Skocz do zawartości
Forum

Narkomania wśród nastolatków


Rekomendowane odpowiedzi

wiem ze trawa uzaleznia bardziej niz uwazalam kiedys. Ktos kiedys tylko przy piatku popalal - i w stan blogosci odplywal, alkohol Mu nie byl potrzebny do zestawu. potem piatki rozciagnely sie do niedzieli. pozniej kazdy wieczor konczyl sie rozluzniajoncymi dymkami. trawa przestala wystarczac... cizeko pomoc Komus kto szuka zapomnienia w uzywkach. dla nastolatka to moze to byc jako forma rozrywki i dopasowanie sie do srodowiska kumpli...
wiem ze trawa bardziej miesza w glowie, i ludzie maja wizje ... jakos cizeko pisac na ten temat - za duzo mysli
stracone zludzenia

cyt: To, że twoja wrażliwość uczuciowa mieści się w łyżeczce do herbaty nie świadczy o tym, że wszyscy s

Odnośnik do komentarza

a ja znam bardzo dobrze osobe ktora pali już kupe lat (jakies 10-11)
i nie robi tego codzennie
jakies 2-3 razy w miesiącu
i to nie kazdego miesiąca
tak jak dla relaksu jeden pije piwo
tak inni palą jointy

zachowanie po joincie zalezy chyba bardziej od osoby
ja osobiscie nie znam nikogo kto mialby wizje nie z tego swiata
widzial chodzące marchewki czy inne warzywa :lol:
są wyluzowani
ale mozna z nimi powaznie pogadac

Tyś moje dziecie, ja Twoja mama!!:wink:

Tyś mój mąż, ja Twoja żona!! :mdr:

Odnośnik do komentarza

Yyyy nie napisalam ze w moim domu sie pali bo tego sie nie robi :) napisalam ze zapale bardzo sporadycznie i podkreslam ze nie jest to "mega dawka" ze czuje sie zaje*** i nie kontroluje sie W tym przypadku nawet nie musze uzywac "umiaru" bo wiem kiedy konczy sie granica i ile mnie potrzebne ze to tak ujme... NIgdy nie zapalila bbym w obecnosci dziecka albo w ciagu dnia gdzie wiem ze sprawuje nad dzieckiem opieke Wiem wiem w nocy tez ...ale tak samo jak ktos wypije lampke do kolacji tak samo mozna czasem zapalic i obejrzec jakas fajna komedie :oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/573bad4133.png
http://www.suwaczek.pl/cache/d718d694a5.png

Odnośnik do komentarza

DzIaBoNg
Sa takze przypadki gdzie marihuana pomaga ludzia ktorzy choruja na stwardnienia rozsiane i pewnie gdyby ktos z Was mial taki przypadek szybko by zmienil zdanie co do tego narkotyku
Co do mlodziierzy - szczerze - palenie bardzo sie wkreca Jest po tym wlasnie blogo smiesznie itp ale nie zgodze sie takze ze jak czlowiek juz zapali to od razu musi brac cos silniejszego i wiecej To zalezy od samego czlowieka i jego podejscia moge tu siebie przytoczyc Wiem ze bede znegowana ale czasem zdarzy mi sie zapalic - sporadycznie bardzo jak dziecko juz spi i wiem ze mam spokoj do rana - w moim towarzystwie i ludzi kolo jakich mieszkam Marihuana jest bardzo latwo dostepna tak jak inne narkotyki. Nie raz mi "proponowano" cos innego ale ja wiem ze do konca zycia niczego innego nie zarzyje ZEBY NP TAK JAK TERAZ UCHODZIC ZA OSOBE "INNA" BO WIEKSZOSC OSOB SIE DZIWI JAK TAK MOZNA I POPROSTU NIE WIERZA....

Wybacz-tak wywnioskowałam z Twoich słów. Nie wiem. Może tylko ja tak to interpretuję. ;)

Panna-em nigdzie nie napisałam czy robią to dla relaksu czy żeby się uwalić. ::): Powiedziałam jak wygląda sytuacja z mojego punktu widzenia. ::):

Mbea mam za sobą związek który rozpadł się "dzięki" alkoholowi i trawce. Wiem o czym mówisz.

Odnośnik do komentarza

DzIaBoNg nie tyle komorki rakotworcze co szare komorki. i jak glupia trawa moze manipulowac biciem serca ...
poczatek tego watku byl PROBLEM a nie rekreacyjne popalanie trawki. nie uwazam ze ktos jak sobie zapali raz od swieta to ma problem, tak samo jak ktos kto wypije lampke wina na wieczor. problem pojawia sie kiedy ta lampka zamienia sie w butelke i nie konczy sie na jednym wieczorze w tygpodniu. i to sdamo dotyczy sie trawy...

a wizje mial moj kumpel, az zabarykadowal sie w campingu i nie chcial nikomu otworzyc. po jego wyczynach nawet nie probowalam. i widzilam chlopaszka - jakis nastolatek jak sie kiedys nacpal i w barze skakal po lawkach bo uczyl sie latac - a na ziemi zwirek byl i bardzo ladnie sie chlopak poscieral

cyt: To, że twoja wrażliwość uczuciowa mieści się w łyżeczce do herbaty nie świadczy o tym, że wszyscy s

Odnośnik do komentarza

mbea Tak wiem ze to nic zlego zapalic od swieta ale chcialam zlamac teorie ze jak sie zapali raz to potem wiecej i wiecej i wiecej a potem marihuana zamienia sie w amfe i pochodne Nie zawsze to musi do tego prowadzic Sa takie wyjatki jak np ja....
A co do sytuacji ktore opisalas to juz szybciej bym zaliczylla do zarzycia "dropsa" choc nigdy sie nie "upalilam"wiec nie wiem jakie sa skutki uboczne

http://www.suwaczek.pl/cache/573bad4133.png
http://www.suwaczek.pl/cache/d718d694a5.png

Odnośnik do komentarza

DzIaBoNg
W temacie nie temacie ale mysle ze marihuana jest znanym zjawiskiemm wsrod mlodziezy i nie da rady nie słyszec o tym i o wym co od razu nie wiaze mnie z tym ze sama zarzywam !! NARKOTYKOM JESTEM PRZECIW ale marihuany bym nie zaliczala do twardych narkotykow.

twarde czy miękkie jakie to ma znaczenie!!
dla wielu jest to złem bo jest nielegalne!!

dobrej nocy ::):

Tyś moje dziecie, ja Twoja mama!!:wink:

Tyś mój mąż, ja Twoja żona!! :mdr:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...