Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Nadrobilam :)

Tolek przez ta tendencje do prawej strony to plaskaty jest. Walcze z tym od 1,5 mca. Wlasnie jutro przyjezdza nasza Pani Bogusia i bedzie joga ( czyr. rehabilitacja ) ale jak kurczakiem nim nie miota, Ola co na tej rehabilitacji Majcik ma robione ze az tak ?? Jest poprawa i Tolek odkryl inne strony, lewa i na wprost. Przez ta prawa strone jest asymetryczny. Podkladalam co sie dalo ale to gie pomoglo, teraz tylko rehabilitacja i moje cwiczenia z nim. Ech :/

Odnośnik do komentarza

Ernesto, super że już w domku, oby to był ostatni raz! :)
Moja kiedyś układała głowę tylko na lewo, położyliśmy ją do góry nogami i zaczęła też na prawo. No to z powrotem zmieniliśmy i znowu zaczęła tylko na lewo ale aż tak, że nie chciała wodzić wzrokiem na prawo - lekko przekręcała główkę, a jak jej coś uciekło z pola widzenia to trudno. No to zmieniliśmy strony i po jakimś czasie zaczęła obracać na prawo i teraz tylko na prawo, haha :D no ale czasem odwróci też na lewo, więc już się nie martwię.
U mnie z tym kontaktem wzrokowym na początku było kiepsko - patrzyła na P., a na mnie nie. Wchodziłam jej w pole widzenia, to odwracała wzrok. Też mi było przykro bardzo. Ale już od jakiegoś czasu patrzy na mnie i uśmiecha się, jak mnie widzi jest w dobrym humorze :) nie pamiętam kiedy jej to minęło, teraz ma 10,5 tyg. Chyba koło 5-6 tyg. Ale może u Ciebie Iweta potrzeba więcej czasu. Nie przejmuj się na zapas,na pewno wszystko jest ok :)
Moja łobuziara od 16 prawie nie spała, ale teraz na szczęście o 23 zasnęła ładnie od razu po kąpieli. Uff, można iść spać :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza
Gość lutówka 2016

Kamilla moja najpierw kładła głowę tylko na lewą stronę, przekładanie nic nie dawało. Zaczęłam już panikować, że coś jest nie tak, bo mała aż się wyginała. Lekarz powiedział, żeby nie panikować bo to jest jeszcze za małe dziecko i kładzie się tak jak jej wygodnie. Od jakiegoś czasu coś jej się pozmieniało i kładzie głowę na prawą stronę. Tam ma zabawkę na, którą lubi patrzeć przy zasypianiu. Niestety przekładanie nic nie daje bo się wybudza i w efekcie i tak kładzie głowę jak jej wygodnie. Mi podusia powinna przyjść jutro, zobaczymy jak się sprawdzi :) dobrej nocki. Zmykam spać bo za chwilę kolejne karmienie, a poza tym mój szkrab coś mi niespokojnie śpi dzisiaj.

Odnośnik do komentarza

Kamila boje się! Choć ostatnio nie było źle , ale i tak będę trzymać ją na dystans. Ja jednak jestem z tych co dużo ryzykują, bo w końcu i tak wyjdzie na moje - będzie się wpieprzac i mnie denerwować, biorę Majke, gadam z Michałem i możemy się wyprowadzić, a ona baaaardzo chce Synka przy sobie :D na szczęście działa to w jedną stronę :)
Zobaczymy, choć już teraz mi mówiła przez telefon "jeśli tylko będziecie chcieli to mieszkajcie w salonie i tym większym pokoju, my z ojcem będziemy w mniejszym" albo "jeśli chcecie to dobudujemy pokój żeby maja miała swój" :D

To trochę wredne z mojej strony, ale inaczej się z nią nie da bo na za dużo sobie będzie pozwalać :/

Gronek one nawet jej ściskają jakieś nerwy tak, że zaciska palce u nóg, nie wiem jak to robią! Generalnie to jednak jest wcxesniak i patrzą za każdym razem czy większość mięśni pracuje już normalnie, bo zaraz po porodzie była wiotka, nie umiała np ręki w górze utrzymać :(

