Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Ann1ee ja tak gotuje zupke, ze polowe daje malej a druga polowe daje do sloiczka o daje następnego dnia. Nie gotuje codziennie. I taka zupka bardziej mi smakuje niż te ze sloiczkow. Ja daje kurczaczka, ziemniaka, marchewke, pietruszke i seler =)
Rednails biedny Wawrzek. W takich chwilach jestem na siebie zla, ze taka stara baba nie potrafi calkowicie odrzucic slodkiego a taki Maluszek tak walczy. Dzielny chlopak :*
Ciaza ja tez sie nie zgadzam zeby Malej dabwać jakies slodycze a bron Boze chipsy... ile razy sie z siostra kloce bo daje jej cos za moimi plecami. Ja to bawi -mnie nie.
Misia mam nadzieje, ze z zabkami Matiego wszystko oki i macie chwile oddechu =)
Ja nie raz krzyknelam jak Mala mnie ugryzla. A teraz z 8 zabkami to nie raz mysle, ze umieram. A Martynka dalej sie rzuca na cyca jak Świnka Peppa =D butelkę z moim odciaganym mlekiem tez czesto dostaje jak to Kalae zauwazyla. Tylko mnie wtedy nie może byc w poblizu bo nie wypije.
Aha Lilijka Tobie zapomnialam odpisać. Nie przyjelam tej oferty. Nie jestem gotowa na rozstanie z Mala. Byc moze bede żałować, ale nie dałam rady. Kolezanka powiedziala, ze na przysZłość bedzie o mnie pamietac =)

Odnośnik do komentarza

Madika
Ciaza316
Madika fajnie ze tak Hani wszystko dajesz. Moj szwagier ostatnio nabral ziemniaki na palec i pyta czy Malej moze dac. Jakos tak to szybko poszlo i pozwolilam mu. Az Mala wysypalo na buzi niedlugo i olsnilo mnie ze to nie od zabawki, zarostu tylko od mikroskopijnej ilosci gniecionych ziemniakow bo siostra mleko dodala. Nie chcieli mi uwierzyc ze to musialo byc to. A reakcja byla identyko jak po mm :-(
Misia moja sloiczki woli raczej. Chociaz tez musze trafic w odpowiedni moment bo ostatnio pietruche gotowana z soczewica jadla:-) moze Mati z brzuszkiem po jedzeniu jakas sensacje mial? Ciekawe jak wypad na ciuchy sie udal? Ja planuje w sobote a kolezanka moze dolaczy, w zaleznosci czy nam sie dzieci zgraja ;-)

Kyrcze to wyglada na to ze Maya ma jakas nietolerancje laktozy czy czegos takiego. Moze powinnas sprobowac jej dac np joguryu naturalnego zeby sprawdzic czy tez tak reaguje.

A wogole mialas jej zrobic testy alergiczne. Wkoncu je zrobilyscie?


Moze miec. Mam podac jej jogurt, tylko tak odwlekam to w czasie bo sie boje.
Testow w Polsce nie zrobilismy. Zrobimy chyba tym razem jak pojedziemy.
Ernesto, jestes? Czy do alergologa pojsc prywatnie, powiedziec co i jak i zrobia jej testy? Jak to rozegrac?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

~Lili jka
Madika
Renia74
Najlepiej byłoby puścić malucha bez pieluchy i obserwować czy reaguje jak robi siku, np zatrzymuje się, robi jakąś minę czy coś, ale pora roku trochę nie bardzo.

Ja odrazy widze kiedy Hanula robi kupe :D Pytam sie " robisz kupe?" Ona odpowiada "mmmmm" to ja na to " moge juz Cie przebrac?" A ona kreci glowa ze nie :D to za chwile pytam "moge Cie juz przebrac?" A ona mowi "mmmmm".
Nooo i idziemy sie przebrac :D heheh


Zabawne :)
Też wiem kiedy Ania robi, słychać, że ciśnie :) ale nie czekam z przebraniem jako tako, tylko biorę na przewijak lub podkład i... Zgarniam na bieżąco :p inaczej bez mycia w umywalce by się nie obyło, tyle tego.

Ale na nocnik według mnie za wcześnie. Dzieci nie panują nad tym. Myślę, że na wiosnę najwcześniej spróbuję, ewentualnie w lato.

