Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Alesandraa

Hej Tola i Ernesto (na nowo)! Jak miło :)
U nas weekend bardzo intensywny. Z piątku na sobotę mieliśmy gości, w sobotę cały dzień spędziliśmy na działce u brata, a niedzielę u znajomych na grillu. Efekt jest taki, że teraz usypiam w pracy i nie mogę sobie z tym poradzić, dlatego zrobiłam sobie przerwę na forum:)
Michaś uwielbia wodę. Wczoraj nie mogliśmy go wyjąć z basenu, a jak byliśmy nad jeziorem to bawił się nad brzegiem, choć na głębokość wody wcale nie zwracał uwagi. Nie mogłam go z oka spuścić, bo wbiegał po pas. Za to ostatnio nie lubi kąpać się na wieczór w wanience, może za bardzo go przetrzymuję i jest już śpiący...
Jola, gratuluję drugiego chłopca! Może za trzecim razem będzie dziewczynka :)
Nati, zdrówka dla Izy!

Odnośnik do komentarza

Ernesto
Dawno mnie nie było, ale poukładałam swoje sprawy. Forum chyba nie nadrobię :) ale teraz już będę na bieżąco.
Oczywiście wchodzę a tab błąd 504 :D normalnie stare dobre czasy.
Ostatnio wspominałam jak niedawno w ciążach byłyśmy a tu już nasze dzieci pierwsze osiemnastki obchodzą :P

U nas szestnastka była 28go :)
Jak dobrze Cię tu widzieć Ernesto :*

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Renia74
Żoo
No niestety cisza. Weekend rozumiem, ale dzisiaj powinno się zrobić gwarno. Może przez pogodę, jest ciepło to dziewczyny siedzą na powietrzu z maluchami.
Cześć Ernesto :)

Albo siedzą w spiekocie w robocie pierwszy dzień po urlopie... A potem to już paluszkiem się dygnąć nie chce... I do tego wciąż błąd wyskakuje :-((

Misia
Mnie niechęć mlodego do wody dziwiła bo dotąd tego u dzieci nie widziałam. No ale widać nie on jeden :-)

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza
Gość strrrunka

Za to moja smerfetka jako noworodek i przez pierwszych kilka miesięcy ryczała (dosłownie) jak tylko była kąpiel. Nie mówiąc o zmianie pieluchy. W szpitalu jako pierwszą oddawali mi ją po kąpieli, bo miała najwyższe C wydobywające się z gardła.

A teraz? Teraz jest ryk, że trzeba kończyć kąpiel :D
Jak to dziecku się zmienia ;)

Odnośnik do komentarza

No właśnie co tak cicho? Mój mały to też raczej wodnolubny jest, byleby głowy nie moczyć ;) wczoraj zrobiłam mu chłodny prysznic i potem sam się polewał wodą :) oczywiście cała łazienkę przy okazji też ;) Jak Wasze maluchy znoszą upały? Niko cały mokry chodzi, poci się strasznie i dosyć marudny. Właśnie sobie uświadomiłam, że został nam już tylko miesiąc "wakacji". Tak sobie myślę, że potem strasznie mało czasu z nim będę spędzać. O 16 mw będziemy w domu, to jakieś 3-4 godziny dziennie i chwila w pośpiechu rano ; ( aż się mi łezka w oku kręci na myśl ile mnie ominie :(

Odnośnik do komentarza

Właśnie nie wiem czemu nic nie piszecie tylko pytacie czemu jest cicho ;) :D trzeba pisać to nie będzie cicho :D od co :D

Tosia upały znosi dobrze, aczkolwiek w taki upał to my w domu siedzimy. Albo jak na balkonie zrobie cień, to Tosi basen serwuje :D ona lubi wodę.
Mnie dopadło zapalenie pęcherza, wczoraj to uciekłam z ubikacji jak zaczęłam sikać. Masakra. Pomyślałam sobie że jak ktoś musi rodzić piasek z nerek to musi być niewyobrażalny ból. Ale już lepiej wczoraj na ibupromie jechałam, dopiero popołudnie mi M kupił urofuragine to od razu 4 wzięłam.