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge1jysm8f9.png

Odnośnik do komentarza

olka135
Kamila boje się! Choć ostatnio nie było źle , ale i tak będę trzymać ją na dystans. Ja jednak jestem z tych co dużo ryzykują, bo w końcu i tak wyjdzie na moje - będzie się wpieprzac i mnie denerwować, biorę Majke, gadam z Michałem i możemy się wyprowadzić, a ona baaaardzo chce Synka przy sobie :D na szczęście działa to w jedną stronę :)
Zobaczymy, choć już teraz mi mówiła przez telefon "jeśli tylko będziecie chcieli to mieszkajcie w salonie i tym większym pokoju, my z ojcem będziemy w mniejszym" albo "jeśli chcecie to dobudujemy pokój żeby maja miała swój" :D

To trochę wredne z mojej strony, ale inaczej się z nią nie da bo na za dużo sobie będzie pozwalać :/

Gronek one nawet jej ściskają jakieś nerwy tak, że zaciska palce u nóg, nie wiem jak to robią! Generalnie to jednak jest wcxesniak i patrzą za każdym razem czy większość mięśni pracuje już normalnie, bo zaraz po porodzie była wiotka, nie umiała np ręki w górze utrzymać :(

Boziu to bez kitu biedny kurczaczek, Tolek nie ma takiego harkora :( tez wczesniak ale tylko troche wiotki. Faka pokazywal :)
A tesciowa na pal :P albooo jak chcesz to recepte na miksturke Ci podesle, bedzie Pani tesciowa zadowolona :D

Odnośnik do komentarza

Bad. Women przytulam. Oby teraz pospala i dala się mamie wyspać.
Ja właśnie sie obudziłam sie bo maly plakal i patrzę na komórkę a tu 8 godzin od karmienia. Normalnie oczy z orbit mi wyszły :D
Trochę mnie to zaniepokoiło, ale zjadł i dalej śpi.
Podczytuje was ale ostatnio co chcialam cos napisać to jyz sie temat zmienił. Częściej jestem na facebooku ale tęsknię bo wole tutaj pisać.
U nas ogólnie mały juz troche bardziej spokojny. Ja muszę zrobić badania no mi wszyscy lekarze mówią że blada jestem - a ja jestem juz po make upie:D
Pozdrawiam wszystkich

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzi09kwa3zcvri.png

Odnośnik do komentarza

Bad. Women, tule mocno i lacze sie w bolu. U mnie tez zasikana noc, caly do zmiany lacznie z posciela. O 1 wciagnal butle i na szczescie spi.

Ortoda najlepiej zapisuj na kartce mhihihihi :D
Tolek przesypia prawie cale noce, czasem sie wybudzi ok 4 na flaszke. Dzis jakis wyskok mial :)
Mi sie juz tabl koncza na tarczyce a wyniki nie zrobione :( nie ma kiedy zaladowac normalnie.

Odnośnik do komentarza

Madika, moja Marta przychodziła do nas w nocy spać najczęściej albo mnie wołała, bo się bała sama spać, to jakieś potwory jej się śniły itp. Dlatego często w nocy miałam pobudki, choć oczywiście nie codziennie.
Co do rehabilitacji, to współczuję, mój Marcin ma dysplazję bioderek i już jest nieco lepiej, bo zdjęliśmy szelki, teraz szeroko pieluchujemy. Za dwa tygodnie kontrol.
Co do obracania główki, to u nas na razie jest ok, obraca w dwie strony. Ale miałam ten problem kiedyś z córką. Zwykle nosiłam ją na lewym ramieniu ( Marcina też) i ona głowę tylko w jedną stronę odwracała. Zaczęłam nosić na zmianę i poprawiło się.

Odnośnik do komentarza

Kamilla my od soboty wlączyliśmy ogrzewanie bo przez ten wiatr jakoś chłodno było w domu.

Mojemu Wiktorkowi chyba brakowało spaceru na świeżym powietrzu, przez to szarpał się na cycku. Wczoraj byliśmy na godzinnym spacerze i jadł super bez płaczu bez szarpania.
Noc dzisiaj była całkiem dobra zasnął o 20 a później pobudki 0:00-2:45-4:45-6:40 a teraz jeszcze śpi ;-) tzn zaczyna już trochę piszczeć ;-) chyba koniec mojego wolnego :-D.