Madika powiem Ci, że zaskakujesz mnie tym co je Hanula.

Misiakowata szpinak wymieszaj z czosnkiem i fetą. Taki dodaj do makaronu, pycha!

Kalae, a może faktycznie to chodzi o butelkę? Ale dopiero teraz potrafiła zakumać i dokonać wyboru z czego je się jej lepiej, prościej.

Ciąża nie jesteś świrnięta, no chyba że ja razem z tobą. Też nie chcę by Ania jadła niezdrowe jedzenie. Nie chcę jej dawać nic słodkiego, oprócz owoców. Chciałabym by nauczyła się pić wodę, dlatego nie daje soków czy herbat.


dobre z tym zbieraniem na biezaco :) Ja bym sie bala ze bede zbierac z mebli, scian, siebie :P
Mam takie samo podejscie odnosnie jedzenia. Sama staram sie jesc zdrowo, wychodzi to troche gorzej odkad mamy tego malego brzdaca ale dajemy rade.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

~kalae
Ciąża - ja to ci powiem, że ja też czasem mam dość, także nie jesteś sama. I czekam aż M wróci z pracy i na weekend, a teraz już drugi weekend będę sama z Tosią i jestem zmęczona. A ona się musi wspiąć na wszystko. Dziś już 3 razy się wywróciła bo stanąć umie gorzej w drugą stronę. Dodatkowo jest jakaś marudna, ciągle z nią muszę być, bo zaraz krzyczy albo beczy.

Ja mezowi powiedzialam, ze zadnej roboty w weekendy! Ale nie zawsze sie da. Do tego ma chorego dziadka do ktorego musi jezdzic, babcie i wtedy najczesciej jedzie sam. Wiec tego czasu razem mamy malo czasami.
Moja jak sie z nia siedzi jest cala happy. I troche rozdarta jestem czy ja zostawiac na dluzej sama, bo wlasnie jak zaczyna cwiczyc wygibasy to strach ja teraz nie miec na oku

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

~kalae
Dodatkowo wlasnie od poniedzialku Tosia chodzi i tak mlaska i gryzie dolna warge. I np otwiera buzie i chce mi ugryzc nos albo brzuch, albo cokolwiek i tak tez postapila z piersia. Dokladnie od polowy poniedzialku.

Moja juz od jakiegos czasu gryzie dolna warge. I podgryza mi sutka troche. Niby nie gryzie za kazdym razem ale zdarza sie.
Dziwna historia z ta Tosia :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

maddalena82
Ciąża nie jesteś świrnięta;) to normalne że chcemy dla naszych dzieci jak najlepiej. Ja to już w ogóle mega uważam na to co Mateusz je przy jego alergii. Oprócz mleka je marchewkę, ziemniaka, dynię, burak, kalarepkę, prużone jabłko, żółtko i mięsko. Też pije tylko przegotowaną wodę, nie chcę przyzwyczajać go do soków, jeszcze zdąży się nimi opić:) no i do tej pory jeszcze nie jadł nic surowego a gluten mam zamiar dać mu pierwszy raz w niedziele:)
I tak jak Kalae pisała chyba każda z nas ma chwile kiedy ma serdecznie dosyć...ja od rana z reguły jestem nakręcona ale im bliżej 16 kiedy M. wraca z pracy tym częściej spoglądam na zegarek i siedzę jak na szpilkach bo wiem że będę miała chwilę oddechu i odpowiedzialność za Młodego rozłoży się na nas dwoje...bardzo nie lubię jak chodzi na popołudniówki bo wtedy czas mi się dłuży strasznie i często w głowie jest jedna myśl :"byle do kąpieli, byle do kąpieli..."

my juz gluten i surowe jablko, marchew mamy za soba :) musze zoltko sprobowac niedlugo ale narazie miesko.
Ja jak jestem sama to wlasnie taka nakrecona jestem czesto, a jak maz wraca z pracy to schodzi ze mnie powietrze :P I maz czasami taki hojraka, ale mowie mu, ze on jest zawsze ze mna, albo ja na chwilke wyjde i wtedy pewnie nawet mu fajnie zostac z Mala sam na sam, a ja jestem 24h na dobe tak naprawde. I tu pranie, tu gotowanie, a jemu sie na spacer z nia nie chce wyjsc, siedzi przy niej a reszta sie zrobi sama :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