Ernesto, witaj ponownie :)

Dziewczyny poco wy nadrabiacie tydzień do tyłu? To raczej musztarda po obiedzie, ale jak kto woli.

Odnośnik do komentarza

Błąd 504 :(

Justyna, bardzo ładne ciasto, smacznie wygląda :)

Anikod, nie ma co rozmyślać, jak nie masz innej alternatywy.
Ja mam dużo urlopu jeszcze i myślę, czy nie zrobić sobie 4 dniowego tygodnia pracy do końca roku :D Tak czy siak nie chce nic zbyt planować, bo pewnie i tak Tosia tydzień pochodzi do żłobka dwa będzie chora. I tyle samo z mojego chodzenia do pracy.

Odnośnik do komentarza
Gość żoo z robo

kalae
Ja tak zrobiłam. Wróciłam trochę wcześniej do pracy ale najpierw na trzy dni w tygodniu i dwa brałam urlop a później na cztery dni w tygodniu.
Polecam takie rozwiązanie. Łatwiej jest się przestawić a i wyrzuty sumienia mniejsze.
Gorzej jak pracodawca na coś takiego krzywo patrzy.

Odnośnik do komentarza
Gość Alesandraa

Justyna, ciasto wygląda pysznie. Zjadłabym teraz kawałek do kawki :)

Anikod nie martw się, jakoś zorganizujesz sobie dzień i znajdziesz czas dla malucha. Też się tego obawiałam, ale dzięki temu, że dzień jest długi to po obiedzie mam jeszcze czas żeby wyjść z Michasiem na spacer i z nim się pobawić. Teraz jak są upały to nawet zdarza się nam jechać nad wodę:) Gorzej bedzie zimą, gdy dni będą krótkie, ale wtedy też coś wymyśli.

Kalae, współczuję i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Odnośnik do komentarza

kalae ja już z doświadczenia wiem, że jak dzieć idzie do żłoba to urlop potrzebny. Miśka zawsze dostawała gorączki jak ja miałam coś ważnego w pracy, a tatuś miał w nosie.

Moja Miśka uwielbia wodę. Teraz się urlopujemy (od wczoraj :) ) Ja mam czas poczytać książkę a Misia śpi w cieniu. Wczoraj szalała w basenie, dziś jeszcze to przed nami.

kalae co do rodzenia... to zanim Miśkę urodziłam przez całą ciąże rodziłam kamienie z woreczka. Stąd te moje bóle brzucha w ciąży. W marcu miałam operację i już jestem jak nowo narodzona :D

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8iik408njqat.png
przepisa Agi na gofry strona 3718

Odnośnik do komentarza

Chętnie Wam przesłałabym po kawałku do kawki:) mikuś lata tylko w pampersie i w bokserce albo i bez pampersa większość a i tak jest spocony ale nie zauważyłam żeby był marudny ważne ze jest na dworzu chociaż teraz siedzimy może koło 16 wyjdziemy bo mam wrażenie ze teraz bardziej piecze niż o 11... basen czeka :) ja tez czasami nadrabiam forum :) a co do zapalenia pęcherza to odkąd zaszłam w ciąże to ciagle mam jakieś problemy a to bakterie a to zapalenie promag chyba dodatkowo brałam do uro ale muszę sprawdzić....

Odnośnik do komentarza
Gość Ciaza3166

Olija
~Ciaza3166
Olija dobrze Wam z tym urlopem:-) ja juz sie nie moge doczekac. Co prawda tylko kilka dni w Polsce ale zawsze cos
Alesandra narazie Mya zabkuje na calego takze jej oszczedze. I sobie:D ale dobry pomysl zeby co jakis czas probowac.
Misiakowata dasz rade:-) wiem o co chodzi z odstawianiem ale lepiej zrobic to bezbolesnie dla malucha:-) Ty widac masz te szczescie teraz:-) Mala raczej wszystko z kanapki zje. A ser zolty to juz napewno bo ona tylko chodzi i serr serr haha. Ale przez jakis czas ogorka nie chciala a teraz znowu lubi. Fajnie z ta torba ciuchow. Zawsze to cos innego:-) brat dlugo zostaje?
Kalae, dzis jak robilam sobie herbate z cytryna to dalam Malej polizac. Lizala i lizala, chciala ugryzc, a jak zabralam to byla niepocieszona:-) mozna dziecku plasterek cytryny dac?

