Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Miila powiem Ci tak: wspaniale ze mozesz miec meza przy sobie w tak trudnym czasie.. nie wiem czy to glownie wplyw znieczulenia tak dziala czy jeszcze hormony sie na to nakładają, jedno jest pewne nie mozesz siebie za to obwiniać, rozumiem ze chcialabys skupic sie tylko na dziecku, ale popatrz na to z innej strony, mamy czasy gdy porod cc choc trucny to jednak daje szanse i dzieciom i matkom na normalne zycie po porodzie, bez komplikacji, do tego opieka szpitalna zafba by dziecku nie dziala sie krzywda a drugie ze nie bedzie to mialo zadnego negatywnego wpływu na jego psychike, a im szybciej poradzisz sobie z bolem swojej bezsilnozci tym szybciej organizm poradzi sobie z fizycznymi trudnosciami i bedziesz mogla zakac sie małym, musisz byc silna i pozytywnie nadtaeiona wlasnie dla Jermiego! Zycze Ci bys zmruzyla oczy i nabierala sil! Bys mogla spelniac sie w pelni jako mama jak najszybciej, otrzyj lzy, zamknij oczy i daj Wam szansę! Jestem z Toba! Trzymaj sie cieplo i dzielnie!

Odnośnik do komentarza

Mila jesteś najlepsza mama dla Jeremiego bo to ty jesteś jego mama ty go nosiłaś 9 miesięcy i go urodziłaś. po cesarce niestety trzeba dojść do siebie ale będzie coraz lepiej. Zazdroszczę że już możesz tulić swoje dziecię i jesteś po dla mnie to dalej niewiadoma i strach czy sobie porodze. I gratuluje karmienia:) trzymam kciuki byś juro obudziła się z nową siłą i mocą a na pewno będzie dobrze:)

Odnośnik do komentarza

Właśnie weszłam w środku nocy na forum aby wbrew wcześniejszym postanowieniom pożalic się jak to moje skurczybyki spać i ogólnie żyć mi nie dają.... Jednak to o czym opowiedziałas Miila w sekundę postawiło mnie do pionu! Ja naprawdę nie mam na co narzekać!
Nie wiem czy potrafiłabym to ładniej ująć w slowa niż wcześniej dziewczyny ale dla mnie jesteś jednym z najlepszych przykładów ile matka potrafi zniesć dla swojego dziecka. Mimo tego że tak cierpisz masz na uwadze tylko jego dobro.
To ze tak dobrze radzisz sobie z karmieniem to coś naprawdę bardzo pozytywnego:)
Nie podchodz do siebie tak krytycznie,robisz wszystko co w Twojej mocy by dać synkowi to czego potrzebuje,Jak możesz myśleć ze dając mu tyle miłości,troski i ciepła nie jesteś dla niego dobra mama? Jesteś dla Jeremisia najlepsza mama na świecie tak jak on największą nagroda za Twoj trud i poświęcenie.
Daj sobie tylko troche czasu, gdy tylko odzyskasz siły będziesz mogła zaangażować się w opiekę nad synkiem w 100%.Teraz pozwól sobie pomóc mężowi i położnym.
Trzymaj się Kochana! :*

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Miila jestes dla siebie zbyt surowa, a tak jak napisala Vena jestes tylko czlowiekiem, przeciez nie mdlejesz dla zabawy. Ty tez jestes w tym wszystkim wazna. Szkoda mi Ciebie, bo Ty tak bardzo chcesz a kolezanka z sali po porodzie nie chciala dziecka odrazu, powiedziala ze chce pospac a Malego rano. To bylo smutne, bo nic jej sie nie dzialo.
Jeszcze nadrobicie czas.
Elaiss u Ciebie tez widze nieciekawie. Maz Ci pomaga przy corce w tych trudnosciach?
Ja to staram sie o porodzie nie myslec, zacznie sie zrobie swoje i wroce, troche to dla nas jeszcze swieze ale ten moment jak podadza dziecko mnie trzyma;) a ja z kolei prawie 3 lata bez okresu, ten jeden raz jak zaszlam w ciaze to bardzo bolesny, mam nadzieje ze w czasie karmienia nie wroci.
Magdaaz mnie piersi zabolaly.:D nie no rozumiem, w sumie jak mialam nawal po odstawieniu to wyciskalam do wanny z bolem, oczywiscie nie do konca zeby nie pobudzac dalszej laktacji, ale tak mnie korcilo bo wtedy bym poczula ulge.
Anna ja na szczescie nie pilam bawarki, ble, ale dobrze wiedziec z mieta, bo lubie a na zatrzymanie pilam szalwie, takze wole miete. Ale to na koniec. Slód jeczmienny, wlasnie dlatego niektorzy lekarze zalecaja piwo Karmi na laktacje, oczywiscie niektorzy to wykorzystuja za bardzo.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Miila tak jak pisały dziewczyny zadbaj o siebie abyś mogła zająć się Jeremim. Z każdym dniem będzie lepiej!