~Tangoyaa
maddalena82
Ciąża nie jesteś świrnięta;) to normalne że chcemy dla naszych dzieci jak najlepiej. Ja to już w ogóle mega uważam na to co Mateusz je przy jego alergii. Oprócz mleka je marchewkę, ziemniaka, dynię, burak, kalarepkę, prużone jabłko, żółtko i mięsko. Też pije tylko przegotowaną wodę, nie chcę przyzwyczajać go do soków, jeszcze zdąży się nimi opić:) no i do tej pory jeszcze nie jadł nic surowego a gluten mam zamiar dać mu pierwszy raz w niedziele:)
I tak jak Kalae pisała chyba każda z nas ma chwile kiedy ma serdecznie dosyć...ja od rana z reguły jestem nakręcona ale im bliżej 16 kiedy M. wraca z pracy tym częściej spoglądam na zegarek i siedzę jak na szpilkach bo wiem że będę miała chwilę oddechu i odpowiedzialność za Młodego rozłoży się na nas dwoje...bardzo nie lubię jak chodzi na popołudniówki bo wtedy czas mi się dłuży strasznie i często w głowie jest jedna myśl :"byle do kąpieli, byle do kąpieli..."

Ja mam dosyć zwłaszcza w takie dni, kiedy muszę jeszcze ze Starszakiem zaliczyć zajęcia poza przedszkolem. To ubieranie i pakowanie w foteliki i cały ten majdan wypompowują mnie do cna. Ja nie mogę liczyć na pomoc, więc Ciąza, możemy przybić sobie piątkę. Ale najlepsze jest to, że właśnie od 17stej żyję tylko myślą "aby do kapieli", Maluszek po 19stej smacznie zasypia, a ja po godzinie latam i zaglądam do łóżeczka i najchętniej wytargałabym go żeby przytulić. No paranoja normalnie :D

Podziwiam za ogarnianie starszakow z maluszkami!
Jak Mala idzie spac i budzi sie po ok 3h na karmienie to tak ja tule :) ale nastepne karmienia juz nie az tak bardzo :P chce spac! :P

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ciaza316
Madika
Ciaza316
Madika fajnie ze tak Hani wszystko dajesz. Moj szwagier ostatnio nabral ziemniaki na palec i pyta czy Malej moze dac. Jakos tak to szybko poszlo i pozwolilam mu. Az Mala wysypalo na buzi niedlugo i olsnilo mnie ze to nie od zabawki, zarostu tylko od mikroskopijnej ilosci gniecionych ziemniakow bo siostra mleko dodala. Nie chcieli mi uwierzyc ze to musialo byc to. A reakcja byla identyko jak po mm :-(
Misia moja sloiczki woli raczej. Chociaz tez musze trafic w odpowiedni moment bo ostatnio pietruche gotowana z soczewica jadla:-) moze Mati z brzuszkiem po jedzeniu jakas sensacje mial? Ciekawe jak wypad na ciuchy sie udal? Ja planuje w sobote a kolezanka moze dolaczy, w zaleznosci czy nam sie dzieci zgraja ;-)

Kyrcze to wyglada na to ze Maya ma jakas nietolerancje laktozy czy czegos takiego. Moze powinnas sprobowac jej dac np joguryu naturalnego zeby sprawdzic czy tez tak reaguje.

A wogole mialas jej zrobic testy alergiczne. Wkoncu je zrobilyscie?


Moze miec. Mam podac jej jogurt, tylko tak odwlekam to w czasie bo sie boje.
Testow w Polsce nie zrobilismy. Zrobimy chyba tym razem jak pojedziemy.
Ernesto, jestes? Czy do alergologa pojsc prywatnie, powiedziec co i jak i zrobia jej testy? Jak to rozegrac?

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8iik408njqat.png
przepisa Agi na gofry strona 3718

Odnośnik do komentarza

Ciaza316

Ernesto, jestes? Czy do alergologa pojsc prywatnie, powiedziec co i jak i zrobia jej testy? Jak to rozegrac?

