Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Renia74
Madika
Renia74
U mnie Mateusz, Dominik i Michał. Chodził mi też po głowie Marek i Marcel. Mąż zawsze chciał Magdalena, ale nie mamy córki.

Bo Magdalena to baaaaaardzo piekne imie :D:D:D:D

Tylko troche podly charakter :D:D:D:D hehehehe

I tak się wydało jak ma na imię Madika :)))

A to Ty nie wiedzialas?:D

Ja dzis dzien Matki swietuje bez Hanuli :( :D Ale w niedziele sie zobaczymy juz :D

Dziewczyny zycze Wam tak wyjatkowych dni jak te kiedy rodzily sie nasze maluchy!:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Peonia, myślałam że syn ma imię na S a córka na C. A to jednak zwyczajnie syn i córka w twojej stopce. Gdybym miała syna to byłby Antonii.

Z imion typowo słowiańskich podoba mi się też Przemysław. W zlobku np. jest Henio, Filip, Kacper, Staś, Mikolaj. Henio wydawało mi się dziwne imię dla małego dziecko, ale teraz mi się podoba, Henio ma siostrę Helenke.

Madika to może Henio i Hania?. Ładnie tak.

Odnośnik do komentarza

Dzieczyny poniewaz moj Mezulek mial kare po parapetowce bo troche narozrabial:D To dzis kajal sie od rana:D

I dzis podjelismy decyzje :D Bedzie Aleksander:D Kurcze znowu jedno z najpopularniejszych imion wybralismy ale po prostu jakos nic nam nie pasowalo:D Jeszcze Teodor bardzo za mna chodzilo ale znaczenie tego imienia jest takie srednie:D

Wczoraj wczesnie zaczelismy parapetowke bo o 15 bo dlugo juz nie nie moge wytrzymac :D Noooo wiec szwagier wyszedl od nas jako ostatni o 2 w nocy :D Zanim posprzatalam byla 3 zanim sie umylam i ogarnelam to poszlam spac przed 4. Spalam do 7 bo mnie tak nogi rozbolaly... Kurcze nie wiem czy to ten RLS (miala ktoras w ciazy?) czy to mnie darly nogi na zmiane pogody. A potem Mlody tak sie wiercil ze wkoncu wstalam i poszlam na dol sprzatac dalej po imprezie:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza
Gość kasiaamamussiaa

Madika
Dzieczyny poniewaz moj Mezulek mial kare po parapetowce bo troche narozrabial:D To dzis kajal sie od rana:D

I dzis podjelismy decyzje :D Bedzie Aleksander:D Kurcze znowu jedno z najpopularniejszych imion wybralismy ale po prostu jakos nic nam nie pasowalo:D Jeszcze Teodor bardzo za mna chodzilo ale znaczenie tego imienia jest takie srednie:D

Wczoraj wczesnie zaczelismy parapetowke bo o 15 bo dlugo juz nie nie moge wytrzymac :D Noooo wiec szwagier wyszedl od nas jako ostatni o 2 w nocy :D Zanim posprzatalam byla 3 zanim sie umylam i ogarnelam to poszlam spac przed 4. Spalam do 7 bo mnie tak nogi rozbolaly... Kurcze nie wiem czy to ten RLS (miala ktoras w ciazy?) czy to mnie darly nogi na zmiane pogody. A potem Mlody tak sie wiercil ze wkoncu wstalam i poszlam na dol sprzatac dalej po imprezie:D

Hey

Wiesz, że to bardzo piękne imię? Adaś ma kolegę Olka i jest super chłopak, choć to też zasługa jego mamy :D

Aha ci mężczyźni :D

Juz 2tyg idzie bez pampersa, po nocy
BYŁ suchy, pytam "Nikola sisi " to usłyszałam "nienienie " :D po chwili jak chciałam ja przebrać i była nago to usiadła i zrobiła do nocnika po całej nocy, za wcześnie się ekscytuje ale no same wiecie jak to cieszy :D długa droga przed nami , ale staram się nie popuszczac i twardo być przy swoim ;-)
Juz dobre 3tys jak nie pada, mamy taką susze ze szok, wiecie jak wczoraj nam Nikola się darla dosłownie, chyba jej gorąco było, po kąpieli troszkę jej przeszło a jak poszła spać to już całkiem był spokój :-)
Lilijko jak wam idzie odpieluchowanie?

