Skocz do zawartości
Forum

Styczeń 2016


Rekomendowane odpowiedzi

A ja nie kupuje butelek i akcesoriów do karmienia wcale. Jestem mocno nastawiona na karmienie piersią, s jakby w razie czego coś szło nie tak, to zawsze można dokupić :)
Dziewczyny ja zgagi mam tak silne że aż mi się na wymioty zbiera, Aśkę to głównie jak leżę na prawym bólu, w aptece mi polecili jakieś tabletki, ale nic nie dają, najlepiej w dalszym ciągu sprawdza się mleko prosto z kartonika :)

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3oskjoreeriec4.png

Odnośnik do komentarza

monisiaaa93 witamy :)

Ja podobnie jak mycha-ar zamierzam nie używać butelek wcale i żadnej nie kupiłam - ale podostawałam trochę gratisów na warsztatach ;) Mam nuby, tommy tippee i avent. Liczę na to, że mi się nie przydadzą i może komuś oddam :) A gdyby dziecko miało problem z łapaniem piersi w pierwszych dniach, chcę kupić takie kubeczki do karmienia niemowląt. Polecała je nam bardzo babeczka na warsztatach laktacyjnych i widziałam już kilka filmików na youtube jak tym karmić.

monthly_2015_11/styczen-2016_39390.jpg

monthly_2015_11/styczen-2016_39391.jpg

http://fajnamama.pl/suwaczki/0wpvjtv.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/83pe5qi.png

Odnośnik do komentarza

Cześć laseczki :)
Monisiaaa93 witamy :)
Jeśli chodzi o butelki, też nic nie kupuję. Mam jeszcze butelki które kupiłam przed pierwszym porodem, mam do nich jeszcze nieodpakowane smoczki. Mam nadzieję że się nie przydadzą, ale jakby trzeba było wyjść i podać małej odciągnięty pokarm to niech sobie leżą.
Chocovanilla ja siadam na podłodze na tyłku i zbieram, potem się przesuwam i zbieram zabawki z następnego kawałka ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c4z17lqncj105.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hqw46db0j.png

Odnośnik do komentarza

Mycha-ar mnie ostatnio też ciągle męczyła zgaga...Któraś z dziewczyn poleciła mi Gaviscon i kupiłam w formie zawiesiny i mi o niebo lepiej po nim. Bezpieczny dla kobiet w ciąży, stosować chyba max 4 razy dziennie można po posiłku. Ja używam z reguły raz w ciagu dnia i na noc. Nie każdemu sie sprawdza ale ja zapłaciłam niecałe 12zł więc warto wypróbować ;-)

http://www.suwaczek.pl/cache/1a6d5ee058.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane czytam posty na bieżąco i tutaj i na fb ale jakoś niemam co pisać. W czwartek byłam u drugiego ginekologa po opinie w sprawie tej szczepionki doustnej na drogi moczowe ale bardzo się rozczarowalam kobieta prze wredna spytała od jakiego lekarza jestem jak jej powiedziałam to spytała że w takim razie czego od niej chce skoro mam tak dobrego lekarza i ona szanuje pacjentki które w ciąży trzymają się jednego lekarza a nie skaczą na co ja jej mówię że nie zamierzam zmieniać lekarza tylko chce znać jeszcze jedna opinie. W sumie wyszłam stamtąd wściekła i z nie rozwiązanym problemem. Ale nie biorę tej szczepionki. Poczekam na wynik wymazu może już wyjdzie dobry po przeliczeniu globulkami. Co do butelek ja kupiłam Nuk. Moja mała od dwóch dni jakoś mniej się rusza zaczyna mnie to martwić ale nie chce popaść w paranoje. Trzymajcie się dziewczyny leżące już bliżej niż dalej :-)

Odnośnik do komentarza

Welka dokładnie tak. Przecież jeśli ktoś zakłada i nastawia się na karmienie wyłącznie piersią (jak ja) to chwala jej za to! Ale buteleczka jest chociażby po to aby móc w razie "w" podać dziecku odciagniety pokarm kiedy np. będziemy musiały wyjść i pozalatwiac chociażby jakieś papierowe sprawy. Niemal wszystkie buteleczki dostalam. Jak to mnie pieknie Styczniowka nazwala"gadżeciara" ze mnie i dokupilam szklaną Lovi:)oj cudna jest.
Ciesze się ze Gaviscon pomógł. U mnie też zdziałał cuda bo nie mam już zgagi od kiedy go przyjęłam a też brałam tylko przed.snem.jak juz mnie paliło i 2 dni.