Na nfz są długie kolejki (u nas 3 miesiące). Ja na poczatek poszłam prywatnie. TEsty alergologiczne zrobiła nam alergo i gastro. U alergo nic nie wyszło u gastro uczulenie na mleko (kazeinę). Pójdź do alergo i powiedz jak było o kupach wymiotach. To ewidentnie jest alergologiczne. Panele alergologiczne lepiej robić na nfz bo sa drogie. My pijemy mleko neocate i po krwi, śluzie i rzadkich kupkach nie ma śladu. No może trochę z gęste te kupki są, ale Mała nie pręży się (aż oczy wyłaziły z orbit) jak robi kupę. Jest duża poprawa. U nas nie było w ogóle wysypki (tylko na poczatku, ale to mógł być też trądzik).

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8iik408njqat.png
przepisa Agi na gofry strona 3718

Odnośnik do komentarza

Ciaza316
Kochane!!! Mam newsa!!! Mala spala 9h!!! :-) jeeeeee
W dzien miala 2 dlugie drzemki, bo w miedzy czasie mielismy gosci i nie dalo rady jej polozyc ale byla zadowolona. Pierwszy raz zjadla troche miesa po poludniu i owoce bo chciala. Nie wiem czy to mialo jakikolwiek wplyw na tak dlugi sen...
Ale jest swiatelko w tunelu :-) uprzedzam, napisze na fb takze, jak bede miala chwile:-)

Kalae, Ty pisalas ze Tosi sie odbijalo jak dalas jej mieso? Dobrze pamietam? Bo Mya troche sie odbijalo w nocy i teraz tez

To milego dnia:-) zajrze pozniej

Aaaaa Ciaza GRATULUJE!!!! To sie kobieto wyspalas :D Mam nadzieje ze dzis bedzie podobnie albo i lepiej :D jejku to jest takie cudowne przespac cala noc ciurkiem...
U nas jest roznie raz przesypia raz sie budzi ale cale szczescie tyloo na smoka :D

Kalae Tosie to Ty nidzisz a nie kazzka :D hehe
Mi Hanila raz usnela przy jedzeniu- jak pierwszy raz dawalam jej jablko :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~Lili jka
Madika, tylko się nie obraź proszę, zaskakujesz mnie, że dajesz małej wg mnie dużo slodkiego. Tu spody z ciast, tu bita śmietana, tu słodkie napoje. Pamiętaj, że to, że tego nie rozumiem nie znaczy, że cię krytykuje i oceniam. (mam potrzebę się wytłumaczyć bo na fb za takie coś już leci zjeba)
I spokojnie, też Ani daję inne jedzenie niż moje mleko czy papki :) lubi jeść :) cokolwiek ja jem to ona podchodzi i otwiera dzioba :) w zależności co jem to czasem dostanie kawałek.

Jola ja też sobie zapisałam przepisy :)

Słuchajcie! A raczej czytajcie...
Noc tragiczna, budziła się 11 razy! W końcu spała ze mną, mąż że chory to poszedł na kanapę. Ale rano myślałam, że mi serce stanie! Jęczy, budzę się, dotykam ją, a ona cała rozpalona! Było też widać, że jest temperatura. Krzyczę na męża, on chyba tez się wystraszył, bo w trzy sekundy był u nas. Gorączka! 38,4! Rany! Po godzinie od podania paracetamolu spadła o jeden stopień. Po dwóch już w normie normie. Nie ma kataru, nie ma kaszlu, więc się nie zaraziła. Uff!
I co? Dwa pierwsze wyszły bezobjawowo, trzeci z mega marudzeniem, a czwarty z gorączką. Ma już cztery zęby.

Wiec taka jest przewaga forum nad fb ze my tu nie oceniamy a tam tak.

Wiesz bita smietane mozna nie slodzic i jest nie slodka- tak jak smietana.

Kompot slodze bo nie uwazam ze cukier jest zly i on winny jest wszystkiemu co zle. Calym zlym jest syrop glukozofo fruktozowy.
Kompot jak jej slodze to lyzeczke na to co ugotuje a potem to woda rozcienczam. Mysle ze kazda z nas jak gotuje kompot dla rodziny to wiecej slodzi i zapija sie z rozkosza.

