Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Vena kaszlu na szczescie nie mam, tylko czasem dychne zeby oddech poprawic. Zastanawialam sie jak dziecko to napiecie moich miesni odczuwa, czy mu to szkodzi. No ale rusza sie tak samo bez zmian. Jak bede miala sie niepokoic to pojade na ip. A tak to lezakowac bede. Tylko to meczace i oddycha sie gorzej z zatkanym nosem.

Jakub Piotr urodzony 19.04.2016r. :)

Odnośnik do komentarza

miszka patrzylam troche ten filmik. I ten mis to wlasnie z polslupkow. A oczka scisle to robisz tak ze ta petelke ktora przeciagniesz przez robotke przeciagasz od razu przez ta petelke ktora masz na szydelku. Moze wieczorkiem zrobie oczko to wrzuce zdjecia. Moze jakby je zrobic samymi oczkami scislymi to bedzie wystarczajaco male. Sprobuje oba.
angi moze inhalacje by ci pomogly na chorobsko jak syrop nie sluzy?

Bartuś 14.04.2016 r. :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/zem36iye9v5ivesn.png

Odnośnik do komentarza

Vena uff ciesze się, że jesteście w domku! dbaj o siebie Kochana i wypocznij troszkę, bo wierzę, że trochę Cię to wszystko wykończyło..

U nas święta bardzo bez spiny, nastawiłam rosół i zamarynowałam mięso do piekarnika, mąż ogarnie sałatkę wieczorem, jakieś jajeczka i babkę, to wszystko. Nie ma sensu więcej, raz, że nie ma komu robić, a dwa nie ma komu jeść, bo gości się nie spodziewamy żadnych, odmówilismy też wyjścia do moich dziadków i mamy. Mój dzidziuś w końcu wykazuje jakąś 'normalną' aktywność, bo przez te moje gorączki 39 był strasznie ospały i ruszał się rzadko i leciutko - w sumie mu się nie dziwię, jak w środku taka sauna...

Odnośnik do komentarza

C.d.

białego sera brak. Mąż oprotestowal mój pomysł robienia go samodzielnie, ale jak już urodze to kupię pełne mleko i spróbuje.

W tym roku świat u nas nie będzie :( tzn.takich jakbym chciała. Maz juz w trasie, nie potrafię podnieść się z łóżka,ogarnac czy zrobić coś do jedzenia.Strasznie mi słabo. Wrzucę potem mrożona pizze do piekarnika, fajnie ze go mąż kupił. Może jutro coś upieke,że względu na dzieci,bardzo mi ich żal ze taka Wielkanoc w tym roku mają :(

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Vena super, że już w domku! Czy wg. Ciebie jest duża różnica między "Językiem niemowląt" a "Jak rozwiązywac problemy wychowawcze"? U mnie w epmiku akurat nie było języka, dlatego wzięłam tą drugą, i widzę, że w niej jest od niemowlaka wszystko fajnie opisane. Jest sens zamawiac przez internet język niemowląt?
Magda2600 wlej do miseczki ciepłej wody, wsypo kwasek cytrynowy i wymocz ręce- wyszoruj szczoteczką i przebarwienia po kurkumie powinny ładnie zejśc.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg1g1k9nhx.png

Odnośnik do komentarza

Hej kwietnioweczki :-) widze, ze przygotowania do swiat pełna para, tylko nie przecholujcie :)
Angeletta gratulacje dlaCiebie i córci :) piękne imię.
Vena bardzo sie cieszę ze udało sie wszystko ustabilizować i jesteś juz w domku ze swoją rodzinka, to najważniejsze :) i fajnie ze macie takich znajomych na których mozecie liczyć w razie jakiś nieprzewidzianych zdarzeń.
Heltinne szkoda, ze maz nie spędzi z wami swiat.. No ale chyba przy własnym biznesie czerwone dni nie obowiązują. Nie przejmuj sie, ze nie bedą to cudowne święta, takie jakbyś chciała. Dzieci nie sadze zeby miały żal, sa duże i mądre wiec pewnie rozumieją, a dzieci norkow tez swiat typowych nie maja.
Miila dobrze, ze lepiej sie juz czujesz! :) tylko nie przesadzaj z tym ograbianiem mieszkania bo taki przypływ energii może byc zdradliwy.

