Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Vena trzymam mocno kciuki Kochana, musi być dobrze!! nie daj się, nawet jak wszystko w rozsypce to pokaż tym idiotom, że się trzymasz dzielnie, odpoczywaj i zbieraj siły, to teraz najważniejsze :****

Secondtry u Ciebie widzę, że też jak na złość wszystko :( ale pewnie już Ci przynieśli Zuzie? :) daj znać jak się czujecie.

Heltinne kurcze, nie wesoło jak cały dom już choruje :( wspomagaj się jakoś czymś na odporność, bo uwierz, że nie chcesz być chora.. to chyba najgorsze co mnie teraz mogło spotkać. Może kup w aptece maseczkę i załóż, sama nie wiem, ech :(

U mnie w końcu jako tako przespana noc.. po dwóch! dniach całkowitej bezsenności, wzięłam właśnie czwartą tabletkę antybiotyku to może już coś dziś zacznie działać. Doczekałam się też magicznego 37+0, spokojniej na sercu, na prawdę.

Odnośnik do komentarza

No niestety Vena masz za mało pod górkę, szkoda ze opieki spolecznej.nie.ma tam gdzie potrzeba, matki w ciazy chleją, leją dzieci a przykładna matka.dostaje po tyłku. Eh.

Heltinneale Ty tez czasem mozesz pozwolic sobie na słabosc, jestes tylko.czlowiekiem, oczywiscie nie musisz odrazu chorowac. Wiem teraz masz co robic przy chorej rodzince, wiec przynajmniej sobie nie dokladaj.

Mały sie podniosl wiec moge swobodnie chodzic ale i tak tylko z corka robie albo pranie wiecej przed swietami nie ryzykuje, jutro z mezem tylko swieconka i 2 potrawy. A po swietach, niby nawet seks mozemy uprawiac ale chyba poczekam na piatkowa wizyte czy nie ma rozwarcia lub czy dziecko nie za nisko bo jak juz tyle dalismy rade to po co to wszystko schrzanic.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Vena jejku.....Twój organizm zbuntowanych się na calego po porodzie ale wierzę że szybko upraszcza się z problemami i cala rodziną będziecie się cieszyć w zdrowiu ze wspólnych chwil!
Magnez magnez magnez.....to moje życzenia zamiast zdrowia zdrowia zdrowia dla Ciebie!!!
Secondtry jakby co to służę cyckiem;) sama wiesz jak to u mnie wyglada;))) W kontakcie!

Pierwszy dzień same w domku.....zamiast się relaksować to ganiam po domu.....Misia śpi i je.....jutro zdjęcie szwów i wizyta u mojej pediatry. ....idę się doic:p

Ehhhh. .Dziewczyny trzymam kciuki!!!!to takie wielkie szczęście mieć już swoją kruszynkę po drugiej stronie!

Taka sentencja: Dla świata ten człowiek jest nikim lecz dla kogoś kto bardzo kocha jest całym światem!
Tak odbieram właśnie moją miłość do córeczki.

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Oh Vena, moc dobrych myśli w Twoim kierunku.Dobrze, że już się trochę stabilizuje.I jeszcze ta opieka brak słow...musicie być dzielni ❤️

Secondry, niech płynie rzeka mleka i zdrowia dla męża!!!

Heltinne, szybkiego wykutowania rodziny i ibyś Ty się nie rozłożyła!!!

Miila, dochodź do siebie szybciutko!!!

Ja pół nocy nie przespałam, Hela się jakoś mało ruszała, dostałam schizy niezłej...Teraz już lepiej z tym, że zmieniły się te ruchy od wczoraj.