Ciasta... hmmm... sa slodkie i cukier w nich jest. Ale ja jestem przeciwniczka nie dawania dzieciom slodkiego lub ograniczenia do 1 dnia w tygodniu. Uwazam ze jak dzieci znaja smaki i maja dostep do tego to nie rzucaja sie jak szczerbaty na suchary. Tylko potrafia wszystko z umiarem jesc.

Poza tym ja nie sadze zeby nasze mamy zle nas chowaly i mysle ze nie mamy problemow rozwojowych z powodu cukru.

Chcialabym zaznaczyc ze lekarz tez mi zwracal uwage zeby podawac wode z glukoza bo inaczej przez dziecko przeleci i nie nawodni tez. A ja ufam mojemu lekarzowi bo juz mi pare razy udowodnil ze moge polegac na nim.

A tak na marginesie to w niektorych sloiczkach czy kaszkach tez jest cukier.

Ale kazda mama robi jak uwaza :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~przyjazna
~Tangoyaa
Jola88
maddalena82
Jola faktycznie dobrze będzie jak przegadasz swoje lęki z terapeuta. Mam nadzieję że na tyle się wyciszą że będziesz mogła cieszyć się ciążą i oczekiwaniem na drugiego Maluszka jak już się zdecydujesz. Ja miałam cc z powodu tokofobii- z lekarzem było wszystko obgadane co w razie jakby akcja zaczęła się przed ustalonym terminem cięcia. I wtedy nawet jakbym przyjechała "na ostro" to też by cięli. No wiadomo, że zawsze jest ryzyko że nie zdążą ale wtedy to jedziesz już jak cokolwiek zaczyna Cię niepokoić. A Oliś mnie też wydaje się taki dorosły- jest przeuroczy:) i niezły żarłok z niego- gdzie to się mieści w takim małym brzuszku???Mojego Mateusza też do jedzenia namawiać nie trzeba i to się czuje. Dzisiaj go ważyliśmy- 9500 kg...

Tokofobia to lek przed porodem? No wlasnie chciialabym miec wszystko ustalone tylko boje sie ze za wariatkę mnie wezmą ale w sumie co mi tam:)

Jolu, u Ciebie jest tokofobia wtórna, czyli lęk związany z ciężkim przebiegiem wczesniejszego porodu

Ja tez miałam cc z podobnych względów..nie wyobrażałam sobie znów rodzic naturalnie, mimo ze pierwszy poród byl 16 lat temu. Po nim miałam plastykę..Gin nie robił problemów, od 37 Tc miałam wystawione skierowanie na cc bez daty -tak w razie co ..

Jeeeejku kogo przygnalo na forum :D

Nooo nie wierze wlasnym oczom :D

Lilijka zapomnialam pogratulowac zabkow :D 4 to juz prawie pelna gebusia :D

U nas ida chyba 2 dolne zamiast 1 gornych :D Glupio bedzie Hanula wygladac jak na dole szczeka "pelna" a na gorze "lyso" :D hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Ann1ee
Dziś zaczęłam temat ewentualnego drugiego dziecia i mój powiedział, że on się nie zgadza na sn. Czy facet też może mieć tokofobię wtórną ;)
Zrobiłam dziś Dawisiowi pierwszy raz zupkę - królik, marchewka, pietruszka, ziemniak i kasza manna. I nie chciał jeść :( a moim zdaniem była pyszna, mimo że nie doprawiona. Jak ją wpakuję w słoik i do lodówki to jutro będę mogła mu jeszcze podać?
Jak dajecie żółtko dzieciom, które są na słoiczkach? Domiksowujecie do papek ze słoiczków?
Lilijka współczuję nocy :( u nas noc była akurat super, jak usnął o 20 to przebudził się po północy na chwilkę, a potem pobudka dopiero po 5 na jedzonko i wstaliśmy ok 9. Ale za to 4 zęby już za Wami jeszcze tylko 20 zostało póki co :P
my jeszcze czekamy, ciekawe co się będzie działo ;)

Ja zupke zawsze robie na 2 dni do przodu a jak wiecej wyjdzie to 3 pojemnik mroze. Wiec spokojnie mozesz przechowac w lodowce :D