Bad.Woman tule mocno u mnie w niedzielę była straszna noc. Mały budzil się co godzinę półtorej. Chodziłam później jak zombie... ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usahdgenypzflnq.png

Odnośnik do komentarza

Wiem ze odpisuje z opoznieniem:)
Kalae ale wloski ma Tosia Twoja, jestem w szoku:)
Misiakowa współczuję utraty pieska:(
Ja w nuiedz pojechalam na sor z małym bo w nocy kaszlal ii dostał kataru ik chciałam żeby mnie lekarz tez obejrzał bo mnie rozłożyło. I co? Lekarz przepisał nam antybiotykk w płaszczu nnawet mnie badajac. Tak się wkurwi...za przeproszeniem. Woec pijechalam do miasta obok raz jeszcze i okazalo soe ze tego abtybiotyku dziecko tak male w ogóle nie może i takiemu malenstwu tylko w warunkach szpitalnych podaje się abtyboiotyk. Dobrze ze znalam tego lekarza bo byl u nas na stażu w szpitalu tam gdzie pracuje ii nikt mu nie dawal pacjentkow bo wydawał bledne diagnozy ok byl mega dziwny serio!

Odnośnik do komentarza

Ja Mala kladlam raz na jednym raz na drugim boku i pod plecy dawalam poduszke zeby sie nie obrocila. No i teraz operuje glowka na wszystkie strony. A wczesniej tylko prawa.
Olka a Ty nie mowilas,ze mozecie u Michala gore zrobić?? Wtedy bym nie inwestowala w dobudowanie pokoju tylko pomalu sobie urzadzala mieszkanie na gorze. Oczywiście z osobnym wejściem. i wtedy Cie moga w nos pocalowac :D
Dziewczyny wspolczuje nieprzespanych nocy... u nas jeszcze takiej nie bylo. Najkrocej chyba 7 godzin spalam od porodu.

Odnośnik do komentarza

Ja tez bym nie chciała z teściami, mimo że spoko się dogadujemy i zawsze moge liczyc na pomoc w opiece, czy coś.
Ale nei wyobrażam sobie mieszkać z rodzicami, teściami czy kimkolwiek po 8,5 roku mieszkania samemu z mężem.
Po ślubie mieszkaliśmy 1,5 roku z tesciami i szkoda mi tego czasu, bo jednak nie bylo tak fajnie, jak gdybysmy byli sami.
takze za wszelką cene mlodzi powinni byc osobno.dla siebie i dla rodzicow lepiej:-)
takie moje zdanie.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1rdnvc3liu.png

http://www.suwaczek.pl/cache/57f2833102.png

Odnośnik do komentarza

U nas wczorajszy dzień superowo, już bez kolek. Czyli to była jednodniowa akcja-dzięki Bogu.Noc tez super.
Jutro jedziemy na bioderka rano, po poludniu ja do fizjoterapeuty na plastry i cwiczenia, w piatek starsza ma szczepienia, a w sobote pasowalo by mi w koncu zbadać krew, pod kątem tej niedokrwistosci po porodzie. czy sie polepszylo. w niedziele chce jechac pierwszy raz do kościoła z całą rodzinką, bo za tydzień mamy "błogosławieństwo" Antosi---tak tak, nie chrzciny. Bo nie jestem katoliczką. chodzę do kościoła protestanckiego, zielonoświątkowego. Nie wiem czy znacie? Jest to zarejestrowany, legalny kościół w Polsce-nie żadna sekta, ani tym bardziej świadkowie jehowy;-)
Nie chrzcimy dzieci, tylko jest takie błogosławieństwo i modlitwa o dziecko. A chrzest jest w wieku dorosłym, w pełni świadomości i decyzji tego, że się chce być ochrzczonym i rozumie istotę i sens.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1rdnvc3liu.png

http://www.suwaczek.pl/cache/57f2833102.png

Odnośnik do komentarza

Witam z rana. U nas noc przespana.
Ernesto super ze jesteście już w domku.
Pawełkowi krew dwa razy pobierali z żyły jak dorosłemu. :)
Mój na szczęście główką na wszystkie strony kręci. Jak się go trzyma na leżąco na rękach to już główkę do góry dźwiga.
Wczoraj jak byliśmy w Warszawie był bardzo grzeczny.

Odnośnik do komentarza

Ja tez mala zawsze na boczku kladlam i Walek z tylu, raz na jednym raz na drugim ale odkąd z boku na brzuch sie przewalala to soi na wznak. Dwa razy sie obudziłam ze leżała na brzuchu. Pozatym i tak zawsze Walek jest odsunięty a ona śpi na wznak lub częściowo na wznak.teraz zasnela z glowka na prasa stronę na szczęście, póki co nie zmienila. Żadne obracanie lozeczka nie pomaga, ani tego typu inne pomysły. Wszystko robiłam. Czekam na podusie.

Swoja droga juz dawno mi toska nie ulala, tzn jak wierzga nóżkami,czy cos to co tam jej poleci ale nie tak jak kiedys ze chlustala mlekiem.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...