Madika ostrożnie tylko ! Ciąża nie choroba , ale też nie przesadzaj ;-)

Odnośnik do komentarza

Witam was mize mnie ktoś jeszcze pamięta heha dzis bylam prywatnie na bilAnsie dwu latka prywatnie ehh pani zachwycona roZwojem szczególnie jak opowiadała bajki pani dr i niestety dostała buty profilaktyczne ehh tylko 210 zł bo zawija nogi do środka przy chodzeniu ale poza tym jest ok pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość Lili jka

A ja dzisiaj zaliczyłam krzywą cukrową :)

Madika, myślałam o Janie, ale tyle Janków, że to mnie stopuje ;/

Kasiu, odpieluchowanie, tfu tfu, idzie dobrze. Jak zaczynałyśmy to dałam jej najpierw tydzień, w którym chodziła w domu bez pampersa. Nie było żadnego progresu, więc odpuściłam z myślą by wrócić do tematu za miesiąc. Choć ciągle nocnik wciąż był na widoku, a z mężem pytaliśmy często czy chce siku. W klubie twardo zdejmowały jej pampersa na czas pobytu u nich. Codziennie dostawałam trzy, cztery pary leginsów do prania. Efekt? Ania zaczęła w domu mówić, że musi siku, już nawet nie chce naszej pomocy przy rozbieranie, wszystko robi sama (my tylko myjemy nocnik :p), nie chce zakładać pampersa, więc na wyjścia muszę ją przekonywać, że to tylko na czas podróży, np. Do przedszkola (tak mówimy o klubie). Dziś nawet w galerii mi powiedziała, że musi siku. Szybko ją wzięłam na ręce i szukałam WC - wytrzymała i zrobiła do toalety! Z nocą jest też spoko bo już nie sika w nocy (chyba, że się przebudzi), a odkąd jesteśmy w Krakowie nauczyła się rano robić siku do nocnika po wstaniu. Już po obudzeniu mówi, że musi siusiu :) także jestem z niej bardzo dumna, że tak szybko poszło! Wciąż jej zakładam pampersy do spania i na wyjścia w razie wpadki. Jedynie z kupą jest gorzej, mam wrażenie, że ma opory zrobić do nocnika, jakby się wstydziła tego.
Na pewno dużo pomogły panie z klubu i obserwacja tamtejszych dzieci. Tematyczne książki też chyba coś dały, bo była nimi zachwycona. Choć razem z mężem uważamy, że są... No głupie. Mamy trzy: "nocnik nad nocnikami", "Ale kupa! Co masz w pieluszce?", "mały miś chce siusiu".

Odnośnik do komentarza

~kasiaamamussiaa
Madika
Dzieczyny poniewaz moj Mezulek mial kare po parapetowce bo troche narozrabial:D To dzis kajal sie od rana:D

I dzis podjelismy decyzje :D Bedzie Aleksander:D Kurcze znowu jedno z najpopularniejszych imion wybralismy ale po prostu jakos nic nam nie pasowalo:D Jeszcze Teodor bardzo za mna chodzilo ale znaczenie tego imienia jest takie srednie:D

Wczoraj wczesnie zaczelismy parapetowke bo o 15 bo dlugo juz nie nie moge wytrzymac :D Noooo wiec szwagier wyszedl od nas jako ostatni o 2 w nocy :D Zanim posprzatalam byla 3 zanim sie umylam i ogarnelam to poszlam spac przed 4. Spalam do 7 bo mnie tak nogi rozbolaly... Kurcze nie wiem czy to ten RLS (miala ktoras w ciazy?) czy to mnie darly nogi na zmiane pogody. A potem Mlody tak sie wiercil ze wkoncu wstalam i poszlam na dol sprzatac dalej po imprezie:D

Hey

Wiesz, że to bardzo piękne imię? Adaś ma kolegę Olka i jest super chłopak, choć to też zasługa jego mamy :D

Aha ci mężczyźni :D

Juz 2tyg idzie bez pampersa, po nocy
BYŁ suchy, pytam "Nikola sisi " to usłyszałam "nienienie " :D po chwili jak chciałam ja przebrać i była nago to usiadła i zrobiła do nocnika po całej nocy, za wcześnie się ekscytuje ale no same wiecie jak to cieszy :D długa droga przed nami , ale staram się nie popuszczac i twardo być przy swoim ;-)
Juz dobre 3tys jak nie pada, mamy taką susze ze szok, wiecie jak wczoraj nam Nikola się darla dosłownie, chyba jej gorąco było, po kąpieli troszkę jej przeszło a jak poszła spać to już całkiem był spokój :-)
Lilijko jak wam idzie odpieluchowanie?

