Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Hmmm seks już nie pamiętam kiedy … nie żebym nie chciała tylko zwyczajnie nie dam rady.
Biedni Ci nasi faceci: dostaje się im bo mamy humory, tu nas boli, to nas drażni, cycek nie dotykaj za żadne skarby. Jak mój pogłaskał mnie po pupie ostatnio to mu się dostało, że ledwo stoję, robię śniadanie dla dzieci i staram się opanować młodości a jemu tylko jedno w głowie … na co on smutno, że chciał tylko właśnie powiedzieć żebym się położyła, to on dzieci przed pracą dopilnuje z jedzeniem... Brrr co za zołza ze mnie czasem.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny ;) U mnie z sexem od 5-7 tyg było ciężko. Strasznie mi się nie chciało. A jak jeszcze 2 razy pojawiły się na samym poczatku "po" plamienia to już w ogóle. Czułam dziwne uczucie, że może to szkodzić dziecku itp.
Teraz już jest lepiej ;) Ale też jakoś szczególnie ochoty nie mam. Trochę muszę się zmuszać bo mąż pracuje za granicami i przyjeźdza 2 razy w miesiącu... szkoda by było go tak wypuścić z domu.
Mdłości mam nadal, ale chyba się do nich przyzwyczaiłam bo jakoś funkcjonuje ;D

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane
Nawet nie miałam kiedy napisać taki mam maraton z Wojtusiem . Zrobiła mu się paskudna pleśniawka w buzi mamy już leki , ale męczy go bardzo . Mnie natomiast męcza mdłości ;/ bllleeeee w piątek idę do ginekologa mam nadzieję , że z dzidzi wszystko ok . Na szczęście nie plamie jak w poprzedniej ciąży więc jestem spokojna ;) Witam mamusie , które dołączyły do nas w między czasie ;)

Odnośnik do komentarza

Byłam jednak u gina, żeby sprawdził czy wszystko ok i uspokoił mnie, dzidziolek urósł, ma 2,10 cm, widziałam serce, rączki i nóżki a raczej kulki, które są rączkami i nóżkami :) powiedział, że nic się nie odkleja, pępowina jest na środku i wszystko jest ok, dzidzia z usg 8t5d. Odetchnęłam, oby już było dobrze. A co do progesteronu, to biorę cały czas.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6anliryno1zd8.png

Odnośnik do komentarza

Wlasnie moj tez przechodzi to albo musi dotknąć pupe albo piers lepiej nas niz inna hehe taka juz płeć. Cieszmy sie ze ich tak kręcimy.
Moja corka tez miala plesniawki. Malusia byla i fioletowe usta. A te spojrzenia ludzi. Wazne ze przeszlo.
A znam przypadki ze para nie uprawiala seksu bo im nagadali ze dziecko czuje jak facet wklada itd hehe i sie przejeli.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Claudia byłam na USG w 9tc 3d i małego było widać już bardzo fajnie. Oczywiście duża głowa, ale już z wyraźnym korpusem, bez ogona i z machającym do nas łapkami i nóżkami małym człowiekiem ;)
Gratulacje Aguśka! U mnie też 3, tylko pierwsze dwa do maluchy jeszcze, więc tego dwudziestolatka to Ci szersze zazdroszczę :)

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

@Vena127, @Secondtry - u mnie ostatnio to samo, a wczoraj to jakiś kosmos, zwracałam po wszystkim co zjadłam/wypiłam, nawet po wodzie mnie już ciągnęło. Mąż wrócił z pracy a ja z głową nad kiblem, zapłakana i śmierdząca, ech, no tragedia. Ostatnio jak miałam maraton złego samopoczucia to też mu powiedziałam, że żałuję i że nie dam rady tego znieść i po co mi to było - było mu przykro, aż miał łzy w oczach, muszę się ogarnąć, bo on przecież gdyby mógł to zabrał by ode mnie ten trud, stara się bardzo, ciągle pyta jak się czuje, robi zakupy, sprząta.. nic nie marudzi, NIC a ja ciągle, bo się źle czuje, a jemu doszło obowiązków + baba maruda w domu i nie skarży się nic...