http://s2.suwaczek.com/201601131762.png

Odnośnik do komentarza

Marsta88 z dnia na dzień nasze dzieciaczki mogą się "inaczej" ruszać. Mają coraz mniej miejsca. Ważne że czujesz ruchy.
Kasia300 mam nadzieję że większość z nas będzie mogla karmić piersią.
Muszę spróbować ten gaviscon.
Dziewczyny jadę jutro rano z synkiem na usg brzuszka. Trzymajcie kciuki żeby wszystko było ok.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c4z17lqncj105.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hqw46db0j.png

Odnośnik do komentarza

Hej. Co do butelek ja mam kupiona jedną i zamierzam jedna porcję codziennie podawać mleka właśnie z butelki. Tak było przy moim pierwszym dziecku tylko ze wtedy byłam zmuszona ale nigdy nie miałam problemu by wyjść z domu od początku potrafiła jeść Z buteleczki. Oczywiście życzę każdej z was dużo siły i cierpliwości aby karmić piersią bo wiem ze jeśli się chce to można :)

Odnośnik do komentarza

Dzięki Kasiu300. Wydaje mi się że narzeka na ból brzuszka bo od gapia się ode mnie, ale mimo wszystko troszkę się boję.
Marta993 mój synuś nigdy nie chciał pić z butelki. Jak miał 4 miesiące kupiłam butelkę lovi z ustnikiem treningowym (co prawda 6+) i zaczął troszkę z niej pić. Mam nadzieję że córcia nie będzie taka uparta. Mieliśmy problem podać małemu herbatkę rumiankową gdy był malutki, wypluwał wszystko poza piersią.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c4z17lqncj105.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hqw46db0j.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o butelki to w pierwszej ciaży nie kupowałam, bo byłam nastawiona na kp. I w ogóle inna opcja nie wchodziła w grę. Natomiast kupiłam laktator avent natural. I kiedy była potrzeba to zostawiałam małą z tatą, ktory podawał jej mleczko z butelek z tego laktatora. Potem jak córka rosła to kupiłam butekę tez avent natural. Bardzo mało z niej piła, bo jakos bardzo szybko przeszła na kubeczek doidy i lovi 360. Ale butelki aventu bardzo sobie zachwalam, bo mają fajne smoczki. Teraz też nie myslę o butelkach dla dzidzi. Nastawiam się że będę kp.

Kuleczka89 przesądy przesądami, ja raczej przesądna nie jestem. Ale jak są jakieś, które są dla mnie wygodne, to fajnie wiedzieć, że takie są. Gdyby tak było to mój synuś urodzi się z bujna czupryną. Jednak moim zdaniem to bardziej geny decydują o włosach i innych. I liczę że tym razem synuś będzie do mnie podobny, a jeśli tak, to będzie miał na głowie szopę i jeszcze żółte loczki zawinęte jak ogonek u świnki.

Calina84 te kubeczki są super. Ja akurat mam kubeczek doidy. Ale nie kupowałam go będąc w ciąży, bo nie myślałam w ogóle o problemach z laktacją. Kupiłam go później, jak chciałam podawać mojej wode do picia. Do tej pory czasem w nim pije, bo jest bardzo wygodny i widzi ile jeszcze ma do wypicia. Dzięki temu bardzo szybko zalapała picie ze zwykłych kubków.

Ewushia - popieram Gaviscon jest rewelacja. Kupiłam go parę dni temu i..... pomaga. Jaka to ulga w końcu móc funkcjonować bez mojej nieodłącznej "przyjaciółki ciążowej" zgagi. Dlatego polecam.

Dziewczyny, co do laktacji, to powiem tak. Wszystko jest w głowie. I jeśli bardzo będziecie chciały, to będziecie kp. Ja miałam cc i lekarze mnie nastawiali, że mogę nie mieć pokarmu przez kilka dni. Ale w ogóle tego nie przyjmowałam do wiadomości. I pokarm mialam chyba od razu. Ale w większości po cc on występuje potem. Żeby się pojawił, to trzeba konsekwentnie przystawiać dziecko do piersi. Im częściej tym lepiej. Nie ma innej opcji.
Na początku możecie mieć problemy z przystawianiem, z pokarmem. Czasem dziecko nie umie od razu ssać, czy nie potrafi dopasować się do piersi. Ale nie można się poddwać. Wtedy, tak jak wyżej pisałam,trzeba przystawiać dziecko jak najczęściej, bo nie ma lepszego laktatora i stymulatora porkarmu jak własne dziecko.
Bardzo mały jest procent kobiet, które z przyczyn niezależnych nie mogą kp. Większość z nich za szybko się poddawała, albo wcale nie próbowała. Wszystko jest w głowie.