Madika ostrożnie tylko ! Ciąża nie choroba , ale też nie przesadzaj ;-)

Tak wiem ze ciaza to nie choroba :D Ale zbior roznych chorob:D:D hehehe

Kasiu to wielkie gratulacje dla Nikoli!!! Tak ladnie jej idzie:D a tak sie balas jak to bedzie:D Taka zuch dziewczyna z niej:D

Ja dzis zaczelam juz dlugi weekend:D Siedze z mama i Hanula na dzialceod jakis 2h :D
Ale u nas jest skwar masakryczny... Az prosi sie o jakis deszczyk:D ale tak jak pisalas nigdzie raczej szybko sie nie pojawi:(

Jak narazie kazdy sie jeszcze myli i zamiast Olis czy tam Olus lub inny Alek to kazdy z rozpedu mowi Miecio:D hehehe

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~Lili jka
A ja dzisiaj zaliczyłam krzywą cukrową :)

Madika, myślałam o Janie, ale tyle Janków, że to mnie stopuje ;/

Kasiu, odpieluchowanie, tfu tfu, idzie dobrze. Jak zaczynałyśmy to dałam jej najpierw tydzień, w którym chodziła w domu bez pampersa. Nie było żadnego progresu, więc odpuściłam z myślą by wrócić do tematu za miesiąc. Choć ciągle nocnik wciąż był na widoku, a z mężem pytaliśmy często czy chce siku. W klubie twardo zdejmowały jej pampersa na czas pobytu u nich. Codziennie dostawałam trzy, cztery pary leginsów do prania. Efekt? Ania zaczęła w domu mówić, że musi siku, już nawet nie chce naszej pomocy przy rozbieranie, wszystko robi sama (my tylko myjemy nocnik :p), nie chce zakładać pampersa, więc na wyjścia muszę ją przekonywać, że to tylko na czas podróży, np. Do przedszkola (tak mówimy o klubie). Dziś nawet w galerii mi powiedziała, że musi siku. Szybko ją wzięłam na ręce i szukałam WC - wytrzymała i zrobiła do toalety! Z nocą jest też spoko bo już nie sika w nocy (chyba, że się przebudzi), a odkąd jesteśmy w Krakowie nauczyła się rano robić siku do nocnika po wstaniu. Już po obudzeniu mówi, że musi siusiu :) także jestem z niej bardzo dumna, że tak szybko poszło! Wciąż jej zakładam pampersy do spania i na wyjścia w razie wpadki. Jedynie z kupą jest gorzej, mam wrażenie, że ma opory zrobić do nocnika, jakby się wstydziła tego.
Na pewno dużo pomogły panie z klubu i obserwacja tamtejszych dzieci. Tematyczne książki też chyba coś dały, bo była nimi zachwycona. Choć razem z mężem uważamy, że są... No głupie. Mamy trzy: "nocnik nad nocnikami", "Ale kupa! Co masz w pieluszce?", "mały miś chce siusiu".

Lilijka z takim usmiechem mowisz o krzywej ze musiala pojsc bez problemu:D heheh Ja tym razem tez bez problemu przeszlam ta probe:D Wiec moze z kazdym kolejnym razem jest latwiej:D

No to ladnie Wam tez idzie odpieluchowanie! Jezzcze troche to i kupke moze zacznie wolac.
U nas Hanula umie rozpoznac juz kiedy co jej sie chce i wola odpowiednio.