Helenka❤️Ziemowit❤️Jagódka❤️

Odnośnik do komentarza

Vena jak to dobrze ze juz trochę lepiej. A z ta opieka to człowiekowi ręce opadają. Niby taki do przodu kraj a jak przyjdzie co do czego to biednej kobiecie robią problemy nie dość ze z zdrowiem są kłopoty to ci się przyczepia ja nie wiadomo do czego... ale zobaczysz że jak już wyzdrowiejesz i będziesz mogła znowu szaleć przy dzieciach to wszystko wróci do normy. Ciężko się nie załamać jak z tyłu głowy ci dzwoni ze możliwe ze z szpitala prędko cie nie wypuszcza.
Secondary ty tez się kobieto trzymaj i pozytywnie myśl o swoich cycach ;) podstawa udanego karmienia to nastawienie. A jak dołączysz do tego swoją pracę z Laktatorem to sukces murowany ;)
Mój mąż poszedł do pracy ja nakarmilam zwierzyniec i zaraz napije się herbatki. Kurcze nic to moje ciśnienie nie spada ( w sumie na tym samym poziomie jest nie jakieś strasznie wysokie ale mimo wszystko 135/80 zazwyczaj, i puchna mi ręce strasznie...). Juz bym chciała żeby się Milenka urodziła...

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tqywbca4srr2.png

Odnośnik do komentarza
Gość Czarna23789

Moje ciśnienie też w standardzie zawsze powyżej 130/80. Opuchnięcia nad ranem to porostu szkoda słów. Zakupiłam dziś sobie męskie klapki w rozmiarze 42! Gustownie w nich wyglądam :)

Nat, co masz na myśli mówiąc że ruchy się zmieniły?
U mnie brzuch jeszcze sie obniżył, od kilku dni żadnego kopniaka w żebra, za to tak z boku brzucha po lewej stronie ciągle cos wystawia. Sama juz nie wiem, czy stopkę czy rączkę.

Kurczę ta epidemia chorób dalej trwa. Lekarz mi mówił że dopóki jest zakaz odwiedzin w szpitalu to mąż nie będzie mógł być obecny przy porodzie... A tak się nastawiłam na to.

Dziewczyny, wierzę że wszystkie problemy są przejściowe. Jesteście silne, do tego z mega motywacją by walczyć. Dacie radę :*

Flawia, Twoja sentencja przepiękna. Aż łzy miałam w oczach.

U mnie hasło na najbliższy czas: PORODZIE PRZYBYWAJ !

Odnośnik do komentarza

Czarna, chodziło mi o to że są mniej intensywne, zmienia się skala uderzenia etc.Dziecko ma chyba o wiele mniej miejsca.
Ja mam rollercoaster hormonalny, od dobrego nastroju do czarnej rozpaczy, samej mi ze sobą trudno wytrzymać.Generalnie jestem już zmęczona...

Helenka❤️Ziemowit❤️Jagódka❤️

Odnośnik do komentarza

Vena wierze ze w ysa z ta opueka to po prostu pilnuja przepisow i tyle, a Polakow nie maja za patologie, mam nadzieje ze to tylko nieprzyjemne formalnosci o ktorych szybko zapomnicie, zdrowka życzę!

Ja pozwolilam sobiena spacer z mezem do kosciola i na zakupy, slonko swiecilo i zrobilo sie przyjemnie wiosennie, razem poamialismy sie z mojego kaczego chodu, na koniec dostalam przepiekny bukiet tulipanow, do tego kupilismy mase warzyw i owoców ktore za mna chodzily i czuje sie mega radosnie z tym a wszystko dla tego ze wczoraj za mee wzięli 200zl mniej :D i w ogole jakos tak mamy z mezem przyplyw dobroci dla siebie :) no i jeszcze przyszedl kurier z dwoma bluzkami ktore juz jakis czad temu zamawialam na czas po ciąży.. szkoda ze jeszcze musze poczekac by je wlozyc..

Co do puchnacych nog to dzis mialam problem by ubrac adidasy.. :( jak tosie utrzyma to swieta beda na spirtowo bo nie w zafne inne buty nie wejdę :/

Odnośnik do komentarza

Vena to jakiś koszmar z tą opieką! Tyle patologii chodzi po ulicach, a normalnej rodziny się czepiają. Rozumiem oczywiście, że ktoś musi zająć się dziećmi, ale mogliby czekać chwilę aż rodzice coś zorganizują, a nie tak straszyć. Baby bluesa Ci zafundowali jak nic:/ Mam tylko nadzieję, że szybko wrócisz do domu, do swoich dzieciaczków i męża.
Nat, anawee mój Tymuś też już inaczej się rusza. Ma w prawdzie momenty szaleństwa i przebiera wtedy nóżkami, ale to głównie wieczorem, resztę dnia i nocy jest spokojny. To już pewnie w związku ze zbliżającym się wielkimi krokami porodem:)