Swietnie. Moja siostra z Ie tez chce przyleciec w sierpniu i tez na kilka dni a ja juz sie bardzo ciesze-tylko ona zawsze narzeka ze przez ten czas tyle odob zawsze chciala obskoczyc a teraz to zmienia i bedzie wypoczywac na ogródku u rodzicow a jak ktos chce niech przyjezdza ją odwiedzić-i mysle ze to jest ok-bo ona caly urlop zamiast odpoczywac to jezdzila.

Nela uwielbia cytryne-kwaskowate rzeczy jak Alexan pisala np ogorki kiszone to jest to;)

Alexann niepotrzebnie tak sie poczulas-bo gdzie jak gdzie ale na naszym forum opinie na temat kp czy mm w mojej opinii sa naprawde wywazone i nie oceniajace. Dziewczyny podzieliły sie swoimi doswiadczeniami. Ty mozesz miec zupelnie inne. Nie odczułam żeby ktos tutaj stwierdzil ze mamy ktore nie kp nie mają więzi ze swoimi dziecmi. A karmienie piersia oczywiście ze jest oprócz zaspakajania głodu zaspakajaniem m.in. potrzeby bliskosci i bezpieczenstwa . Ale czy bedziesz zaspajajac taka potrzebe bliskości karmienim pietsia czy tuleniem czy dotykiem czy szeptaniem czy gladzeniem po wloskach czy trzymaniem za raczke itd to nie jest istotne ktory z tych sposobow wybierzesz-wazne zebys byla blisko swojego dziecka bo tak sie tworzy wieź.

Pogoda nam sie popsula a my w restauracji zaliczylysmy drugie rzucenie sie Neli na podloge i histeria o nie wiadomo co. Oboje z mezem zastanawialismy sie co robic i podejmowalusmy rozne proby, niestety nieskuteczne-to co pomoglo to zostawienie mlodej samej,doslownie na tej podłodze. Mielusmy ten komfort ze byla tylko jedna para oprocz nas i nasi znajomi, byloby mi trudniej gdyby bylo full ludzi w restauracji. Zupelnie nie jestem przygotowana na takie sytuacje


Otoz to:-) urlop w Pl to maraton. Rodzina, znajomi, sklepy, jedzonko, inne wyjazdy itd itd. nie umiem tego zmienic. Zeby sie czasem pobyczyc:-) nawet po chleb nie da rady wyskoczyc szybko bo kogos sie zaraz spotka. Jest to bardzo mile ale czasami to uciazliwe.
Ataki placzu i wrzasku czasami nam sie zdarzaja i ja sie nie bardzo raczej przejmuje ale maz wpada w poploch:-)
Odnośnik do komentarza

Hej :)
My dziś w domku, mąż tylko przed 18 poszedł z Izą na plac zabaw, który jest w cieniu. No i kupiliśmy basen i to taki spory i dziś Iza dwa razy się pluskała :D trochę się bałam, bo jeszcze pokasłuje, ale było bardzo ciepło, więc mam nadzieję, że będzie ok.
Justyna, pysznie wygląda, choć ostatnio nie mam apetytu na nic :(
Ernesto, witaj z powrotem :)
Kalae, współczuję zapalenia, oby szybko minęło!
Czarna.ana, ja też tylko z tel korzystam, więc też nie mam jak napisać :p siądę jakoś i Ci wyślę szczegóły ;)
W sobotę po spotkaniu jedziemy na wywczas :) niedaleko Olsztyna ze znajomymi z córą 3 mce starszą do ośrodka wczasowego, mam nadzieję, że będzie fajnie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...