Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

misiakowata30
Cześć Aanusiak :) Kurczę ile nowych mam :)i starych mam ;D ;D Czuję sie jakbym znów w ciąży była :) (nie nie jestem fizycznie )
Aga nic nie wiem o Haniutku :(

Maddalena82 trzymam kciuki zebys sie nie rozchorowała!
och Ciebie gryzie a mnie szczypie,albo z reki przywali jak spie rano ha ha
Cześć Renia74 :D
Cześć Pati13 :D
Lilijka ja jak nie moge spać to oglądam na lapku "Gotowe.." 2 odcinki i śpie jak suseł :D
a Anka dobra zawodniczka :D hihi Tulasek kochany :D

Nati pozdrów morze od Nas :D :*!
Kalae wymieńcie się z Lilijką nr.telefonu i Lilijka Cie powiadomi o godzinie spotkania:)
albo skorzystaje z priva na fb :)

Ciąża miłego urlopu kochana :) Witaj w Polsce :)
Dalej nie wiem gdzie jesteś..hm a może w moim mieście :D?

Alesandra te kłucia w sutku,w piersi miewam..czasami aż do łopatki czuje kłucie hehe
Mati od wczoraj czesciej obraca sie z plecow na brzuch :)

Hm zobaczyłam własnie ,że ma zaczerwienione dziasełka na dole.ulala czyzby ząbki ?

Alexann trzymam kciuki za pęcherzyk :**

Mati dzis pierwszy raz dotykał zielonej trawy w parku..jak słodko..jak mu dobrze było:D Drzewa,słoneczko :D

Z ćwiczeniami jestem w tyle :( Nie mam kiedy..ale słodyczy nadal nie jem :)


Dzieki Misia;-) nic nie zdradzam :P

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Alexann, świetne wieści, oby każde następne były tak samo dobre :) odpoczywaj w miarę możliwości :)

Ortoda, cudowne rodzeństwo :))

W ogole wszystkie ostatnie zdjęcia sa przepiękne!

Madika, mam nadzieję że na noc zmieniłaś się z mężem. Szpital wykańcza, a ty przeziebiona jesteś, no i psychicznie również nic przyjemnego. Postaraj się odpocząć. A z neurologiem to kpina jakaś chyba! Albo raczej polska służba zdrowia...

Coś jeszcze miałam, aaaa, mózg matki pozostawia wiele do życzenia :D

http://www.suwaczki.com/tickers/o148jw4zryx0935t.png

http://www.suwaczki.com/tickers/74dianliy9gjlbfs.png

Odnośnik do komentarza
Gość misiakowata

Ciaza316
misiakowata30
Cześć Aanusiak :) Kurczę ile nowych mam :)i starych mam ;D ;D Czuję sie jakbym znów w ciąży była :) (nie nie jestem fizycznie )
Aga nic nie wiem o Haniutku :(

Maddalena82 trzymam kciuki zebys sie nie rozchorowała!
och Ciebie gryzie a mnie szczypie,albo z reki przywali jak spie rano ha ha
Cześć Renia74 :D
Cześć Pati13 :D
Lilijka ja jak nie moge spać to oglądam na lapku "Gotowe.." 2 odcinki i śpie jak suseł :D
a Anka dobra zawodniczka :D hihi Tulasek kochany :D

Nati pozdrów morze od Nas :D :*!
Kalae wymieńcie się z Lilijką nr.telefonu i Lilijka Cie powiadomi o godzinie spotkania:)
albo skorzystaje z priva na fb :)

Ciąża miłego urlopu kochana :) Witaj w Polsce :)
Dalej nie wiem gdzie jesteś..hm a może w moim mieście :D?

Alesandra te kłucia w sutku,w piersi miewam..czasami aż do łopatki czuje kłucie hehe
Mati od wczoraj czesciej obraca sie z plecow na brzuch :)

Hm zobaczyłam własnie ,że ma zaczerwienione dziasełka na dole.ulala czyzby ząbki ?