Tymon Franciszek ❤ 10.04.2016

Odnośnik do komentarza
Gość Czarna23789

Nat, Anawee u mnie też lżejsze są te ruchy. Nawet czasem w ogóle nie czuję, tylko widzę jak się przemieszcza czy wypina.
A jak coś robię to zapomnę się i z dwie czy trzy godziny nic nie czuję, a potem to stres.
Co do nastroju, to rano tylko oczy otworzyłam i ryk. A wczoraj kładłam się w super humorze. I tak kilka razy w ciągu dnia.
W dodatku głowa mi dziś pęka. Z ambitnego planu czyszczenia dywanu raczej nici.

Odnośnik do komentarza

U mnie tez ruchy inne. Bardziej wyciaga nozki lub gmera raczkami. Nie wierci sie tak mocno calym tulowiem jak kiedys. Co do nog tez bardzo spuchniete. Az skora napieta. Smaruje w razieco. Wchodze w jedne bardzo fajne adidasy, ktore zamiast sznurowek maja taka gumke :) tylko dluga lyzka do butow i wkladam butki samodzielnie na stojaco. Co za luksus :) dobrze ze nie ma sniegu

Bartuś 14.04.2016 r. :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/zem36iye9v5ivesn.png

Odnośnik do komentarza

Vena trzymaj się tam i juz się nie denerwuj.

Ataa pochwal się bluzkami. Ja właśnie ostatnio jak się zastanawiałam co przygotować do ubrania na wyjście ze szpitala, doszłam do wniosku ze mam bardzo mało bluzek w których da się karmić. ..

Co do ruchów, ja też czuje je zupełnie inaczej, tez się martwiłam ze mały nie daje już takich solidnych kopniakow, ale wydaje mi się ze to kwestia tego ze nasze maluchy ważą juz pewnie ok 3kg i jest im ciasno. Dlatego raczej się wypychają i przeciagają

Odnośnik do komentarza

Nat ja mam tak samo z humorem ! Ostatnio ciut lepiej ze wzg. na słońce chyba ( bo dziś do nas łaskawie zawitało ) .
Ruch tez sa inne takie pływające jakby , brzuszek sie wygina ;) Heltinne wczoraj wspominała o fajnym urządzeniu co mozna maluszka bicie serca usłyszeć , teraz już nie kupie ale w kolejnej ciąży to mój must have będzie.
Trzymaj sie kochana na zły humor to ja lody wsuwam ;)
Ataa super ze macie dobry okres ! To smacznego , ja tez lubię warzywa ;) pokaz bluzki
bbb no wlasnie ja tez takich bluzek nie mam . Takie dwa topy z H&m kupiłam . Coś trzeba będzie dokupić .
Mi nogi wogole nie puchną za to mam tego swojego żylaki - kalafiora . I uwierzcie mi spuchnięte nogi sa lepsze .
Trzymajcie kciuki idę ostatni raz malować krzesło ! A potem tylko odkurzanie dokończyć musze . Miłego popołudnia wszystkim .
Nam nadzieje ze u Veny już lepiej.

Oliver ur. 20.04.2016.

Odnośnik do komentarza

vena tak wogole to mysle czy nie powinnas ich tam w tym szpitalu postraszyc jakims pozwem za to ze cie wypuscili nie wyleczona. Jakby cie tak dluzej zostawili na obserwacji to by nie robili problemow ze Klara zostaje razem z toba. A tak jak wrocilas po krotkim w sumie czasie z dzieckiem to od razu opieke wzywac. Podwojne standardy normalnie. Im powinno byc glupio ze cie wypuscili z zagrozeniem i powinni ci isc na reke a nie.