Ja jak do zupy daje zoltko to robie z niego lane kliski. Ewentualnie jajko na miekko :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Sylwia921125
Ann1ee ja tak gotuje zupke, ze polowe daje malej a druga polowe daje do sloiczka o daje następnego dnia. Nie gotuje codziennie. I taka zupka bardziej mi smakuje niż te ze sloiczkow. Ja daje kurczaczka, ziemniaka, marchewke, pietruszke i seler =)
Rednails biedny Wawrzek. W takich chwilach jestem na siebie zla, ze taka stara baba nie potrafi calkowicie odrzucic slodkiego a taki Maluszek tak walczy. Dzielny chlopak :*
Ciaza ja tez sie nie zgadzam zeby Malej dabwać jakies slodycze a bron Boze chipsy... ile razy sie z siostra kloce bo daje jej cos za moimi plecami. Ja to bawi -mnie nie.
Misia mam nadzieje, ze z zabkami Matiego wszystko oki i macie chwile oddechu =)
Ja nie raz krzyknelam jak Mala mnie ugryzla. A teraz z 8 zabkami to nie raz mysle, ze umieram. A Martynka dalej sie rzuca na cyca jak Świnka Peppa =D butelkę z moim odciaganym mlekiem tez czesto dostaje jak to Kalae zauwazyla. Tylko mnie wtedy nie może byc w poblizu bo nie wypije.
Aha Lilijka Tobie zapomnialam odpisać. Nie przyjelam tej oferty. Nie jestem gotowa na rozstanie z Mala. Byc moze bede żałować, ale nie dałam rady. Kolezanka powiedziala, ze na przysZłość bedzie o mnie pamietac =)

Jejku 8 zebow ma Martynka??? Materdeju :D az niesamowite :D Ale Martnka byla chyba pierwsza ktora zabkow dostala... Chociaz nie... Majka Olki byla pierwsza bo pamietam ze Olka mowila ze jakby w terminie sie urodzila to by z zebami swiat przywitala :D

Rozumiem Cie ze zrezygnowalas z pracy. Ja chyba tez bym nie potrafila... Nie dala bym JA rady ja zostawic :(

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Ciaza316
Pozno juz a ja zasiadam do forum dopiero. Na fb to juz wieki nie bylam.
Dzien minal bardzo pracowicie. Nachodzilam sie po sklepach :) Tatus dal rade :) Mala spala 2 godzinki, zjadla troche sloiczka i popila woda. Mleka z butelki nie chciala.
Chyba mamy zabka ale ciagle nie jestem pewna bo co chce zagladnac to jezyczek wysuwa

Super ze wreszcie moglas sie "uwolnic" a Maya troche sam na sam zostala z tatusiem :D

Hanula tak samo jezyk wypycha jak chce zajrzec do buziaka :D Noi nauczyla sie jeszcze odciagac moja reke jak jezyk chce odsunac :D Mam wrazenie ze chce mi powiedziec: " Wara od moich zebow!!!" :D hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Ciaza316
Madika
Ciaza316
Madika fajnie ze tak Hani wszystko dajesz. Moj szwagier ostatnio nabral ziemniaki na palec i pyta czy Malej moze dac. Jakos tak to szybko poszlo i pozwolilam mu. Az Mala wysypalo na buzi niedlugo i olsnilo mnie ze to nie od zabawki, zarostu tylko od mikroskopijnej ilosci gniecionych ziemniakow bo siostra mleko dodala. Nie chcieli mi uwierzyc ze to musialo byc to. A reakcja byla identyko jak po mm :-(
Misia moja sloiczki woli raczej. Chociaz tez musze trafic w odpowiedni moment bo ostatnio pietruche gotowana z soczewica jadla:-) moze Mati z brzuszkiem po jedzeniu jakas sensacje mial? Ciekawe jak wypad na ciuchy sie udal? Ja planuje w sobote a kolezanka moze dolaczy, w zaleznosci czy nam sie dzieci zgraja ;-)

Kyrcze to wyglada na to ze Maya ma jakas nietolerancje laktozy czy czegos takiego. Moze powinnas sprobowac jej dac np joguryu naturalnego zeby sprawdzic czy tez tak reaguje.

A wogole mialas jej zrobic testy alergiczne. Wkoncu je zrobilyscie?


