Skocz do zawartości
Forum

Jaka dawka witaminy D dla 5 i pół latka


Rekomendowane odpowiedzi

witaj, najlepiej zapytać pediatry, ja przez jakiś podawałam córce dwie, jak była takim dzieckiem w wieku 16 miesięcy, bo dopiero w tym czasie zaczęła chodzić i po chorobach też podawałam dwie krople (devikap) - dawki indywidualnie dobiera lekarz, jeśli na przykład podajesz jeszcze tran, to w tranie też jest witamina D

Odnośnik do komentarza

Danka, dawkowanie wit. D ustala wyłącznie lekarz w oparciu o to, gdzie mieszkacie, w jakim wieku jest dziecko, co zjada, co pije, ile przebywa na powietrzu itd.
Ja robiłam swoim synom badanie na poziom wit. D. Polecam zrobienie, bo będziesz wiedziała na czym stoicie.
Moi dwaj synowie dostają po 1 kropli Vigantolu, a jeden dostaje 2 krople.

Odnośnik do komentarza

Margeritka, Domi, polecam zrobienia badania, choć jest drogie, u nas 115 zł, ale jak pediatra wystawi skierowanie to będzie za darmo ;). Ja się cieszę, że zrobiłam dzieciom, bo wiem na czym stoję.

Domi, z tym braniem wit. D przez całe życie, to racja. Jak się poczyta w czym pomaga wit. D, to łatwiej zrozumieć, dlaczego jest taka ważna.

Odnośnik do komentarza

Dziubala tutaj nie chodzi o lekarza ale o politykę i o kasę, była b. dobra lekarka ale właśnie przez to że dawała skierowania do poradni na badania (czytaj przychodnia musiała je sponsorować) została jej wypowiedziana umowa (oficjalnie nie przedłużyła umowy w swoim zakładzie pracy) Ludzie pisali petycje, prosili ale ona otwarcie powiedziała że ona jest lekarzem a nie biznesmenem i w takich warunkach pracować nie będzie
tylko zawsze cierpi na tym pacjent

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmn20mmu0okh9gs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9o2zvhpgkhvwrq18.png

Odnośnik do komentarza
Gość Aluchna45

Też chciałam swego czasu zrobić badanie na poziom witaminy D3 u mojej pięciolatki bo była ciągle rozdrażniona i miała osłabione mięśnie ale lekarka się na mnie wypięła... nie miałam akurat wtedy środków żeby z kieszeni zapłacić za badanie więc zaryzykowałam i sama kupiłam witaminę D, konkretnie tą: [reklama usunięta] córcia jest bardzo zadowolona, mówi że witaminki są pyszne no i jak się okazało pomogły :)

Odnośnik do komentarza

Przez cały rok podaje dzieciom połowę zalecanej porcji wit D3, czyli 200iu i uzupełniam ją tranem [reklama usunięta]. Wybrałam taki sposób, ponieważ w tranie mamy kwasy omega, a one mają zbawienny wplyw na kształtujący się mózg dziecka (ułatwiają naukę, zapamiętywanie etc.). Wpływ kwasów omega na mózg został niejednokrotnie potwierdzony badaniami!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...