Bartuś 14.04.2016 r. :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/zem36iye9v5ivesn.png

Odnośnik do komentarza

Cholera, chyba coś mnie jednsk bierze... Totalny spadek energii, ból gardła. ..
Może jeszcze się paskudztwo wywine ale coś słabo to widzę. Ślubny śpi juz druga dobę. ..zbudzil się ze 3razy na psie siusiu i jedzenie. Przełożył wyjazd i wychodzi na to ze Święta spędzi w trasie. Hura :/
Dzieci chore i marudne czyli bez zmian.
Sprobuje na lighcie poprasować ubranka,jeśli się rozłoże będzie trudniej...
Ruchy,u mnie to samo. No i dłuższe okresy bez dlatego mam swój sprzęcik szpiegowski:detektor tętna dziecka czy też uspokajacz mamy Polecam, jeśli jeszcze zastanawiacie się nad zakupem

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Vena, Secondtry, Miila, Heltinne zdrówka, jeszcze więcej zdrówka i znowu zdrówka - trzymajcie się dziewczyny!

Ja dzisiaj jakieś pranie zrobiłam, małe zakupy i padam na nos, muszę na chwilę się położyć. Wczoraj na wizycie lekarz stwierdził, że szyjka całkiem skrócona, ale zamknięta. Daje nam maksymalnie dwa tygodnie do porodu, ale pocieszył mnie, że powinno być szybciej. Od wczoraj od wizyty plamienia - pierwszy raz w ciąży. Czy to znak, że szyjka się otwiera, czy to po wizycie? Jeżeli po wizycie to czemu tak długo, już doba minęła, a dalej coś brązowego się sączy :/ Mała mniej się rusza, nocka bez skurczy, nie wiem co o tym myśleć.

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny, kochane jesteście ❤️❤️❤️

Ramajani, może być po wizycie to plamienie jak brązowe, bo z roztwierającej się szyjki raczej żywa krew.

Heltinne, jedynym plusem jest to, że do porodu masz ok 3 tyg więc zdążysz się wykurować, choć dalej wierzę, że wiruch cudownie Cię ominie:*

Vena, myślę że sporo racji ma Malaga z tym pozwem.Zwłaszcza, że w Stanach pozywają wszystkich o wszystko.Dali ciała, że wypisali cię w tak ciężkim stanie, są za to gigantyczne odszkodowania, możesz im to zasugerować!

Helenka❤️Ziemowit❤️Jagódka❤️

Odnośnik do komentarza
Gość Magda10 10

A mi wyskoczyła opryszczka i to gdzie ??? Na brodzie !!!!

Ruchy u mnie tak samo, rozpychanie raczej i to powiem szczerze ze dosc bolesne .. Jak mi mały kopa w bok zadumie to masakra.

Dziewczyny powiedzcie mi czy ten czop służbowy musi być podbarwiony krwią ? Ja co prawda cały czas mam jakis taki śluz o twarozkiwej konsystencji ale dzis on jest taki bardziej śluzowaty, gęstszy. No i tak sie zastanawiam czy moze to juz to

Odnośnik do komentarza

Flawia magnez leci od wczorajszego popołudnia ;)

Po nocy jest sporo lepiej ciśnienie w granicach 138/80-145/75 więc duża ulga.
No i prawie nic nie boli, z drugiej strony mam tyle prochów że pewnie psy policyjne na lotnisku by za mną goniły ;)

Trzymajcie kciuki żebym wyszła wieczorem po magnezie i krótkiej obserwacji … inaczej jeśli nie uda się nam znaleźć opiekunki to Klara idzie do domu a mój mąż będzie walczył z butelką i mm.
Z tą opieką to kwestia jest taka, że Klara nie jest ich pacjentem i na wypadek jeśli nie mogę się nią zajmować musi być drugi dorosły …

Za to Klara po tygodniu złapała ze mną rytm karmienia i w nocy jest to co 3h, a w dzień 3-4, warunek je z obu piersi. Czarna odnośnie tego karmienia iw ogóle rytmu dnia to mi pasuje to co proponuje Tracy Hogg, zaczęłam to przy pierwszym synu i reszta dzieci jakoś się wpisujcie w ten rozkład.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...