Odnośnik do komentarza

Ja też na razien bez butelek, nastawiam się na karmienie piersią a co będzie czas pokaże. Jeśli nie dam rady trudno... na pewno nie zamierzam czuć się z tego powodu wyrodną matką :-) a odnośnie ruchów to wiecie co? Sama dzisiaj miałam schizę... nie wiem czy przez to że dzień jakiś dziwny ale od rana małej nie czułam a jak już przyszła pora po śniadaniu gdzie zawsze dawała znać o sobie i była cisza to już panika totalna... ale macie rację, w końcu miejsca coraz mniej to i odczuwanie pewnie inne... za to teraz nadrabia cały dzień, nawet mąż się śmieje że nasza córka będzie chyba prowadzić nocny tryb życia... oby nie ;-)

http://www.suwaczek.pl/cache/1a6d5ee058.png

Odnośnik do komentarza

Marta993 bo taka jest chyba prawda. Moja tak uwielbiała cycusia, że jak tylko wyczuła jakieś ciało obce (czytaj: butelka ze smoczkiem), to zaczynał się ryk. Ale nie było innego wyjścia i jednak głód był silniejszy i przy kolejnej próbie załapywała butelkę.
Ewushia, masz bardzo dobre podejście. Nawet nie powinnaś myśleć, że karmienie mm jest złe i skreśla Cię z listy super matek. Bo żaden rodzaj karmienia nie jest wyznacznikiem wyrodnej matki. Czemu tak ma być? Nawet matka, która z własnego wyboru karmi mm nie jest wyrodną matką. To jest sprawa indywidualna i taka mama miała jakieś ku temu powody.
Natomiast wiadomo, że kp jest zdrowsze. I z własnego doświadczenia wiem, że bardzo wygodne.

Odnośnik do komentarza

Mi też zostały ze 3 niewykorzystane butelki i na razie nie dokupuje nic. Małą karmiłam tylko piersią i tak się przyzwyczaiła że z butelki nie chciała wogóle pić. Herbatki, wodę tylko łyżeczką. Dopiero ok 8 miesiąca zaczęła pić z kubka treningowego lovi i to w zasadzie była jedyna butelka przez nas używana.

Co do zgagi też używam Gaviscon ale w tabletkach,bo zawiesina u mnie prowokuje wymioty( tak było w pierwszej ciąży więc rozcieńczałam z wodą i jakoś szło).

http://fajnamama.pl/suwaczki/oo5g4y0.png]

http://fajnamama.pl/suwaczki/hmwiang.png]Tekst linka[/url][/url]

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny,
My już po kolejnym usg. I mamy miłą niespodziankę: nie dość, że wszystko z synkiem w jak najlepszym porządku, to na dodatek w 30 tc i 4 dniu waży 2070 +/- 10%. Z badań wynika, że jest aż 2 tygodnie do przodu z tego cobpowiedział lekarz. Bardzo się ciszę, bo przy ostatnich stresach, spaniu po 3 godziny na dobę i jedzeniu dwóch bananów na dzień bardzo się martwiłam czy wszystko z synkiem ok.
Ale jak widać jest twardzielem i daj sobie radę.
Staram się czytać Was w miarę na bierząco, ale nie udzielam się wiele bo ogarniam swoje kłopoty. Już nie smęcę.:-)
Trzymam kciuki za wszystkie mamy z problemami.
Witam bardzo serdecznie nowe mamy. Super, że dołączyłyście i jest nas coraz więcej.
U nas w użytku będą butelki Aventu (o ile synek wyrazi zgodę;-) ) a karmiony będzie mm. Też uważam, że jest to kwestia wyboru mamy.
Trzymajcie się ciepło!

Odnośnik do komentarza

Czy was tez mwcza koszmary senne? Juz 3 raz z rzedu sni mi sie albo ze odchodza mi wody,albo ze rodze w aucie bo nie wyrabiam sie do szpitala,a dzis to juz wgl masakra- rodzilam martwe dziecko. Zaczynam sie coraz bardziej bac zasypiac bo nie wiem co tej nocy moze mi sie przysnic. A ja wpadam w psychiczna paranoje i potem caly dzien o wszystkim mysle...i jak tu wytrwac jeszcze 2 miesiace? Chyba zanim urodze to odwiedze jakis szpital psychiatryczny z zamknietym oddzialem bo popadam w paranoje :/

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c8ribdjialnb2.png
url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/67eipzcu8g5ix4gq.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Siolcia a Ty znowu nie śpisz? Budzimy się prawie w tym samym czasie;) takie sny sa normalne podobno w tym czasie, bądź co bądź to ciagle o tym wszystkim myślimy a podczas snu nasz biedny mózg musi wszystko ogranąc dodaj do tego jeszcze hormony i takie cuda z tego wychodzą. Bądź dzielna!:)
Jak dla mnie moglabym juz wstawać... Męczy mnie to lezenie. .. Po pierwszej pobudce znalezienie dobrej pozycji graniczy z cudem..