Alexann trzymam kciuki za pęcherzyk :**

Mati dzis pierwszy raz dotykał zielonej trawy w parku..jak słodko..jak mu dobrze było:D Drzewa,słoneczko :D

Z ćwiczeniami jestem w tyle :( Nie mam kiedy..ale słodyczy nadal nie jem :)


Dzieki Misia;-) nic nie zdradzam :P

ach tajemnicza bestio :)

Odnośnik do komentarza
Gość misiakowata

Madika jedna zajrzała,zobaczyła co się stało i powiadomoła reszte na fb....w końcu marcowkowa moc działa cuda :)
Może brak konsultacji to oznacza,że nic powaznego nie jest Hanuli?No ale niech ten Wasz dr tam ich poustawia.Będzie dobrze,trzymamy kciuki we trójke z P.za Was.Niech już bedzie dobrze..cieżki ten rok dla Was kochani:*
Teściowa super babka..
Jednak Skurcz w biedzie to tez człowiek :D:D:D hehe
głowa do góry,zdrówka!:*

Wojtus z siostrą piekny :*
My jutro wizyta u okulisty,trzymcie ksiukaski :*

Odnośnik do komentarza

Madikaaaa kochana! Ale spòzniona bede pisac ale przybieglam jak tylko przeczytalam Info na fb.

Sciskam Cię mocno! Poczulam się jakby to mi się Hania wysliznęla (przez imiona)... Pomyslec ze tyle razy nía tak manewrowalam ze sama w myslach sobie mowilam co ty robisz?! Moglas ja upuscic ... i ręce mi się na niej mocniej zaciskaly....

Najwazniejsze ze Hanula dobrze reaguje a czaszka u takiego Malucha szybko się zrosnie. Nawet tego nie zauwazy a ty napewno wiecej jej nie upuscisz. Nie boj się jej brac na rece bo ona twojej bliskosci pragnie najbardziej na swiecie.

Biedaku jeszcze taka zakatarzona. Wykuruj się tam jakims koktajlem. Dobrze ze rodzina was wspiera :*

Calujemy mocno z moja Hanulką !
Bardzo szkoda ze cię nie ma z nami na fb. Moze bys się jednak przelamala? Zawsze mozesz falsxywe monto tylko dla dolączenia do naszej grupy utworzyc. Przedewszystkim grupa nie jest publiczna i zawsze to troche prywatnosci jesli chodzi o pokazywanie zdj. maluszkòw :)

Buziaki i wszystko napewno bedzie dobrze z Hanulą :*

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nqps6ybasj0fr.png

Odnośnik do komentarza

RedNails89
Alexann, świetne wieści, oby każde następne były tak samo dobre :) odpoczywaj w miarę możliwości :)

Ortoda, cudowne rodzeństwo :))

W ogole wszystkie ostatnie zdjęcia sa przepiękne!

Madika, mam nadzieję że na noc zmieniłaś się z mężem. Szpital wykańcza, a ty przeziebiona jesteś, no i psychicznie również nic przyjemnego. Postaraj się odpocząć. A z neurologiem to kpina jakaś chyba! Albo raczej polska służba zdrowia...

Coś jeszcze miałam, aaaa, mózg matki pozostawia wiele do życzenia :D

Tak wlasnie koncze sniadanie w domku i lece do szpitala.

Powiem Wam ze sie wyspalam i jest mi o niebo lepiej niz wczoraj. Nie jest to stan ZDROWA ale nie jest tak jak bylo wczoraj. Noi wypoczelam nawet. O ile mozna wypoczac.

Moze meza poprosze zeby dzis jeszcze na noc z Hanula zostal to moze mi sie ida wyzdrowiec juz w 100%. No zobaczymy co to bedzie

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Hejo :) Madika ciesze sie, ze juz sie lepiej czujesz. No i ze sie wyspalas :)
Mysle, ze kazda z nas postępuje jak Madika. Ile razy ja herbate nioslam i Mala. Bo po co isc dwa razy. Jak posprzątam piętro i ide gotowac to tez staram sie wziac jak najwięcej zeby czesto nie chodzić. Poprostu trafiło na Was i będzie to przestroga dla nas wszystkich. BUZIAKI dla Hanuli :* ♥ i pogoń ich tam :)