Ramajani mnie skurcze męczą tak od. ok. 1 i są powtarzalne. Obudziłam się i zobaczyłam na bieliźnie żywoczerwoną plamę z krwi. Od tej pory latam co chwilę do łazienki aby sprawdzić czy wszystko ok. Nic więcej nie pojawiło się więc przypuszczam że naczynko musiało mi pęknąć.
Skurcze mam takie jak by na okres przy tym spina mi się brzuch. Dopiero zaczynam je mierzyć więc zobaczymy czy coś rozkręci się.

http://www.suwaczek.pl/cache/ebe45947a3.png

Odnośnik do komentarza

ramajani mój młody tez jest bardziej aktywny przy skurczach.
Jeśli Twoje nie są regularne to są jeszcze przepowiadajacymi ale w każdej chwili mogą przemienić się w te "wlasciwe". Zapisujesz sobie?
Ja tak robię na wszelki wypadek za każdym razem (czyli średnio 2 razy na dobe :S)

Ansta pisze o "plamie" nie kropelce wiec było tego chyba sporo.....

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny ja mialam termin na 2.04.2016 od dwoch tygodni mam skorcze ktore sie nasilają przewarznie wieczorami skorcze trwaja ok 1 min i bole krzyzowe oprocz tego brzuch mi sie czesto robi twardy. To moja pierwsza ciaza i nie wiem czy powinnam isc juz do szpitala czy jeszcze troche poczekac. Z gory dziekuje za wszelkie podpowiedzi ;)

Odnośnik do komentarza

Magda2600 znowu mam pytanie techniczne :) dziś rano potraktowałam moje sutki takim odciągaczem do sutkow (mam dość płaskie, kupiłam z myślą o tym żeby zaciągać je przed karmieniem żeby synkowi było łatwiej chwycić) i pojawiło się kilka kropelek na każdym sutku, czy to siara? Czy w związku z tym jakaś nadzieja ze jednak z ta laktacja nie będzie najgorzej?

Odnośnik do komentarza

Anstai bardzo dobrze. Może masz już pierwsze objawy porodu tyle ze ciut niespecyficzne..

Ramajani a jak u Ciebie? "Rozchodzilas "skurcze?

lidka to raczej przepowiadajace jeśli nie narastają tzn.sa coraz silniejsze i częstsze. No i regularne.
Ja polecam wszystkim zapisywanie kiedy wystąpiły wtedy łatwiej się zorientowac

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Lidka jesli skurcze nasilaja sie tzn sa częstsze i mocniejsze, i to tak, mozesz sie udac do szpitala ale jesli przy chodzeniu albo po nospie czy cieplym prysznicu sie wyciszaja to sa tylko przepowiadajace.
Ansta dobrze ze jestes na ip, trzymam kciuki by akcja sie rozkrecila bo z ta żywą krwia faktycznie łożysko moglo sie fudxyc albo rozwarcie juz spore zrobic..
Ramajani obstawiam ze u Ciebie w przeciagu doby tez moze sie cos solidnoe ruszyc.. :)
Heltinne a Tobie wspolczuje tak silnych cwiczebnych, podejrzewam ze chyba bardziej mecza psychicznie niz fizycznie mimo ze bolesne dosyc.. przytulam mocno!

Odnośnik do komentarza

Miila będzie dobrze. Zobaczysz z dnia na dzień będziesz miała więcej siły. Dobrze ze mąż może ci pomagać i być przy tobie.
Anasta dawaj znać jak się sprawy mają ;) na pewno wszystko się zaraz wyjaśni. Może szyjka się rozwiera;)
Lidka to chyba takie przepowiadajace skurcze. Gdybyś zauważyła ze są inne niż te z ostatnich 2 tygodni masz je częściej niż co 10 min i nasilają się nie przechodzą po ciepłym prysznicu albo zmianie pozycji to wtedy można jechać do szpitala ( warto to operować prze godzinę co najmniej żeby mieć pewność że nie ustępują )

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tqywbca4srr2.png

Odnośnik do komentarza

racjonalna i owszem, tak najlepiej:)
Dodam tylko ze nasze forum nie jest "jakies". Bo to spora grupa "znających się" od paru miesięcy i wspierających się dziewczyn. A wsród nich niezwykle mądra i oddana polozna.
Niejednej z nas to "jakieś forum bardzo pomogło. I chętnie pomożemy każdej dziewczynie która do nas przypadkowo trafi.
Pozdrawiam!

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Bbbb no widzisz ;) czyli też już rospoczelas proces produkcji ;);) teraz jak się pojawi maleństwo to tylko regularnie przystawiac żeby cały czas pobudzać do większej produkcji i będzie dobrze ;) mnie bardzo uspokoiło to ze.wiem.ze mam podstawy do udanego karmienia bo skoro już teraz cis tam się dzieje to jak pojawi się bombelek to na pewno coś będę miała mu do zaoferowania. Na pewno lekko nie będzie bo jednak trzeba się nauczyć jak malucha przystawic żeby nie uszkodzić sobie sutkow ale damy rade.
Dzisiaj mam trochę lepszy dzień niż wczoraj. Za godzinę przyjadą moi rodzice... eh szkoda ze jestem sama ale trudno posiedza trochę i pojadą. Mam nadziej że mama nie będzie wypytywala o cesarke bo boje się ze mnie emocje poniosą i się rozplacze a wtedy to ona nigdy już do domu nie pojedzie ;) miłego dnia ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tqywbca4srr2.png

Odnośnik do komentarza

Heltinne widze ze nie tylko mnie ruszyl ten wpis! Racjonalna podpisuje sie pod powyzszym tekstem Heltinne, my tu naprawde mamy silna grupę wsparcia, chociazby mnie przygotowala na poród a nylam jefna z bardziej spanikowanych i przerazonych, a nasza polozna jest przewspaniala i super ogarnia nas wszystkie!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...