Co prawda w nocy pampers jest mokry zawsze i nie ma zmiluj:D Ale w dzien po spaniu na ogol jest suchy. Wiec mam nadzieje ze jeszcze troche i bede mogla mowic z duma jak Wy ze Hania w nocy nie sika juz w pampersa:D heheh

Ladne jest imie Jan ale tak jak mowisz duzo chlopcow nosi teraz to imie. My tez chcielismy zeby bylo jakies rzadziej spotykane ale ani przy Hani ani przy Olisiu nam nie wyszlo :D heheh Wiec moze nie przejmujcie sie tym :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza
Gość Misiakowata

Cześć :D
Anna13 przykro mi, ze corcia musi miec butki ortopedyczne.Matiemu jedna nozka tez sie do środka kieruje jak idzie..jak biega to juz normalnie.11go czerwca mamy ortopedę..ciekawe co powie.
Ja wyszłam z anginy,pracowałam jeszcze podziebiona ale wyzdrowialam w koncu :)
Za to Mati od wtorku na inhalacjach z Bedorualu na zmianę z nebudose..zapalenie oskrzeli.
Nie mam juz sil.
Trzeba Babcie wolac do opieki.
Zaczynamy lekki remont w nowym domu..nie mam ani checi ani motywacji ani pieniedzy.
Nawet mam mysli,ze wolalabym tu zostac..w wynajetym..
Mam nadzieje ze zlapie energie na to wszystko.
Doluje sie bo liczyla na zwrot z podatku i trzynastke teraz juz na nasz urlop remontowy.ma tu chyba dopiero lipiec.
Ciezki ten rok dla nas..mam nadzieje ze na jesien juz bedzie wszystko dobrze.

Czytam Was regularnie,nie zawsze mam czas na pisanie
Fajnie poczytac jak obie jestescie Madi z Lilijka w ciazy i sie wspieracie :)
Buziaki chlodzace :*

Odnośnik do komentarza
Gość 7nieszczęść

Mi z męskich imion podobało się Wojtuś i Ksawery. A jak byłam w ciąży i jeszcze nie wiedziałam co tam w środku siedzi to miał być Adaś.
A dla dziewczynki też kiedyś podobało mi się imię Róża i Łucja. W sumie nadal mi się podobają :)
Nawet jakiś czas temu pomyślałam że fajnie byłoby mieć jeszcze jedno dziecko i najlepiej drugą córkę. I pewnie była by Łucja :)
No ale niestety już raczej nie dane mi będzie... :(
A co do księżek to polecam Wam jeszcze "Wychowanie bez nagród i kar. Rodzicielstwo bezwarunkowo".
Alfie Kohn

Odnośnik do komentarza

~Misiakowata
Cześć :D
Anna13 przykro mi, ze corcia musi miec butki ortopedyczne.Matiemu jedna nozka tez sie do środka kieruje jak idzie..jak biega to juz normalnie.11go czerwca mamy ortopedę..ciekawe co powie.
Ja wyszłam z anginy,pracowałam jeszcze podziebiona ale wyzdrowialam w koncu :)
Za to Mati od wtorku na inhalacjach z Bedorualu na zmianę z nebudose..zapalenie oskrzeli.
Nie mam juz sil.
Trzeba Babcie wolac do opieki.
Zaczynamy lekki remont w nowym domu..nie mam ani checi ani motywacji ani pieniedzy.
Nawet mam mysli,ze wolalabym tu zostac..w wynajetym..
Mam nadzieje ze zlapie energie na to wszystko.
Doluje sie bo liczyla na zwrot z podatku i trzynastke teraz juz na nasz urlop remontowy.ma tu chyba dopiero lipiec.
Ciezki ten rok dla nas..mam nadzieje ze na jesien juz bedzie wszystko dobrze.

Czytam Was regularnie,nie zawsze mam czas na pisanie
Fajnie poczytac jak obie jestescie Madi z Lilijka w ciazy i sie wspieracie :)
Buziaki chlodzace :*

Misia nie dziwie Ci sie ze opadlas z sil... Bo najpierw sama bylas chora i organizm jeszcze nie doszedl do siebie to teraz znowu Mati.
Myslalas ze bedziesz miala „pol dnia wolne” bo bedzie Mateuszek w zlobku a tu znowu z babcia w domu albo z Toba i znowu nic nie bedziesz mogla zrobic.
Ja wiem jakie to frustrujace dla Ciebie.