Odnośnik do komentarza

Hej kochane marcóweczki:) W sobotę wrócilismy ze Skurczolandii. Próbuję nadrobić ale ciagle jestem 40stron do tyłu. Podróż minęła nam spoko (ponad 600km). Chociaż w drodze powrotnej, 100km od domu złapalismy gumę i był przymusowy przystanek o 3 nad ranem. Nie było tak najgorzej, bo blisko była stacja benzynowa i ciepła noc, więc w tym czasie ogarnęlam maluchy, czyt. nakarmiłam i przewinęłam Bartka. TŻ wkur..ny musiał rozładować pękający w szwach bagażnik, żeby dostać się do koła zapasowego:))
U teściów pobyt do przewidzenia. Co raz pulsował mi hemoroid w tyłku, na teksty że Małemu jest zimno, że mleka krowiego nie pije, że rączki i nóżki zimne, że bez czapeczki i milion innych bzdur, ale poza tym odpoczęłam. Oczywiście tylko psychicznie, bo i tak musiałam się zajmować dzieciakami. Teściowa z tych, co to wnuczki przytulą i fru do swoich "obowiązków". Tyle dobrego, że Starszaka miałam z głowy, bo był tam o rok starszy kuzyn i cały czas razem się bawili.
Mi każdy termin spotkania w Łodzi pasuje, bo już zakończylismy wakacyjne wojaże. No może poza weekendem na Podlasiu (Ernesto, mam nadzieję, że nasze spotkanie dojdzie do skutku. Masz już termin operacji?)
Witam, nowe mamusie:))
Kalae, co do zdjęcia "z tyłu" to w Twoim przypadku nie byłabym taka spokojna o anonimowośc :)) Jak rany, że gdybym spotkała w Kato kilkumiesięczną dziewczynkę w warkoczami, to od razu podejrzewałabym, że to Wy:P

Z nowości, to Bartuś wkońcu zaczął przekręcać się na brzuszek. W ogóle taki fajny się zrobił. Ciągnie do siadu. W foteliku samochodowym jedzie w pozycji lekkoatlety przekraczającego metę:)) Starszak potrafi się nim zająć i zabawiać nawet przez godzinę. Smiesznie to wygląda, bo Bartus leży w lezaczku, a Starszak pokazuje mu różne układy akrobatyczne tudzież układy taneczne. Ale nie jest idealnie. Dialog sprzed 2godz. (Bartuś śpi na dworzu, ja czytam forum) Wchodzi do pokoju zaspany Starszak i pyta:
- Gdzie jest Bartuś?
- marudził całe rano, więc chwyciłam go za nogę i wyrzuciłam do kosza - odpowiadam, aczkolwiek ujęła mnie jej troska o brata
- hmmm to dobrze.. - i poszła do łazienki
Zamarłam z kubkiem kawy w połowie drogi do paszczy :DD

Lecę czytać dalej, o ile maluchy pozwolą

Odnośnik do komentarza

Uff co za pobudka... Máxima dopiero co ci pisalam ze poczulam się jakby to mi hania upadla a juz tak się stalo ...( !!!) :o

Dzisiaj rano jak zawsze zmienilam hanie na dlugiego cyca w lòzku o strony zewnętrznej i objelam ręką jak zwykle czuwając zeby nie spadla... Ale niestety po raz pierwszy sobie tak twardo przysnęlam ze obudzil mnie lomot i placz Hani na podlodze ! Biedactwo moje kochane. A my mamy lozko chyba na prawie metr wysokie! Obserwuje i wydaje się ze wszystko ok. Nie ma zadnego siniaka, usmiechala się potem, teraz spi w swoim lozeczku ale nie sposzczam jej z oka...

Zastanawiam się czy nie jechac na pogotowie zeby obejrzrli czy napewno wszystko ok.

Niestety ja esparcía nie distante ze strony mojego luego ktory jest mega wkurzony teraz na mnie :(

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nqps6ybasj0fr.png

Odnośnik do komentarza

Barcelona
Uff co za pobudka... Máxima dopiero co ci pisalam ze poczulam się jakby to mi hania upadla a juz tak się stalo ...( !!!) :o

Dzisiaj rano jak zawsze zmienilam hanie na dlugiego cyca w lòzku o strony zewnętrznej i objelam ręką jak zwykle czuwając zeby nie spadla... Ale niestety po raz pierwszy sobie tak twardo przysnęlam ze obudzil mnie lomot i placz Hani na podlodze ! Biedactwo moje kochane. A my mamy lozko chyba na prawie metr wysokie! Obserwuje i wydaje się ze wszystko ok. Nie ma zadnego siniaka, usmiechala się potem, teraz spi w swoim lozeczku ale nie sposzczam jej z oka...

Zastanawiam się czy nie jechac na pogotowie zeby obejrzrli czy napewno wszystko ok.