Moze miec. Mam podac jej jogurt, tylko tak odwlekam to w czasie bo sie boje.
Testow w Polsce nie zrobilismy. Zrobimy chyba tym razem jak pojedziemy.
Ernesto, jestes? Czy do alergologa pojsc prywatnie, powiedziec co i jak i zrobia jej testy? Jak to rozegrac?

Z tego co pamietam to najpierw jest wizyta u alergologa i rozmowa o objawach i wogole wywiad. On daje skierowanie jakie testy dziecku wykonac. I potem umawiasz sie czy idziesz wykonac takie testy. I wyniki sa po max 1h chyba. Ale tu juz Ernesto misi Ci powiedziec lub magdalena82.
Ja mialam tylko kontakt z wziewnymi i z grzybami.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Cześć.: D
Dzien mnie nie bylo,wlansie nadrobilam i jejuuu jestescie cudowne..fajnie sie Was czyta :)
Alexandra Ty psuju hehe mam podobnie :D.
Ciaza super ,ze juz sie troche wyrywasz sama i Mya spala. Moze jak ten zab wylazl to bedzie lepiej..
Lilijka gratuluje kolejnego zabka Ani :)
RedNails Wawrzek jest bardzo dzielny i sa plusy..wiecej wcina :)
Madika podziwiam..pewnie moja tesciowa by Cie uwielbiala..hehe ja to sie sram z tym jedzeniem jeny..choc czesciej dalam Matiemu lizac to co ja jem ;)zainteresowany gryzieniem nie jest..
W ogole ugotowalam mu wczoraj jedzinko,wiecej marchewki to tak srednio mu smakowalo..ja nie wiem..sloiki wpitala jak szalony..a domowe tak jakos..kupie te bio warzywa to nie wiem..jutro dynie ugotuje to zobaczymy jak to bedzie.

U nas wsziraj zostalo obnizone lozeczko :D Mati odkrywca zaczal wstawac na kolankach nad szczeble..nie czekajac az cos sie wydarzy..obnizylismy...
Wieczorem usypianie nie szlo jak powinno i sie wkurzylam strasznie po czym rozryczalam i plakalam z Matim..z tego wszystkiego zauwazylam,ze lkamy tak samo..masakra..
Maly budzil sie co chwile..P.wrocil..to ten obudzil sie to P.wybujal i maly spal..do 2 a potem do 5 sie bawil..
Rano jak szczygielek a my jak zombie..nawrzucalam zabawek do lozeczka,Mati sie bawil a my godzine dodrzemalismy. Kaszke zjadl i spi w bujaku..a ja zamiast pospac to Was czytam :D
Jesem zla na siebie,ze nie mam cierpliwosci..
Moja psiapsiolka jest w ciazy..tzn testpozytywny :D trzymajcie kciuki marcowkowe..
Dzis kawa u skurcza..jeny

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza
Gość KasiaaMamusiaa

Renia74
No to u mnie jest na nocnik już za pózno :) mama dawała siostrze kostke czekolady żeby ją zatrzymać, i ona potem jak siadała to wołała am

Hej;)
No yyyy duża dziewczynka z Ciebie to nocnik zbędny:D

Laski pospałam w nocy ciągiem 4h;) mąż wstawał do córki, a rano Adaś uszykował schab do pieczenia a mąż smażył-to taki rzadki widok więc się chwalę:)

Macie porównanie obuwie Daichman a Lasocki?
Muszę kupić kozaki na zimę i nad tą marką myślę...

Kalae może to dziwne ,ale jakoś dziwnie się czuję, że Tosia już nie chce cyca....tak jakby to mnie tyczyło:) chyba że temu bo my marcówki tak jak "druga rodzina";)

Madika jak bardzo malutki ten nocnik po Tobie?
My już kupiliśmy nowy, wybierał brat dla siostry:) zgadniecie jaki kolor?;) "No mama bo to dzieczynka":)

My ze starszym po wizycie u neurologa, jeszcze tylko latem pani chce zobaczyć Adasia i będzie już chyba ok:)
W środę mamy szczepienie Nikolki
Ja to bym chciała,aby córcia piła trochę mleka z butli ,ale ona nie chce,moge ja nakarmić nie wiem ile dać pić wodę a i tak chce cyca, moja cycolicha;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...