@Kumi - dobrze, że wszystko ok :))

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, a w których tc najbardziej was męczą nudności i wymioty?
U mnie początkowo nudności i ten slodzikowy posmak w ustach, a teraz odkąd dostałam progestwron z powodu odwarstwionej kosmowki to poranne nudności kończą sie biegiem do kibelka... Na szczęście tylko 1 dziennie.

Odnośnik do komentarza

@blaira - mi codziennie rano jest niedobrze, ale to też pewnie z głodu, jak zjem śniadanie to zwykle jest ok, a zaczynam wymiotować ok 13 do 19... i wstaję też czasem w nocy - koło 1-2.

Zaczęłam jakoś chyba początkiem 6 tygodnia, choć nie pamiętam dokładnie.

A któraś z dziewczyn pytała ostatnio co ze wzdęciami, ja miałam to samo ale już jest ok - uspokoiłam się z usilnym jedzeniem zdrowo - nie jem np, ciemnego pieczywa bo po nim mi było niedobrze i ledwo dawałam radę przełknąć, jem dużo rzadziej jajka i polecam z całego serca mini sucharki z biedronki - zawierają błonnik i to chyba on mnie uratował. Czasem tak jak Ty, miałam wrażenie, że po prostu mi brzuch wybuchnie, że taki pełny, męczyłam się okropnie. Spróbuj to kupić, mnie ratują codziennie rano przed wymiotowaniem.

Odnośnik do komentarza

Z jedzeniem u mnie jest chwilowo tak by byle zjeść cos mało wonnego, ost garnek rosołu wylądował w kibelku bo na sama jego myśl mnie mdlilo. No i ten posmak, który tez staram sie zagryźć jakimiś migdałami.
No nic tłumacze sobie ze to minie i ze jest dla kogo to przetrwać :)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny! Łączę się w bólu z tymi co wymiotują i jest im niedobrze. Niestety mam to samo. Od ok. 6 tyg. do 8 tyg. byłam wyjęta praktycznie z życia. Schudłam 2 kg... Teraz mam z kolei tak, że jak nie zjem co 3 h to mam tak okropne mdłości, że ledwo kanapki robię. Muszę bardzo uważać na to co jem. Zauważyłam, że im lżejsze jedzenie tym lepsze dla mnie. I niestety nie mogę jeść za dużo. Jak zjem trochę więcej to niestety to i tak wyląduje w toalecie.
Piję herbatkę z imbiru (korzeń świeży), parzę sobie też miętę z ogródka :-)
A i jestem umówiona na 16.09.2015 na badanie USG I trymestru.

http://www.suwaczek.pl/cache/ebe45947a3.png

Odnośnik do komentarza

U mnie najgorzej jest rano zanim wstanę. Ale też już sposób znalazłam i mąż przynosi mi jogurtu rano do łóżeczka i dopiero mnie budzi i jakoś znoszę te mdłości tez jem co jakieś 3 h a jak zjem albo wypije os za dużo to odrazę mi się ulewa np wczoraj wróciłam zmęczona od kolejnego lekarza i bardzo pić mi się chciało na lala sobie całą szklankę soku i wypiłam bardzo szybko i to był błąd bo męczył mnie do późnej nocy a sok podchodził mi do gardła tylko ze ja nie mam odruchu wymiotnego na szczęście
Powiedzcie mi a jak u was z pamięcią bo ja jakoś nie mogą się jakoś pozbierać strasznie zapominają się zrobiłam albo jak kto woli rozstrzepana Maz się śmieje ze niedługo to zapomnę jak się nazywam

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sq3e3k617pkqzf.png]
http://s9.suwaczek.com/201604042750.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfaru6bdogya69q4.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...