Niestety ja esparcía nie distante ze strony mojego luego ktory jest mega wkurzony teraz na mnie :(

Barcelona trzymaj się dla małej na pewno nic się nie stało ;-) a swojego marcepana doprowadź do pionu. To nie Twoja wina że Hania spadła, nie zrobiłaś tego celowo. :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/1usahdgenypzflnq.png

Odnośnik do komentarza

KotkaB
Barcelona
Uff co za pobudka... Máxima dopiero co ci pisalam ze poczulam się jakby to mi hania upadla a juz tak się stalo ...( !!!) :o

Dzisiaj rano jak zawsze zmienilam hanie na dlugiego cyca w lòzku o strony zewnętrznej i objelam ręką jak zwykle czuwając zeby nie spadla... Ale niestety po raz pierwszy sobie tak twardo przysnęlam ze obudzil mnie lomot i placz Hani na podlodze ! Biedactwo moje kochane. A my mamy lozko chyba na prawie metr wysokie! Obserwuje i wydaje się ze wszystko ok. Nie ma zadnego siniaka, usmiechala się potem, teraz spi w swoim lozeczku ale nie sposzczam jej z oka...

Zastanawiam się czy nie jechac na pogotowie zeby obejrzrli czy napewno wszystko ok.

Niestety ja esparcía nie distante ze strony mojego luego ktory jest mega wkurzony teraz na mnie :(

Barcelona trzymaj się dla małej na pewno nic się nie stało ;-) a swojego marcepana doprowadź do pionu. To nie Twoja wina że Hania spadła, nie zrobiłaś tego celowo. :-*

Dzięki KotkaB :* no jak narazie zly chodzi :( a Hania się wesolo bawi to chyba wszystko jest ok ale i tak strach zostal i obserwuje bacznie...

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nqps6ybasj0fr.png

Odnośnik do komentarza

Barcelona
Madikaaaa kochana! Ale spòzniona bede pisac ale przybieglam jak tylko przeczytalam Info na fb.

Sciskam Cię mocno! Poczulam się jakby to mi się Hania wysliznęla (przez imiona)... Pomyslec ze tyle razy nía tak manewrowalam ze sama w myslach sobie mowilam co ty robisz?! Moglas ja upuscic ... i ręce mi się na niej mocniej zaciskaly....

Najwazniejsze ze Hanula dobrze reaguje a czaszka u takiego Malucha szybko się zrosnie. Nawet tego nie zauwazy a ty napewno wiecej jej nie upuscisz. Nie boj się jej brac na rece bo ona twojej bliskosci pragnie najbardziej na swiecie.

Biedaku jeszcze taka zakatarzona. Wykuruj się tam jakims koktajlem. Dobrze ze rodzina was wspiera :*

Calujemy mocno z moja Hanulką !
Bardzo szkoda ze cię nie ma z nami na fb. Moze bys się jednak przelamala? Zawsze mozesz falsxywe monto tylko dla dolączenia do naszej grupy utworzyc. Przedewszystkim grupa nie jest publiczna i zawsze to troche prywatnosci jesli chodzi o pokazywanie zdj. maluszkòw :)

Buziaki i wszystko napewno bedzie dobrze z Hanulą :*

Oooo matko Barcelona???? Boze jak dobrze Cie widziec bo ostatnio Cie wywolywalam :D

Dzieki za wsparcie... Ja juz nie raz sie zastanawialam co robie... boze ale powiem Wam ze mam pietra zeby z nia chodzic... Chyba bedzie nauczona teraz siedzenia i bawienia sie...

Byl neurolog i to ten sam co ostatnio ja ogladal. I stwierdzil ze jest wszystko ok i dziecko jest zdrowe.
Moj lrkarz pogadal powiedzil mi co i jak i ze nie bedzie trzeba kontroli pozniej jesli bedzie sie wszystko normalnie rozwijac. I powiedzial ze w kasku ma nie chodzic no chyba ze sama bedzie potrafila go wziasc w rece i sobie zalozyc na glowe :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Sylwia921125
Hejo :) Madika ciesze sie, ze juz sie lepiej czujesz. No i ze sie wyspalas :)
Mysle, ze kazda z nas postępuje jak Madika. Ile razy ja herbate nioslam i Mala. Bo po co isc dwa razy. Jak posprzątam piętro i ide gotowac to tez staram sie wziac jak najwięcej zeby czesto nie chodzić. Poprostu trafiło na Was i będzie to przestroga dla nas wszystkich. BUZIAKI dla Hanuli :* ♥ i pogoń ich tam :)

Wcielo mi posta...