My mieliśmy iść na święta do teściów i w sumie nic nie przygotowywać oprócz ciasta. Ale okazało sie ze gościu ktory wynajmuje u nich pokój złapał jakiegoś wirusa i jest chory. Postanowiliśmy wiec ze niestety nigdzie sie tam nie wybieramy z małym, trudno. Zrobimy z mama jakieś śniadanie, ciasto i na obiad tez cos skromnie. Teściowa pewnie troche zawiedziona ale nie chce naciskać bo maz powiedział ze jeżeli mały by sie rozchorował to by była jej wina.
Secondtry a jak u was?

Załączam wam zdjęcie mojego zajączka :)

monthly_2016_03/kwietnioweczki-2016_45646.jpg

Odnośnik do komentarza

Heltinne spokojnie, to nie Twoja wina ze dopadl Was wirus, wazne ze dzieciaki maja sie lepiej Ty tez na siebie uwazaj, spedzcie na spokojnie razem czas, moze jakies wspolne pieczenie i dekorowanie z dziecmi babeczek ogarnij :)
Dziewczyny spoiza granic wspolczuje Wam braku polskich produktów, ja to jestem mocna tradycjonalistka i sa rzeczy bez ktorych nie potrafie sie obejść, dlatego głównie nigdy nie zdecydowalam sie na wyjazd z kraju.
Mam ochote dzis juz tylko siedziec i jeść ale uparlam sie ze wytrzymam bez slodkiego do jutra :D

Odnośnik do komentarza

Ja dałam sobie dziś trochę wyćwiki i 4 km spacerek z dziećmi ale pogoda była piękna, w końcu się przejaśniło i wyszło ukochane słońce :D

Teraz siedzę i zajadam żurek z mazurkiem :D Zrobimy z małżem 2 sałatki i tyle świątecznej inwencji, jutro do moich rodziców na wyżerę a wcześniej dzieciaki będą szukać w ogrodzie ukrytych pisanek :)

Paulina, słodki ten Wasz Miś❤️

Vena, jak cudnie że w domu jesteście wszyscy!!!:)

Helenka❤️Ziemowit❤️Jagódka❤️

Odnośnik do komentarza

A ja mam właśnie powtórkę sprzed 5 lat!!! Komplikacje w gojeniu rany. Byłam dziś na IP gdzie zdjęli mi szwy i nacięli ranę z której ewakuowali 200 ml! !!krwiaka......mam sączek i kontrola w poniedziałek. .....boli; (((( było tyle krwi ze musieli mopem wycierać podłogę a ja całe spodnie brudne i dostałam ligininę żeby tapicerki w aucie nie pobudzić. ..
Wykończe się! !!! Jestem ciekawa ile teraz będę się bujać z gojeniem rany......poprzednia goila się 3 miesiace! !!

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Ouu Flawia biedaczysko! Czemu tak źle z tym gojeniem? Bardzo Cię boli?

PaulinaNo słodki zajączek :)
Pięknie rośnie!
Wiem ze norki też nie mają świat jakie my znamy. Za to w szkole będą opowiadać jak to było na zagranicznej wycieczce czy na nartach a moje..ze byli chorzy,tata w pracy a mama zdechła na sofie...

Nat Ty to tym spacerem chciałaś mała pogonic, co?
Ataa spróbujemy coś jutro wykombinować razem, obym tylko była w stanie utrzymać się na nogach.
Wypiłam kawę a potem zmierzyłam cisnienie: 98/52, ciekawe jak bylo przed wypiciem.
A tych polskich produktów niestety brakuje,próbujemy je czasem jakoś wykombinować. Dla młodych to rarytasy, nic im lepiej nie smakuje niż jedzenie z PL, syn wzdycha patrząc na reklamy... Trochę to śmiesznie brzmi :/

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza
Gość Czarna23789

Paulina,agulaa jej! CUDEŃKA! Już takie fajne, wypoczęte Skarbeczki. Zazdroszczę :*
Niech tylko Wam się zdrowo chowają.

Flawia współczuję strasznie. Przykre to jest jak kobieta po porodzie zmaga się jeszcze z takimi problemami. Minęło 5 lat, mogliby wymyślić coś skutecznego na szybsze gojenie.

Miila jak samopoczucie Skarbie? Gorączka minęła mam nadzieję.

Heltinne jeśli znalazłabyś w miarę wartościowe mleko, to zrobienie własnego twarogu na sernik nie jest wcale trudne. W razie czego służę pomocą. A póki co kurujcie się ludki :*

Ataa jutro te pyszności będą lepiej smakować:) Też odpocznij, bo kulinarne prace potrafią zmęczyć.