Ale zobaczysz bedzie lepiej!!! Zawsze wychodzi slonce po burzy:D

Domyslam sie ze z remontem tez czujesz ze masz noz na gardle... My tez mielismy taki moment zanim sie wprowadzalismy i potem na poczatku mieszkani. Czekalismy na zwrot z podatku i cala prawie kase z wyplaty i zusu przelewalismy dla wykonawcow ( dobrze ze z kazdym na „raty” sie udalo dogadac). I zostawialismy tylko tyle zeby starczylo na oplaty i na jedzenie:D Ale teraz jest juz lepiej:D
I co najwazniejsze jestesmy na swoim:D I mozemy robic co chcemy :D i kiedy chcemy (nooo tu moze troche kon mnie poniosl:D heheheh )

A powiem Ci Misia ze ja bardzo lubie zawsze jak Lilijka sie odzywa:D nie zaleznie czy jestesmy razem w ciazy czy nie :D heheh

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza
Gość Misiakowata

Wszystkim dzieciaczkom życzymy z Matim samych misiowych i radosnych dni :D

Madika dziekuje Ci za te slowa :D
Dzis mi lepiej juz.P pojechal juz pogruntowac..a my rano zaliczylismy z Matim spacerek..Jejuu jak nam trzeba było takiego spacerku :)

U nas upal na maxa..lezymy z Matim na wyrku przy wiatraku i cieszymy sie sobą ;)

Odnośnik do komentarza

Hej
Misia, dobrze że już ci lepiej. Kiepsko tak jak kasy brak a ogrom prac przeraża, wiem coś o tym... Jeszcze do tego te ciągłe choroby. Ja już się boję jak we wrześniu młody pójdzie do grupy dzieci, czy będzie wystarczająco odporny .
Powoli ogarniecie mieszkanko.
My wczoraj znowu byliśmy z młodym na ambulatorium... Pił sok na dworzu ze szklanki, ja siedziałam przed nim, i nagle przejechał zębami po szkle i niechcący odgryzł kawałek. Rzuciłam się do niego, wyjęłam mu szkło z ust i okazało się że brakuje małego fragmentu :((( w ustach go nie miał, ale w momencie pęknięcia szklanki pił i mógł połknąć ten fragment. w soku go nie było i nigdzie wokół, więc pojechaliśmy na pogotowie. Tam okazało się że lekarz właśnie wyjechał, ale skierowali nas wprost na pediatrię jak usłyszeli co się stało. Lekarz go zbadał, wymacał brzuch szyję obejrzał gardło, nic nie znalazł, młody zachowywał się normalnie, nie płakał, przełykał bez bólu, zero jakichkolwiek objawów. Dostaliśmy pilne skierowanie do laryngologa gdyby cokolwiek się działo w ciągu najbliższych 24 godz, bo szkło mogło zostać w uchyłku jakimśtam . Nic do tej pory się nie wydarzyło, a było to wczoraj o 18. Ja nadal mam mega stresa.

Odnośnik do komentarza
Gość Ciaza3166

Czesc dziewczyny:-)
Jestem w tyle, ale jestem:D
Renia fajnie ze dorobilas sie ogrodzenia:-) pewnie duzo wygodniej?
Madika. Jesli chodzi o imiona to mi sie podoba Max, yyyy z chlopakiem mialabym problem:P
KasiaMamusia mam pytanie o tego paciorkowca tesciowej. Jak to sie objawia i jak sie leczy? Fajnie ze tak z Adasiem sobie jezdzicie razem:-) a ja tez nie raz przecieklam. My kobiety to sie mamy...
brawo Nikola:-) i trzymam kciuki za Adasia
Dydym to imie???haha
Madika, Youcoooooo?????? Matko jedyna! Haha
Wiecie, ze my z mezem mielismy 2 imiona wybrane prawie na poczatku naszej znajomosci:-) no ale dziewczece. Dla chlopca bylaby masakra. Takze powodzenia Madiczko:D

Odnośnik do komentarza
Gość Ciaza3166

Peonia, Maja charakterna uuuu. Zgadza sie:-) uwielbiam to imie
Dziewczyny swietnie sobie Wasze dzieci radza z odpieluchowywaniem:-) tak dobrze im idzie
Misia zycze Wam duzo zdrowka. Reszte juz wiesz;-)
Jeny Renia! Az mi sie goraco zrobilo!!! Przesylam usciski dla Ciebie i Miska.