Ogolnie to moral jest taki ze musimy nosic po 1 rzeczy w ramach fitnesu a szczegolnie gdy mieszkamy w pietrowym domku :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Tangoya
Hej kochane marcóweczki:) W sobotę wrócilismy ze Skurczolandii. Próbuję nadrobić ale ciagle jestem 40stron do tyłu. Podróż minęła nam spoko (ponad 600km). Chociaż w drodze powrotnej, 100km od domu złapalismy gumę i był przymusowy przystanek o 3 nad ranem. Nie było tak najgorzej, bo blisko była stacja benzynowa i ciepła noc, więc w tym czasie ogarnęlam maluchy, czyt. nakarmiłam i przewinęłam Bartka. TŻ wkur..ny musiał rozładować pękający w szwach bagażnik, żeby dostać się do koła zapasowego:))
U teściów pobyt do przewidzenia. Co raz pulsował mi hemoroid w tyłku, na teksty że Małemu jest zimno, że mleka krowiego nie pije, że rączki i nóżki zimne, że bez czapeczki i milion innych bzdur, ale poza tym odpoczęłam. Oczywiście tylko psychicznie, bo i tak musiałam się zajmować dzieciakami. Teściowa z tych, co to wnuczki przytulą i fru do swoich "obowiązków". Tyle dobrego, że Starszaka miałam z głowy, bo był tam o rok starszy kuzyn i cały czas razem się bawili.
Mi każdy termin spotkania w Łodzi pasuje, bo już zakończylismy wakacyjne wojaże. No może poza weekendem na Podlasiu (Ernesto, mam nadzieję, że nasze spotkanie dojdzie do skutku. Masz już termin operacji?)
Witam, nowe mamusie:))
Kalae, co do zdjęcia "z tyłu" to w Twoim przypadku nie byłabym taka spokojna o anonimowośc :)) Jak rany, że gdybym spotkała w Kato kilkumiesięczną dziewczynkę w warkoczami, to od razu podejrzewałabym, że to Wy:P

Z nowości, to Bartuś wkońcu zaczął przekręcać się na brzuszek. W ogóle taki fajny się zrobił. Ciągnie do siadu. W foteliku samochodowym jedzie w pozycji lekkoatlety przekraczającego metę:)) Starszak potrafi się nim zająć i zabawiać nawet przez godzinę. Smiesznie to wygląda, bo Bartus leży w lezaczku, a Starszak pokazuje mu różne układy akrobatyczne tudzież układy taneczne. Ale nie jest idealnie. Dialog sprzed 2godz. (Bartuś śpi na dworzu, ja czytam forum) Wchodzi do pokoju zaspany Starszak i pyta:
- Gdzie jest Bartuś?
- marudził całe rano, więc chwyciłam go za nogę i wyrzuciłam do kosza - odpowiadam, aczkolwiek ujęła mnie jej troska o brata
- hmmm to dobrze.. - i poszła do łazienki
Zamarłam z kubkiem kawy w połowie drogi do paszczy :DD

Lecę czytać dalej, o ile maluchy pozwolą

Super ze przezylas w miare normalnie ze skurczem :D

A pogawedka ze Starszakiem 1 klasa :D Juz widze ta zamurowana twarz. A cos potem mala powiedziala?

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Barcelona
Uff co za pobudka... Máxima dopiero co ci pisalam ze poczulam się jakby to mi hania upadla a juz tak się stalo ...( !!!) :o

Dzisiaj rano jak zawsze zmienilam hanie na dlugiego cyca w lòzku o strony zewnętrznej i objelam ręką jak zwykle czuwając zeby nie spadla... Ale niestety po raz pierwszy sobie tak twardo przysnęlam ze obudzil mnie lomot i placz Hani na podlodze ! Biedactwo moje kochane. A my mamy lozko chyba na prawie metr wysokie! Obserwuje i wydaje się ze wszystko ok. Nie ma zadnego siniaka, usmiechala się potem, teraz spi w swoim lozeczku ale nie sposzczam jej z oka...

Zastanawiam się czy nie jechac na pogotowie zeby obejrzrli czy napewno wszystko ok.

Niestety ja esparcía nie distante ze strony mojego luego ktory jest mega wkurzony teraz na mnie :(

Ja bym pojechala na Twoim miejscu to sprawdzic... No Hanula miala guza wielkiego ale juz go nie ma.
Ale powinni zrobic jej USG i RTG bo nigdy nic nie wiadomo.

Trzymam kciuki zeby bylo wszystko ok!!!

Moj mezulek tez byl wsciekly ale potem wieczorem mnie przeprosil ze to przez nerwy i ze nie ma do mnie zalu za to co sie stalo. Bardzo bylo to dla mnie wazne co powiedzial. Wiec rozumiem jak sie teraz czujesz...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...