A ja w ogóle caly czas bym jadła :/
Pojęcia nie mam gdzie to mieszczę i o dziwo wcale nie jest mi niedobrze z przejedzenia.
Dobrze, ze całą ciążę tak nie miałam no chyba z 40 kg bym przytyła.

Odnośnik do komentarza

Agulaa ślicznotka! Paulina Wiktorek jak zawsze słodziutki!
Ależ te dzieci ładne, ciekawe jak mój wygląda;)
Malaga o dziwo zrozumiałam co napisałaś o oczkach ścisłych. Kurczę, wkraczam już na wyższy level chyba;)
Heltinne pomysł z twarogiem własnej roboty jest świetny, sama o tym myślałam, mimo, że mogę kupić w każdej chwili. Wydaje mi się, że byłby naprawdę smaczny, trzeba tylko odpowiednie mleko kupić.
Flawia boli mnie na samą myśl... Oby jakoś to jednak poszło z tym gojeniem, bo tyle czasu to jakiś koszmar.

Tymon Franciszek ❤ 10.04.2016

Odnośnik do komentarza

Agulaaa śliczna dziewczynka :) u nas rownież mały absorbuje całe dnie :)
Heltinne prędzej bym pomyślała ze bedą opowiadać jak było na leśnej hytte. U nas miasto normalnie wymarło, bo wszyscy powyjeżdżali. Ah, znając Ciebie to napewno wymyślisz cos ciekawego dla swoich pociech i będziecie miło spędzać czas. Nawet na sofie można fajnie spędzić chwile świąteczne :)
Wiem o czym mówisz z tymi polskimi produktami, nam tez brakuje, polskie jedzenie to jest to!

Mama juz tydzien jest u nas,ohh. Tem czas tak leci ze pewnie do czwartku w ogóle zleci :(

Odnośnik do komentarza

Agulaaa Emilka jak cukiereczek :)
Czarna dzieki, już kiedyś podpytywalam Vene bo ona ma spore doświadczenie, rzeczywiscie nie jest to trudne. Tylko dopóki nie potrafię sama dojść do sklepu to mogę zapomnieć o eksperymentach.
Miszka mleko napewno musi być pełne, u nas wybór słaby ale może akurat.
Jak dotąd to kisze kapustę i to bardzo wychodzi. To znaczy wychodziło bo.stlukl mi się mój sloj do kiszenia:(

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

PaulinaNo no nie wiem..może ludzie w mieście stesknieni kontaktu z naturą oblegaja hytty. Tu nam jej nie brakuje, zresztą im bliżej Oslo tym bardziej snobistycznie chyba.
Wkurza mnie tylko ze dzieciaki muszą opowiadać na forum a nawet pisać opowiadania o tym co robiły w święta czy na wakacjach..

Ciezko Ci myśleć o czwartkowym wyjeździe mamy,mogę sobie wyobrazić. ..Ale wybieracie się na wakacje do PL,do lata tez niedaleko.
Będziecie je spędzać u rodziny?

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Miila radzimy sobie chociaz w szpitalu nie bylo latwo...byl problem z karmieniem piersia ale teraz mala juz ssie tak jak powinna:)
A w domu wiadomo, ze lepiej. Maz zakochany w malej co mnie bardzo rozczula:) no i pomaga mi bardzo:) kapie, przystawia do piersi jak mam problem z ulozeniem malej:) podobnie jak moja mama, ktora gotuje mi obiady, robi soczki i ogolnie dba:)
Teraz Emi slodko spi a za 30 min kapiel:)

Mam stresa przy ubieraniu bodziakow, bo boje sie o glowke, ale jeszcze troche i dojde do super wprawy:)

Pozdrawiam i zycze Wesolych Swiat:)

Odnośnik do komentarza
Gość Czarna23789

Heltinne fakt kapusta kwaszona samodzielnie to jest to :) Wiesz, ja na wsi byłam wychowana. Z mama potrafimy trzasnąć latem 700-900 słoików z różnymi przetworami, dla których jak dla mnie żadne sklepowe nie są konkurencją. Uwielbiam to i dopatruję się w tej kwestii pozytywnego aspektu pomieszkiwania w tym roku u rodziców przez całe lato.

Nat a starsze dzieci rodziłaś tez tak blisko terminu, czy jak to wyglądało?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...