymi to mnie szlag trafia

Odnośnik do komentarza
Gość MamaJulki20131

Hej :)

Ja też karmie tylko w nakładach i tak szczerze nie widzę problemu w tym. Mam płaskie brodawki i po doświadczeniach przy pierwszej córce od razu się na nie zdecydowałam. Z Julka ściągałam tylko pokarm laktatorem,przystawić nie dało się jej w ogóle. A tu postawiłem na nakładki i od ponad 2 msc karmimy się tylko piersią bez ani jednej porcji mm. Nie zaburzylo to mojej laktacji.
Trzeba umyć nakładkę i wyparzyć ale nie jest to dla mnie uciążliwe.
Czemu chcecie rezygnować?

Odnośnik do komentarza

O! widzę że więcej mam nakładek używa.. myślałam że jestem sama ;)
Ja chcę rezygnować bo jakoś od początku nastawilam się ze to tylko tymczasowe i chciałam żeby mały łapał moja pierś zamiast tego plastiku... i zastanawiam sie czy one sie za male kiedyś nie zrobią... już mi się wydaje że tam pod nie się potrafi czasem powietrze dostawać w czasie jedzenia...
tak całkiem nie jestem z nich niezadowolona bo generalnie ciesze sie ze karmie piersia i pewnie mniej to problematyczne niż ściąganie...
~Bbbbb dzięki za rade sprobuje z tym laktatorem, może to coś da... jak nie to może ten wyciągacz, nie wiedziałam nawet że coś takiego jest.. może to powinni polecać zamiast tych kapturków.. ogólnie byłam u jednej 'Pani doradczymi laktacyjnej', ale wyszło na to ze wydałam kasę a dalej nie wiem co i jak jedynie kobieta mnie uspokoiła ze fajnie ze w ogóle karmię i żebym się nie przyjmowała uda się to się uda nie uda to nie uda i żeby się nie stresować niepotrzebnie... I w sumie racja, ale to było prawie 3 tygodnie temu i dalej się nie udaje ;) Już chyba drugi raz bym się na doradzanie takie nie zdecydowała..

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkl6d8swozfmcj.png

Odnośnik do komentarza

karmienie w nakladkach kochane! znam doskonale ten temat. Karmiłam w nakładkach ok 2 tyg i powiedziałam dość! Ale od pocztaku. W szpiatlu po urodzeniu maly nie chcial złapać cyca, przez 3 dni, złapał moze ze 2 razy i nie umiał sie przyssac. bylam załamana, połozna zaleciła nakładki kupilam i karmiłam w nakładkach ale powiedziałam DOSĆ! Mały strasznie sie krztusił, bo mleka było strasznie duzo w tych nakladkach i ja miałam juz dosc sterylizacji tych nakładek, ciezko mi tez było gdzies poza domem załozyc sobie to ustrojstwo! Wiec nauczyłam małego ssac piers. Nie było latwo, ale nauczylam. Wsadzałam mu na siłe brodawke, a jak puszczal to jeszcze raz i jeszcz raz wpychałam do buzi (brzmi to brutalnie, ale nikomu sie krzywda nie stala ;) ). Troche to trwało, ale go nauczyłam. Pozatym była u mnie położna w domu i tez go dostawiała. Po ok 2 dniach załapał o co chodzi i teraz mam juz swiety spokój :)

Hh99 - szczepienia pisalam o tym juz kilka razy, bo tez szczepie ta szczepionka. nie będzie jej w Polsce do września. ja kupiłam sobie zapas wcześniej, ale musiałam jechać po szczepionkę do sąsiedniego miasta!

My dzisiaj właśnie mieliśmy 2 szczepienie i bardzo się ciesze, ze mąż był ze mną, bo to jest dla mnie stresujące.

Tymon Jan ur 04.04.2016

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny. I ja jestem jedna z tych 'czytajacych z ukrycia'. Skoro dziewczyny przeniosły się na fb, to może my, te nieudzielajace sie wczesniej, zaczniemy byc bardziej aktywne? bo jednak mimo, ze jestem juz troche doswiadczona jako, ze Zuzia to moje drugie dziecko, to jednak dowiedziałam się tu wielu ciekawych rzeczy (dzięki Vena). Mysle ze warto by było pociągnąć to forum dalej...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wliei33s0jpkjc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jhpt69bat.png

Odnośnik do komentarza

dłuższe drzemki u nas sprawdziło się kładzenie na brzuszku. Włączam nianie video i mogę robić inne rzeczy :) wczoraj drzemka trwała 2.5h!

pepek u nas też normalne + biała skórka która później zrobiła się normalna. Bez krawawien tylko z małym strajkiem który czyscilam po kąpieli.

ssanie kciuka czy którejś z Was udało się odczycie dziecko ssać kciuk? Staram się wyjmowaac jak tylko widzę, a jak mam możliwość to daje cyca zamiast tego. Ale obawiam się że bez smoczka się nie obejdzie... :/

♡ Anielka♡ 04.05.2016

Odnośnik do komentarza

No właśnie z tym przystawianiem u nas to wychodzi tylko jak mały już sobie podje i trochę na tym kapturku popracuje... wtedy dopiero jest szansa na złapanie a jakj juz złapie i samego cycka possie to dopiero widać ze coś się porządnie wyciągnęło, no i jak puści i zaraz nie złapie z powrotem to znowu można zaczynać od poczatku... takie to nasze przygody z jedzeniem ;)
anawee a Ty miałaś tak samo ze się brodawki nie chciały wyciągać, czy jakiś inny problem był że nie łapał? Bo jak to samo to znaczy ze może jest i dla nas jakaś szansa...
Pępek u nas odpadł po miesiącu i to pediatra mówiła że późno i chciała nas do chirurga wysyłać a tu widać może i dłużej nie odpadać. Z tego co pamiętam to po odpadnięciu została jeszcze po środku jakiś czas taka ranka którą psikałam octaniseptem aż się nie wygoiła całkiem.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkl6d8swozfmcj.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...