Odnośnik do komentarza
Gość Ciaza3166

Pochwale sie:-) dzis bedzie 3 nocka bez cycusia:-) tak nagle po 2 przespanych nockach pod rzad (wiem, wiem, skad? Jak? Gdzie? ) poczulam naplywajaca odwage i powiedzialam ze konczymy z cycusiem. Juz od jakiegos czasu ja przygotowywalismy ale tak nagle zdecydowalam. Pierwsza noc byla spoko. Raz sie obudzila i plakala. Po jakos ok 40 minutach poszlismy spac. Dzis w nocy ok 3 sie przebudzila i pomarudzila ale szybciej poszla spac. Nie macie pojecia jak sie ciesze. Z wrazenia dzis pierwszy raz od ponad 2 lat zapomnialam wlozyc wkladek do stanika haha. Kapnelam sie w przymierzalni w sklepie. Niby nic nie leci ale zawsze wole je miec.
Dziwne bo cycki sa ok. Tylko jak nacisne to mleko leci

Odnośnik do komentarza

Fajnie się odpieluchowują dzieciaczki :-) mój ani myśli przestać sikać w pieluchy. Na szczęście kupę zawsze wola, to już nieźle :-)

Renia
Mam nadzieję, że szkło po prostu gdzieś upadło tak ze nie znalazłaś i że wszystko będzie dobrze. Ja z obawy przed takimi akcjami daję małemu kubeczku plastikowe, albo grube szkło czy fajans. Oj, na pewno strachu się najedliście....
Ja miałam w czwartek akcję z zaginioną śrubą gojącą z implanta, analizowałam co dalej, jak ją połknęłam.... A ona schowała się w opuchniętym po cięciu dziąśle...

Do tego zepsuła się nam lodówka, na śmietnik jest.. Wkurzona jestem, bo nie mam teraz wolnej kasy na nową, poza tym była cholernie droga, bo mąż się uparł za zakup takiej z górnej półki, teraz się na to nie zgodzę....

Misia
Obyście już wyzdrowieli :-) reszta powoli się ułoży...

Madika
U nas cała rodzina chciała imienia Jan, ale ja nie mogłam odsunąć skojarzenia "głupi Jasiu" i nie chciałam:-))

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza
Gość strrunka

Minął już kolejny miesiąc z dębami i...
Od września zeszłego roku Ani razu nie było antybiotyku! Jedynie Bartek byl kilka razy przeziębiony i wychodził po kilku dniach z infekcji (ospy nie wliczam - z małą mieli ospe w I kwartale tego roku).
Tak się cieszę! :-)
Myślałam, że jak w zeszłym roku w trakcie pylenia katar się pojawi, a jakoś za bardzo go nie było. Chyba ze na tyle łagodnie przeszedł, że bez dużych efektów ubocznych.

Odnośnik do komentarza

~Misiakowata
Wszystkim dzieciaczkom życzymy z Matim samych misiowych i radosnych dni :D

Madika dziekuje Ci za te slowa :D
Dzis mi lepiej juz.P pojechal juz pogruntowac..a my rano zaliczylismy z Matim spacerek..Jejuu jak nam trzeba było takiego spacerku :)

U nas upal na maxa..lezymy z Matim na wyrku przy wiatraku i cieszymy sie sobą ;)

Bardzo sie ciesze ze juz Ci lepiej:D

Pogoda jest maxymalnie upalna jak dla mnie :D A Ty Lilijko jak znosisz upaly w miescie? Ja jestem teraz na wsi wiec jest nie najgorzej ale latwo nie jest :D

A jak Wasze dzieciaczki? Hanula ciagle ma takie wypieki na policzkach jakby nie wiadomo jaka goraczke miala. Spi w dzien po 2h dalej i nawet nie probuje jej budzic bo tak to chociaz w chlodnym domku odpocznie.
Ale jesc nie chce za bardzo :( Wsumie jej sie nie dziwie no ale wiecie jak jest :D hehehe

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...