http://fajnamama.pl/suwaczki/kbr00vp.png

Odnośnik do komentarza

Cześć laseczki. :)
Siolcia nie przejmuj się to tylko koszmary, też je miewam. Chyba im bliżej porodu tym bardziej się martwimy. Będzie dobrze.
Mar_zi87 najgorsze jest to że czasem człowiek po tej pobudce jest w lepszym stanie niż jak potem na siłę zaśnie. Ja czasem wstaję rano tak obolała że masakra.
Meggy1901 gratuluję wizyty i cieszę się że z synem wszystko dobrze. Mam nadzieję że wychodzisz na prostą ze swoimi problemami.
Madzia02 też bardzo chwalę sobie karmienie piersią. Według mnie psychika odgrywa ogromną rolę w karmieniu i tak jak mówisz nie dość że zdrowe dla dziecka to jeszcze wygodne. Chociaż trzeba sobie zdać sprawę z tego że dzieciątko częściej je, również w nocy, chyba właśnie to odstrasza cześć mam, ale da się przeżyć :)
Agazela87 moją mała tak kopię że czasem nie kontroluję okrzyków ała. Ciekawie to musi wyglądać jak jestem na zakupach :)
Ewushia nie chce Cię straszyć ale większość dzieci przez jakiś czas ma jakby zamienioną noc z dniem, a to ze względu na to że jak chodzimy to kołyszemy je do snu.
Dziewczyny jaka ja jestem głupia, szkoda gadać. Wiedziałam że muszę dzisiaj wstać o 6 bo jedziemy z małym na usg brzuszka. Poszłam spać przed 1, obudziłam się po 3 na siusiu, a dokładnie o 5.32 mój synuś obudził mnie płaczem, chyba coś mu się przyśniło. Teraz nie czuję zmęczenia, ale jestem pewna że to będzie dłuuuuugi i ciężki dzień.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c4z17lqncj105.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hqw46db0j.png

Odnośnik do komentarza

Meggy Mój syncio tez waży powyżej 2000 gr. Bo 2051 w 30t i kilka dni. I tak samo od początku wyprzedza wiek ciąży o 2 tygodnie. Duże te nasze dzieciaczki. Oby zdrowe i oby do końca siedziały.
Siolcia ja też mam podłe sny. Chociaż ostatnio juz mnie to jednak budzę się i myślę co za nonsensy. Nie myśl o tych snach mimo że czasem ciężko. Pozytywne myslenie:))) Wszystko będzie dobrze.
mój synek tez kopie i to ze zdwojoną siłą. Czasem na prawdę jak wsadzi to swoje kolanko albo stopkę to aż ja podskakuje. Ale uwielbiam to. Codziennie rano zanim się podnosze to czekam aż mnie troszkę pokopie.
pewnie niektóre z nas tez tak mają dlatego jeśli jest chwila ciszy to.od razu wariujemy. Ja tak samo;)

http://s2.suwaczek.com/201601131762.png

Odnośnik do komentarza

Ja nie dość, że mialam koszmary to jeszcze nie śpię od 2.. Pierwszy raz mi się zdarzyla pobudka po 3,5 h snu, ale to chyba z wrażenia bo byłam dzis na pobraniu krwi ;) mimo tego, że byłam w szpitalu już przed 6 byłam piąta w kolejce, eh ale po drodze byłam w sklepie to ludzi obejrzałam po 3 tygodniach niewychodzenia :D w ogóle jak zobaczyłam szpital to patrzyłam w stronę gdzie jest ginekologia i nogi mi się ze strachu uginały, jakieś obawy mnie napadają kurde. Co do karmienia to ja kupilam 2 butelki, też myślę o karmieniu piersią, ale jakoś nie widzę tego w swoim wykonaniu :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w39jcgbk6o4jvv.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm95ll2y5h.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki.Ja to powiem Wam że juz nawet się nie przejmuje swoimi snami bo też miewam od zabawnych do przeokropnych.Agatko a jak u Cb z brzuchem czujesz poprawe jak chodzisz nie twardnieje? ?u mnie jest z tym różnie często mnie spina i puszcza ale to chyba normalne.Mnie wczoraj wieczorem ogarnęła panika zaczęłam przeżywac jak to wszystko będzie do tego mam mieć cc z własnego wyboru o i tak mnie to wszystko przerosło ze sobie popłakałam.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...